Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WegeZaden problem

tiara

Polecane posty

Witajcie!!! Powspominalam sobie Woodstock przystanekz łęzką w oku,hihihi:P Kiedyś jeździłam z ochota potem przestawiłam się na Rainbow:) A tera to jestem swiezo upieczona mama i musze dbac o moja corę:)) Dziewczyny czy znacie przepis na najlepsza w swiecie(wg mnie)paste z bakłazana?Napiszcie w razie czego podam:) Buziaki przesyłam❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrushka, poprosze o przepis, baklazan nigdy nie wychodzi mi jak trzeba, co innego mojej kolezance:) Aha, byc moze gdzies spotkalysmy sie na rainbow ale to bylo parenascie lat temu, w Bieszczadach, jak bylo cudownie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiara:)Niestety w Bieszczadach nie byłam na rainbow,ja wogole nie byllam jeszcze w bieszczadach:(czas najwyzszy to zmienic zwlaszcza,że sa to regiony mego męża:) Teraz lecimy z przepisem na paste z bakłazanów: -2 bakłazany(wiecie,ze inna ich nazwa to gruszka miłosci no i oczywiscie oberzyna) -sól -2 łyzki soku cytrynowego -2 zabki czosnku -100 g musu sezamowego(tahini) -2 lyżki oliwy z oliwek -czarny pierz -troche swiezej miety Bakłazany myjemy kroimy wzdłuż n pół oprószamy sola na 15 min.Piekrnik rozzgrzac do 200\'C,baakłazny ossuszyc sciera i ulozyc na blasze do pieczenia,na srodkowa pólke i piec przez 20 min do momentu az beda miekkie.Upieczone nsze gruszki miłossci:)przestudzic lekko i obrac ze skory,czosnek obrac i zmiksowac razem z bakllazanem i sokiem z cytryn i mus sezamowy.Na koniec doprawiamy pieprzem i sola ,paste posypac mieta❤️ Dziewczyny bije to na leb wszystkie ewentualnosci stosowane do chleba,mozna tez uzywac do wszystkiego co sie wymysli.... Pozdrawiam i zmykam spać DObRANOCKA!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny znalazlam w końcu namiary na asafetide,można ja kupiś za 1.50 funta za 50 g (spiceshop on line)zamawiam(przesylka też nie tak dużo)jacie jakie tam maja przyprawy mhhhhhhh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pietrushka:) jestes wielka:) Jakie tam cudenka maja. Juminko:) golabki indyjskie:) kochane, mam gosci, poprosze o propozycje dania glownego, mozliwie prostego a takiego, ktore zaskoczy mych gosci- sa wegetarianami i pewnie mysla, ze u mnie chleb z serkiem na kolacje dostana:) Nie mowilam im jeszcze o tym, ze mieska nie jem juz jakis czas i chce ich zaskoczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiara:)Ja czesto robie na obiado-kolacje warzywa w jogurcie,danie to rodem z Indii jest bardzo smaczne i rozgrzewajace i latwiutkie w wykonaniu: WARZYWA DUSZONE W JOGURCIE pochodza z Patny: -2 sstraczzki czerwonego chili(ja daje 1 bo nie lubie az takiego piekla;) ) -2 zabki czossnku -50 g imbiru -3 cebule -400g ziemniaków -1 mały baklazan -350 g cukini -200g naturalnego jogurtu -1 lyzeczka maki -2 lyzki miel.migdałow -2 lyki koncenntrtu pomidorowego -1/8 l wody -4 łyzzki oleju -2 lyzeczki mielonego kminu -3 łyzecki garam masala -1/2 łyzeczki kurkumy -sol -troche kolendry Chili naciac wzdluz umyc czosnek i imbir obrac.chili,cosnek i imbir dokladnie posiekac .Cebule potrachac w gruba koste. Ziemniaki obarac i razem z cukinai i bakłazanem pokroic na niewielkie kawałki. Jogurt wymieszac z maka migdałami,koncentratem i woda Na ciezkiej patelni rozgrzac olej i stale miessajac ssmazyc na nimn pprzez 2 min cebule i mieszanke imbirowo-czosnkowo-chili Dodac przyprawy calossc chwilke podsmazyc a nastepnie domiesszac jogurt Dodawac warzywa calosc zamieszac i dussic pod pokrywa przez ok 30min na niewielkim płomieniu.Co jakis czas warzywa zamieszac.Przed podaniem