Mamy dzieci z lipca 2004

Amamen a co ty chcesz?:o to? to wtedy po dwukropku o a nie ) a jak cgcesz:) to musisz po dwukropku z shiftem wcisnąć 0/)

Do Elcik, czytałam ,ze chcesz nauczyć zasypiać maluszka w łóżeczku, polecam moją metodę. Nie wiem czy moja czy nie ale się sprawdziła ;). Ja nie zostawiałam Oli samej i nie pozwalałam Jej płakać poprostu po kąpieli wkładałam do łóżeczka , dałam mleczko i mówiłam, ze to jest jEj łożeczko i tutaj będzie spała jak zaczynała płakać i wyciągać rączki , brałam na ręce przytulałam nosiłam jakieś 2 minuty coś opowiadałm i odkładałam do łóżeczka. Pierwszy raz trwało to 1 h, 10 razy Ją wyjmowałam i wkładałam ale zasnęła spokojnie a nie spłakana. Kolejnego wieczoru tylko 3 razy Ją wyjmowałam, teraz wcale ale jestem z Nią aż zasnie coś opowiadam, śpiewam i głaszcze po buzi aż zaśnie trwa to ok.15 minut ale jest spokojna i nie płacze:) dla mnie super. Od tygodnia babcia równieżw ciągu dnia tak Ją usypia, wszyscy są zadowoleni, chyba jednak Ola najbardziej bo zna reguły:)

dojrzałam na jednym zdjęciu jak Jacek poprawia sobie obrączkę na palcu :) hm hm hm chyba mu sie to podoba! :D fajne zdjęcia ! a teraz ćwiczę buźkę...:0:0:0:0 :0:0:0 i chyba nic z tego :(

Ja też, broń boże nie pisałam, zeby go samego zostawić;) Tylko Elcik już kilka razy pisała, że Milo taki...no zdecydowany jest;) więc mu się może nie spodobać i chodziło mi o to, zeby się nie poddawali i nie brali go do siebie:) Jejku, wyszłam na jakąś zołzę:O :D:D:D

Amamen, nie samo zero tylko jak przyciskasz zero, to razem z shiftem;)

aya no robię tak.......:) :( ;) :p :D a to nie chce mi wyjść :0 dwukropek i 0 i....du........

aaa, jednak nie o to Ci chodzi, tylko o zmieszanie: więc nie zero, tylko \"o\"

że co? to ja taki wykwalifikowany aż roździw jestem :o???????? a od kiedy tak jest? wcześniej wciskałam 0.....:o:o:o:o i działało?????

Do Aya wcale nie na zołzę:) wiesz ostatnio dostałam taką książkę w której właśnie pisze, ze nalezy zostawići niech płacze brrrrrrrrr dlatego tak napisałam. Wiem co miałaśna myśli, ze trzeba byćstanowczym i tu sięz Tobą zgadzam, jak wyjmowałam Olkę10 raz z łożeczka żeby zaraz odłożyć to mi sie płakać chciało ale wytrzymałam. Wcześniej usypianie na rękach trwało nawet 1, 5 h koszmar. I konsekwentnie wszyscy z dzieckiem postępujemy tak samo, zednych odstępstw. A co do emotikonek mnie teżnie wychodzą :( dzisiaj

No zdjęcia przepiękne, Mcdzia sukienka rzeczywiście super na Tobie leżała. A nie bałaś się że \"coś\" Ci wyleci w tańcu :D czy były dobrze zabezpieczone? :) Muszę Cię pochwalić również za bukiet i ten kwiatek we włosach, tak mi sie to podoba, u nas też jedna dziewczyna jak brała ślub to tak miała i bardzo mi się to spodobało. Naprawdę superrr!!! A Jasio prawdziwy młody pan :) Tak Amamen, nie zero tylko literka O

