Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

Gość czarna 21
Ja zroilam test po 10 dniach od wpadki i wynik - ale nadal panikuje,boję sie ze jestem w ciazy:( Ok zrobie jeszce jeden test,ale jak myslisz kiedy powinnam go zrobic ?dzis jest juz 16 dni od wpadki:( Tym razem zrobie babytest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
test najlepiej zrobić w dniu kiedy spodziewamy sie miesiączki , a jej nie ma . Od tego momentu test jest w 99% wirygodny, no i najlepiej zrobic rano. Ty właśnie jesteś w tym dniu , a nawet po wiec śmiało rób. Ja zrobiłam pre -test, bardzo czytelny jak dla mnie. Jak chodziłam w ciązy z córą to pamietam ,że okres miałam dostać 30 lipca , a test robiłam 8 sierpnia , no i wyszedł \"+\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna 21
Kochana ale ja robilam test po 10 dniach od wpadki,czyli 17.05 a okres powinnam miec 14.05 ale zaczelam krwawic i nie zrobilam od razu i kumpele mi radzily ze po 10 dniach bedzie wiarygodny.Jak myslisz jutro moge zrobic kolejny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea78
OPANUJCIE SIE DZIEWCZYNY!!!! JAK MOŻNA TAK ZWYCZAJNIE GADAĆ SOBIE O ZABIJANIU DZIECI???? ZASTANÓWCIE SIĘ CO ROBICIE!!! tragedia, szkoda słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna21- moim zdaniem test nie jest potrzebny , napewno nie jesteś w ciąży , skoro piszesz ,że robiłaś 17 test a to było 10 dni po wpadce , a 14 powinnasz dostać okres to : po pierwsze- miałaś dni niepłodne , bo jak rozumię wpadka była 7 , czyli 7 dni przed okresem , czyli dni bezpieczne podrugie , jak test robiłaś 17 to już wtedy było to termnie miesiaczki i test jest wirygodny Chyba niepotrzebnie brałaś postinor , ale szanuje Twoją decyzje , bo lepiej na zimne dmuchać do BEA 78 - postinor nie jest lekiem wczesnoporonnym - powie ci to każdy lekarz , hormon jaki jest w nim (progesterol)jest przyjazny dla ciąży, dlatego właśnie te dziewczynki , u których doszło juz do zapłodnienia przed zazyciem postinoru , sa w tej chwili w ciąży. na nie nie podziała , jedynie tylko podtrzyma ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna 21
Jeju ale mnie pocieszyłaś:):):) jesteś kochana, napisze Ci mniej wiecej datami wiec tak: wpadkę miałam w nocy z 7-8.05 postinor wziełam po 10 godz a kolejną tabletkę po 12h.Przez kilka dni miałam uboczne objawy.Okres powinnamdostać 14.05,ale dostałam plamienia i mam do dziś ,17.05 zrobiłam test wynik - i nie wiem co robic dalej.kochana jestes napewno bardziej doswiadczona ode mnie wiec pomoz mi co mam teraz zrobic,jestes zajebista,duzo mi pomoglas..Napewno to byly dni nieplodne?Caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość salmah
BEA ->> o co Ci wlasciwie chodzi?? o jakim zabijaniu dzieci Ty piszesz??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anka88888888
Dziewczyny czy ginekolog moze stwierdzic ciaże już po 4 tygodniach? czy to jest za wcześnie i trzeba zrobić to usg? Czy was tez po zażyciu postinoru bolała głowa czy to może byc skutek uboczny czy nie? Nigdy wczesniej nie miewałam jakiś takich dłużych bólów a odkąd wziełam postinor czyli od soboty właściwie codziennie mnie boli. Troche boli mnie podbrzusze ale to napewno po tych tabletkach a po za tym nic żadnych objawów działania postinoru czy to źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka ---> moze wykryc, ale nie musi. Moze Ci powiedziec, ze nie wyczuwa lub wyczuwa ciaze, ale ze najlepiej zrobic dodatkowe badania czy test. Moze Ci powiedziec, ze wyczuwa ciaze, a moze sie po prostu okazac, ze masz powiekszona macice, bo czekasz na okres. ITd Itp. niestety - na tym etapie to najbardziej wiarygodne jest usg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
