POSTINOR

no to dobry znak ;) licz sobie od tego krwanienia 28dni a wyjdzie Ci pewnie idealnie jak mnie

ale te krwawienie po postinorze to tylko kilka plamek...i to pare godzin po połknieciu 1 tabletki...a dzisiaj rano obfity "okres"i zajebiscie mocny ból brzucha..mam nadzieje ze to okres

A ja mam podwyzszoną temp. Wziełąm postinor 10 dni temu, okres powinnam dostac jutro. Boję sie, ze nie zadzialał :( Mam dziwne bóle - takie kucie, a zawsze przed okresem odczuwałam zupełnie inny ból!

Hanna S. > jeżeli to co dosstałam to był okres, to też miałam przed nim dziwne kłócie w brzuchu, autentycznie. Zaczęły się popołudniem mniejwięcej a z rana dostałam okres, tak u mnie było. No własnie, tylko dalej nie wiem czy to okres;/ Niech ktoś kto miał te krwawienia po postinorze a nie okres napisze coś;/ wydawało mi się, że to nie jest te krwawienie bo przez pierwsze 2 dni leciało minimalnie mniej niż przy okresie i bardzo bolał mnie brzuch zawsze mój okres trwa 5 dni, dzisiaj jest 3 i tu już końcówka bardzo mała... ;/ mogło to być te krwawienie tylko?;/ okres miałam dostać 30 sierpnia, jak dostałam 1 czerwca wzięlam to za dobry znak;/ którakolwiek dziewczyna miała po postinorze okres mniej obfity niż zwykle? bo ja tu czytałam że większość miała bardziej.. ;/ jeśli żadna nie miałą to to chyba jednak te plamienie?;/ kurde!;[[

dwie poprawki bo źle napisałam: 2 dni leciało SPORO, ale minimalnie mniej niż przy okresie i bardzo bolał mnie brzuch i okres miałam dostać 30 sierpnia a dostalam 1 września jeśli to był ten okres;/ proszę niech ktoś coś napisze;[

ja to cos dzisiaj rano dostałam..tez nie wiem czy to okres;/ bardzo boli brzuch i duzo leci..chcialabym aby byla to miesiaczka!

dziewczyny ja wzięlam postinor 5 dni przed planowaną miesiączką i dokladnie po 5 dniach dostalam krwawienia, jednak mniej obfitego niz moje normalne miesiaczki. I wlasnie tez nie wiedzialam czy to okres czy krwawienie... Trwał niby 4-5 dni, ale byl mniej obfity. Następny pojawił się po 23 dniach, i byl taki sam. Trzeci znowu po 27 dniach, byl bardziej obfity, taki jak moje znormalne miesiaczki, jednak trwal tlyko 3 dni... Sama nie wiem co o tym myslec, jednak z tego co czytalam to po postinorze moze sie zmienic charakter okresu, wiec mam nadzieje ze to tak wlasnie jest :) Jutro albo pojutrze mam dostac kolejny okres, mam nadzieje ze sie pojawi i bedzie taki jaki powinien byc. Wiec nie przejmujcie sie, ja mialam mniej obfity na poczatku, szukalam, szperalam w necie, bo kiedys slyszalam ze podczas ciazy moga byc jeszcze ze 2-3 miesiaczki jednak mniej obfite niz te normalne.. Mam nadzieje jednak ze to nie w moim i waszym przypadku! Pozdrawiam Was goraco, 3majCie sie :)

A jakąmiałyście temp. przed miesiaczką po zazyciu postinoru?

ja nie mierzylam :)

do HannaS......... mialam przez caly czas od polkniecia postinoru do wystapienia okresu czyli okolo 8-9 dni temperature ciala 37C -niby nie duzo ale zaraz po wystapieniu okresu wrocila do normy 36,6C

Dziewczyny bardzo sie boje. W czwartek skończył mi sie okres a z piątku na sobotę (około 3 rano) współżyłam z kolesiem bez zabezpieczenia. Dopiero dzisiaj około 14 wzięłam pierwszą tabletkę Postinoru i choć wiem że nie minęły jeszcze 72 h boje sie że tabletki mogą nie zadziałać. Powiedzcie mi czy znacie jakieś osoby, które zaszły w ciąze pomimo iż zażyły Postinor?? Mam nadzieje że nie, bo to byłby pech... nie moge myśleć o niczym innym jak tylko o tym ze jestem w ciązy. Chyba nie dam rady z tym zyc, bo była to przygoda na jedną noc. Prosze was pocieszcie mnie jakoś:(

wypowiedz Martunia2087 ze str. 166, nie chce Cie straszyc, ale wspolzyjac czy z zabezpieczeniem czy bez trzeba brac pod uwage konsekwencje, to nie zabwa.... aha bylam u lekarza i wszystko ok....wiec czekam na kolejny okres...

