Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość k i n g a

SAMOTNOŚĆ W SIECI ...zapraszam do rozmowy 40-latków

Polecane posty

Gość jagoda 1
pozdrawiam i milego dnia wam wszystkim . DUZO RADOSCI < KOSZYK PELEN ZYWNOSCI , USMIECHU W TE SWIETA I NIE TYLKO < ABY ZIELONE SWIATELKO MAM WSZYSTKIM SWIECILO ZAWSZE < A NIE SMAKI ZYCIA NIECH IDA W LAS pa SPOKOJNYCH SWIAt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manoolka
Czesc dziewczyny, jak widac wszystkie zapracowane, podobniej jak ja. Wpadlam tu na chwilke miedzy pieczeniem schabu i ciasta, jeszcze krojenie warzyw na salatke mi zostalo. Wszystkim Paniom zycze spokojnych, zdrowych i rodzinnych Swiat. Odpoczywajcie i badzcie szczesliwe w gronie najblizszych. Papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadoda1
Pisalam rano i jak widze cos polknelo moj wpis . Wiec zdrowych swiat wam wszystkim skladam i waszym rodzina koszyk pelen zywnosci , pelno radosci usmiechu na codzien mokrego poniedzialku pa pozdrawiam was wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy, suto zastawionych stołów, dużo wody w poniedziałek, bogatego zająca i jak najmilszych spotkań w gronie przyjaciół i rodziny. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki. Miałam sporo pracy i dzisiaj dopiero mam spokój. Kinga chciała jeszcze przed wyjazdem do rodziny wpisać się na topiku . Wystąpiły u niej jakieś kłopoty z kompem, prosiła abym przekazała życzenia dla wszystkich, co też czynię. DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowych, radosnych Świąt Wielkiej Nocy, suto zastawionych stołów, dużo wody w poniedziałek, bogatego zająca i jak najmilszych spotkań w gronie przyjaciół i rodziny. Pozdrawiam wszystkie dziewczynki. Miałam sporo pracy i dzisiaj dopiero mam spokój. Kinga chciała jeszcze przed wyjazdem do rodziny wpisać się na topiku . Wystąpiły u niej jakieś kłopoty z kompem, prosiła abym przekazała życzenia dla wszystkich, co też czynię. DOBRANOC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już nigdy nie będę jadła przed snem. Właśnie się obudziłam, jej jaki miałam koszmar. Ale co tu robić o takiej godzinie? Pewnie śpicie sobie. Ja chyba mam już z głowy spanie. Poczekam na wschód słońca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dyngusowo :) Za oknem piekne slonko... na ulicach jeszcze pusto... cisza i spokoj... pozdrawiam cieplutko i mokrego podkoszulka zycze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda 1
witam w lany poniedzialek pozdrawiam , jak widze teksty pisane nie wchodza , ktos je polyka moze teraz bedzie moj wpis pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻🌻Szalonego i wyjątkowo mokrego Śmigusa Dyngusa oraz samych słonecznych i cudownych dni życzę!!!!!!!!!!!❤️❤️...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam znowu:) Wróciłam od rodziców, było super. Takie prawdziwe święta, słoneczne, ciepłe rodzinne, aż się nie chciało wracać. Mam nadzieję że Wasze też były takie . Agataaa ta noc chyba była ogólnie ciężka, ja budziłam się i wstawałam kilka razy. Niestety u rodziców nie mam kompa więc nie mogłam zabijac tych bezsennych godzin buszowaniem w sieci. Zagapiłam się - też jesteś ranny ptaszek :) . Wiesz, pozwoliłam sobie wpisac Twój numer gg na moja listę kontaktów ,tylko przed świętami jakoś nie udało mi się Ciebie tam zastać. No i własnie przeczytałam Twój opis. Mam tylko nadzieję że nie myslisz tak serio. Może ja tylko za poważnie odbieram te opisy, co już kiedyś mi sie zdarzyło. No nic, uciekam spać , bo jutro niestety trzeba wstać wcześnie i iść do pracy. Pozdrawiam serdecznie, miłej nocki. 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziekuje WSZYSTKIM kochanym dziewczynom za zainteresowanie i pomoc w przetrwaniu ciezkich chwil... dzieki Wam (naprawde jestescie wspaniale) wstalam dzis bardziej pozbierana i moze w pracy jakos sobie poradze... Yolly -----> ten statusik oddawal niestety stan mojej duszy mam jednak na dzieje ze nie bedzie pojawial sie za czesto a moze nawet juz wcale... dziewczyny nad tym mocno pracowaly :) jesli nie odstraszyl Cie ten nieszczesny status to pisz do mnie :) przewaznie jestem pogodna osoba... teraz tylko kilka przykrych spraw zwalilo sie na mnie jednoczesnie no i nie dalam rady... agataaa2 🌻❤️🌻 pozdrawiam cieplo i wszystkiego milego zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda 1
