Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość k i n g a

SAMOTNOŚĆ W SIECI ...zapraszam do rozmowy 40-latków

Polecane posty

Gość ki n g a
zjadło mi tekst ... Później otworzy się strona z taką żółtą ramką >>zainstaluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko-Alicja
Hej Moje Smutaski.Serce się kroi gdy czytam o waszych dołkach.Ja przez parę dni też siedziałam markotna ale co tam maseczka, dobra muzyka i jakby trochę lżej. Jutro wizyty u Grażyn, pojutrze o Ryśków. Oj niedziela może być nieco zwichrowana.Jeszcze przez 1,5 m-ca mam swobodny dostęp do komputera i jeszcze mogę swobodnie oddychać ale potem nie chcę myśleć. Boję się , bardzo się boję. Po 3 latach wraca mój mąż i nie wiem . Czuję się nieraz tak jakbym miała umrzeć. Oj znowu w dołek się osuwam. Rażniej się czuję, wiedząc, że mogę do Was zajrzeć. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesu Kinga, widziałam Cie na tlenie , ale nie chciałam nikomu psuć krwi i sie nawet nie odezwałm. U Ciebie tez to jest. Kinga trzymaj się Zawsze jest jakieś jutro i oby było lepsze. Oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesu Kinga, widziałam Cie na tlenie , ale nie chciałam nikomu psuć krwi i sie nawet nie odezwałm. U Ciebie tez to jest. Kinga trzymaj się Zawsze jest jakieś jutro i oby było lepsze. Oby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie i cieplutko Wszystko mnie boli...stało się...mam grypę, rozwaloną łazienke,łep mi pęka a panowie chałasuja Nie mam doła ale już brak mi siły,kiedy koniec remontu? Nikt tego nie wie. Jestem w trakcie kuracji przyjmuję lekarstwa na żołądek , i nie wolno mi wziąść nawet aspiryny...muszę się męczyć z tą grypą. Ciągle śpię, w dzien i w nocy...jestem taka osłabiona. Teraz włączyłam kompa aby poczytać (gg i tlena nawet nie odpalam) a tu same nieszcześcia. Kingo to straszne co piszesz,nie wiem czy rycze od kataru czy nad Twoim losem. Nie chcę Cię jakoś sztucznie i na siłę pocieszać...nie umiem. Ale wiedz że myślami jestem z Tobą i życzę Ci abyś zaznała radości. Ktoś napisał na naszym topiku ZAWSZE JEST JAKIEŚ JUTRO dołączam się do tych słów. Buka za Ciebie też trzymam kciuki Danusiu trzymaj sie Leja nos do góry będzie dobrze Pa ide do łóżka ...zimno mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Kinga, Milen, buka, Jagódka i pozostałe dziewczyny dziękuję za wsparcie. Życzę Wam by ten dół jak najszybciej minął. Kinga, nie wiem co się u Ciebie stało, ale jestem z Tobą. Moja depresja ma całkiem \"fizyczne\" przyczyny i dopóki nie widziałam światełka w tunelu to wszystko było czarne. Również mam coś takiego, że trudnych chwilach nie mam odwagi odezwać się do nikogo na tlenie. Zawsze myślałam, że smutasy działają odpychająco, sama często tak miałam. Wystarczyła jakaś kąśliwa uwaga typu \"...i z czego się głupia cieszysz, nie widzisz jak jest źle a będzie jeszcze gorzej\", abym skuliła ramiona i wzięła na barki \"całe zło tego świata\". My kobiety, istoty wrażliwe chyba mamy to we krwi. W mojej sytuacji jest to jednak bardzo niebezpieczne bo wszystko co mam to optymizm i pozytywne nastawienie do życia. Muszę liczyć tylko na siebie i dlatego potrzebuję dużo sił przedewszystkim psychicznych. Wprwadzie mam Przyjaciela i planujemy przyszłość, ale On pomimo, iż jest zacnym człowiekiem i ma dobre serce to jednak \"uprawia\"czarnowidztwo. Kiedy coś się źle dzieje on pierwszy panikuje i muszę jeszcze jego pocieszać. Jest nieuleczalnym pesymistą. Przepraszam, że się tak rozpisałam ale to dlatego, że zostałam tak serdecznie potraktowana. Dziękuję dziewczyny i wiem na pewno, że jutro będzie lepiej. Dobranoc i kolorowych snów. Gosia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie po przerwie, dziewczyny... Wlasnie