Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

kurcza dziewczyny przeczytalam wszystko co piszecie i juz teraz to wogole umieram ze strachu. Przeczytala ze niektore z was maja dzidziusia po postinorze. I ja teraz juz coraz bardziej jestem pewna ze ja tez jestem w ciazy. A myslam ze jest to skuteczny lek i u mnie tez zadziala. A teraz biorac wszystko do kupy to jestem w ciazy. okres spoznia sie juz 8 dni test ciazowy wyszedl pozytywnie no i gin. nic mi nie powidziala bo to podobno jescze za wczesnie tylko tyle ze mam pecherzyk na prawym jajniku 20 mm ( 17 dni wczesniej mial 15 mm ) i ze jakies endometrium powiekszylo mi sie z 44mm na 7,5mm. I jeszcze na dodatek pojawily mi sie uplawy nieliczne ale jednak ( a podobno to sa objawy ciazy bo inaczej powinno byc sucho ) a takze wrazliwe piersi bo jak tylko ich dotkne to odrazu stercza mi sutki. Mam isc do ginekologa 1 sierpnia i powiedziala ze wtedy bedzie wszystko wiadomo ( chyba ze cos miedzy czasie sie wykluje - jak powiedzial - i odwolam wtedy wizyte ) Powiedzcie mi czy moje objawy moga oznaczac pewna ciaze? acha zaznaczam ze nie mialam zadnych krwawien po postinorze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te uplawy sa normalne przed okresem. Nie powinno byc sucho. Niestety dodatni test oznacza, ze jest BARDZO prawdopodobna ciaza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedz chociaz jedna jej czesc jest pocieszajaca. Zastanawiam sie jak to sie stalo ze jest ciaza bo przeciez mam ten pecherzyk - chyba owulacyjny, ktory we czwartek mial 20 mm. Wiec kurcze nie wiem czy wkoncu jak byla wpadka to mialam owulacje czy nie. JAk to jest z ta owulacja? Czy ktos mi moze pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czasie ciazy nie ma owulacji. Ale jest jeszcze jedna mozliwosc. Byc moze ta cysta wydziela te hormony (troche to pokretne). Chodzi mi o to, ze czasami przez cyste masz zafalszowane wyniki testu ciazowego. nie dam sobie za to reki uciac ale gdzies cos takiego czytalam. Pozdrawiam i trzymam kciuki za pomyslne wyniki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yhhh ja jestem ale nie chce cie zalamywac ale chyba jestes w ciazy , ake musze ci powiedziec ze mi 3 miesiace po postinorze spoznial sie okres caly czas i spoznial sie 5 dni wiec no nie wiemm, tylko ze ty jestes starsza ja mam 16 lat wiec... nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za odpowiedz to dla mnie wazne ze ktos sie idezwie. powiedz jak bylo z toba. Jak dawno bralas postinor? no wlasnie u mnie jest ten problem ze test je pozytywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja postinor bralam jakies 3 miesiace temu i okres mi sie spoznial 5 dni w natepnym miesiacu spoznial mi sie 3 dni i teraz 6 dni wiec nie wiem moze u ciebie jest to samo , ja testu nie robilam zdalam sie na te tablteki i na szczescie , narazie sie nie stresuj bo to prezciez tez wplywa na opoznienie okresu czekaj do 1 sierpnia i idz do lekarza bedziesz wiedziala wszystko w tym czasie nie rob zadnego testu bo to wplywa na psychike