Elcik, ale jak Milo zaśnie wieczorem i przekładacie go do swojego łóżeczka to prześpi noć? czy w nocy płacze i dlatego bierzecie go do siebie?

dziwne :o:o:o:o:o:o ?????? nawet działa:D:D:D dzięki aya! Mcdzia jeszcze chcemy......zdjęć oczywiście! nie wiem czemu, ale jak ogladam czyjeś zdjęcia z wesela albo kasete to zawsze wspominam swój ślub...:) achhhh........fajnie jest mieć wesele no nie? Jaś był grzeczny w kościele? bo Nadia to na pewno nie byłaby grzeczna :o.....jejku ! ale ty szczypiorek jestes Madziu! i taki jędrny biust masz......

no właśnie nie wylatał ci???? ;) ;);) bo mnie by wylatał.......ale suknia dobrze skrojona i dopasowana więc pewnie nie! ;) od kiedy tak jest??????? tą cyferkę zero ja zawsze wciskałam i wychodziła mi buźka :o:o:o:o a dziś już nie....:o ja na temat zasypiania sie nie wypowiadam, aby wspomnę jak Nikolę niby uczyłam jak miała ze 2-3 miesiące...zostawiałam płacząca i wychodziłam i znów wracałam brałam na ręce i.......nauczyła się raz dwa!!!!! ale była taka malutka.....teraz sobie nie wyobrażam dźwigać tego klopsa na rękach albo żeby miała spać z nami........Piotr taaaaaaki wielki i ja mam zawsze mało miejsca...więc ona niby gdzie miałaby spać????????? :o ale mam nadzieje Elcik że jak bedziesz konsekwentna to MILO SIE NAUCZY

amamen, a może Tobie się tylko wydaje, że w zero trafiałaś:D:D:D w sumie to przecież blisko jest do \"O\"

zdjecia piekniutkie!!!!!!!!!!!!!! my teraz obiad jemy i nie dam rady pisać wpadnę później

dodam jeszcze że Nikola przesypiała całe noce jak tylko skonczyła te 2-3 miesiące....a teraz nie wyobrażam sobie żeby Nadie uczyć....co prawda gorzej teraz zasypia, wstaje wyrzuca poduszkę kładzie się w różnych miejscach w łóżeczku , ale nie płacze tylko się bawi i potem w dziwacznej pozycji zasypia.....noooo nieraz zapłacze ;) ale generalnie dłużej zasypia

Nadia zrseztą tez zasypiała jak miała te 3 miesiące......eeeee ale ja się chyba powtarzam...:o:o aya może mi sie zdawało:o .........sama nie wiem........:o:o:o:o:o:o aż mi wstyd........że taka gapa jestem

Pozazdrościć amamen tego zasypiania, powaznie. Gdy byłam w domu też nie było problemy ale jak wróciłąm do pracy Olą zajmowała si ę teściowa i mój tata a Oni lubieli nosić, Olinka tez:) Wieczorem zasypiała z mną w łóżku NAszym a potem Ją przekłądałam ale jak Olka skończyła 10 miesięcy, moze troszke wcześniej wieczorem też chciała być noszona:( wieczorem Tu pojawił się problem wagi bo ja mikrus jestem i poprostu nie dawałam rady.i tak oto doszło do sytuacji kiedy naprawdę trudno było Ją uśpic i trwało to strasznie długo, dlatego postanowiłam nauczyć Olinkęjeszcze raz , przeprowadziąłm rozmowę z dziadkami i powoli są rezultay:) Prawdą jest jednak, zę dzieci wyorzystują fakt, iż z reguły dziadkowie są bardziej ustępliwi a ja będąc w pracy niewiele mogę ale bardzo wszystkich pilnuje (telefonicznie) zresztą 11 kg to naprawdę jest sporo i chyba dziadkowie z checią przystali na nowy sposób zasypiania