czesc wszystkim :)) ja dostalam dzis okres!! ale nie mialam wczesniej zadnegoplaminia ani nic czulam sie co prawda jak wrak czlowieka i strasznie duzo jadlam dziwnych rzeczy :P ale poza tym jest juz ok :) mam okres i to grunt i od dzis mam postanowienie ze biore tabletki antykoncepcyjne nie chce miec takich niespodzianek wiecej... a do innych nie martwcie sie to dziala ja mialam srodek cyklu i podzialalo :)) aha jezeli sie zajdzie w ciaze to UWAGA MIESKIACZKA NIE WYSTEPUJE!!! TZN. PRZEZ OK TRZY MIESIACE MOGA SIE POKAZYWAC PLAMIENIA ALE TO NIE JEST OKRESNIE LECI KREW TYLKO COS W RODZAJU UPLAWOW ZABARWIONYCH KRWIA!!!

HEj! Dokłądnie tydzień temu wzięłam Postinor, dziś miałam terminowo dostac okres. Nie miałam plamień. Kurde co prawda ostatnimi dniami troche pobolewał mnie brzuch i piersi, ale dziś nic. Denerwuje sie, od jakiegoś czasu okres miałam dość regularny.

Aniulakoffana >> ja przez ostatnie 2 lata miałam bardzo regularny; cały czas 28, rzadko 29 dni i mi postinor opóźnił okres o 3 dni ale to zależy od organizmu;> to że zawsze miałaś regularny a teraz nie dostalas w terminie o niczym nie świadczy:)

heja! no to dostalam okres - no chyba okres bo poki co to sa plamienia takie bardziej niz krew ;) to w skrocie dla przypomnienia i dla innych nowych dziewczyn co pierwszy raz postinor wziely... :) mialam niezabezpieczony stosunek w 8 i 9 dniu cylku.. postinor wzielam 44h po (1szym) stosunku i kolejna tabletke po 12h.. nie wystepowaly u mnie zadne nadzwyczajne objawy.. no ..dzialo sie cos w moim podbrzuszu..jajaniki troche czulam ale to nie bylojakos bolesne :).. lekarz powiedzial mi ze krwawienie po wzieciu postinoru moze ale nie musi wystapic wiec liczac od pierwszego dnia mojej poprzedniej miesiaczki teraz okres dostalam w 25 dniu cylku (3dni przed spodziewanym okresem a 14dni po zarzyciu postinoru) bolalo dzis rano jak cholera! wiec wzielam vegantalginH jak mi polecila pani w aptece - na bole miesiaczkowe.. nigdy nie mialam takich bolow miesiaczkowych :( ale juz jest dobrze :) od dzis biore tabletki anty!!! obym nigdy wuecej nie miala takich przezyc... generalnie z ulga powiem ze postinor dziala.. uff juz zaczelismy przyjmowac do wiadomosci z chlopakiem ze bedziemy mieli malucha.. bardzo bysmy sie cieszyli ale chyba los nam dal szanse na wlasciwszy moment choc mowia ze nigdy nie wiadomo kiedy jest ten wlasciwy ;) bardzo zblizyly nas ze soba te przezycia... ja jakbym troszke wydoroslala ;) dziewczyny! jak tylko mozecie unikajcie postinoru i tabletki bierzcie codziennie zamiast przezywac takie stresy

wszystkim Paniom GRATULUJEMY dostania okresu :))) oczywiscie tym co sie tutaj pochwalily przez pare godzin wiedzialam ze bedzie dobrze :) i mocno trzymalam kciuki do Aska... za Ciebie tez trzymam kciuki, mam nadzieje ze z tego wyjdziesz bez komplikacji i nie nosisz w sobie nowego zycia. Tylko pamietaj kobieto jak peknie gumka to mozesz jeszcze na producenta zwalic wine, ale jak kochasz sie bez zabezpieczenia to juz tylko mozna siebie oskarzac a to daje na psyche strasznie. Koniecznie sie melduj tutaj codziennie i raporcik zdawaj :) Ja mysle ze mimo wszystko te jego plemniczki McGaywerami nie byly i jest szansa wszystko bedzie oki :) 3maj sie!!!

