Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elcik

Mamy dzieci z lipca 2004

Polecane posty

amamen a moża ta wysypka to od goraca, taka potówka, a nie po jedzeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
od rana tu zaglądam i was nie ma co z wami się dzieje:(:(:(:(czy zrezygnowałyście z kafeterii????????:(:(:(:(:(:(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziś był festyn Niki śpiewała....:) a potem grill u siostry ....:) jestem padnięta.....Nadii zniknęły te plamki...a jak wyglądaja potówki? krostki czy plamki? ja jej wieczorem dałam wczoraj calcium i dziś już nie ma.......mamo fasolki poradź !!!!!!!! sylwek tak już jest piekna pogoda, więc wszystkie pewnie wyjechały na spacery, ale sądzę że może wpadną wieczorem...:) aaaa sklep no cóż........był duży, ogromny, ja przymierzałam sukienkę.....;) a Piotrek mi pomagał....musieliśmy być cichutko.......jak teraz sobie pomyślę, to w życiu nie zrobiłabym tego, ale wtedy tak :) :D ach ta młodość......hihiihhihihihihihihi...innym dziwnym, a raczej romantycznym miejscem była plaża:D....superowo...koniecznie kochajcie sie na plaży....polecam!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż woła że chce jechac jeszcze na przejażdzkę.....wpadnę później pa 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cicho :D My wczoraj się obijaliśmy z mężem, trzeba coś zaplanować na jutro 28 druga rocznica ślubu a zesobą jesteśmy już 4 lata. Wkurzyłam się wczoraj na mojch teściów były imieniny teściowej a ona sobie z teściem dali w gardło wiecie o co chodzi ! I jak zwykle nie nasza impreza a my wszystko mamy przygotować, jedzenie,picie, talerze . Ja już od dawna się gotuje i powiedziałam mężowi że wybuchne i będe najgorszą synową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie 🖐️ Oj Elcik ja tez bym się wkurzyła, współczuję Ci tych nerwów! Mnie nie było wczoraj przez cały dzień w domu dlatego się nie pokazywałam. Amamen, ja Cię dobrze wtedy zrozumiałam, może źle się wypowiedziałam, że mnie nic nie boli, nie tak jak Ciebie (bo Ciebie wszystko bolałao wiadomo po czym) No to mnie zadziwiłaś z tą przymierzalnią.... no no no a ja myślałam że Ty taka grzeczna byłaś... a tu proszę... Na te luźne kupy może daj Nadii czekoladę gorzką, czytałam że ze wszystkich słodyczy czekolada jest najzdrowsza bo ma tam jakieś wartości odżywcze, w przeciwieństwie do cukierków, likazów... Albo kaszki ryżowe zacznij dawać, to ją trochę zagęści, nie wiem, jagody? Mamo fasolki a co u Michałka słychać? W sobotę Ciebie wspominałam bo Oliwia tak marudziła że chciałam już walkmana założyć na uszy bo już miałam jej dość. A ma takie opuchnięte te górne dziąsła że szok i wiecie co, chyba jej dwójki wyjdą przed jedynkami...:O tak jak Jasiowi ;) W sobotę chcieliśmy iść na grila wieczorkiem, po upalnym dniu i już się wyszykowaliśmy, a tu nagle zerwała się taka burza z ulewą że trzeba było zostać w domu. Za to wczoraj mieliśmy jechać nad jeziorko, ale wiadomo, jak dzień wolny od pracy to pogoda musi się zepsuć. Za to po południu się wypogodziło, pojechaliśmy do Zielonej Góry do koleżanki ze studiów, ona ma 9-miesięczną córeczkę i przyjechała jeszcze jedna koleżanka ze studiów, z synkiem tez z lipca (3) on już chodzi! Oliwia wygrała konkurs na największego płaczka. Płakała jak tylko jakieś dziecko wrzasnęło, nie wiem co jest z nią, muszę chyba wrzeszczeć w domu żeby przyzwyczaiła się do hałasu... :O Zrobiliśmy sobie grila obok ich domu, było bardzo sympatycznie, jak ci goście z synkiem pojechali Oliwia się uspokoiła, a jak posadziliśmy w huśtawce to była wniebowzięta! No i już wiem co trzeba dziecku kupić... Huśtawka to fajna sprawa, naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no witam, nareszcie:):):) ja mam dzisaj później do pracy, zaprowadziłam już emilke do tesciowej i zaraz idę bo jeszcze chcę opłaty zrobić po drodze emilka też ostatnio ma jakieś kłopoty z zasypianiem płacze i marudzi, ale widac jej górne dwójki i chyba trójkę to moze dlatego a wczoraj stała sama w łózeczku oczywiście musiałam ją pstawić ale stała już sama i to dosyć długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się