czytam zaleglosci od swojego ostatniego wpisu i powiem Wam, ze to super zebrac taka grupke, ktora sie nawzajem wspiera. Kinga, wspolczuje firanek... Echhhhh, jak masz taki talent w rekach, ze szyjesz, to pewnie zrobisz nowe i ladniejsze. Tylko tego wysilku szkoda... I nie zapracowuj sie, zeby ugoscic 150 osob!!! Na drugi raz zorganizuj potluck - niech kazdy przyniesie jakas potrawe - tylko trzeba sie wczesniej umowic co kto przyrzadzi :) Agataaa2, Tez nie rozumiem, dlaczego ona nie wybrala Jakuba. Wlasnie to pytanie \"DLACZEGO\" dreczylo mnie najbardziej po przeczytaniu ksiazki, bo ostatecznie ta jej dezycja o powrocie do meza sprawila, ze Jakub zdecydowal sie pojechac na dworzec... (wtedy jeszcze mialam tylko pierwsza czesc, nie Tryptyk, i przez trzy tygodnie nie moglam sie otrzasnac z depresji). Ja nie wiem, jak to jest z tymi Kubusiami. Ich chyba nie ma :( I BARDZO BARDZO BARDZO dziekuje Ci za link do nowych e-bookow - dzis zabiore sie do sciagania :) Zagapilam_sie, Ktora scena z filmu \"Zatancz ze mna\" podobala Ci sie najbardziej? Mnie urzeklo tango J-Lo z Richardem Gere. Kiedys tanczylam taniec towarzyski i bardzo przezywam wszelkie \"tanczace\" filmy. Echhhhh!!! Tacy wspaniali malzonkowie sa chyba tylko na filmach ;) Chociaz moze on wcale nie byl taki wspanialy, skoro glupie lekcje tanca ukrywal przed zona. Ale z drugiej strony - umial to potem naprawic :D Potem doczytam reszte i podopisuje :) Trzymajcie sie cieplo 🌼 DFW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dfw są Kubusie, ja poznałam takiego. Przynajmniej mi się tak wydaje. No nie wiem , co z tego wyniknie , to dopiero poczatek. Mam już prawie mega doła Pozdrawiam dziewczynki i dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko ! Leja 63 ! -- dziekuję .....mi się wczoraj świat na głowę zawalił znowu ........Kiedyś pisałam na poprzednim forum, że mój mąż nigdy nie uderzył naszej córki ...i to było jakby ..podstawą moich \" lutowych \" decyzji ......Wczoraj , pijany ( wypił całą butelkę koniaku i dwa mocne piwa podczas meczu w TV ) zataczając sie wtargnął do pokoju Moniki ( siedziała przy biurku i zakuwała biologię na dzisiejszy sprawdzian ) i .... za to ,że za nisko trzymała głowę nad zeszytem oberwała w ramię ( a łapy ten mój stary ma ogromne ! ) ... I CO JA MAM ZROBIĆ ??? !!! - przecież nie zabiorę jej q.. ze sobą ???? Dopóki bił tylko mnie próbowałam pocieszać sie ,że JEJ NiGDY nie uderzył ... ,że poprostu mnie nie cierpi ,...że czuje sie bezsilny i gorszy .... ALE MOJE DZIECKO ??? !!!! - nie moge wytrzymać , znowu rycz ę i nie widze co piszę. Aż nie moge dzis uwierzyć ,że ta moja kochana Monika dostała 5- kę z tej biologii bo ja chyba wogóle nie poszłabym do szkoły po takiej przepłakanej nocy ... a ona tylko po powrocie ze szkoły poprosiła aby mogła nie iść na dodatkowy angielski bo musi sie położyć na godzinę , a jutro ma sprawdzian z geografii i nie zdąży się nauczyć... a ja wczoraj w nocy nawet nie potrafiłam jej jakoś pocieszyć ...( przecież nie powiem poprostu ,że za chwilę przestanie boleć , nie przejmuj się , tatuś jest pijany ...) ...Nie mogę się uspokoić , chyba muszę skończyć pisanie bo nakrecam sie okropnie i już mną telepie ... i mam taki żal ... P.S. Nie dałam staremu nawet poznać ,że dzisiaj mamy 14-tą rocznicę ślubu .. nie dałam mu też prezentu , który przygotowałam , ale za to ......odwiedzający nas od kilku dni dzielnicowy dostał w końcu moje oświadczenie ,że \" zgadzam się na zaniechanie działań związanych z \"\"NIEBIESKĄ KARTĄ\"\" POLICJI ... kOCHANE MUSZE KOŃCZYĆ BO AKRIM I YOLLY DAŁY MI TYLKO 10 -Ć MINUT NA DOKOŃCZENIE TEGO POSTU .. wracam do pokoju konferencyjnego z dużą ilością świeżego powietrza .... Pozdrawiam WSZYSTKICH ! Tych wyłącznie QKAJĄCYCH też ( witaj Emilia ! ) Agatko wyzdrowiej , bardzo proszę ... KInga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko-Alicja
