Mamy dzieci z lipca 2004

Hihihi ja podszywam te firanki ciągle..... I zaglądam tu co jakiś czas jak tylko mała depresja Zuzia mi pozwala... Za wszelką cenę chce Zuzia zjeść karuzelę...ale nie daje rady całej do buzi wziąć i się denerwuje strasznie........

Cześć! Kupiłam sobie dzis dwie pary spodni :) Jedne brązowe a drugie czarne takie bardziej eleganckie. Poszłam z zamiarem kupienia czarnych lub grafitowych w paseczki a znowu kupiłam po prostu czarne Sylwek ja chodzę teraz na 8.15. Odprawa zaczyna sie o 8.30 więc nawet jak się trochę spóźniam to i tak nikt nie zwraca uwagi. Akurat pasuje mi autobus 7.50, jestem wtedy w szpitalu ok. 8.25 :p Poprzedni jest 20 minut wcześniej i nie chce mi się na niego chodzić. Aya, filmiki superowe. Julka jest niesamowita w kąpieli :D I te jej piski i mama mama mama i chlapanie :D :D :D No i bach w pewnym momencie, wcale się nie przejeła :D A jak jest u niej z wychodzeniem z kąpieli? Łatwo godzi się z przerwaniem takiej zabawy? MamoZuzki sliczną masz córeczkę :) I taka jest malutka i słodka. Mam coraz silniejszy instynkt macierzyński, chyba czas się zafasolkować :D

Aya świetne filmy! Julka jest niesamowita, fajnie ją tak oglądać w akcji:) Jasiek też dłubie w nosie, to znaczy wsadza palce, bo raczej nic nie wydłubuje:) Aya a Ty masz wannę czy brodzik? Bo nie mogłam się zorientować. My teraz wymieniamy wanne na brodzik i zastanawiam się jak będzie z Jaska kąpielami.Pewnie połowa wody będzie wychlapywana na podłogę:) A Zuzinka taka słodka i widać, że ruchliwa:) Normalnie , nie moge uwierzyć, że Jasiek tez taki malec był. Buziaki od nas z okazji czwartego miesiączka na koncie:) Ja dopiero teraz włączyłam dziś kompa, bo Jasiek rozrabiał niemiłosiernie, a jak spał to poczyściłam i pochowałam buty letnie. Jasiek ostatnio włazi na krzesła i mnie to do szału doprowadza. nie chce jeść siedząć w siebie w krzesełku, wszystko wypluwa i jest ogólnie na nie. Nie będzie się rano ubierać, nie będzie jadł itp. Urlopik bym wzięła choćby kilkugodzinny. Idę myć lodówkę...

Aya, dzięki za filmiki, pogratuluj mężowi że udało mu sie je do na wysłać ;) Julka jest super, Oliwia była w nią wpatrzona jak w obrazek :D Fajnie tak zobaczyć ją w ruchu, lubi kąpiel jak Oliwia i chyba nie tylko. U nas poprawa, ale nie chcę znowu zapeszać. Pleśniawki zniknęły. U mnie w pracy już jest w porządku, oby tak dalej. Boli mnie brzuch:( i straszna mam ochotę na słodkie. Zobaczę zaraz co mi mąż kupił na te moje zachcianki...

i Zuzia też świetna już taka duż pannica ;) uściski dla niej!

Umyłam lodówę, a teraz chyba zrobię placki z jabłkami, mam ochotę na jakąs bombę kaloryczną. Tylko nie chce mi się smażyć, więc zatrudnię Jacka do tego celu. Jasiek cały czas rozrabia, jakby motorek w tyłku miał...

