Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miska

POSTINOR

Polecane posty

Gość cycata-hogata
Teraz blagam pomozcie, a kiedy uprawailo sie seks bez zabezpieczenia to gdzie mialyscie glowy?? Rozumiem. Komus pekla prezerwatywa, mial biegunke i boi sie, ze tableta sie nie wchlonela. Ale to co wy robicie to az sie w glowie nie miesci!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio trzeba wierzyc ale strasznie sie boje!z ta temperatura to nie wiem!ja nie mierzylam sobie temperatury ale jakos dziwnie sie czuje strasznie zmeczona jestem pomimo tego ze spalam okolo 11 godzin(zawsze spie ok 7 i nie jestem tak zmeczona)moze to ta pogoda a moze jakis skutek uboczny! ja jestem dopiero po 12 godzinahc zazycia 2 tabletki postinoru! chcialabym dostac juz okres ale normalnie powinnam dostac dopiero na pocztaku sierpnia wiec watpie ze teraz dostane! bardzo sie boje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kinia22
Cześć wszystkim dziewczynom. Ja mam podobny problem ale trochę u mnie to inaczej wyglądało. U mnie to się zdarzyło w 11 dniu cyklu, z tym że mój stosunek wyglądał tak iż mój patrner zanim załozył prezerwatywę "wszedł" we mnie dwa razy i od razu "wyszedł" a póżniej już stosunek był z prezerwatywą.Ale ja mimo strachu zażyłam jedną tabletkę. Zastanawiam się czy jednak coś ona zadziała.Ale myślę sobie że skoro on we mnie nie dokończył to nie mam o co się martwić bo chyba nic nie zostało w środku po tych dwóch razach, gdyż skonczyl w gumce.Teraz powinnam okres dostac z początkiem sierpnia.Jedyne objawy po wzięciu tej tabletki to śluż który miałam pzrez kilka dni i ból w dole brzucha.Ale ja tak mam jak mam owulację, gdyż ja odczuwam.Jak myslicie czy jedna tabletak zadziała w takim przypadku??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maaaary
hej. mam takie pytanka... wziełam postinor 3h po stosunku to bylo dzień temu. jak narazie czuje sie normalnie. ale nie wiem kiedy mam oczekiwac okresu,czy zazwyczaj on sie przez postinor spoznia czy jest wczesniej czy tak jak zawsze... plis odpowiedzcie mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po zażyciu Postinoru(po 45h),okres pojawil mi sie juz dokladnie po tygodniu,trwal 5dni,nie roznil sie niczym od poprzednich.Poprawila mi sie bardzo cera,mam teraz piekna gladziutka skore!! To od tytch hormonow? nie wiecie dlaczego tak jest? Nie jestem w ciazy-robilam test wykrywajacy ciaze po 6 dniach,ja go wykonalam po 16. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawiedziona życiem możesz mi napisać w jakim dniu cyklu byłas jak przydarzyła Ci się wpadka? Ja wziełam postinor po 27 godz. i byłam w 10 dniu cyklu . Co prawda mój facet nie doszedł we mnie, ale ja sie strasznie boję. Mineło 6 dni od wzięcia tabletki, a ja nie mam żadnego krwawienia tylko brzch mnie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. SZUKAM POMOCY. Postinor zarzylam po 36 godzinach. Ta wpadka byla przyczyna pekniecia prezerwatywy w 14 dniu cyklu. Nastepnego dnia poszlam do ginekologa. Moja doktor zrobila usg i powiedziala ze ona nie widzi sladow owulacji bo jesli by wystapila to by byly slady plynu a ich nie bylo. Jedyne co ja zaniepokoilo to maly pecherzyk na prawym jajniku bo na lewym wogole nic nie bylo. Powiedziala ze nie powinnam sie martwic ale ona nie da mi 100% pewnosci dlatego tez przepisala mi Postinor. Wzielam go. Nie mialam zadnych skutkow ubocznych poza klociem po prawej stronie w podbrzuszu - chyba klocie jajnika. Nie bylo by nic w tym wszystkim niepokojacego gdymym nie zrobila testu po 17 dniach od tego wpadku z prezerwatywa. Test ciazowy wyszedl POZYTYWNIE. Zrobilam ich 3 rozne i wszystkie pozytywne. Poszlam wiec do lekarza jeszcze raz. Znowu Pani zrobila mi usg i powiedziala ze ten pecherzyk sie powiekszyl z 15 na 20 mm a przy 22 mm peka i jest owulacja. Acha i jeszcze jedno poszerzylo mi sie z 4 mm na 7.5 z kazdej strony jakies wejscie ale bylam tak zdenerwowana ze nie bardzo wiem o co chodzi. Doktor powiedziala ze na dzien dzisiejszy nic nie moze stwierdzic bo