Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Tinker Bell

Termin na pazdziernik 2005

Polecane posty

Przepraszam za podwójny post, coś się spsuło:( Chciałam Wam opowiedzieć dzisiajszą anegdotkę:) Kondziowi kapcie już się mocno zużyły i muszę mu kupić nowe. Mówię więc do niego dzisiaj: siadaj na łózku, mama weźmie nożyczki i słomkę, przymierzymy do stópek i obetniemy żebym wiedziała jakie duże kupić ci nowe kapcie. A moje dziecko w krzyk i wieje do babci. Poszłam po nozyczki i słomkę do napojów, a on wrócił po chwili, usiadł na wersalce i grzecznie poprosił: mama nie ucinać nózi :) NO szok:) jak to sobie dziecko pewne rzeczy wyobraża:) po czym wytłumaczyłam drugi raz i problemu nie było:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dota u mnie Kamil ulewł przez 6 miesięcy dosc intensywnie. A co do miksowania- nie musialam tego robic bo juz w wieku 7 miesięcy zjadal takie obiadki z grudkami i nie było problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już jestem po !!! Nie było tak źle , za 21 dni jestem wolna !!! A my od soboty do poniedziałku mały miał gorączkę, trochę spadała i za 4 godziny znowu. Dzisiaj poszliśmy do lekarza ale nic nie ma , ani kataru, ani kaszlu wsyzstko ok. Mamy tak na wszelki wypadek zrobić badanie moczu. Ale to straszne z tymi siusiakami ... A ż się boję , w sumie my mamy mało ...ale.... Dzisiaj się pytałam lekarki , powiedziała że na razie nic nie robić. Dota - bardzo się cieszę że twoja siostrzenica jest zdrowa a ulewanie to mieliśmy my i to długo tzn przez jakieś 4 miesiące, zawsze mleczkiem ulał, ale już stałe posiłki nie. a ty mamo niedobra , nogi dziecku obicnać !!!! hihihihi A Sebek dzisiaj chaił przynieśc mi magi do zupy, i stoi przed szafką i podskakuje i mówi \" ti mała\" czyli że on jest mały bo mówi na siebie ti

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eli - ślicznie wasza trójka wygląda, a Kubolek śliczny. Ale się chyba podzieliliście dziećmi, Kamil podobny do Ciebei a Kubuś do męża. A posiłki robisz przepięknę, kiedy ty masz na to czas i ochotę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moc prezentów od zajączka co koszyczek trzyma w rączkach Wielu wrażeń, mokrej głowy w poniedziałek dyngusowy. Życzę jaja święconego i wszystkiego najlepszego! Zyczy Kaia&Joachim&Oliver

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja również życzę wszystkim smacznego jajka i morego dyngusa!!! celebre i Laura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Dziewczyny zdrowych,spokojnych i radosnych świąt Zmartwychwstania Pańskiego,dużo prezentów od zajączka i smacznego święconego. U mnie jakoś pechowo w ostatnich dniach w Wielki Czwartek omało nie spadłam z drabiny a wczoraj wyprała się komórka mojego dziecka w pralce w kieszeni była a ja rozsądna matka sprawdziłam wszystkie oprócz tej jednej. Eli a co z waszą zmywarką?Jak widzisz i mnie przytrafiają się różne historie-bo kto robi pranie w Wielki Piątek,chyba to nie było zbyt mądre z mojej strony .Piekłam ciasta byłam rozkojarzona i dlatego tak raz dwa wrzuciłam wszystko do pralki nie mogę sobie tego darować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bielutki baranek, co ma złote różki, bryka wesoło na łące z rzeżuszki. Od czasy do czasu chorągiewką buja, i beczy do Ciebie: \"WESOłEGO ALLELUJA\" Słońca, szczęścia, pomyślności, w pierwsze święto dużo gości, w drugie święto dużo wody- to dla zdrowia i urody! Mnóstwo jajek kolorowych, świąt wesołych oraz zdrowych! Życzy Agnieszka i Sebastianek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zaraz ide odebrac Sebka od tatusia i wybywamy dzisiaj do mojej mamy spać, zeby jutro razem sobie zjeśc świątecznie śniadanko i iśc do kościoła . Jeszcze raz Wszystkim Wesołych świąt i dużo zdrówka !