pozdrawiam tak z samego rana juz po swietach . mie wiem dlaczego moje wpisy sa polykane i nie dostaja sie na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manoolka
Witam i pozdrawiam. Swiata byly cudowne, ale krotkie. I juz trzeba zabrac sie za prace .... w pracy buuuu. Strasznie nie chcialo mi sie dzisiaj wstac. A potem mialam klopot z zapieciem spodnicy. Skurczyla sie czy co ???? hehehe Jagoda1 Twoje wpisy sa widoczne. Moze u Ciebie na ekranie pojawiaja sie z opoznieniem i dlatego myslesz ze je "zjadlo"? Trzymajcie sie dziewczyny! Milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Trochę poczytałam Wasze wpisy, całe święta miałam chandrę więc często buszowałam po necie. Jeszcze nie mija, chyba zanosi się na długą depresję. Przepraszam, taki ładny poranek a ja nie mogę się pozbierać, zajrzę tu jeszcze jak mi trochę przejdzie. Pa, pa i dużo słoneczka życzę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten piekny słoneczny dzionek. Uch, jak mnie się nie chciało wstać, a co dopiero mówić o pracy;) Chętnie bym przytuliła jeszcze głowę do poduszki, ale cóż , rzeczywistość jest brutalna - trzeba było iść do pracy. Zagapiłam się - cieszę się że dziś jest lepiej, a co do statusu to nie odstraszył mnie, no co Ty. To było raczej uczucie smutku, że cos jest nie tak, że cierpisz. Wiem jak to jest jak nic sie nie składa, też czasem w statusie zawieram ten swój smutek. Z przyjemnością zapukam do Ciebie na małe pogaduchy :) Manolka - wiesz, to dziwne moje ubrania też są takie ....., no powiedzmy bardziej dopasowane :) .Może to jakaś epidemia?? hihihihi Chyba będę musiała nad tym popracować troszeczkę :) Leja 63- no kochana, piekne słońce za oknem, trzeba wyjść na świat, nie czas na depresję. Trzymaj sie ciepło i nie daj rzadnej depresji. 🌻 Pozdrawiam serdecznie, i zabieram do pracy, choć oookkkrrooppnniiee mi sie nie chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-tka
Alicjo ja juz przeczytalam "Los powtórzony" cięzko bylo sie przegryżć, ale nie żaluję.B. lubie autora spostrzeżenia dotyczące naszych odczuć.POczułam się "normalna" a nie chorobliwie wrazliwa. Choc koniec......jak Ci sie podobal? Zaskoczył mnie. A czytałas "Zespoły napięć"....polecam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-tka
Alicjo ja juz przeczytalam "Los powtórzony" cięzko bylo sie przegryżć, ale nie żaluję.B. lubie autora spostrzeżenia dotyczące naszych odczuć.POczułam się "normalna" a nie chorobliwie wrazliwa. Choc koniec......jak Ci sie podobal? Zaskoczył mnie. A czytałas "Zespoły napięć"....polecam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-tka
Alicjo ja juz przeczytalam "Los powtórzony" cięzko bylo sie przegryżć, ale nie żaluję.B. lubie autora spostrzeżenia dotyczące naszych odczuć.POczułam się "normalna" a nie chorobliwie wrazliwa. Choc koniec......jak Ci sie podobal? Zaskoczył mnie. A czytałas "Zespoły napięć"....polecam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-tka
Alicjo ja juz przeczytalam "Los powtórzony" cięzko bylo sie przegryżć, ale nie żaluję.B. lubie autora spostrzeżenia dotyczące naszych odczuć.POczułam się "normalna" a nie chorobliwie wrazliwa. Choc koniec......jak Ci sie podobal? Zaskoczył mnie. A czytałas "Zespoły napięć"....polecam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-tka