ciągle mylą jeszcze te daty wszystkiego najlepszego dla Miłoszka🌼❤️:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Hej...Nie było mnie długo, bo byłam u rodziców w Kole. A wiecie miałam wieczór panieński:) Robiłyśmy sobie grilla, który się nie chciał rozpalić. normalnie mieliśmy ognioodporny węgiel. Wszystko wylądowało na patelni. Popijaliśmy drinki i narzekałyśmy na facetów:)Jacka dziewczyny wkęciły, że był striptizer pan Marek, może kiedyś wyprowadze go z błędu:) Jasio został z moją mamą, usnął bez kąpieli taki brudas. przez ten weekend zrobił duże postepy, stoi sam nawet przez kilkanaście sekund. Moja mama nauczyła go chodzić przy takim małym stołeczku. On ten stołeczek suwał i chodził wszędzie, gdzie chciał. A jak się cieszył, że taski samodzielny:)Tylko jak dochodzil do ściany to wrzeszczał. Amamen, to widze niezła aparatka jesteś!!! Gratuluję pierwszego miejsca w konkursie! Ja to widzę do tyłu jestem. Nadrobimy po ślubie.Wanna, prysznic czy auto to widze normalka... Jasio oczywiście będzie na ślubie i weselu. Ma już smoking i muszkę:) W tej restauracji mamy pokój dla nowożeńców i tam go położymy spać, babcie, ciocie i my będziemy pełnić dyżury:) Pożyczamy taką nianię elektroniczną, żeby słyszeć co u niego. Z Jasia urodzinami to jest tak, że teraz nie mamy czasu niczego dla niego urządzić, więc zamiast poprawin urządzamy mu przyjęcie na jego cześć. Będzie u mojej chrzestnej w ogrodzie, sami znajomi i najbliższa rodzina. No i tort dla Jasia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Milo!!! Wszystkiego naj!!!Niedługo roczek!!!!Rób postępy i bądź dobry dla mamusi. Ucałowania od cioci Magdy i Jasia!🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, to będzie impra, Mcdzia, najpierw ślub, potem roczek Jasia, zróbcie mnóstwo zdjęć, żeby ciocie na kafeterii mogły podziwiać tego malego eleganta!!! :D Widzę że Jacek będzie miał przekichane po Ślubie, jak go weźmiesz w swoje ręce to tak szybko nie wypuścisz :D:D:D po takiej abstynencji napewno będzie podwójnie smakowało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystkiego najlepszego dla Milo 🌻 Elcik, też bym się wkurzyła na Twoim miejscu A moi teściowie pojechali sobie dziś na 3 tyg do Chorwacji. Amamen, nie wiem co to mogło być u Nadii :O Potówki to są takie drobniutkie pęcherzyki i raczej nie znikają w ciągu jednego dnia. Wysypka alergiczna raczej też nie znika tak szybko. Może takie podrażnienie skóry od potu, przegrzania + składniki proszku do prania z ubranka :O Najważniejsze, że już nie ma :) Mcdzia, Jasiek na pewno będzie świetnie wyglądał :) A co do striptizera to koleżanki siostry zaprosiły jakiegoś takiego z ogłoszenia na wieczór panieński i facet tańczył i rozbierał się i nawet był nieczego sobie, tylko okropnie waliło od niego potem i raczej nie były zadowolone, bo trzeba było wietrzyć mieszkanie :D :D :D Viola, Michał też tak płacze :O W zeszłym tygodniu byli u nas znajomi z dzieckiem (co pisałam Wam, że sprzątam ;) ) no i jak tylko głośniej się zaśmiali Michał w bek. W ogóle ich synek młodszy od Michałka o 5 dni, jak tylko wszedł do pokoju, od razu rzucił się na zabawki, wszystko chciał oglądać i żadnej nieśmiałości nie wykazywał. A mój mimo tego, że był na swoim terenie chował się za mnie. Nie wiem, taką chyba te dzieciaczki nasze mają osobowość. Bo ja z Michałem czasem bawię się bardzo intensywnie, głośno, ganiam go po łóżku, przewracamy się. Albo jak przyjdą moi rodzice to jest też szaleństwo, więc on do hałasu jest przyzwyczajony. U nas za blokiem jest fajny plac zabaw i jest taka huśtawka dla maluchów. Mam zdjęcia, ale wyszły ciemne. Wyślę Wam zaraz jakieś najlepsze, może trochę je rozjaśnię i jeszcze jakieś dołączę z tym chłopczykiem co nas odwiedził :) Aha, na tym zdjęciu będzie basenik jaki kupilśmy Michałkowi, super jest, przedwczoraj zachlapał cały balkon, tak się pluskał :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że to przejdzie tym naszym dzieciom, mamo fasolki. Może myślą, że się dzieje krzywda jak ktoś drugi wrzeszczy, juz nie wiem jak to tłumaczyć. Bo to nie jest płacz, tylko bardziej pokazywanie nerwów. Przyślij