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za wszystkie życzenia !!! A ja z Adasiem życzymy Wam aby Zmartwychwstaly Pan dawał wam moc do pokonywania trudności dnia codziennego !!! Wesołego Alleluja !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny chyba sie z wami na jakis czas rozstaje,teraz bylam tydzien u siostry pomoc,w wielkanoc miala chrzciny.Przyznali nam kredyt na kapitalny remont mieszkania i musze wybyc byc moze az do wrzesnia,jesli bym po mieszkala u tesciow to bede miec dostep do neta ale nie usmiecha mi sie u nich mieszkac i prawdopodobnie bede caly czas u siostry.Na Bartka to dobrze wplywa bo jak widzi ze kuzyn je to niemam z nim problemow,samkuje mu wsztsrko szpinak,ryba,bezy itp niczym nie pogardzil jak widzial ze kuzyn tez wszystko je.Troche sie juz bija ale tez troche potrafia sie grzecznie bawic,ogolnie nie mozna ich za bardzo zostawiac samych bo jeden drugiego zaczepia i podpuszcza i czasem konczy sie to bijatyka i placzem,ale jest wesolo:))takze zegnam sie z wami na jakis czas i wroce tu napewno:)jutro mamy wizyte kontrolna na serduszko w Poznaniu,ale teraz juz Bartek rozumie i sie nie boje tej wizyty:)pozdr Wszystkiego dobrego po swietach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Flowers to cóż to za remont,że będzie trwał aż tyle miesięcy?Ja bym nie wytrzymała mieszkać u kogoś tak długo. Telefon mojego dziecka da się chyba uratować,może tylko wyświetlacz będzie do wymiany,po gruntownym suszeniu suszarką -działa,bardzo się cieszę że przeżył tę kąpiel bez większego szwanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ania30 nasze mieszkanie od wielu lat nie bylo remontowane,to sa pierwsze bloki,krzywizna totalna,musza byc skute betony i nowe posadzki,wywalamy stare okna,sciany z karton-gipsu,kaloryfery,futryny,nowe wylane posadzki itp.doslownie wszytsko. Dla mnie tak dlugo mieszkac poza domem to masakra ale to ostatni dzwonek na remont,potem juz maly do przedszkola ja do pracy i nie mialabym sie gdzie podziac,a siostra mowi ze juz pokoik dla nas szykuje,wiec nie bedzie tak zle,tylko musze sie wyprowadzic ponad 100kilometrow od domu i to mnie przeraza,ta rozlaka z mezem:( moze pojade na jakis czas do siostry a potem pogadam z babcia i u niej sie jakos przemecze,sama juz niewiem jak to bedzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
To faktycznie gruntowny remont,tylko czy mąż poradzi tak sobie sam ze sprzątaniem i bez żonki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania 30 zmywarka sie sama naprawiła a pozniej sama znów zepsuła.. A co do komórki to moja kiedys tez przezyła kapiel w wannie ( kamil ja tam wrzucił) i potem miała się jeszcze przez wiele miesiecy dobrze. Kamilek ma się dobrze. Napletka nie mielsimy serca ściągac do konca wiec sciągalismy tylko trochę i przemywalismy, smarowalismy ale zagoiło sie łądnie i mimo to z kazdym dniem schodzi bardziej. Myślę, ze bedzie dobrze. Znajomego synek miał taki sam zabieg z czyszczeniem w tym wieku i napletek zszedł całkowicie dopiero koło 3 roku. Ogolnie jest dobrze. Najgorsze były dwa pierwsze dni. Byłam na usg nerek z Kubusiem. Wszystko w porządku, zastoju moczu juz nie ma. Wyniki moczu prawidowe :) Jutro nas czeka wizyta u neurologa. Wiecie co? Kuba ma 3 miesiace i a od poczatku jest większy niz inne maluchy i wszystko przebiega u niego szybciej ( obrót na brzuszek np). Teraz ząbkuje :) Ida dwie dolne jedynki. Szybko nie? Czy wszystkie maluchy ida do przedszkola?