Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

do GAPCIA i DO MISKA po pierwsze nikomu sie nic złego nie zyczy wiec sie nie wymadrzajcie !!! po drugie nadal uwazam ze to dzieciobójstwo bo według mojej religii ( rzymskokatolicka) gdy jajeczko jest zapłodnione juz sie je uzanje jako płód zywa istote po trzecie mam tak tolerancyjna rodzine ze by sie zaopiekowali sie mna i moim dzieckiem . Uwazam ze tzreaba wczesniej pomyslec o antykoncepcjii ( oczywiscie dla tych kto moze hormonalne srodki stosowac ) ... wiem ze to jest trucie sie bo ja tak sie truje od 5 lat i mam dosc , głowa mnie boli i wogóle ...nie wazne .. poprostu najlepiej jest miec kochanego i odpowiedzialnego partnera .A postinor jest zalegalizowany bo polska jako kraj Srodkowej europy nie moze byc w tyle .Ale czy to jest dobre?? a pozatym musi byc zalegalizowany bo by dziwki( czytaj prostytutki) nie mialy co zazywac!!!!!!!!!!!!!!!!( bez obrazy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trili - sorry, ale skoro dziewczyny piszą na tym topiku, to znaczy, że już trochę za późno na Twoją krytykę. Było już 100 topików o aborcji, ten do tych nie należy. Poza tym - postionor jest przepisywany przez normalnych lekarzy, więc chyba nie jest aż taki zły, jak piszesz. Poza tym, odnośnie tego, że nie powinno sie nikomu źle życzyć. A kto tu komu źle życzy?! Mt (te, które używały), chcemy tylko powiedzieć, na co mogą przygotować się dziewczyny, które jeszcze nie używały. dobrze czasem, oprócz przeczytanie ulotki, popytąc żywych ludzi, którzy znają to z praktyki. Jeszcze jedno: napisałam, jakie MOGĄ być powikłania, a nie jakie NA PEWNO wystąpią. Jak ja brałam, to mnie nikt nie powiedział, a potem byłam bardzo zdziwiona. Dlatego teraz mówię innym, żeby potem nie zastanawiały się nad tym, co jest nie tak. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do TRILI: widzisz twoje zdanie jest tu jak juz wspomniala Iwosia bez znaczenia i wogole nie wiem po co wypowiadasz sie w tym topiku skoro nie nalezysz do osob zainteresowanych, to ze ty trujesz sie tabletkami od 5 lat to juz twoja prywatna sprawa. jak bys nie zauwazyla my tu tworzymy kolko wsparcia, mi ono w najciezszych momentach bardzo pomoglo, dzielimy sie informacjami i tym jak zachowuje sie nasz organizm, aby kazda z nas wiedziala co moze ja spotkac, to co jest w naszych sumieniach, jest nasza prywatna sprawa, a jak chcesz mowic o jakims dzieciobojstwie i umoralnianiu to nie ten temat, tutaj to juz sie stalo, kazda z nas wziela i juz bum po wszystkim i ten topik polega na wspieraniu sie a nie umoralnianiu wiec wsadz swoje trzy grosze wiesz chyba gdzie... bo i tak mamy za duzo stresu i jeszcze przerozne nieporzadane objawy w naszym organizmie i twoje gadanie moze jeszcze bardziej komus zaszkodzic... wiec poprostu daruj sobie. do Iwosia: zgadzam sie z toba co do mozliwosci wystapienia tych skutkow ubocznych, ale jak wiesz z relacji dziewczyn wypowiadajacych sie oraz ja z mojej autopsji ze nie koniecznie... wczesniej sie nie zrozumialysmy powiedzialas: \"napewno wystapia powiklania\" i wymienilas, ja zrozumialam ze chodzilo ci ze napewno wszystkie naraz i dlatego zaprotestowalam, sorrki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do TRILI dopiero dotarlo do mnie ostatnie twoje zdanie... czyzbys nazwala nas tu wszystkie \"dziwkami\"... wiesz co dziewczyno mysle ze skoro ty bierzesz tabletki to tez nia jestes, bo dla mnie hormony przed czy po sa bez roznicy, to jest jedynie kwestia godzin... a jezeli chodzilo ci o panie pracujace w charakterze \" do towarzystwa\" mysle ze one zabezpieczaja sie w identyczny sposob jak ty i w swoim zawodzie nie moga dopuscic do sytuacji brania postinoru, bo nie wiem czy wiesz ale taka tabletke mozna brac raz na cykl... zastanow sie chwilke nad swoim zyciem, a nie osadzasz innych, bo kazdego sytuacja jest inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula23