Kinga czy jak te swoje rodzinne brudy wywalasz na topiku to Ci pomaga?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Skończyła się właśnie konferencja ( dziekuję Akrim , Yolly Jarynko , Agatko - dużo łatwiej będzie mi zasnąć , łatwiej niż wczoraj ...) Ponieważ cośs ostatnie moje wpisy nie wchodzą \" kompletne\" to teraz w nocy spróbuję je dokończyć : Manoolka ! jak już otworzysz stronę z tą żółtą ramką i z hasłem : >>zainstaluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ Skończyła się właśnie konferencja ( dziekuję Akrim , Yolly Jarynko , Agatko - dużo łatwiej będzie mi zasnąć , łatwiej niż wczoraj ...) Ponieważ cośs ostatnie moje wpisy nie wchodzą \" kompletne\" to teraz w nocy spróbuję je dokończyć : Manoolka ! jak już otworzysz stronę z tą żółtą ramką i z hasłem : >>zainstaluj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agatko ! Leja 63 ! -- dziekuję .....mi się wczoraj świat na głowę zawalił znowu ........Kiedyś pisałam na poprzednim forum, że mój mąż nigdy nie uderzył naszej córki ...i to było jakby ..podstawą moich \" lutowych \" decyzji ......Wczoraj , pijany ( wypił całą butelkę koniaku i dwa mocne piwa podczas meczu w TV ) zataczając sie wtargnął do pokoju Moniki ( siedziała przy biurku i zakuwała biologię na dzisiejszy sprawdzian ) i .... za to ,że za nisko trzymała głowę nad zeszytem oberwała w ramię ( a łapy ten mój stary ma ogromne ! ) ... I CO JA MAM ZROBIĆ ??? !!! - przecież nie zabiorę jej q.. ze sobą ???? Dopóki bił tylko mnie próbowałam pocieszać sie ,że JEJ NiGDY nie uderzył ... ,że poprostu mnie nie cierpi ,...że czuje sie bezsilny i gorszy .... ALE MOJE DZIECKO ??? !!!! - nie moge wytrzymać , znowu rycz ę i nie widze co piszę. Aż nie moge dzis uwierzyć ,że ta moja kochana Monika dostała 5- kę z tej biologii bo ja chyba wogóle nie poszłabym do szkoły po takiej przepłakanej nocy ... a ona tylko po powrocie ze szkoły poprosiła aby mogła nie iść na dodatkowy angielski bo musi sie położyć na godzinę , a jutro ma sprawdzian z geografii i nie zdąży się nauczyć... a ja wczoraj w nocy nawet nie potrafiłam jej jakoś pocieszyć ...( przecież nie powiem poprostu ,że za chwilę przestanie boleć , nie przejmuj się , tatuś jest pijany ...) ...Nie mogę się uspokoić , chyba muszę skończyć pisanie bo nakrecam sie okropnie i już mną telepie ... i mam taki żal ... P.S. Nie dałam staremu nawet poznać ,że dzisiaj mamy 14-tą rocznicę ślubu .. nie dałam mu też prezentu , który przygotowałam , ale za to ......odwiedzający nas od kilku dni dzielnicowy dostał w końcu moje oświadczenie ,że \" zgadzam się na zaniechanie działań związanych z \"\"NIEBIESKĄ KARTĄ\"\" POLICJI ... kOCHANE MUSZE KOŃCZYĆ BO AKRIM I YOLLY DAŁY MI TYLKO 10 -Ć MINUT NA DOKOŃCZENIE TEGO POSTU .. wracam do pokoju konferencyjnego z dużą ilością świeżego powietrza .... Pozdrawiam WSZYSTKICH ! Tych wyłącznie QKAJĄCYCH też ( witaj Emilia ! ) Agatko wyzdrowiej , bardzo proszę ... KInga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mam dość ! cały mójtekst diabli wzieli , nie mam pojecia co źle zrobiłam , napisze jutro jeszcze raz ( bogłównie to pisałam dlaczego Ona nie wybrała Jakuba ...) ale juz mi sie nie chce teraz , musze wczesnie rano wstać . pozdrawiam serdecznie po raz kolejny dzisiaj , dobranoc papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dopiero teraz zauważyłam Cię KO -ALICJO , wiesz co nie wiem , czy Twoje pytanie jest rzeczywiście wyrazem zainteresowania , czy złośliwości ... dla mnie to ABSOLUTNIE nie są \" RODZINNE BRUDY \" , a nawet więcej ... takich słów używają WYŁĄCZNIE !!!! ---- PANIE