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Eli to świetnie że usg pomyślne,żeby tylko u neurologa dobre wiadomości były i będzie dobrze. My przed wielkanocą byliśmy na kontroli u naszej chirurg,też jest dobrze i być może że ten przyklejony napletek zejdzie sam,teraz mamy jechać dopiero pod koniec wakacji.Jest i tak o niebo lepiej niż było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli oliver idzie gdzies od wrzesnia do przeczkola. potwierdzenie otrzymam gdzies w przyszlym tygodniu. Zycze zdrowka i czekam na dobre wiadomosci. Ja tez sie musze w koncu zebrac i wam cos napisac a jest wiele:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eli dobre wiadomości wkoncu!! oby tak dalej!. Laura idzie od 28 kwietnia doprzedszkola czyli za miesiac!! Laurze ida jeszcze zeby..te ostatnie juy ale 2 na raz i wszytsko ma napuchnięte i wcześniej z ząbkowaniem nie miała problemu to teraz 2 noce nie spalismy.teraz jak juz zeby ustapily to od tego kaszle i ma katerek..ale nie ma temperatury wiec jest dobrze.ale ten kaszel......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestesmy po neurologu. czekalismy 2,5h w kolejce! Zbadała odruchy , postukała młoteczkiem ;) posadziła go, postawiła, zrobila usg mózgu i stwierdziła ze mały rozwija sie dobrze i ona niczego niepokojącego nie widzi. Najprawdopodobniej szybko z tego wyrosnie . ja widze, że juz wyrasta. Powiedziała ze w pierwszych trzech miesiacach mogą się takie rzne histoie zdarzac. Za miesiac mamy wizyte kontrolną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Eli nawet nie wiesz jak bardzo się cieszę.To dobra wiadomość dnia dzisiejszego.Natalka do przedszkola się nie wybiera bo ja do pracy też narazie nie-a co tam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy tylko Kamil się tak budzi co noc? Bożę! Wykończy nas tymi pobudkami! Noc w noc. I to z awanturą się budiz i się drze prze zkilkanascie minut. zawsze znajdzie powód do awantury. A taki był kiedys słodki! Kiedys pamiętam karen ka dawała cos homeopatycznego Olkowi żeby się nie budził. Nie wiecie co? U nas bunt dwulatka cały czas trwa i jest straszny! Przypadł w najgorszym momencie- jak Kubuś jest mały. Kuba nadal nienawidzi spacerów. Strasznie to wszystko utrudnia. Bym wzięła Kamila na dwór i pochodziła z wózkiem a tu klapa! Kuba ma juz dwie dolne jedynki :) Dziewczyny co ja mogę dac kamilowi na uspokojenie? On jest taki pobudzony, nadbobudliwy, zachowuje się okropnie, budzi się , awanturuje..... Daję mu do picia melisę ale nie widze jakos specjalnie efektów :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
http://muzyka.interia.pl/teledyski/teledysk/raz-wrog-raz-brat,231173 najnowszy teledysk grupy UNIVERSE dla fanek:) Eli - cieszę się, że u neurologa wszystko ok i na USG też:) :* dla Kubusia. Co do zachowania Kamilka to pamiętam, że są czopki homeopatyczne viburcol, ale ja je dawałam Konradowi jak był maleńki i nie pomagały. Jak melisa nic nie daje, to chyba faktycznie lepiej do lekarza iść. Gratuluję zębolków, Kondzio miał nieiwele więcej jak mu wylazły, bo niecałe 4 miesiące. Celebre - oby szybko wylazły, ja już prawie zapomniałam, bo Kondzio końcem lata miał już wszystkie na wierzchu.:* Flowers - będzie nam smutno bez Ciebie. Wracaj szybko, albo załatwiaj neta siostrze:) a jak ona się miewa?? A my jestesmy chorzy:( Juz myślałam, że ten sezon chorobowy nas ominie, ale sie nie udało. Kondzio na antybiotyku od czwartku a ja od wczoraj:( Okropne katarzysko i zapalenie gardła do tego.