Alicjo ja juz przeczytalam "Los powtórzony" cięzko bylo sie przegryżć, ale nie żaluję.B. lubie autora spostrzeżenia dotyczące naszych odczuć.POczułam się "normalna" a nie chorobliwie wrazliwa. Choc koniec......jak Ci sie podobal? Zaskoczył mnie. A czytałas "Zespoły napięć"....polecam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Fajnie tu u Was. Wiosennie i ciepło. Niektórzy to sie już znają jak łyski z innych pokładów. I nowych jest ników duzo i mam nadzieję , że będzie przybywać. A samotności będzie ubywać. Książkę o samotności właśnie przerabiam i jestem pod wrażeniem. Może dlatego, że identyfiluję się z bohaterką. Też swego czasu nie wierzyłam , że mnie może spotkać coś podobnego, a jednak. To spada nagle, ale jest piękne, coś niepowtarzalnego. Teraz nogę śmiało powiedzieć, że życie jest kolorowe. Zyskałam dużo na takiej znajomości. Mam nadzieję, że druga strona również. Moje gg 7522163. Osobiście preferuję tlen. Także jakby ktoś miał ochotę , zapraszam. Pozdawiam wiosennie z Wrocławia 🌻[kwiat🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 40-tka
Alicjo ja juz przeczytalam "Los powtórzony" cięzko bylo sie przegryżć, ale nie żaluję.B. lubie autora spostrzeżenia dotyczące naszych odczuć.POczułam się "normalna" a nie chorobliwie wrazliwa. Choc koniec......jak Ci sie podobal? Zaskoczył mnie. A czytałas "Zespoły napięć"....polecam pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko-Alicja
A ja lubię takie poświąteczne dni.Jako taki porządek w domu, jedzonka nie trzeba robić bo jest.Tak leniwie i dobrze.Może pomyślicie , że jakaś durna jestem ale ten cały młyn przedświąteczny i te świąteczne latanie przy garach nie sprawia mi frajdy. Pewnie gdybym była zaproszona w gości inaczej byłoby. Idę posłuchać mojej ulubionej "IRY" zawsze dobrze mi robi na samopoczucie. Pozdrawiam trochę smętnie ale serdecznie.Słońce u nas świeci ale zimno jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ko-Alicja u mnie też zimno i trochę wieje ale słonecznie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manoolka
Witam ponownie. No, wreszcie moge poleniuchowac. Dopiero przyszlam do domu, zrobilam dobra herbatke (dietetyczna hehehehe), nozki wyciagnelam i odpoczywam. Lubie takie "nicnierobienie". Moze nie powinnam sie przyznawac, ale trudno. Yolly - dziwne te ciuchy, nie? Moze jutro bedzie ciut lepiej i wciagac tak brzucha nie bede musiala jak dzisiaj. ko-Alicja mnie ta bieganina tez nie sprawia frajdy, ale wlasciwie nie ma sie co nad tym zastanawic, trzeba cos przygotowac czy sie chce czy nie. W tzw. normalnym dniu mozna kupic na obiad "gotowca", ale w swieta sie nie da. 40-stka slyszalam gdzies o "Zespolach napiec", ale niewiele wiem, nie znam nawet autora. Mozesz napisac cos o tej ksiazce? Buka - witaj serdecznie. Trzymam kciuki, oby tak dalej. Alez cudowna pogoda, od razu inny humor no i o wiosennych ciuchach czas pomyslec. To lubie. Pa pa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manoolka
Witam ponownie. No, wreszcie moge poleniuchowac. Dopiero przyszlam do domu, zrobilam dobra herbatke (dietetyczna hehehehe), nozki wyciagnelam i odpoczywam. Lubie takie "nicnierobienie". Moze nie powinnam sie przyznawac, ale trudno. Yolly - dziwne te ciuchy, nie? Moze jutro bedzie ciut lepiej i wciagac tak brzucha nie bede musiala jak dzisiaj. ko-Alicja mnie ta bieganina tez nie sprawia frajdy, ale wlasciwie nie ma sie co nad tym zastanawic, trzeba cos przygotowac czy sie chce czy nie. W tzw. normalnym dniu mozna kupic na obiad "gotowca", ale w swieta sie nie da. 40-stka slyszalam gdzies o "Zespolach napiec", ale niewiele wiem, nie znam nawet autora. Mozesz napisac cos o tej ksiazce? Buka - witaj serdecznie. Trzymam kciuki, oby tak dalej. Alez cudowna pogoda, od razu inny humor no i o wiosennych ciuchach czas pomyslec. To lubie. Pa pa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manoolka