jeszcze jest za wczesnie i kazala przyjsc za tydzien. Nie chciala robic badan krwi bo powiedziala ze usg juz wszystko pokaze. A moze wlasnie przez ten tydzien cos sie \"wykluje\" i wtedy odwolam wizyte. Okres spoznia mi sie juz 6 dzien i jestem poprostu bomba wybuchowa. Nie wiem co mam robic a tym bardziej ze ta ciaza nie powinna sie zdarzyc nie tyle ze zrujnuje zycie sobie bo z tym bym dala sobie rade tylko zmarnuje zycie mojemu partnerowi i wiem ze po tym wypadku byl naprawde bardzo zdenerwowany. Lekarz mowila ze mimo ze w ulotce napisano ze lek ten nie powoduje przesuniecia okresu jednak ona zna przypadki ze moze sie przesunac na wet 2 tygodnie. Martwi mnie najbadziej wynik tego testu, mimo ze ona mnie uspakajala ze test moze po postinrze byc falszywy. Na wynik testu moze wplynac takze fakt ze na dniach moze wystapic okres. Sa to przeciez hormony. Obecnie bola mnie plecy i nerki tak jak przed tradycyjnym okresem i mam lekkie uplawy oraz bola mnie piersi. JESTEM PRZERAŻONA. Jeszcze dzien dwa i zejde z tego swita. Prosze odpiszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcza czy ktos mi moze pomoc i odpowiedziec na pyania zawarte we wczesniejszej wypowiedzi? Błagam siedze jak na szpilkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rollka
cześć Moniska, nie napisałaś jak dawno brałaś ten Postinor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki. to wlasnie jest wszystko przez ten stres ten nieszczesliwy wypadek mial miejsce 3 lipca o 9 rano a postinor wzielam 4 lipca o 20

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniska, nie jestem specjalistką, ale mam trochę praktyki i na podstawie moich doświadczeń mogę ci podać następujące fakty z mojego żywota: 1. Wielokrotnie zdarzało mi się opóżnienie miesiączki zwłaszcza pod wpływem stresu - nawet do sytuacji, gdy między jedną miesiączką a drugą mijało 3.5 MIESIACA 2. Kiedyś odebrałam z przychodni wynik testu ciążowego i był pozytywny. Po drodze do domu kupiłam kaftanik niemowlęcy. Jak dotarłam do domu, to się okazało, że właśnie dostałam miesiączkę. Wiem, że się denerwujesz, ale może będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wielkie dzieki za odpowiedz i pocieszenie. Tez mysle ze bedzie dobrze. Tylko ten cholerny stres. Za każdym razem kiedy czuje ze robi mi \"mokro w majtkach\" lece do tolety i............ nic Kurcze i nic. To nie okres. Faktycznie ze rzeczywiscie stersu w tym miesiacyu mialam az za natto i to nie tylko ten stosunek. Mialam jeszcze troche stersu w pracy i zapomnialam o tym wypadku az do tego czwartku. nie chcialam sie wczesniej jeszcze tym denerwowac i odlozylam test na pozniej. Potem mnie siostra namowila na test NO I BACH wyszedl pozytywnie. Jak wspomnialam zrobilam ich 3 i kazdy wskazal pozytyw. Wtedy to juz naprawde sie zdenerwowalam. Lekarz tez mi nie powiedziala ani w ta ani w ta chociaz po jej minie i rozmowie ze mna wyczulam ze wieksze prawdopodobienstwo jest ze jestem w ciazy. Ciaza dla mnie teraz to poprostu kanal. Jeszcze gdyby ten test wyszedl negatywnie to moze by bylo lepiej. Nie wiem poprostu co mam robic teraz, Chodze tylko i sie wsciekam na wszystkich i placze caly czas prawie placze. Najbardziej sie boje powiedziec o tym mojemu facetowi. Boje sie jego reakcji. Wiem ze bardzo sie przestraszy i kurcze zwale mu strasznie zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faceci też są odpowiedzialni za efekty seksu, nie mów, że zawalisz JEMU życie. A twoje życie to co? Nie byłoby zawalone? Już i tak on ma lepiej, bo ty gryziesz palce ze zdenerwowania, a on trwa w błogiej nieświadomości. Ale spoko, będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze facet za to odpowiada ael patrzac po jego reakcji w momencie gdy pekla gumka to bedzie przerazony. Wierz mi nigdy nie widzialam go w takim stresie jak w tamtym momencie. Ale mze to i nie oniego chodzi. Ja naprawde sie przerazilam jak ten test wyszedl pozytywny. To chyba mnie najbardziej dobilo. Wiem ze powinno byc dobrze ale te opoznienia i ten test nie pozwalaja mi myslec inaczej niz o ciazy. Moze gdyby ta lekarka powiedziala mi choc cos optymistycznego to byloby mi latwiej uwierzyc. A tym samym ona mi powiedziala ze jeszcze nic nie jest przesadzone bo nawet jesli to w pierwszym miesiacu dochodzi do dosc duzo przypadkow poronien. Ja tylko zastanawiam sie jak to mozglo sie stac tym bardziej ze ona wczesniej mi mowila ze nie widzi sladow owulacji a jeszcze wczesniej ze u mnie owulacja wystepuje bardzo zadko i ze bardzo ciezko bedziemi zajsc w ciaze. A tu prosze................ Jak do jutra nie dostane okresu to pojde do innego lekarza Ja niew iem co mam robic. A ty bylas w podobnej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam w takiej sytuacji, bo też miałam wpadkę w rezultacie której mam syna. A skutkiem ubocznym tamtej wpadki był obezwładniający strach przed ciążą, który trwał od tamtej pory do dziś. Dlatego rozumiem, jak się czujesz, aż zbyt dobrze. Zajrzałam na tą stronę bo też wzięłam postinor 10 lipca [pomimo, że lekarka mówiła, że szansa na ciążę jest bardzo mała], ale dostałam krwawienia, więc się przestałam denerwować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zazdroszcze Ci ja nie wiem co to bedzie tez bym chciala juz krwawic nawet nikt nie wie jak bardzo. Pierwszy raz czekam na okres z niecierplowoscia i blagam Boga zeby mi go zeslal Ale jak nie dostane go do jutra to znajde sie u psychiatry albo w szpitalu zamknietym. nie wytrzymam nerwowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, każda z nas ma pod górkę... Może te nerwy u ciebie to objaw napięcia przedmiesiączkowego? Najlepiej przyjmij, że tak i może uda ci się spokojnie przespać nockę. A jutro napiszesz nam dobre wiadomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze masz racje teraz ide wziac goraca kapiel i mam nadzieje ze jutro napisze MAM OKRES NIE JESTEM W CIAZY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moniska,chciałabym Cie uspokoic bo bylam w takiej samej sytuacji...tyle,ze ja dostal;am okres po paru dniach od zaycia postinoru.... Test mogl wyjsc zle pod wplywem postinoru...stresu....i innych czynnikow... Nie przejmuj sie tak bardzo..... wiem ze latwo powiedziec... wnioskuje z nicku ze masz 28 lat tak?? ja mialam wtedy 17....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość An20
Cześć wszystkim. Własnie wróciłam z wakacji i pierwszą rzecz którą zrobiłam to w wyszukiwarce wpisałam POSTINOR. W szóstym dniu cyklu kochalam się po raz pierwszy i to bez zabezpieczenia z starszym o 10 lat od siebie facetem.Wspomniał wcześniej , że załatwi receptę tak więc się nie martwiłam o ciąże a poza tym wiedziałam, że nie chce mieć dzieci i że zrobi wszystko aby do niej nie doszło. Po ok.48h przyniósł dwie małe tabletki. Jedną zażyłam od razu,po czym kochaliśmy się ponownie a drugą zażyłam po 12h. Nie boję się o ciąże bo nie byłaby ona dla mnie problemem. Bardziej boje się o swoje zdrowie i skutki uboczne. Dzisiaj mija 4 dzień i czuję się normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artek
Witam,mam problem do rozwiazania,a kompletnie sie na tym nie znam.Moze cos mi powiecie na ten temat.Moja dziewczyna bierze tabletki..jakie? nie znam nazwy.Wiem ,ze ma 21 dniowy cykl.Bierze tabletki prze iles dni potem 7 dniowa przerwa.Caly czas powinna o tej samej porze.Zdarza sie zapomniec co do godz.,ale przerwa nie przekracza opisanego w ulotce czasu tj.12 godz.Po tym jak po wyznaczonym okresie przestaje brac,zwykle po2 dniach pojawia sie krwawienie i trwa krotko 3-4 dni.Kochalismy sie we wtorek-koncowka krwawienia,potem w piatek(teoretycznie chyba dni bezplodne)W wyznaczonym czasie wziela tabletki,ale w niedziele miala drobny wypadek i przestala brac..Od niedzieli nie ma krwawienia tylko takie brazowe plamienie.Nawet chyba nie mozna tego nazwac plamieniem.Po 4 dniach oczekiwania na krwawienie,ktore powinno sie pojawic normalnie po 2 dniach od zaprzestania tabletek zaczal ja bolec brzuch i zaniepokojona zrobila test.Wyszedl pozytywny.Jest zalamana,bo jeszcze nie planowalismy dzidziusia.Chce jeszcze dodac,ze po tym wypadku dostala jakies zastrzyki,napewno p.tezcowy i antybiotyk(chyba)-oczywiscie nie powiedzieli co daja,chociaz wspomniala,ze moze byc w ciazy.A wiec pierwsze pytanie:czy dodatni wynik testu i to wszystko co opisalem oznacza,ze zostane jednak tatusiem?Nie moge nawet z Nia pogadac,bo sie zalamala.czy zastrzyk p.tezcowy,albo antybiotyki moga miec wplyw na dodatni wynik testu? Poradzcie napiszcie bo sam sie martwie..O nia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artek