Hej kobitki, Mam pewnien problem, wzięłam postinor w 17 dniu cyklu, okres powinnam dostać 15 maja czyli jakis tydzień po zarzyciu postinoru. I dostałam go tzn teraz to ja juz nie wiem czy to był okres czy krwawienie nim wywołane, bo miałam go 2 dni. A do tego jeszcze zaczęłam brać tabletki anty ( bo myślałam że to okres ). I teraz nie wiem czy to było krwawienie czy okres. I nie wiem czy jestem w pełni zabezpieczona w takim razie przez tabletki. Co o tym sądzicie???? pomóżcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny witam! jajniki się uspokoiły i odpuchłam . już po badaniach . test z krwi negatywny. przy okazji daje wyniki już po 4 dobie od zapłodnienia więc jeśli robicie to ten najszybciej wykaże. na pewno oszczędzi nerwów... usg też w porządku. aaa okazało sie z niego że to krwawienie jednak było miesiączką bo jestem dokładnie w takiej fazie cyklu jakby było. tak więc wszystko może się zdarzyć nigdy nie miałam tak skąpego ba prawie nijakiego krwawienia. pozdrawiam wszystkie..... mam nadzieję że moje obserwacje pomoga jeszcze którejs z was. trzymajcie się !! aha odpowiedź : postinor działą do 72 godzin po stosunku al eim szybciej tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na temat dziwek i postinoru nie chce mi sie nawet komentować wypowiedzi naszej katoliczki. tak przy okazji kochana przypominam ze kościól katolicki zabrania antykoncepcji hormonalnej wogóle więc tabletek przed też. nie wiem jak ten fakt w swoim sumieniu raoważasz ale to nie moja sprawa......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zwracam honor!!! Sory nie chciałam was obrazic , zle sie wyraziłam bo pisałam jak byłam zdenerwowana!!!! z tego co czytałam to niektórym sie juz którys raz zdazyło ze zazyly postinor .... i własnie głównie mi chodzi o to by nie popełniac tego błedu i byc ostroznym.Ja jestem przeczulona bo słuchałam od przyjaciółek jak sie meczyły po tym , pomogło owszem ale okropnie przechodzily te chwile. widze ze żle podeszłam do tematu , nie bede sie juz wtracac zycze wam byscie nie miały juz takich problemów i miały tylko planowane dzieci.pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula23
Hej kobitki, Mam pewnien problem, wzięłam postinor w 17 dniu cyklu, okres powinnam dostać 15 maja czyli jakis tydzień po zarzyciu postinoru. I dostałam go tzn teraz to ja juz nie wiem czy to był okres czy krwawienie nim wywołane, bo miałam go 2 dni. A do tego jeszcze zaczęłam brać tabletki anty ( bo myślałam że to okres ). I teraz nie wiem czy to było krwawienie czy okres. I nie wiem czy jestem w pełni zabezpieczona w takim razie przez tabletki. Co o tym sądzicie???? napiszcie cos plissssssssssssss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, no niestety Ci nie pomogę...ale mam podobną sytuację do ciebie>>>29 04 kochałam się z moim kolegą...no niestety było jak było..wiem że jestem nieodpowiedzialana itd..ale doszło do stosnku bez zabezpieczenia, zdarzyło mi sie to pierwszy raz, ale jeszcze sie trafiło tak, że miałąm dni płodne, choć uświadomiłam to sobie dopiero po fakcie...nie chce niczego zalowac w moim zyciu, ale tego kroku-żałuję...a teraz do konkretów, wzielam postinor po 54 godzinach, okres dostałam dzien po terminie...tylko tez nie wiem czy to jest okres, trwał 7 dni, po czym wczoraj nie było nic, a dzis dostałam plamienia..nie wiem o co chodzi, w kazdym razie ja tez biorę tabletki, odrazu w pierszy dzien okresu poszlam do gina, który mi je przepisał, wiem, że postinor rozregulowuje miesiączkę, ale ja mam juz dosc tego stresu, chyba zrobie sobie test, bo juz dostaje powoli szału, jak dostałam \"okres\" bardzo sie ucieszyłam, jednak terasz nie wiem co o tym sadzic bo jeszcze niegdy w zyciu u mnie to tak długo nie trwało....jak cos ktos wie to prosze pisac, t podtrzymuje na duchu...:) pozdrawima