W takich sytuacjach chyba najbardziej żal mi, ze zostawiam Olę, ze pracuje.... Z drugiej strony nie wyobrażam sobie nie pracować taki paradoks ale za to w weekendy możemy sie sobą nacieszyć:)

Jak go przełożymy to pośpi ze 3 godziny i krzyk Mcdzia zdjęcia przecudne a w tej sukience nieźle wyglądasz, oboje super wyglądaliście no i te kalie uwielbiam te kwiaty

Amamen, chyba Ci się zadwało że wciskałaś zero :O Niemożliwe żeby udawało sie w ten sposób :O Oliwia od 4 miesięcy nie chce na rączkach zasypiać (na szczęście oczywiście) Ale jak ja wkładam do łóżeczka żeby tam zasnęła to potrafi się rozbudzić. Dlatego kładziemy się razem na naszym łóżku, czasami przy kaszce, a czasmi po, ja ją drapię po pleckach i tak zasypia.

Małgonia, jak jestem w pracy, to żal mi, że nie w domu, ale jak jestem dłużej w domu, to nie moge się doczekać, kiedy pójdę do pracy:o No i tak...mam wrażenie, ze to mnie przerasta po prostu:o:o Ja Mateusza nosiłam długo, już miał dobrze ponad rok, jak przestałam go nosić i bujałam go na siedząco:o On też był dużym chłopcem i po prostu nie dałyśmy z mamą rady:O Julki nie nosiłam nigdy, bo wiedziałam czym to sie kończy:O No i znią poszło mi w tej kwestii mimo wszystko dużo łatwiej;) A to noszenie, to troche przez moją mamę:o Bo zawsze powtarzała, choć plecy bolały, ze jak nas (mnie i brata) wynosiła, to mateorka też może... no i ja robiłam tak samo...:o Ale potem może zmądrzałam i doszłam do wniosku, ze dziecko jest w stanie zaakceptować wszystko i na pewno nie kocham jej mniej przez to, ze jej nie noszę:) - przy usypianiu oczywiście;)

Elcik nie wiem jak masz ustawione łóżeczko ale Ola ma łóżeczko postawione obok Naszego łózka na wyciągnięcie dłoni. Może to sposón , mały poczuje sie bezpiecznie ? Ola zawsze spała w łóżeczku problemem było tylko zasypianie, a ja jestem spokojna jak mam Jąobok i mogę nakarmić podać herbatkę itp

Elcik, ale co? calkiem się rozbudza? A może tylko butli się domaga i by spał dalej? Spróbuj go nie wyciągać z łóżeczka, tylko daj flaszkę, jak się rozbudzi to go pogłaszcz, może akurat zaśnie?

A ile mleka wypijają wasze dzieciaki? skoro już o tym mowa, bo Julka dwa razy dziennie tylko pije (może ostatnio niecałe 400 ml:o) plus jogurt pianka (czyli 60ml) i nie jestem pewna, czy to nie za mało:o

Właśnie nie pisałam ale Ola jak zaczyna się kręcić to ja podaje Jej jedzonko albo herbatkę i śpi dalej, gdybym zwlekała płacze a potem już trudno Ją uspokoić. Może tu jest przyczyna Elcik? Ja mam wodę w termosie więc przygotowanie butli trwa chwilkę;)

a właśnie, Mcdzia, czy Ty masz długie włosy? Bo miałaś bardzo ładną fryzurkę, ale myślałam, ze z takiej długości się nie da:o I te kwiaty we włosach przepięknie wyglądały;)

Ola wypija 4 razy w ciągu doby - po 150-180 ml, czyli tyle ile zalecenia na opakowaniu Bebika, chociaz tam pisze 220 x3 . pije mleko o 5 rano , potem o 8 mleko z kaszką z talerzyka, na kolację też wypija mleczko i w nocy.

tak sobie policzyłam że ok.500-600 ml na dobę + jogurt lub Danonek

Jak to w nocy? To znaczy, ze się budzi i na mleko i na herbatkę?