hej,ja rowniez bralam postinor duo.W tym cyklu.Bylo to 2 Maja(na 2dzien \"po\").Okolo 7 czy 8 Maja wystąpilo,podobno charakterystyczne po tym leku, krwanienie przypominajace miesiaczke.Trwalo jakies 3-4dni. Powinnam dostac 21.05 w niedziele okresu..i nic?? Troche zaniepokojona kupilam dzisiaj nawet test ciazowy,ale wynik byl negatywny!..Przeczytalam przed chwila na jednej ze stron internetowych ze po postinorze wysapienie nast. miesiaczki moze sie opoznic.Ciekawa wiec jestem czy ktoras z was wie.. ile mniej wiecej miesiaczka moze sie opoznic??I czy ktoras z Was byla w podobnej sytuacji?? odp. Pozdrawiam wszytkich:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keitii
2 razy brałam postinor, tzn z własnej głupoty. Jestesmy ze sobą rok.....i za 1 razem ja chciałam miec dziecko wiec kochalismy sie bez zabezpieczenia, pozniej moj mezczyzna.....no ale rozsadek wział gore, tymbardziej ze nie jestesmy małzenstwem. Chciałam sie zapytac jaki wpływ ten lek moze miec na organizm obecnie i w przyszłosci, jest tam duza dawka hormonow, czy moze miec jakis wpływ na planowana i pewna ciaze, albo ... sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, w ulotce jest napisane, że jeśli miesiączka nie pojawi się w 2 tygodnie po planowanym terminie, to trzeba iść do ginekologa... o ile dobrze pamiętam... Poza tym zasada nr 1 - nie denerwować się, bo stres opóźnia okres :-) Powodzenia życzę i pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keitii - różnie się mówi na ten temat, ale ponoć negatywny wpływ na planowanie ciąży w przyszłości lub na samą ciążę to wymysł katolickich kręgów sprzeciwiających się tym tabletkom. Ja myślę, że skoro Postinor jest już tak długo na rynku, to chyba jest wszystko OK...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
do "niczymglupiszczeniak" : oj to jeszcze bede musiala poczekac!! Wiem,że stres to nic dobrego i tylko dziala w tej sytuacji na niekorzysc, ale ciagle o tym myśle:/ Czytalam na forum wypowiedzi kobiet ktore byly w ciazy i opisywaly swoje objawy no i doszlam do wniosku ze nie mam takich :) ale... przeciez natura plata figle! Zawsze bylam podatna na stres, juz taka jestem:) Bolaly mnie wczoraj i dzisiaj "plecy" podobnie jak przed miesiaczka, no i pojawil mi sie bialawy gesty sluz tez jak przed..To mam nadzieję ze niedlugo sie pojawi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
znam takie powiedzonko: "Kobieta żyje 2 razy.Od pierwszego do pierwszego i... od miesiączki do miesiączki" chyba troche w tym racji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj, dokładnie! Swojego czasu to ja co miesiąc byłam w \"ciąży\", aż do miesiączki :D Teraz po Postinorze i od drugiego okresu, tak jak sobie obiecałam, biorę pigułki, bo nie chciałabym jeszcze raz tego przeżywać... To było straszne... No i nie będę się stresować niepotrzebnie, że może była jakaś dziurka w prezerwatywie nm x nm ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baci
czesc kochane mam pytanie ile wam sie spoznial okres po postinorze?? ja mialam okres 22 kwietnia a 4 maja wzielam postinor, 8 maja dostalam okres ale przypuszczam ze wywolany postinorem, normalna miesiaczke powinnam dostac 19 maja ale nie dostalam jeszcze wiem ze jest mozliwosc ze jestem w ciazy ale postinor zjadlam juz 12 godzin po pechowym stosunku i pozniej juz zadnych wypadkow nie mialam , mam nadzieje ze mi sie rozlegulowalo po takiej dawce hormonow co wy myslicie wypowiedzcie sie prosze pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
do baci: mi spoznia sie dopiero 3 ,4 dni. ale i tak mam tzw. "w piętach"..Rozmawialam o wszystkim z moim gin. i powiedzial,że powiniem sie pojawic ..Do wkoncu duuza dawka hormonów to organizm moze "zglupiec" (mam z resztą taką nadziję ) :) do "niczymglupiszczeniak" : rozumiem cie..obiecalam sobie ze juz nigdy wiecej takich przezyc!! To naprawde męczace. Ja mam juz wykupione tabletki anty- ale aby je wziąść musi pojawic mi sie miesiaczka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