Mcdzia...chyba taki dziś dzień marudny na dzieci. Zuzia też marudzi...ni to piszczy ni płacze...coś by chciała ale sama chyba nie bardzo wie co. Właśnie teraz Krzysiek daje jej butlę. Może zaśnie :O:O:O

Hmmm....marudzi....to prawia jak rozrabia :D:D:D:D

jak na razie (odpukać) Julka spokojnie z wody wychodzi;) po prostu Robert się pyta, czy już wychodzimy i ona kiwa mu, że tak:D:D:D Mcdzia, mamy brodzik, ale ze względu na dzieciaki taki głębszy 25 cm, choć Mati juz się myje pod prysznicem;) No tak, mampZuzki, prawi rozrabia:D:D:D Doczekasz się, nie ma obaw;):D:D:D Violkam, czyli już się dogadałyście ze \"staruchami\":D, tak? To całe szczęście:) nawet szybko poszło;) Mamo fasolki, to Ty masz raj, jak na razie z taką pracą;) nie dość, ze nie musisz wstawa c ciemną nocą, to i dniówki takie do przejścia, nie strasznie długie:) Choć wiem, ze to do czasu:o, niestety:o:o Julka dziś po raz pierwszy chciała więcej mleka na dobranoc i wypiła jeszcze z 50 ml ponad normę:o:o,a potem powiedziała \"nie\" i zabrała się za zasypianie, z pełnym brzuszkiem:D:D:D Ja za to zamiast czytać bajki Meteorowi na dobranoc, uczę go dodawać, bo mama na angielskim zauważyła, ze wszystkie dzieciaki już umieją, a on nie\\\\;o\\;o no i nawet mu się podoba matematyka\\:D:D

Hej kobietki ja jeszcze nie śpię :) Krzysiek dobił Zuzię butlą i zrobił mi kanapki bo zgłodniałam po prasowaniu. Zrobił mi serio full wupasik takie kanapeczki jak u babci na wsi.... Serek, kiełbaska, pomidorek, papryczka, polędwiczka, i inny serek....kurcze mnie to by się nie chciało takie obrazki tworzyć na kilku kanapkach aaa i kawka do tego bo ja jestem kawosz....ale słaba takie ja pijam...bez kubka toby się obaliła normalnie :D:D:D Mniam, mniam....amamen...Ty tez jesz???? Pewnie tak bo nie zaglądasz coś dzisiaj..... Noooo nie mów, że malujesz pokój!!!!!!!!! :D:D:D:D

ale pusto się zrobiło wieczorami:( Amamen, jak ma remont, to nie ma co rano poczytać, no chyba, ze mamaZuzki sobie pogada;):D:D ale coś wczoraj cieniutko było:( Amemen, kończ ten remont!!!! Czy któraś z Was oglądała wczoraj program Szymona Majewskiego na tvn? Bardzo go lubię, znaczy Szymona, a program oglądałam pierwszy raz, ale za to ile sie uśmiałam;):D Normy nie wyrobiłam, bo byłam nieprzytomna już, zanim się Robert położył:o:o I znowu się spóźniłam do pracy:o:o wprawdzie 2 minuty (co i tak jest pikuś przy studenckim kwadransie stosowanym codziennie przez moja kolezankę;) ) ale i tak mi głupio:o:o Ale po cichu powiem, ze chyba nikt nie widział;):D:D:D

cześć pozdrowienia dla wszystkich mam od violi bo ona nie może teraz do nas przyjść:(:D fajnie ze chociaz wy cos pisałyście wczoraj monika i aśka bo rzeczywiście nie ma co czytać:) mamo fasolki ja też zawsze kupuje nie to co chciałam:) bo albo nie ma albo kosmiczna cena:) wczoraj byłam po farbę z mężem (a on kończy o 17) a sklep do 18 a przed nami 50 km więc galopem........ zahaczyliśmy o sklepy bo rozglądałam się za firanką były w Barbie ale Niki nie chce:( dziwna :O zgodziła się na pościel jedynie w Barbie.....:)i stwiedziłam ze muszę sama projekt firanki zrobić bo w sklepach są ładne tylko takie jakieś ...nie dla mnie........mąż stwierdził że jestem wybredna a wcale nie, tylko nie ma takich jak ja chce:)

amamen, jak to projekt firanki? i sama potem taka namalujesz i uszyjesz????????????:O:O:O No jestem co najmniej...zdumiona:o:O:D:D:D:D

