Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość południe

Nocne marki.....idziemy spać!

Polecane posty

a kto by pomyslal o uciekaniu, a tym bardziej bez pozegnania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocjana
Sluchajcie moi mili - musze konczyc...naciski z gory i tak staram sie bezszelestnie pisac..co za rodzinka, wypic sie nie da w spokoju Godzik 100 na odchodne i spadam do wyrka, nie to zebym sie juz upila... Aaabyśmy znalezli sie w polecanych - to na rozchodniaka! ;))))) Gosc wymiekl?? Cieniasy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna
o której jutro wstajecie? Będę miała kaca na bank, ale co tam pijemy dalej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijana gadzina
no to szybki rozchodniak i spac:D dobranoc, moze jeszcze kiedys spotkamy sie przy kieliszku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna
To do następnego razu 1OO Nocjana i God

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadziu
Kirus to wszystko przez te zasrane krasnale;) nalaly do sokow i one w specyficzny sposob sfermentowaly;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onna
Kirusie witaj . Wyspałeś się? No czyżbyś nie lubił soku grejfrutowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocjana
aaa mniam! Moi kochani kulturalnie sie zegnam, zyczac milej nocy. Bądzcie grzeczni, pijcie do dna i oporowo, nie kloccie sie i szanujcie gosci to przyszlosc topika. POstaram sie oczywiscie jutro zabic klina z wami, innej opcji nie widze. Pa. )***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadziu
rozchodniak byl wiec poraz zawinac sie jak nocjana kurde zadnych pissingow i innych gowniarskich wymyslow;) Kirus zasuwaj spac na kolejne 8h i nie mysl o zboczeniach;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadziu
dobra bo czuje nadchodzacy zgon, do zobaczenia jutro;) na klinie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kirus nie słyszałam o tym więc oczywiście trzeba się zabezpieczyć przed taką ewentalnością. Tak jest OBY MAŁPY... wypijmy za to. J widziałam w tv jak banda małp w jakimś parku okradała przechodniów. Bardzo śmiesznie to wyglądało. Wyrywała torebkę i uciekała na drzewo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchcik
A ja jeszcze nie wybieram sie spac , wypiekam ciasteczka . Myslalam , ze uwine sie z nimi szybciej , ale okazalo sie ze ich jest sporo i musialam podzielic na kilka porcji . Jedna porcja piecze sie ok .30 min , a przede mna jeszcze conajmniej dwie . Teraz popijam whisky z lodem i zajadam ciasteczka z pierwszego wypieku ( juz sa zimne ) i zaluje ze moja mama nie moze tego zobaczyc . Bylaby ze mnie dumna . Koncze . bo moje wypieki zamiast sie zrumienic to sie zwegla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam lubię małpy, kiedyś marzyłam aby mieć małpkę w domu , ale moja mama w nieskończonej swej mądrości, w sprytny sposób mnie zniechęciła.Jak byłam małą dziewczynką idąc z nią deptakiem napotkałyśmy faceta , który robił zdjęcia z uroczą małą małpką PRAWDZIWĄ. Posadzili mnie obok i wyszłam fatalnie. Małpa śmierdziała jak nieboskie stworzenie, pchły latały po niej jak oszalałe, a ona jadła baboki z nosa. A ja płacz miałam na końcu nosa :D no i wyszłam fatalnie :-( Ale i tak lubię małpy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchcik
czerwonego Jasia Wędrowniczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuchcik
Ciacha podane , sie Panie czestuja ! Ja caly czas pije i z minuty na minute wpadam w coraz wiekszy samozachwyt . Odnosnie malp , to mi sie sasiadka przypomniala , stara k****a i tak pomyslalam ze z sympatii do uroczych zwierzatek , to musze jej znalezc inne okreslenie . Ale jak tu ja nazwac , jak ona mi do okien podskakuje , ma 60 lat i skacze jak malpa , a jaki ma dobry wzrok !-widzi nawet to czego nie ma . Wasze zdrowie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze mogą kupić ściągę :D Ale na wszelki wypadek proszę bardzo whisky. Kuchcikk zdrowie sąsiadki. A panie to tylko my dwie Kirus to facet :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sie przyczernilam , bo wirusy strasznie leca na pomaranczowy , przynajmniej bede miala jeden zastrzezony nick na kafe ;) To polewam . To pijemy za moje bezrobocie , za mojego szefa , ze mnie wreszcie wywalil, i za meza , zeby nie zaczal marudzic . No i.. Wasze Zdrowie Panie i Panowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena_
hej, jest tu jeszcze jakieś życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena_
i mówicie, że pijecie... a potem pisanki będa pomalowane w zygzaczki... ej- a może o to chodzi? : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No albo można zamknąć stary. Choć czasem to nie jest dobrze, jak oni ci zamykają ten rozdział, a nie ty sam/a. Jak mnie zwolnili, to mi strasznie było, ale nauczyłam sie, że lojalność wobec firmy to błąd. Lojalność tylko wobec ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ej, ale ja nie chce mojego byłego szefa czymkolwiek oblewać. Ja za nim tęsknie- bo dawno go nie widziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobik
Sorry, ze tak wchodze z butami w rozmowe :) Ale mnie tak wlasnie wylali - w piatek szef powiedzial, ze w poniedzialek moge juz nie przychodzic (pracowalam bez umowy). Przerazajace, ale dzieki temu wyslalam cv na stanowisko, na ktore normalnie bym nie wyslala i to okazalo sie poczatkiem calkiem niezlej historii zawodowej. Ale za szefem jakos nie tesknilam, chociaz byl mlody, wysoki i mial kupe kasy... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wypilam zdrowie szefa , bo szczerze mu jestem wdzieczna za ten \"gest\" . Sama nigdy bym sie nie odwazyla odejsc .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mobik
Mnie tez sie wydaje, ze optymalnie to 2 lata, a juz max.3. Wlasnie niedawno odwazylam sie na odejscie, za bardzo mi dali w dupe, zeby sie wahac nadal. I znow mi sie chyba udalo. I dostalam skrzydel!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gangrena_
co tu sie komuś.. Kirusowi nie podobało, że Szef kolegą a może i przyjacielem być może...? Hm. Myślicie, że zmiana pracy powinna być na tyle osobistą sprawą, że ewentualne uczucia to tylko negatywne? może płacz i złość?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×