zdjęcia, przyślij, pooglądamy. Zaraz sprawdze skrzynkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo fasolki, świetne zdjęcia, wczoraj Oliwia siedziała w takim samym baseniku u koleżanki, jak będę miała zdjęcia to Wam wyślę. Michałek świetnie wygląda w tych ogrodniczkach ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amamen, a Ty co? obraziłaś się? czy teraz masz dwie dziewczynki w domu od rana to mniej czasu na cafe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urodziłam się w lipcu i jestem bardzo zadowolona z tego:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my tez się cieszymy , że jesteś zadowolona z tego axxk....;) :p.......:D nie obraziłam się tylko jakoś czasu mniej......:( Nikola jest taki typ człowieka co musi mieć codziennie przynajmniej dwie koleżanki...więc sobie wyobraźcie:0.......muszę to jakoś zmienić.... mamo fasolki śliczne zdjęcia:D Michał słodko wygląda!!!!! dla Miłoszka wszystkiego naj naj naj dużo zdrówka i samych radosnych dni!!!!!!!!!!!! ❤️ 🌻 ❤️ mąż szuka wolnych terminów na wczasy......nas interesuje tylko i wyłącznie domek...więc się nie zdziwcie jak wam napiszę, że np. pojutrze wyjeżdżamy :D a kiedy nasza Aśka wraca? wie któraś??????:0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a was znowu nie ma :( ja mam prasowanie......nienawidzę prasować...... 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
Dzięki za zdjęcia Mamofasolki. Michał mi się bardzo duży wydaje. Ja też mam niedaleko huśtawkę i Jasio ja uwielbia. Na placu mamy częśc nowych sprzętów, a część starych, kanciastych i rdzewiejących. niedlaeko jest fajny plac, ale wstęp płatny 5 złotych! Jasiek dziś śpi jak suseł, rano 3 godziny, teraz pół, ale jakoś jęczy, więc pewnie jeszcze pośpi. Jassiek lubi gości, zawsze robi jakieś popisy, a to tańczy, a to zabawki rozwala. Tylko ja nie mam żadnych znajomych z dziećmi, więc zazwyczaj popisuje się przed dorosłymi. Na placu zabaw nawiązuje kontakt z dziećmi ostrożnie, zazwyczaj tylko obserwuje i piszczy z radości, albo naśladuje. Idę kawę wypić bo padam na pysk!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napiszcie mi ile Wasze dzieciaki maja wzrostu. Bo mi wszyscy mówią, że Michał taki duży i rzeczywiście jest przynajmniej o pół głowy wyższy od dzieci w jego wieku, które spotykamy. Ale dużo tych dzieci nie mam do porównania ;) On 13 maja miał 77 cm, a wczoraj jak go mierzyłam 80cm. Wiadomo pomiar w domu mało dokładny, ale w 1,5miesiąca 3 cm to typowy przyrost dla niego, więc chyba tyle ma. Mcdzia ja Ci strasznie zazdroszczę tych ogrodzonych placów zabaw. U nas czasem psy tarzają się w piaskownicach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mcdzia
No to faktycznie okropność. U nas jest tez zakaz palenia i o dziwo ludzie tego przestrzegają, przynajmniej na naszym placu. Jasiek 8 czerca miał 76 centymetrów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej!! Przyślę Wam zdjęcia z naszego spotkania na grilu. Amamen teraz to się masz :O:O:O ale może niedługo odpoczniesz chociaż od koleżanek Nikoli :D jak wyjedziecie nad morze :) Aya, zdaje się wyjechała z rodziną na 2 tygodnie, czyli w poniedziałek powinna być już w pracy. Mamo fasolki, teraz jak byłam u lekarza to Oliwii nie mierzyła, a mnie się wydaje że ona ma coś ok 71-72 cm, nie wiem może trochę więcej, ale dawno jej nie mierzyłam. To Michałek rzeczywiście duży, ale chyba po tacie, bo mąż Twój chyba wysoki jest, nie? No i bardzo Michał jest do niego podobny. A wczoraj byłam u mamy na ogródku, robiliśmy grila, kupiliśmy małej taki większy basenik i dmuchaną piłkę, ale miała radochę. Był u niej nawet kolega 1,5-roczny i chyba jej wpadł w oko, bo w ogóle nie płakała, tylko wymachiwała rączkami z radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dzisiaj Julka kończy 11 miesięcy, wszystkiego naj dla niej i duzo słoneczka🌼❤️:) ja już dawno mierzyłam emilkę, ale ja dzisija zmierzę to wam powiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może Oliwia woli starsze kolezanki i kolegów, bo raz pisałaś ze była starsza kolezanka i tez przy niej nie płakała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×