A u mne chyba zawiódł postinor :( Dzisiaj mija termin spodziewanej miesiaczki i nic, mamjakieś kłucie jajników i wysoka temp - 37.00:(

zażyte w czas

do HannaS........... te wszystkie objawy to bardzo dobry znak!!! Powinnas jesli twoj organizm Ci na to pozwoli dostac okres wciagu 2-5 dni a jak nie to moze za miesiac ale spokojnie :) zreszta poczytaj sobie wypowiedzi praktycznie kazda z nas ktora miala takie objawy wciagu paru dni dostala okres wiec glowka do gory bedzie dobrze!!!!!! :)

do HannaS. pisałam już wcześniej, że u mnie tez przesunął postinor okres mimo że zawsze miałam regularne to nie jest reguła, tak jak większosć koleżanek mówiło, że postinor i przyśpieszał u mnie opóźnił o 3 dni poczekaj cierpliwie:) chociaż wiem że łatwo mówić bo sama panikowałam jak walnięta;/ ale było dobrze i u Ciebie też będzie:)

Dziękuję Wam - jesteście kochane!

Dzięki za pocieszenie... mam nadzieje że naprawde tabletki zadziałały bo nie wyobrażam sobie siebie w roli matki. Ja też nie mam żadnych specjalnych objawów (co z waszymi doświadczeniami troche mnie martwi :/) jedynie lekkie kłucia w podbrzuszu, sennośc i rano myślałam że zwróce śniadanie na sam jego zapach... ale teraz jest ok tylko cały czas panikuje i nie potrafie mysleć o niczym innym... a jeszcze tyle czasu niepewności :(

aha i jeszcze jedno do: psychoza_maniakalna -wierz mi mam takiego kaca moralnego ze lepiej nie gadać....

Wziełam postinor 20 godzn po - o 17.00 a potem o 5.00 rano!

Dostałam okres:) I wiem, ze to okres a nie plamienia, bo leje sie się mocno i zajebiście boli mnie brzuch, już o 5 rano "dał" o sobie znac i musiałam wstac i łyknac 2 ibupromy. Dziewczyny powiem Wam jedno, jeśli się bardziej mysli o tym, czy sie jets w ciązy to tym bardziej okres sie Wam będzie spóźniał! Nie myślcie o tym, ja wiem że to jets trudne, bo sama to przechodziłam, ale trzeba sie zmobilizować!!! JA od następnego miesiąca zaczne brać tabletki, żeby tego więcej już nie przeżywać. A jak narazie musze :ograniczyć" moje kontakty z chłopakiem, bo nie chce kolejny raz się truć Postinorem. Będe tu zaglądac i czytac co tam u Was, trzymam kciuki za wszystkie, bo dziecko to nie powinna byc sprawa wpadki, tylko swiadoma decyzja. Napewno nie jesteście w ciąży, wierzę w to. DZieki za wsparcie podczas tego czasu "oczekiwania". BUZIAKI :):):*

nADAL NIE MAM OKRESU :(

do Aska........ wierze kobietko :( niestety my baby mamy ten cholerny mankament ze niestety mozemy z takiej "gierki" wyjsc z dodatkowym bagazem. To jest niesprawiedliwe ze faceci moga kiedy chca a jak my tego chcemy to albo jestesmy puszczalskie albo kompletne idiotki :/ Ale z drugiej strony patrzac to natura nas wywyzszyla poniewaz to my jestesmy madrzejsze i duzo mocniejsze psychicznie niz faceci dlatego to nam przypadl ten zaszczytny cel rodzenia dzieci :) wyobraz sobie faceta ktory mial wpadke i moze byc w ciazy toz to przeciez "czeski film" buuuu hahah :) sama mysl mnie bawi jak sobie wyobraze takiego przerazonego kolesia:) do AniulaKoffana ....GRATULUJE co tu duzo pisac :)

Nie zadziałał - temp. powyzej 37.00:( okres spóźnia sie już drugi dzień :(

do HannaS==> a miałąś na ogół regularny? Postinor to bardzo silny srodek, naładowany hormonami, to normalne, że Ci sie spóźnia. A dwa dni to nie jest katastrofa, mi tez sie spóźnił, i w końcu dostałam. A poza tym nie myśl o tym, bo sama sobie go opóźniasz tymi nerwami. Zyj normalnie, umów się ze znajomymi, pogadaj z facetem, tylko nie myśl o tym! Zobaczysz, że będzie wszystko dobrze!!!:)