Mamy dzieci z lipca 2004

ciekawe gdzie to Miłoszek sie wybiera??? może chce się wyprowadzić bo rodzice sie kłócą :D:D:D Ja też tak mam że jak sobie dłużej pośpię to mnie zaraz głowa boli.

tak tak!!viola działo sie u nas w tej nocy....oj działo ;) własnie wstałam :0....i zaraz przyszłam się wam pochwalić......:D:D:D ŻE STARA AMAMEN TEŻ POTRAFI!!!!! jeszcze sex uprawiać.......;) :D ja chociaz bym spała do 12 nic by mnie nie bolało...:0moze jedynie odleżyn dostałabym....:D:D:D HIHIHIHHIHIH Michał się spoufala z chomikiem, a ty mu bronisz mamo fasolki...:D.....;) Milo sie wyprowadza.......hm hm hm co to sie dzieje.....:D a violi dziecko spada z łóżka........:0 ....hihihihihihi co to za matki ;):p :p :p..:D:D:D dobrze...żartuję sobie:D ZARAZ WRACAM.....

:D:D:D

no proszę, pozazdrościła i męża zgwałciła :D hmm..... dziś moja kolej.... a właściwie Pawła.......

Widze że szykuje się weekend pełen sexu :D

i przestań mówić o sobie stara!!! bo Ci coś powiem!!!! my z koleżanką zawsze na urodziny sobie mówimy: \"to ludzie w Twoim wieku jeszcze żyją ???? \" Dobre nie? :D:D:D

Elcik - mam nadzieję ;) :P Zobaczcie jaka superancka pogoda jest, normalnie aya to tak trafiła w tym roku!!! Czyli nasze życzenia dla niej były szczere:) !

no tak, sex to zdrowie, każdy to wam powie....;)...koniecznie dziś powtórka z rozrywki musi byc....:D... trzeba rozruszać te stare gnoty......hihihihihihi u nas słonko grzeje , a dziadek wziął Nadię na przejażdżkę....wsadził ja w taki koszyczek co się montuje na kierownicy i pojechali........ ja mam takie siodełko ale do montażu na tył na rower.....ale pogubiły się takie paski co się przypina mniejsze dziecko( bo to dla Nikoli było kupione).... Piotr musi coś pokombinować...wy też lubicie rowerowe wycieczki?????? ja bardzo.....mamy fajną okolicę i zrobili nam ścieżkę rowerową :D

powiedz Wiola powiedz....noooooooooooooooo ...dawaj dawaj....... hahahahahahha

nie lubię amamen roweru bo jestem na niego za stara , reumatyzm się odzywa jak wsiadam na rower, zresztą co to za przyjemność jeździć z siodełkiem :D:D:D

i własnie Tobie też powiem niedługo: Amamen, to ludzie w Twoim wieku jeszcze żyją??? :D:D:D

szczyt lenistwa: położyć się na kobiecie i czekac na trzęsienie ziemi :O

no nie przesadzajcie ja mam męża w waszym wieku :D :D :D :D :D :D

ja też to słyszałam fajne to powiedzenie.......:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a Żyją jak widzisz....:D pojedyńcze egzemplarze...ale żyją...:D:D:D Nie wiem czemu ale uwielbiam sobie żartować z wieku......babki to zazwyczaj odejmują sobie lat prawda? a ja nie ;) gdzie za stara....???? fajnie jeździć na rowerku.......

Elcik no sama widzisz, jak ta viola mi dokucza...:D:D:D a prawda jest taka, że płakać można dopiero jak będzie sie miało ok 60......

no widzisz amamen, tak sobie zażartowałam że za stara ;) mój Paweł kończy w styczniu 30 ale obydwoje nie czujemy się swoje lata. Ale zrobimy bibę, zrobię mu torta i będzie musiał zdmuchnąć 30 świeczek, a co!

do mnie jak do pracy przychodzą klienci to takie dziadki mi czasami życzą fajnego chłopaka. Jak im mówię: Panie ja już mężatka i dziecko mam, to się dziwią: Co? w tak młodym wieku :O:O:O ale mam ubaw ha ha ha ha ha

a mama fasolki sprząta i sprząta.... zaraz - a Sylwek Ty masz dziś zakończenie roku? więc od poniedziałku widzę Cię na kafeterii! od rana!!! ;)

Już nie sprzątam, ale Michał zasnął w foteliku samochodowym, który stoi obok mnie i nie mogę pisać, bo się budzi ok klikania. Mogę tylko tak poooooowwwwwwwooooolllllllliiiiiiiii ;)