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki za otuche. Ja nie wytrzymam doponiedzialku to przeciez caly tydzien. Jak mowie nie martwilabym sie gdyby nie ten cholerny wynik pozytywny. A moze sie orientujesz czy postinor moze swałszowac test albo jakies inne czynniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny pomozcie bo ja naprawde nie wiem co ja mam robicja zwariuje i zamiast w ciazy bede w szpitalu bez klamek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zrob drugi test. A cysta to jest zwykly nie pekniety pecherzyk. Od tego sie nie umiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a kiedy go bralas moze zrob dzis test a poza tym jak juz bys byla w ciazy to test sie rpobi tydzien po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze a ja caly czas mialam nadzieje ze skoro mam ten pecherzyk i on rosnie - bo najpierw mial 15mm a po 17 dniach 20mm - to moze oznaczac ze nie mialam naprawde owulacji bo jak czytalam na necie to jak dojdzie do zaplodnienia to pecherzyki pozostale obumieraja. a u mnie nadal rosl to myslalm ze to wlasnie ten owaulacyjny pecherzyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze chyba musze pojsc zrobic usg ale tak bardzosie boje juz kilka razy bralam telefon do reki zeby zadzwonic ale zaraz ja odkladalam recemi sie trzesa jak u cpuna na glodzie nie chce byc w ciazy nie wiemco robic zaraz znajde sie w szpitalu bez klamek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorki nie doczytalam.... jesli bralas 4 lipca...powinnas juz dostac okres niewatpliwie.... Tak jak juz pisalam na wynik testu mogly wplynac rozne czynniki... Moja kolezanka,miala podobna sytuacje,obawial sie ze jest w ciazy zrobila 2 testy i dwa wyszly pozytywnie!!!!!!!!!!! i minely juz 2 lata a ona nie byla w ciazy...wiesz stres...postinor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super dzieki za wiadomosci troche mi lepiej wzrosla mi nadzieja i wiara u mnie tez tak bedzie dzieki ze jestescie a mozesz napisac cos blizej jaku niej to bylo tzn u tej kolezanki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć wszystkim. Ja też brałam postinor po 26 godz. Mój facet nawet nie doszedł do środka. Wczoraj robiłam test hcg, wyszedł mi 11. Jeden ponad normę. Mineło 9 dni od zapłodnienia. Jest duże prawdopodobieństwo że jestem w ciąży. Idę zaraz do lekarza, ale uważam ze ten cały POSTINOR jest gówno warty. To jakaś wielka podpucha i naciąganie ludzi. Jeśli doszło do zapłodnienia komórki jajowej to on juz nic nie pomoże. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jednak wierze ze postinor dziala bo mam nadzieje ze nie jestem w ciazy. jak doszlo do zaplodnienia to moze jeszcze pomoc bo on zmienia strukture blony maciny i oranicza dostep do niej jajeczka a przynajmniej tak mi sie wydaje ale mam tez pytanie czy ktos mi moze wyjasnij caly prozes zaplodnienia od pocztaku do konca bo czytam rozne artykuly i za kazdym razem pojawia sie cos czego nie bylo wczesnie bedzie dobrze ja wierze ze nie jestesmy w ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy ktos mi wyjasni od a do z caly cykl zaplodnienia bo ja juz sie w tym pogubilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moncia
Witam Kobietki ! Jak sie pewnie domyślacie tez jestem spanikowana po wzieciu tego "cudownego" środka, ja równiez dostałam krawień po 4 dniach i trwały jak normalna miesiączka, robiłam test kilka dni temu i wyszedł negatywnie wiec sie tym pocieszam a okres spoznia sie juz tydzień. Boli mnie brzuch, piersi a jego jak nie ma tak nie ma a wszstko przez lekarza konowała , który stwierdził u mnie nadzerke ktorej wcale nie mam( stwierdził to inny lekarz) i musialam odstawic tabletki a teraz musze sie męczyc i czekać> Ale po tym co tu widze nie ejstem odosobionym przypadkiem i to mnie troszke uspokoiło. Pozdrawiam gorąco i czekania ciąg dalszy . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moncia
AAA MIniska28 witam w klubie, czytam twoje wypowiedzi i jestemy w podobnej sytuacji, ja tez czekam 7 dzien i tez zczełam miec białe geste upławy, tyle ze mój test wyszedł negatywnie. Jka tak czytam to wszystko co ten Postinor wyprawia z organizmem to NIGDYY WIECEJJJ POSTINORU!!! ja tez ciagle biegam do kibla i zagladam w gacie i wychodze zezygnowana :( wiec dobzre cie rozumiem. Ale co bezie to bedzie, tegojuz nie odwrocimy. Ja tez nie moge byc w ciazy bo to zawali moje zycie ale moze w ten sposb nauczymy sie odpowiedzialniosci....kurde co ja plete - zcekamy dalejjj, miejmy nadzieje ze zcekanie bedzie sie opłacało i bedzie owocne. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moncia z dnia na dzien tez zaczynam juz sie oswajac z tamysla chociaz nie chce tej ciazy ale juz nic nie mzienie no chyab ze poronie ale wierze ze bedzie dobrze trzymam za nas obie ksiuki pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim dzisiaj zaczal sie 10 dzien opoznieniea okresu i nic sie nie zanosi zeby sie zaczal kupilam kolejny test zrobie go jak tylko nabiore odwagi mam nadzieje ze wyjdzie negatywnie - poprzednie 3 byly pozytywne no a jutro ide juz napewno na krew

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patrysia wez mnie nie zalamuj! naprawde postinor i nie pomogl? naserio doszlo do zaplodnienia? jezli ze mna baedzie tak samo bo chyba sie powiesze! ja nie moge byc w ciazy! to bedzie porazka! mnie nic nie boli ani nic nie mailam krwawnia a jest to 7 dzien po zazyciu postinoru! okres normalnie powinnam miec na poczatrku sierpnia! tak bardzo sie boje! czy ktos jeszcze zazywal postinor i on nie zadzielal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×