DULSKIE !!!!! Kinga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplo... no nie... ale sie narobilo... k i n g a, buka -----> kochane moje... trzymajcie sie dziewczyny... czy moge Wam jakos pomoc? agataaa2 -----> siedz pod kolderka ile tylko trzeba, zdrowiej szybciutko... pozdrawiam serdzecznie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak.... tam wyzej (Niebieska) to bylam ja... tylko pod nickiem ktorego uzywam w innym pokoju... eeeech no i wreszcie dalo znac o sobie to moje \"rozdwojenie jazni\" ;) - nie moglam sie zdecydowac kiedys czy blizej mi do 30 czy do 40.... okazalo sie ze dobrze sie czuje i tu i tu ale 2 nicki pozostaly... pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry ( może , jakos mi lepiej. Kinga, trzymaj sie , nic innego nie potrafie powiedzieć, ani napisać. Jestem z Tobą. 😘 ko_Alicja a Tobie mam ochote powiedzieć \"zamknij się \". Ale nie, to jest za płytkie. No coments - tylko. Zagapiłam_się Tobie też 😘 Leja czy już mniejszy dołek? Pozdrawiam i muszę kończyć na teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Manoolka
ko-Alicja bardzo jestem zdziwiona twoim postem. Zajrzyj na poczatek topiku, a przekonasz sie, jaki byl jego zamysl - rozmowa o malych i wielkich problemach, po prostu o zyciu. Kazda z nas przezywa chwile piekne, ale i bardzo smutne czy wrecz tragiczne. I musi sie tym z kims podzielic, to taka swoista psychoterapia. Jestesmy w podobnym wieku, mamy podobne problemy i mowiac o nich jest nam po prostu razniej. Nie psuj tego. Dziewczyny, trzymajcie sie cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam kochane Uch jak było mi ciężko wstać. Troszkę poszalałyśmy trochę na tej konferencji na necie ;) W rezultacie było dobrze po godz.1 jak się położyłam. Małzonek sie wściekł. Ale cóż , nie przejmuje sie tym . Spędziłam miło czas na pogaduszkach z superowymi dziewczynami i było mi dobrze. :) Kinga - tak bardzo mi przykro z powodu tego co przechodzisz. Mam podobnie, tylko że mój jeszcze pamięta o rocznicach i z każdej okazji dostaje prezent (to trzeba przyznać że tu się stara) ni i nie podnióśł jeszcze ręki ani na mnie ani na dzieci. Ale częśto się zdarzały awantury po których ja ryczałam całą noc, córka również, a na drugi dzień ja nie poszłam do pracy, córka do szkoły. Bardziej przypominałyśmy wtedy takie ropuszki z opuchniętymi oczami. Wszystko mu mogę wybaczyć , nawet to że mnie wyzywa przy znajomych, ale nie to że niszczy nasze dzieci. Masz racje ko-Alicja to taka Pani Dulska, lepiej udawać że nie ma problemu, nic się nie dzieje. Uch, szkoda nawet słów by to komentować. Agataa - jak dziś zdrówko? Mam nadzieje że lepiej. A remont przeżyjesz. Ja byłam na walizkach z powodu remontu od kwietnia do października. Z tym że prawie 2 miesiące siedziałam ze spakowaną kuchnią i łazienką (to był kapitalny remont) bo ekipa która miała to robić nie przyszła, zmieniła termin, a potem szukaliśmy nowej. A potem się wlekło i wlekło. Bez wody, gotowanie na maszynce w pokoju, 2 małych dzieci, uch, ale była jazda. Miałam dość remontów na długo. Manoolka - podpisuję sie jak najbardziej pod Twoją wypowiedzią. Takie pisanie naprawdę pomaga :) A co do tlenu to już wiesz co to? Kinga wyżej napisała o tym, ale jakbyś chciała o coś jeszcze zapytać to możemy porozmawiać na gg. Oczywiście wspierana przez mojego głównego specjalistę od kompa czyli mojego syna, bo moja wiedza na temat tlenu moze byc niewystarczająca. Choć dzięki Akrim moja wiedza o tlenie i jego możliwościach trochę sie zwiększyła :) O rany, ale się rozpisałam. Zbieram się do pracy, nie ma lekko, trzeba coś podziałać :) Pozdrawiam Was dziewczynki serdecznie 🌻 Trzymajcie sie cieplutko i nie dawajcie smuteczkom :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane! po pierwsze, manoolka ma rację! jesteśmy grupą internetowych przyjaciółek i nie ma tu miejsca na złosliwości. no , chyba , że.....