Miłosz znowu usnoł, będzie jadł o 13 i idziemy zrobić zakupy na obiadek,dawałyście już gotowaną rybe

mamo fasolki, a kupiłaś już większy fotelik samochodowy? jeżeli tak to napisz jaki. :) Ja mam w domu komputer w pokoju, więc jak Oliwia zasypia to też nie ma mowy żebym sobie klikała. W dzień, bo w nocy śpi w miarę twardo. Na tyle twardo że jak oglądamy film to raczej sie nie budzi.

nie, ryby jeszcze nie dawałam. A Ty Elcik? dawałaś, czy zamierzasz dopiero?

tak kombinuje żeby mu ugotować ryby z koperkiem, bo kurczakiem wczoraj pogardził.

idę coś zjeść...:0 nam nie przeszkadza mamo fasolki to pisz pppoooooooowwwwwwooooolllllllliiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii ;) viola masz rację sylwek ma teraz wakacje to od rana musi sie stawiać u nas :D muszę sie wynosić , bo Niki stoi tu z armią kolegów i kolezanek i chcą grać i tak ich wywalę za chwilę na dwór.......hihihihihhihihihi a co? słonko świeci a oni tu będa w domu sie kisić.....i mnie z kompa wywalać no już................!!!!!!!!!!!!!!!

Witaj Mamuniu w naszych dzielnych szeregach. i czekam na zdjęcia bliźniaczek:) Tylko podziiwać, jakbym miała klona Jaska to bym już dawno zwariowała.... Oj Mamofasolki, żeby chomik nie zjadł Michałka albo odwrotnie prędzej:), Jasiek nam wczoraj przysnął bez kapieli i jak Go dzis rano wykąpałam po śniadaniu to wszystko mu się pomieszało. Przyczepił się do cycka i juz by zasnął gdyby sie nie zorientował, że cos nie tak:) I teraz na złośc wogóle nie śpi. A my dzis jedziemy do rodziców, czeka nas 200km w puszcze bez klimy. Koszmar!Dlaczego nie ma teleportacji? rozbili by nas na atomy, przesłali z prędkością światła i już... Idę uspic Jaska...

Oliwia jest taka mięsożerna, potrafi więcej niż pół udka wszamać, pewnie rybę też polubi, ale czytałam kiedyś że ryby uczulają i po roczku dopiero je się daje, czyli my też już możemy, bo ja się tam sztywno żadnych zasad nie trzymam. Przyznam że czasami to brakuje mi pomysłów na obiady, ale ja gotuję zupki a drugie dania moja oliwka jada u mamy, a ta ma więcej czasu na gotowanie dla małej :)

ja dawałam rybę ale smażoną.....sandacze Piotr odfiletuje zawsze i jemy pycha mięsko...mniam mniam Nadia wcina aż uszy jej się trzęsa, zresztą Nikola tez lubi bardzo rybkę......aya pewnie obżera sie teraz jakimis rybami...ale tego akurat jej nie zazdroszcze, bo mam aż w nadmiarze ryb......tylko słonka i udanej pogody........fajnie ma.......może czkawki dostanie jak ja tak powspominamy trochę?????????/ idę bo już mnie tu denerwują.....

Co ja wymyśle żeby mu dać do zjedzenia to beeeee, paruweczka lub kurczaczek z fasolką szparagową beeeeeeeee fasolka, uwielbia musy owocowe co mu robie

Po tym co napisała Mcdzia coś mi sie przypomniało. Mój Paweł wrócił wczoraj zmęczony z trasy, no a wiecie jak się jedzie w taki upał to po powrocie człowiek się cały klei... A tu pech - nie było wody :O:O:O Dobrze że zdążyłam wykąpać małą. No i nie wiem czy w nocy wróciła woda czy się taki położył, bo jak się mył dopiero rano - to też mogło mu się coś poprzestawiać i np. do jakiejś laski poprztulać jak to robi wieczorem po kąpieli (ale do mnie) ;) no.... będzie dziś spowiedź hi hi hi

Widzisz Elcik, dzieci mają różne upodobania, sama bym chciała żeby oliwia jadła więcej owoców, a ona tylko konkrety: chlebek z wędlinką, twaroiżkiem, jajecznica, parówa, kurczaczek. Gorzej z owockami i piciem... :( Ale odkąd pije z kubka niekapka to wypija więcej. Wiecie co tak patrzę na te bliźniaczki - jakie one śliczniutkie, chciałabym mieć dwie Oliwie i siebie jako klona... Jak Mamunia nie będzie miała nic przeciwko temu to Ci wyślę zdjęcie. Już wysyłam Mcdzia