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisałam kilka dni temu...już jestem spokojniejsza :D dostałam okres jak w mordę strzelił, czyli 30 dnia cyklu (co u mnie jest normalne).boli jak zwykle, obfity jak zwykle :D żadnego plamienia nie miałam, jedyne co mi dokuczało po zażyciu (w 14 dniu cyklu), to straszliwa wręcz płaczliowść i okropne samopoczucie. beczałam, bo słońce akurat zaszło, bo mi sie pracy pisać nie chciało, a musiałam, bo miałam ochotę na słodycza, a nic nie było w domu. po prostu paranoja!! trochę trzyma mnie jeszcze do dziś, ale już jakby trochę lepiej. (chociaż słuchałam sobie wczoraj pościelowych smutasów no i buczałam jak szalona...ale dalczego? sama nie wiem ) ;) oby przeszło całkowicie, bo wygląda na to, że może w końcu wiosna przyszła, a ja smucę jak w środku zimy :) pozdrawiam \"trujące się\" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolala
Do kasiniunia 18 Najprawdopodobniej to co miałaś to nie był okres tylko plamienia popostinorowe.U mnie to się ciągnie drugi tydzień i zmienia z krwawienia na plamienie itd.Byłam u ginekologa powiedział , że tak może być a miesiączka przyjdzie w terminie bliżej nieokreslonym.Tak to bywa po postinorze.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja przestałam brac pigułki a później wzięłam postinor i po tygodniu miałam okres a teraz go już nie mam od dwóch miesięcy..zrobiłam dwa testy w domu i beta hcg i wyszło nie całe 1, czy to ciąża???już sama nie wiem co o tym myśleć?może za dużo namieszłam z tymi hiormonami i teraz mam jakieś zaburzenia?doradźcie mi proszę!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proxi
opisze całe moje zdarzenie...kochałam sie w poniedziałek bez zabezpieczenia, i w srode a w czwartek wziełam postinor i znow po nim sie kochałam .Teraz umieram ze strachu czy jesli zrobie teraz test ciazowy bedzie wiarygodny po 7 dniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MISKA
HEJ DZIEWCZYNKI JA CZEKAM NA MOJ OKRESIK DRUGI PO OSTINORZE I JAK NARAZIE NIE WIDAC!!! TRILI NIKT SIE NA CIEBIE NIE OBRAZA ALE WARTO NAJPIERW POMYSLEC ZANIM SIE COS NAPISZE I PROSZE ZWROC UWAGE ZE TEN TOPIK POWSTAL PO TO ZEBY SOBIE POMAGAC BO TO JUZ SIE STALO A NIE KRYTYKOWAC A CO DO ZNALEZIENIA SOBIE FACETA TO WIESZ W ZYCIU ROZNIE BYWA CHWILA ZAPOMNIENIA KAZDEMU SIE ZDAZA MAM NADZIEJE ZE NASTEPNYM RAZEM WSZYSTKIE SIE ZASTANOWIMY ZANIM ZAPOMNIMY SIE NA CHWILKE POMYSLIMY O TYM ILE TO NAS STRESU I NERWOW KOSZTUJE I CZY DLA TEJ CHWILI WARTO POTEM TO PRZECHODZIC JA NIEZASTANOWILAM SIE I ZROBILAM TO DWA RAZY ALE JUZ POTRAFIE POWIEDZIEC "NIE" POZDRAWIAM I PISZCIE DALEJ NIE WIDZE 19 STKI DZIEWCZYNO CO Z TOBA ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! dawno mnie tu nie bylo bo jestem ogromnie zajeta! ale mam sprawe... dostalam 3 okres po Postinorze. i jest bardzo dziwny! co prawda jest regularny, ale przez 2 pierwsze dni mialam tylko lekkie brazowe plamienie, a dzisiaj juz brzuch mnie mocniej boli ale krwawienie dalej jest niewielkie.. troche mnie to martwi. nigdy tak nie mialam czy cos moze byc nie tak? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolala
Do Bulinka 24 Myślę , że wszystko jest ok.Moja ginekolog powiedziała mi że po postinorze organizm może ustawiać się na nowo nawet pół roku.Dlatego sensacje w postaci plamień mogą się pojawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączek
Właśnie zażyłam pierwszą tabletkę 3 godz. temu.....po 32 godz. od ...najbardziej się boję o skuteczność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bączek