possyp kolendra! To danie najlepiej smakuje z czapati(moze byc tez maca) lub ryzem POzdrawiam i zycze ssmacznego:) Aha robi sie je ok 30 min + czas gotowania rowniez 30 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrushko, kochana dziekuje serdecznie:) Nie odpisywalam wczoraj bo bylam zajeta goscmi:) Bardzo im i nam smakowalo i pytali mnie, czy gdzies niedaleko nie dostarczaja przypadkiem zarcia wege do domku:) Nie mogli uwierzyc, ze sama cos takiego zrobilam, zazwyczaj robilam im jakas zwykla salatke a wczoraj mniam i nawet mi wyszlo:) Jeszcze raz serdeczne dzieki, jesli masz jeszcze takie fajne przepisiki to poprosze:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiara:)Bardzo sie cieszę,że Wam smakowało:) Co do garam w słoiku ja ją osobiscie wolę od tej w proszku,ale jest to jedna i ta sama przyprawa. Dziewczyny bardzo chetnie popodrzucam Wam jakies fajne przepisy mam ich sporo i to z całego świata:)Teraz będę troche zajeta bo wybieraamy sie na upragniony urlop do Grecji ale po tych wakacyjnych zawirowaniach dam znać:)) Pozdrawiam słonecznie choć u nas siapi ,pada i jest zimnica🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, nie było mnie trochę, bo znowu sobie wyjechałam :) i nie miałam jak Was zawiadomić bo coś się działo z naszym netem. Znowu byłam na festiwalu ;) ale taaaaaakim suuuuuper ;) Odnośnie naszego tematu -- było tam jedzonko wege (wynajęta firma - stoisko z jedzeniem) czyli leczo, tyle że to leczo składało się głównie z cebuli :o Do tego makaron lub ryż. Rok temu smakowało o wiele lepiej, teraz poszli na łatwiznę. Musieliśmy się dożywiać w knajpach. Uciekam odsypiać - tej nocy poszliśmy spać o 4 nad ranem! :) Nawet nie mam siły żeby Was poczytać pozdrowionka (zieeew) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja na momencik :) Tiara, wrzuciłam na to forum pytanie o adresy w 3mieście, zobaczymy czego się dowiemy. uciekam na razie! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jamunko, dziekuje bardzo za zainteresowanie i pamiec. Na jarmarku nie bylam w tym roku, brak czasu.Chyba zamowie sobie przyprawy z tego sklepiku, ktorego adres podala pietrushka. Mam jeszcze siostre w Niemczech wiec pewnie w koncy zwroce sie do niej:) Juminko:) golabki indyjskie . Za kilka dni wyjezdzam z dziecmi na 2 tyg. wakacje. Znow mnie nie bedzie, mam nadzieje, ze topik nie padnie:)Jesli tak to go odkopie po powrocie:) Musze pozbierac w calosc wszystkie przepisiki abym wiedziala co i jak, gotowac sobie na wakacjach:) Zakladam zeszycik:) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy któraś z Was próbowała kiedyś samodzielnie zrobić falafel? Bo ja to cholerstwo uwielbiam, a jakoś nie chce mi się wierzyć, że mi z przepisu wyjdzie:-o Dlatego pytam Was, bo zawsze przepis sprawdzony ma większą wartość. I jeśli są wśród nas fanki falafela to polecam taki gotowy. Ja kupuję falafel firmy \'wegetarianin\' czy jakoś tak, polski producent, takie malutkie falafelki w przezroczystej folii termokurczliwej. W Warszawie można kupić w reducie w sklepiku ze zdrową żywnością. Kiedyś były też w wola park, też w tym ze zdrową żywnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A my juz wrócilismy z urlopu. Przed zapizzowaniem uratował szczególnie męża Green way we Władysławowie. Wszystko odgrzewane, ale zupy panie serwowały wprost rewelacyjne. Nie podejrzewałam, że żywienie na takim wyjeździe będzie tak trudne, bez dostępu do kuchni. Szczególnie dziecko dało mi się we znaki. I tak chciałam spytac, bo wiem, że niektóre z Was to szczęśliwe mamy ;-), macie może jakies książki, bądź wskazówki odnośnie zdrowego żywienia dzieci bez