napiszcie jeszcze czy w tak wczesnym stadioum ciazy te antybiotyki i lekp.tezcowy moze zaszkodzic malenstwu? co robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ja
nie wiemy. spytajcie sie lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mor
Ale przy stosowaniu tabletek anty krwawienie wywołane jest dopiero po zażyciu całego opakowania, więc jeśli twoja dziewczyna przerwała po kilku dnach, to NIE MUSI krwawić [dopiero dostanie okres zgodnie ze swoim naturalnym cyklem, przy czym należy pamiętać, że po tabletkach ten cykl jest rozregulowany, więc może być inny niż zanim zaczęła brać tabletki] Ponadto mam wrażenie, że tabletki anty mogą fałszować wyniki testu ciążowego - bo chyba są tam takie hormony jak te, które występują we wczesnej ciąży. Może więc nawet kilkudnowe odstawienie nie spowodowało unormowania hormonów i test był dodatni. Trzymam za was kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artek
dziekuje za szybka odpowiedz,ale jesli ktos mial do czynienia z podobnym przypadkiem,szczegolnie chodzi o te leki,to niech napisze...Problem z ewentualna ciaza jest oczywiscie,bo nie mamy sie gdzie podziac,ale to jest sprawa drugorzedna.Zdrowie malenstwa jest najwazniejsze dlatego tak bardzo zalezy mi na wszelkich informacjach,jeszcze raz bardzo dziekuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś mija 9 dzien od stosunku. Zrobiłam sobie dziś test krwi. Jutro będą wyniki. BOŻE jak ja sie boję. Boli mnie brzuch i nie miałam żadnego krwawienie. Jak ja się boję!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez bardzo sie boje!ja tez nie mam zadnego krwawienia!nic mnie nie boli ani nic!tylko w pierwszym dniu po zazyciu tabletek zle sie czulam mialam zawroty glowy i zbieralo m i sie na wymioty itp ! ale eraz jest oki poza tym ze strasznie sie boje!mam nadzije ze bedzie wszytko oki bo jak nie .... patrysia napisz jaki byl wynik testu buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc wszystkim dzisiaj mija juz 7 dzien kiedy spoznia mi sie okres. I juuz nie wiem co mam robic. Pojawily sie wieksze i bardziej smierdzace upławy chociaz nie sa one bardzo obfite ale jednak sa. Sa takie biale. Mam nadzieje ze sa one zjawiskiem poprzedzajacym okres. Chialam zrobic sobie kolejny test ciazowy ( pierwszy wyszedl dodatni ) ale sie powstrzymalam bo juz chyba bardziej nie chce sie denerwowac. Mam nadzieje ze postinor zadzialal. Tak bardzo chcialabym napisac wam wszystkim ze wszysko jest OK i ze DOSTAŁAM OKRESU NIE JESTEM W CIAZY ale nestty nie moge bo nie jestem pewna. piersi mam tak draziwe ze jak tylko dotkne to mi stercza sutki. Mowie wam jaki to koszmar czekac na okres a on nie nadchodzi. Nie wiem jak dlugo jeszcze wytrzymam. Powidzcie zcy upławy ktore mam moga byc zwiastunem okresu, który mam nadzieje lada chwila nadejdzie? Jak tylko czuje ze mam mokro w majtkach to lece do toalety z nadzieja ze to krew ale niestety to nie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki Aleksandra za slowa otuchy. Ja wlasnie wierze w to ze ten test to pod wplywem tego postinoru i stresu ktorego mialam w tym miesiacu sporo. Tak mam 28 lat ale to byl ten raz ktorego nie powinno byc i dlatego sie wlasnie tak obawiam. Ty mialas 17 i jak mozesz to napisz jak to nbylo z tym postinorem czy zadziałal i czy tez mialas dodatni test? ale wlasnie ty dostalas krwawienia aja nic i tu jest tez chyba prblem bo nie wiem czy powinno to krwawienie wystapic. Moze u mnie ten postinor nie zadzialal?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×