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pamiętam czy wam pisałam ale chyba nie pisałam... Wzięło mnie dziś na smutki i się postanoiwłam wam pożalić. Biedny ten mój Kubuś- od początku, choroby i kolki a do tego ma wadę wrodzoną: spodziectwo. Pewnie większośc z was nigdy o tym nie słyszała podobnie jak ja.... Dla zainteresowanych : http://pl.wikipedia.org/wiki/Spodziectwo http://penis.com.pl/content.php?id=404 http://www.maluchy.pl/artykul/176 Pokrótce: to poważna wada penisa , zwykle operacyjna. Chodzi o to, że cewka moczowa zlokalizowana jest nietypowo : \" Ujście cewki moczowej – zamiast na szczycie żołędzi - znajduje się na dolnej powierzchni prącia a w najcięższych przypadkach, na worku mosznowym czy nawet na kroczu\" Na szczęście Kubuś ma najłagodniejsza jej formę, która prawdopodobnie nie będzie wymagała operacji a jedynie stanowić będzie defekt kosmetyczny i ... utrudniac mu życie. Ale czy na pewno nie bedzie wymagac operacji- okaże się za kilka lat- w wieku przedszkolno-szkolnym. Nawet jesli to tylko \"defekt kosmetyczny\" to i tak sprawi mu wiele problemów- zwłaszcza natury psychicznej bo jego siusiaczek wygląda \"inaczej\" a wiec będzie się całe życie wstydził, moze będzie miał nizsze poczucie własnej wartości? będzie unikał kontaktów seksualnych, moze nie bedzie miał dziewczyny ... Mam nadzieję, że będzie w stanie odbywac stosunki seksualne i że ułoży sobie zycie... Od początku taki jest biedny.... Spotkałyście się z tym kiedys? Znacie kogoś kto tez ma tą wadę? Podobno często jest to wada genetyczna i np ma ją ojciec dziecka albo brat matki dziecka... Nie wiem czy ktoś w naszych rodzinach miał tą wadę, nic nam o tym nie wiadomo.... Na codzien o tym nie myślę, ale czasem mnie napadnie i mi smutno, że go to spotkało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eli - ja jeszcze nie wiem czy puszczę sebka do przedszkola, ale u mnie sie to wiąże z kasą bo słyszałam że u nas płaci się 200 zł . Obawiam się że to dla mnie za dużo, ale to sie jeszcze okaże. A moi rodzice chcą sie nim zajmować, więc nie ma przymusu. Zaniedługo idę na dni otwarte i wtedy sie dowiem szczegołów. Bardzo się cieszę że u neurologa wszystko ok. Ale oczywiście widzę że znowu cos złego. Bardzo mi przykro. Biedny ten twój Kubuś, ale może jak to jest u niego niewielkie to może ten zabieg nie bedzie skomplikowany. Życzę tego... A ja wam opowiem coś śmiesznego i strasznego !!!! W niedzielę byłam z małym w kościele - w połowie mszy wyszłam z nim z kościoła i moje dziecko zaczęło biegac z jakimiś kolegami. agle patrzę idzie mój skarbek i śpiewa \" maja lalala\" w jednej ręce patyk a w drugiej PSZCZOŁA !!!!!! Aż mi sie gorąco zrobiło ... Chyba była zdechła bo nie miał żadnego ugryzienia ... I jak tu dziecku wytłumaczyć że nie może brać robaków do rąk , jak on mi mówi na to że to \"maja\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania30x
Eli ja jak szukałam inf o stulejce to przemknęło mi o spodziectwie ale nie spotkałam się bliżej z osobą która by coś na ten temat wiedziała.Czy dowiedziałaś się o tym w trakcie tych badań czy sama coś zauważyłaś? Może narazie nie zamartwiaj się tym Kubuś jest jeszcze malutki i jeśli ta wada jest niewielka to może z wiekiem się coś poprawi-muszę o tym poczytać w wolnej chwili z tych linków które wstawiłaś.Faktycznie Kubuś ma różne problemy ale podejrzewam że z wielu wyrośnie i za kilka lat nie będzie po nich śladu-życzę wam tego z całego serca Pisząc za kilka lat miałam głownie na myśli ten kłopot z ptaszkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dowiedziałam się o tym w trakcie cesarki jak go tylko z brzucha wyjeli bo tego się nie da niezauwazyć. I niestety z tego nie wyrośnie bo to wada na całe zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×