mięsa? Angela, śmieszne wegańskie rzeczy, a\"la sery czy wędliny, mają w greenplanet. A możesz polecić jakąś dobrą \"jadłodajnię\" na \"weekend\"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iweco, tak, tak, wiem o green planet, wyczytałam już na tamtym topicu;-) Ja mało jadam na mieście, ale jak nie chce mi się gototwać to czasem wybieram się do krysznowców, ale o nich już pisałam (Vega, Al. Jana Pawła II, za Feminą):-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kocham falafle ale kupuje gotowe, sama boje sie za to zabierac.Na roznych forach czytalam, ze nie zawsze wychodzi a raczej prawie nigdy nie wychodzi. Kupuje w sklepie green waya.Czytalam, ze cieciorka musi byc surowa, innym razem, ze gotowana (przed zmieleniem). Iweco, ja owszem mamusia, ale moje dzieci jedza miesko, zbyt malo wiem,nie ufam sobie na tyle aby przejsc cala rodzinka na wegetarianizm, na nauke i ksiazki bede miala czas we wrzesniu, kiedy to swoje najmlodsze wysle do przedszkola, sama nie uwarzam sie za wegetarianke, choc juz nie wiem od ilu, ale chyba 2 czy 3 miesiecy nie jem mieska.Czuje sie lepiej i chyba nie wroce do poprzedniej diety. Pozwole sobie zapytac, Angela, na jakim tamtym topicu wyczytalas cos o green planet? Nie badzcie takie:) dajcie poczytac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobietki, melduję że znowu wyjeżdżam na moment i mnie nie będzie. Strasznie mi się nie chce, ale muszę. Do zobaczenia w niedzielę lub coś koło tego {czesc]🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiara, to jest nasz już 2 (fanek falafela) :-) i podobnie jak ja idziesz na łatwiznę kupując gotowe :-p Tamten topic - Natura górą, kosmetyki bez SLS itp. - jakoś tak - na zdrowie i uroda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Juminke znowu wywialo:) Angela, narazie to ja prawie ze wszystkim ide na latwizne bo nic nie potrafie. A dzis robie nalesniki z farszem warzywnym, z fasola, pieczarkami i cos tam powrzucam:) W kazdym razie mam straszna ochote na nalesniki. Jesli macie jakies pyszne farsze to poprosze o propozycje. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje bardzo Angela ;-) Nie jadamy na mieście, ale osttnio coś mało czasu w weekendy, może sie przydać. Tiara, w takim razie mamy podobna sytuację ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iweco, podobna czyli? U ciebie tez czesc rodzinki jada miesko? Jak tak siebie czytam to tyle bledow zauwazam, zawsze myslalam, ze z ortografia u mnie w miare ok;) Dziewczyny, wyjezdzam w niedziele ale juz dzis mowie papa, nie bede miala czasu na necik, pakowanie,naprawa rowerka i inne pierdolki zwiazane z wyjazdem. Zrobilam sobie kabaczka faszerowanego ryzem i grzybami lesnymi polalam sosem grzybowym, pycha polecam. Ostatnio w ogole pozeram kabaczki, uwielbiam je, chyba bardziej niz cukinie. trzymajcie sie kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was :) Turkusik sie melduje i chetny jest podac parę przepisów z kuchni bezmięsnej:) Moje specjalnośc to zapiekanki,pasztet sojowy,sałatki rózne i różnaste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwaga podane przepisy zawieraja nabiał!Ja jestem lacto-ovo. **Zapiekanka** Makaron al dente,różyczki brokuła,marchew gotowana w plasterki,ser feta lub mozarella.poukładac wartwami i dać estragon.Polac jajkiem rozmąconym w mleku.Zapiec ok.25 minut.Podawać z sosem czosnkowym. Nie wiem czy chcecie takie przepisy czytac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Turkus! Ja bardzo chętnie poczytam przepisy:-) Tiaro, też wyjeżdżam we wtorek, więc oby nam pogoda dopisała:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×