Witam ponownie. No, wreszcie moge poleniuchowac. Dopiero przyszlam do domu, zrobilam dobra herbatke (dietetyczna hehehehe), nozki wyciagnelam i odpoczywam. Lubie takie "nicnierobienie". Moze nie powinnam sie przyznawac, ale trudno. Yolly - dziwne te ciuchy, nie? Moze jutro bedzie ciut lepiej i wciagac tak brzucha nie bede musiala jak dzisiaj. ko-Alicja mnie ta bieganina tez nie sprawia frajdy, ale wlasciwie nie ma sie co nad tym zastanawic, trzeba cos przygotowac czy sie chce czy nie. W tzw. normalnym dniu mozna kupic na obiad "gotowca", ale w swieta sie nie da. 40-stka slyszalam gdzies o "Zespolach napiec", ale niewiele wiem, nie znam nawet autora. Mozesz napisac cos o tej ksiazce? Buka - witaj serdecznie. Trzymam kciuki, oby tak dalej. Alez cudowna pogoda, od razu inny humor no i o wiosennych ciuchach czas pomyslec. To lubie. Pa pa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE KOCHANE ! Bardzo sie wzruszyłam czytając życzenia od Was i...baaaaardzoooo Wszystkim dziekuję ❤️❤️❤️ Ja , niestety miałam poważną awarię komputera , który mi zgłaszał : że możliwa praca komputera jest wyłącznie w trybie awaryjnym !. Dzisiaj wróciłam w nocy z Koszalina ( piękne , słoneczne święta w kapitalnej atmosferze ...- w WIELKA SOBOTĘ pierwszy raz odkąd pewnie nauczyłam sie chodzić nie miałam ścierki w ręce ! siedziałam sobie na plaży w Mielnie , śpiewałam przy ognisku , i cieszyłam z super atmosfery .... może uda mi się przy pomocy męża wkleić zdjęcia , ale później , bo teraz starego nie ma ) A WIĘC , poświąteczne ( od Agaty były świąteczne ) życzenia : ABY PO TEJ WIELKIEJ NOCY ..NASTAŁY SAME WIELKIE DNI ..... Yolly , Manoolka ! - ja juz wiem dlaczego jakos tak nam ciasno w tych spódnicach ! - miałam źle ustawioną temperaturę w pralce i poprostu \" zbiegło sie w praniu \" 40-tka , ko-Alicjo ! ja jakos odłożyłam na parapet w sypialni ten \" Los powtórzony \".. może jeszcze do niej wrócę ale nie teraz . Natomiast \" Zespoły napięć \" - również polecam - SUPER OPOWIADANIA , świetnie napisane i ...nie trzeba sie specjalnie rozgrzeszać i dyscyplinować - bo to krótkie opowiadania - takie w sam raz na jedna kawę ( no może na dwie ). Leja ! nie poddawaj się ! wiosna przed nami i żadne doły nas nie złamią teraz , kup sobie choćby świerze żonkile postaw na słonecznym parapecie i ....pomyśl o .....( Ty już będziesz wiedziała o czym .....) Buka ! naprawdę życzę Ci z całego serca , abyś spotkała takiego Jakuba prawdziwego , popatrz na dfw .....( ja jednak wierzę w to realne życie .....a nie w sieci ) Zagapiłam się ! ! ! gdybym ja mogła dokładnie trzy lata temu zmienić moje życie ......nawet 5 - ciu minut bym się nie zastanawiała . Trzymaj się , myślę sobie o Tobie wieczorami .... Pozdrawiam Kinga z Poznania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manoolka
Witam ponownie. No, wreszcie moge poleniuchowac. Dopiero przyszlam do domu, zrobilam dobra herbatke (dietetyczna hehehehe), nozki wyciagnelam i odpoczywam. Lubie takie "nicnierobienie". Moze nie powinnam sie przyznawac, ale trudno. Yolly - dziwne te ciuchy, nie? Moze jutro bedzie ciut lepiej i wciagac tak brzucha nie bede musiala jak dzisiaj. ko-Alicja mnie ta bieganina tez nie sprawia frajdy, ale wlasciwie nie ma sie co nad tym zastanawic, trzeba cos przygotowac czy sie chce czy nie. W tzw. normalnym dniu mozna kupic na obiad "gotowca", ale w swieta sie nie da. 40-stka slyszalam gdzies o "Zespolach napiec", ale niewiele wiem, nie znam nawet autora. Mozesz napisac cos o tej ksiazce? Buka - witaj serdecznie. Trzymam kciuki, oby tak dalej. Alez cudowna pogoda, od razu inny humor no i o wiosennych ciuchach czas pomyslec. To lubie. Pa pa do jutra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manoolka
Alez sie sklonowalam!!! PRZEPRASZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×