hmmm piszecie że wasze dzieci też rozrabiaja:):):):) hm hm a ja myślałam że tylko moja taka niegrzeczna:D ale trzeba przyznac ze można się z nich zdrowo uśmiać no nie? ale nieraz nie jest do śmiechu gdy chcesz coś zrobić a nie możesz bp dziecko nie pozwala:(:(:( mamo zuzi Zuzia cudna!!!!! taka mała drobna takie maleństwo.....jejka !!!:):):):) kiedy to było jak Nadia taka była?????????? fajne takie dziecuszko małe!!!!! powiem ci aya że JULKA tylko grzebie tak? ale nie zjada????a Nadia co wydłubie woła am am am i w to je ....i tłumaczę i nic i po łapkach dostała i też nic:( zjada i koniec...... super w kąpieli a nie wstaje jak jest we wodzie???????my mamy wanne i jej się wydaje że można skakac w czasie kapieli w zawsze się wyrżnie:(:(:(:( a wychodzić nie chce Nadia z kąpieli jest wielki krzyk !!!!!!Julka jest fajniutka dziewczynka!!!!! !!!!!!!

łeeeee aya jak to zdumiona ??????? wymyślę jaką chcę i wytłumaczę albo narysuję i zaniosę do sklepu niech szyją!!!!!!!!:D:D:D:D CHCĘ COŚ PODOBNEGO DO TAKIEJ ROLETKI ALE NIE DO KOŃCA... chcesz powiedzieć że za dużo wymyślam:O:O:O???????? ale na serio nie ma takiej jaką ja sobie wymyśliłam, naprawdę;(:(:O:O nie jestem upierdliwa przecież tylko ........łeeeee rozumiesz mnie prawda????? powiedz że tak:O :D:D:D:D:D

TERAZ DOTARŁY DO MNIE WŁAŚCIWE CZĘŚCI KAPIELI:D:D:D:D:D widzę że stoi nocnik.....chcesz powiedzieć aya że Julka korzysta z niego????:O:O:O Nadka nosi go narazie oswaja się:D ALE KORZYSTAĆ TO NIE:(:(:( A JAK INNE DZIECI ROBIA NA NOCNIK????? wiem że Oliwia chyba robi i Jasiek tak?????? a JULKA Jest ŚWIETNA!!!!

facet przd wejściem na boisko jest niesamowity:D:D:D:D:D:D:D:D:D AYA GDZIE JESTEŚ?????????? idę sobie w takim razie paaaaaaaaaaaaaa

rozumiem, amamen, doskonale, bo zawsze mam ten sam problem:o tylko ciekawa jestem, czy jak już im pokażesz, co chcesz, to Ci to zrobią:D:D Mam nadzieję, ze tak;)

jestem, jestem, tylko czasem muszę live pogadać:D:D z moja koleżanką, która notabene zamierza kurować się czosnkiem a nie wiem, czy te wietrzone ubrania z tym czosnkiem i jeszcze cebulą na dokładkę zniosę Delikatnie zasugerowałam łykanie aliofilu zamiast tego czosnku:o:o Nie wiem, czy podziała:o

kupiłam Mateuszowi (własciwie Robert płacił;) ) ten ecomer i teraz poczekam z miesiąc na efekty:o:o Mam nadzieje, ze podziała:) Amamen, a Tydajesz Niki aktimel? bo jakoś nie jestem przekonana, co do jego skuteczności, ale moze warto:o Dawałam Mateuszowi w zeszłym roku, ale może przez te przerośnięte migdały nie bardzo pomogło:o a własciwie wcale nie pomogło:O:O

Cześć dziewczyny :) Amamen...ja to na pewno rozumiem jedno...że w tych cholernych sklepach jest po prostu gówno. Jak szukasz czegoś konkretnego to nigdy w życiu nie dostaniesz. Pamiętam jak szukaliśmy firanek do pokoju Zuzi....nawet nie wymyśliłam niczego nadzwyczajnego...miała być krótka i kolorowa. W jakieś misie na przykład...Ale to co mi polecano...to tragedia!!!! Na jednej firanie od biedy po długim wpatrywaniu szło zauważyć misia...(przy szybkim rzucie okiem ja widziałam krowy) :O:O:O i te denne kolory.....jakieś takie wyblakło oszczędnościowe...brzydota....:O Dlatego w końcu kupiłam białą firankę w drobny wzorek i poprzyczepiałam takie gotowe motylki. Są ładne i kolorowe.... Spoko na razie są bezpieczne...Zuzia ich mie pcha do buzi bo nie dosięga jeszcze :D:D:D Aya...Szymona wczoraj oglądałam.....Ta parodia na końcu rozłożyła mnie na amen....hihi dobre co?