najbardziej się boje o skuteczność ...aleto w końcu antykoncepcja ...mam nadzieje że zaedziała ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uzylam raz postinor i nie wiem co by mialo sie stac nigdy wiecej go nie wezme! dziewczyny to najgorsze swinstwo jakie mogli wymyslec ludzie! po zazyciu postinoru dostalam miesiaczke w terminie jednak ze zwyklej miesiaczki zrobil sie krwotok poszlam do ginekologa i przepisal mi tabletki powstrzymujace krwawienie a jesli nie pomoga dostalam skierowanie do szpitala, jednak pomogly i obeszlo sie bez lezenia w szpitalu! jednak pozniej wychodza komplikacje po jego zazyciu (postinoru) zaczelam sikac sama krwia i poszlam z tym do lekarza ogolnego okazalo sie ze mam zapalenie cewki moczowej i pecherza moczowego jednak to nie ustawalo wiec poszlam do ginekologa i tak naprawde mialam zapalenie pochwy! takze to nie jest najlepsze wyjscie zazywac postinor! leczenie jego skutkow nieporzadanych jest okropnie bolesne i trwajace przynajmniej 2 tygodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie nie wiem co sie ze mna dzieje... wszystko jest ok, nic mnie nie boli nawet jajniki jestem juz prawie drugi tydzien po krwawieniu popostinorowym i naprawde nic dziwnego sie ze mna nie dzieje, z tego co pamietam za pierwszym razem jak bralam mialam przez pewien okres czasu dziwne objawy i nagle bole, a teraz kompletnie nic... chyba jestem dziwna zaczelam sie martwic ze czuje sie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuje lolala:* a gdybyscie widzialy ( ;) ) jakie mialam piersi przed okresem!!! ledwo miescilam sie w moje staniki! teraz juz chyba troche wracaja do normy:P chociaz nie powiem... moglyby takie zostac;) bączek, ja zazylam Postinor po ok 35 godzinach i jest ok:) chociaz i tak czasem mysle, ze mimo ze dostaje miesiaczki to moze cos...echh glupie mysli! sysia1912, kazdy inaczej reaguje na hormony. 3maj sie:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buba mała
nadal czekam. to już 13 dni spóźnienia (o ile to coś po 4 dniach nie było prawdziwym okresem) czekać dalej? czy może się spóźnić więcej niż 14 dni? zrobiłam test po tygodniu planowanej miesiączki i wyszedł negatywny... już nic nie wiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sue
Czesc Dziewczyny. Hmmm... pewnie czesc z Was troche zglupieje, ale do rzeczy: 18 dzien cyklu, wpadka, postinor po 6h, druga tabletka po 12... dzis jestem w 4 tygodniu prawidlowo rozwijajacej sie ciązy:) I wiecie co? WCALE NIE PANIKUJE! wrecz przeciwnie! jedyne o co sie boje, to to, ze postinor moze jakos na dziecko wplynac:/ Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawa
dziewczyny, uważajcie z zażywaniem tego hormonu. Mojej koleżance kilka razy zdarzyło się z niego skorzystać, a tym samym uratować sobie skórę, lecz pewnego razu zjadła postinor zgodnie z przepisami i...zaszła w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka25
Do Sue: Nie jest powiedziane ze nie zaszlas w ciaze wczesniej niz przed wzieciem postinoru 18 dzien cyklu bywa zawyczaj juz dniem nieplodnym bo jezeli mialaby byc to regula to z obliczen wynika iz cykl mialby miec okolo 36 dni czyli przynajmniej o tydzien dluzej niz u przecietnej kobiety wszystkiego dobrego w zwiazku z ciaza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z 12
kochałam się bez zabezpieczenia w 14 dniu cyklu-stosunek przerywany.wziełam postinor 10 godzin po potem znów sie kochałam zanim jeszcze wziełam drugą tabletkę-prezerwatywa przy wyjmowaniu się trochę zsunęła.drugą tabletkę wzięłam 1 godzinę po drugim stosunku.Boże jak się teraz boje nic nie mogę robić pomóżcie bo to był tylko facet na dwa razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolala
do z 12 powinen zadziałać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sue
Do Gwiazdki:) Jestem pewna, ze to byla wlasnie ta sytuacja, wczesniej sie po prostu nie kochalismy:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka25
natura plata figle:) milosc tez:) wszystkiego dobrego:) Sue

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×