żle odebrałam intencje ko-leżanki. kazda z nas co jakiś czas / niestety, przeważnie krótszy niż dłuższy/wpada w dołek i co...? zakopuje się gdzieś w kącie i czeka...czeka...aż samo przejdzie. i nic nie pisze, bo nie chce innym psuć humorów. sama tak właśnie robię, bo uważam, że obarczanie innych \" umęczonych\" ludzi swoimi problemami nie jest dobrym pomysłem. ja, np. mam wtedy cały dzień humor do d...jak którejś z was coś złegosię przydarzy.ALE....!wiem też ,że jak juz sie człowiek podżwignie z poziomu podłogi i zmusi,żeby nacisnąć klawisz ,to pomału zaczyna się robictroche lżej. to,że mówimy tu o swoich smutkach, a w laściwie, że możemy o nich mówić jest wspaniałe. POMAGA!NAPRAWDĘ POMAGA! a poza tym nieraz nie chce sie o tym mówic, a pisac jakoś łatwiej. z drugiej strony...fakty odzyskanego dobrego nastroju też są skrzętnie odnotowywane. I DZIĘKI BOGU! może dajmy sobie wspólnie zgode na to, żeby móc pisać co boli i nie miecz tego powodu wyrzutów sumienia. wiem,że przeceż sie nie znamy ale wspólnie coś tworzymy i mało tego! to \" coś\"cholernie pomaga. trzeba tylko zaufać....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko-Alicja
Drogie kółko wzajemnej adoracji z was to dopiero są Dulskie że ho ho! Ja rozumiem , że opowiedzenie komuś o swoich problemach pomaga, znam to z autopsji, ale do tego powinien służyć tlen, wywalanie takich spraw na forum to czysty ekshibicjonizm. Pomyślałyście kiedy co może czuć współmałżonek po przeczytaniu tych gorzkich żali w necie? Nie jesteście chyba tak naiwne żeby sądzić, że to wpłynie na poprawę sytuacji rodzinnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ko-Alicja
Kinga inne dziewczyny. Jestem w szoku. To nie ja pisałam! Jakaś św.... się podszyła. Nie stać byłoby mnie na takie chamstwo. Wybaczcie, nie rozumiem po co ktoś to zrobił.Smutno mi się zrobiło jak diabli bo lubię Was i sama ze swoimi problemami i radościami chciałabym do Was się zwracać ale tereaz to nie wiem czy mi wierzycie. Pozdrawiam bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam ... wiem ,że to nie Ty od paru minut ...Przeanalizowałam wszystkie Twoje wpisy na forum i \" profil osobowości \" się nie zgadzał . A tak prosiłam na początku o wyrozumiałość ......eh niektórzy potrafią być podli .. 😭 Pozdrawiam Kinga z Poznania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak myślałam ... wiem ,że to nie Ty od paru minut ...Przeanalizowałam wszystkie Twoje wpisy na forum i \" profil osobowości \" się nie zgadzał . A tak prosiłam na początku o wyrozumiałość ......eh niektórzy potrafią być podli .. 😭 Pozdrawiam Kinga z Poznania 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich bardzo serdecznie Alicjo nic się nie przejmuj.....ja Ci wierzę...wiem skąd się biorą takie żmije co się podszywają pod kogoś.....jest taki jeden topic w którym pełno jadu......pa!!!napiszę jeszcze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich bardzo serdecznie Alicjo nic się nie przejmuj.....ja Ci wierzę...wiem skąd się biorą takie żmije co się podszywają pod kogoś.....jest taki jeden topic w którym pełno jadu......pa!!!napiszę jeszcze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja zastrzeż sobie nicka i będzie po kłopcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawda...Kingo???Agatko????że wierzymy Alicji???My dobrze znamy takie osoby które mają mnóstwo jadu.....???..buziaczki.!!!..chyba nie jest mi dane nic napisać!!!!!najpierw córka mnie zgoniła a teraz syn!!!!i miejtu człowieku dzieci....????papatki!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×