ja własnie bardzo żałowałam, ze na te rozmowy w tłoku trzeba było czekac do końca programu:( bo już troche odlatywałam sennie:o ale byłow arto czekać:D:D:D:D A co do firanek, to ja sobie kiedyś wymyśliłam, ze chcę miec takie kompletnie gładkie i gęste:o no i oczywiście nie było, a jak już jedne znalażłam, to kosztowały 80 zł za metr! paranoja jakaś:O:O:O

Witam wszystkie mamy:) Nie zaglądałam bo wczoraj nie było mnie w pracy a wdomu przez modem to szkoda zaglądać. JEszcze nic nie czytałam ale od ran mam spotkania, więc teraz siadam i pracuje a potem poczytam co natworzyłyście:)

te gładkie do pokoju dzieci chcesz aya????? ja chciałam w te Barbie ale o dziwo Nikola nie chce:( rozryczała się i koniec...ja oszaleję...... ale są jeszcze w Kubusie więc może te zechce...są od niedawna w sklepie :) ale do mojej wizji znowu nie pasują w misie -srisiepasuje w jakiś drobny wzorek i ciekawie uszyte...:O ja już sama nie wiem:(....nie mogę mieć długiej bo pod oknem stoi biurko , ma być krótsza i ładna ....po prostu:(:O:O:O:O:D ostatnio mam problem żeby uśpić Nadię, do teraz zasypiała na dworze we wózku, aż się boję co to będzie zimą:( łazi po łóżeczku wywali wszystko poduszkę kołderkę i jak długo nie przychodzę to wali głową w szczebelki:O:O:O i drze się niemiłosiernie:O:O...normalnie sie wyprowadzam

aya nie odpowiedziałaś mi czy Julka robi siusiu na nocnik:O????? bo NADII służy on jedynie do zabawy i ew. siadania ale z w pełnym ekwipunku czyli w ubraniu:O:O:O

do sypialni takie gładkie chciałam;) a do dziecinnego jakies kolorowe, ale jak je oglądałam, to one są kolorowe tylko, jak są złożone, bo po rozwieszeniu, to takie, jak pisze mamaZuzki:( No to masz przechlapane, amamen:( ale Julka też włóżeczku czaem wariuje, szczególnie jak ma zasypiac po południu, no i czasem w końcu nie śpi wcale:o ale na szczęście głową nie wali, bo wtedy nie wiem, co bym miała zrobić:o:o No i jak na razie wychodze z nią na spacery na popołudniową drzemkę, ale przeciez wkrótce już nie będzie tak ładnie:o może dla niej to nie będzie straszne spać na dworze, bo ona będzie zawinięta w kocyk i założe pokrowiec na wózek, czy to cośtam;) ale ja chyba bym musiała biegac z wózkiem, zeby nie przemarznąć:O:O:O no i co Mateuszem, przecież nie będę go za sobą ciągnąć:O:O:O Już się boję:o

będę tak długo gadać sama do siebie aż któraś nie przyjdzie aya ja Nikoli sporadycznie daję actimel :) ale to chyba regularnie co????? żeby były efekty???? póki co pije syropki...ma ich więcej niż stara babcia:O hallllooooo wooooołłłłaaaaaaammmmm wasssssssssssssss!!!!!!!!!!!!

o jesteś:D NIE ZAUWAŻYŁAM TAK SIĘ DARŁAM:o:O:O:D:D:D:D:D

a ja nie zauważyłam, ze pytałaś o nocnik:O:O:D:D Jakby co, to pisz drukowanymi:D:D:D Julka nie sika na nocnik, ani nic na niego nie robi, a już gołą pupą absolutnie nie chce usiąść:O:O:O daję jej jeszcze max trzy miesiące luzu, a potem muszę się za nią wziąć poważnie, znaczy na edukację nocnikową;)

no właśnie regularnie z tym actimelem trzeba:O:O Tylko nie wiem, czy on na serio jest taki super i działa cuda:O no bo zwykłe jogurty to jedzą;) Acha, Julka jeszcze nic z nosa na razie nie wyciąga:D:D:D ale pewnie sie rozwinie wkrótce;):D:D:D