a tak swoja droga.. chyba zwarjuje od czekania na okres. Ja sie pjawi to czujemy sie zlei chcemy aby czym predzej minal i go niebylo..ale jak go nie ma to denerwujemy sie jeszcze bardziej!! Ciezkie jest zycie kobiety :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baci
nie bo ostatnia miesiaczke mialam 22 kwietna czyli liczac 28 dni to powinnam dostac 19,a to bylo krwawienie po postinorze ale trawlo i wygladalo jak okres a ja to w ogole mam teraz straszny metlikbo d konies stycznia przestalam jest tabletki anty okres dostalam normalnie kolejny w lutym tez normalnie a na kolejny czekalma 3 tygodnie tez juz schizy mialam ale go dostalam i trwal caly miesiac:/to znaczy tak 11 dni krwawienia a pozniej takie plamienia brazowe az do kolejnego okresu bylam u ginekologa powiedzial ze w ogole nie mialam owulacki w tym cyklu pozniej bylam na usg dopochwowym bo sie gin wystraszyla ze mam jakies zaburzenia janikow i ze moze bede bezplodna,ale niby wszystko ok i w 7 dniu cyklu juz mialam w jajowodzie pechezyk graffa co nawet gina zdziwilo ale powiedzial ze rownie dobrze ten pecherzyk moze byc stary z poprzedniego cyklu bezowulacyjnego, pozniej jak by tego bylo malo pekla guma i nie wim sama czy w moim przypadku byly to plodne czy nie plodne ale wzielam postinor ufff dluga historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malwinia ---> niestety na pytanie ile Ci sie moze spoznic okres po postinorze dostaniesz tyle odpowiedzi ile jest dziewczyn na forum :) ja pierwszy okres po postinorze dostalam 10 dni pozniej, drugi 11 dni. Mozna by powiedziec, ze mam pewna regularnosc ;) siago ---> bedzie dobrze! Trzymam kciuki! keitii ---> jesli bralas dwa razy w ciagu roku, ale nie w ciagu cyklu, to nie powinno miec to wplywu na przyszle planowanie rodziny. JEDNAK tak wedlug mnie, kazda z nas po wzieciu postinoru powinna po pierwszym czy drugim okresie isc sie przebadac. Nie wiemy co wyczynil w naszych organizmach postinor a lista skutkow ubocznych i chorob,ktore moze postinor wywolac jest dluga. Wiec w trosce o nasze ciala - powinnysmy sie przebadac. Baci ---> na Twoim miejscu zrobilabym test. Duzo stresu przy robieniu, ale jaka ulga gdy wynik wychodzi ujemny. jak masz sie tak stresowac i zastanawiac to lepiej wiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna21
Dziewczyki dostałam okres hura:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
Do Czytelniczka_forum: dzieki za odpowiedz:) to chyba jeszcze nie jest ze mna tak najgorzej ... tylko 3 dni ;) A "plecki" nadal bola.. dobry znak :) ...chybaA tak swoja droga.. ta lista skotków ubocznych postinoru oszalamia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea78
oj salmach... a po co bierze sie postinor??? żeby w razie "wpadki" dziecko się nie urodziło. A jak doszło do zapłodnienia, to co??? Za 9 miesięcy dzidziuś przyszedłby na świat, a postinor to uniemożliwi, zabijając go i doprowadzając do sztucznego poronienia, czyli do zamordowania dziecka. Nie wiem czy tak łatwo odepchnąć od siebie myśli o działaniu postinoru, czy łatwiej udawać, że zabijanie jest ok...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bea78
zaresztą ludzie, ciąża to nie choroba!!! To czas oczekiwania na maleństwo, które w końcu można będzie uścisnąć, jak się urodzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
tak szczerze mowiac chcialabym miec dziecko... ale za jakies 2 lata. Nie teraz!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Salmah
Do Bea78=>> Jestesmy rownolatkami, z tego co widze po nicku, ale nasze pojecie na temat postinoru jest zupelnie inne. Zastanawiam sie po co osoby pogladami takimi jak Ty masz wchodza wogole na to forum, powstalo przeciez w innym celu. Postinor jak juz powiedziane bylo 10000000razy nie jest tabletka poronna i nie zabija dziecka. jesli do zagniezdzenia komorki doszlo, to postinor dziecka "nie zabije" myslac Twoim tokiem rozumowania. Dziewczyny umieszczaly juz miliony linkow ze stron medycznch na ten temat, przejrzyj forum od dechy do dechy to je znajdziesz. A poza tym kazda kobieta w ciagu zycia moze poronic kilka razy i nawet o tym nie wiedziec, poniewaz czasem komorki jajowe sie nie zagniezdzaja. Czy w ten sposob takze jest zabojczynia swojego dziecka. Litosci. Rozbrajaja mnie takie poglady. Lepiej urodzin dziecko nie chciane i skazac na tulaczke po domach dziecka, a nizeli przyjac tabletke zageszczajaca slub, zmniejszajaca ruchy jajowodow i uniemozliwiajaca zagniezdzenie komorki. Blagam CIe, zastanow sie troche i wez pod uwage ile dziewczyn pisze o soich nieodpowiedzialnych facetach, ktorzy w takiej sytuacji sie magicznie rozplywaja. Ja takze mialam faceta, ktory w takiej sytuacji, po 10latach zwiazku, powiedzial mi czesc, momi, ze bylismy zareczeni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czarna ---> nic tylko gratulowac :) trzeba by bylo za to wypic :) Malwinia ---> co do tej listy skutkow ubocznych... ostatnio troche sie podziebilam i na zwyklym leku przeciwko katarowi lista skutkow ubocznych zajmowala pol strony w ulotce :) gdybym brala pod uwage, ze moze mi sie przytrafic chociaz 1/3 z tej listy to zaden lek by sie nie nadawal :) oni musza wypisac wszystko, bo inaczej pozniej moglybysmy ich podac do sadu. Ale akurat w przypadku postinoru skutki uboczne sa duzo powazniejsze niz skutki na lekach przeciwko przeziebieniu. Dlatego wlasnie powinnysmy sie po wszystkim przebadac. Bea78 ---> na Twoje swierdzenie \"Nie wiem czy tak łatwo odepchnąć od siebie myśli o działaniu postinoru, czy łatwiej udawać, że zabijanie jest ok...\" odpowiem, chociaz nie bylo pytaniem. Ale bylo na tyle prowokacyjne, ze ja chetnie udziele odpowiedzi, zgodnie z moim mysleniem. Faktycznie, postinor ma w swoich dzialaniach uniemozliwienie zagniezdzenia, zageszczenie sluzu a przez to utrudnienie plemnikom zaplodnienia itp itd. nie bede przytaczac dzialania dokladnie, bo nie o to chodzi. Chodzi o to, ze jesli np. jestes juz w ciazy od dluzszego czasu niz wpadka (a o tym nie wiesz) to postinor bedzie podtrzymywal zycie i na pewno wtedy nie zabijamy dziecka. A jesli chodzi, ze doszlo do zaplodnienia przez wpadke ... no coz, tutaj mozemy juz dyskutowac, czy kilkugodzinny zarodek jest dzieckiem ... to taki malutki pecherzyk, mozna liczyc w milimetrach. DO zaplodnienia po wpadce moze dojsc w ciagu kilku dni, nie ma powiedziane czy w ciagu pierwszej godziny, czy kilku nastepnych, czy moze po 2 dniach. a moze WOGOLE nie dojsc do zaplodnienia. Wiec moze wziecie postinoru wcale nie spowodowalo zabicia dziecka tylko nie pozwolilo na zaplodnienie. No a jesli juz wziac pod uwage, ze jednak doszlo do zaplodnienia i ze , Twoim zdaniem, zamordowalysmy dziecko, to juz sprawa naszego sumienia. Dla mnie kilkugodzinny pecherzyk nie jest jeszcze dzieckiem, moze wedlug prawa juz jest od momentu poczecia ... ale moment poczecia to nie jest przeciez ZAWSZE zaraz po stosunku. O zamordowanie dziecka mozesz oskarzac dziewczyny, ktore usuwaja ciaze juz wiedzac, ze w niej sa. Niby w ciagu pierwszego trymestru ciazy, ale taki 1 czy 2 czy 3 miesieczny plod to juz jest dziecko. I wtedy dziewczyny swiadomie usuwaja ciaze i zabijaja nienarodzona istotke. Ale tak jak my - postinorowiczki- lykamy to swinstwo po kilku godzinach od wpadki , to nie zabijamy dziecka. bo tak jak pisalam, ALBO wcale nie doszlo do zaplodnienia ALBO jesli doszlo to dla mnie milimetrowy pecherzyk nie jest dzieckiem. To tyle. Bog mnie osadzi na Sadzie Ostatecznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwinia
zdadzam sie z toba "czytelniczko.." .Oczywiscie to co zrobily to sprawa maszego sumienia ,ale wydaje mi sie ze lepiej jest wziazc tabletke i urodzic dzidzie wtedy kiedy tego sie naprawde chce....niez niewziasc postinoru i unieszczesliwic dziecko :domem dziecka.Ilez przeciez slyszy sie histori o porzuconych dzieciach czy chociarzby braku wiezi dziecka z rodzicami ktorzy sa nieszczesliwi bo przyszlo "nie w pore"..Trzeba wybrac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×