Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Marcy

poród w Anglii

Polecane posty

Gość dorota76
hej dziewczynki wlasnie wrocilam od gp i to co sie zastanawialysmy tak jak u mnie 3/5 oznacza jak dziecko jest ulozone w glebi brzuhca czyli ze brzucholek sie obniza pewnie i najadlam sie strachu bo glupia pinda wziela ten aparat do badania serduszka i glos byl sciszony nic slychac nie bylo ja juz zawal prawie a ta oj juz wiem o co chodzi i podglosnila a serce wali jak mlot u mojego groszka ale stan przed zawalowy mialam bo nie bylo tej mojej poloznej tylko stara lekarka ciapata oczywiscie dzieki Sylwia za wiadomosci tak myslalam ze tam na wembley tzreba bedzie jechac bo to jest duzy urzad i wszystko tam sie znajduje do paszportu w konsulacie to musi byc oboje rodzicow Sylwia w ogole jak ja urodze i zrobi sie ladniejsza pogoda to na spacerki mozemy sie umowic. W nocy spac nie moglam do 3 myslalam ze zwarjuje juz w tym lozku a teraz same oczy mi sie zamykaja i nie wiem czy isc sie drzemnac a co w nocy znowu bonanza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
a pytałas o te skróty co pisza w tych rubrykach powinno byc free pewnie zapomnialas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
poniewaz byla jakas durna pielegniarka bo ja mam cisnienie za wysokie i ona do mnie mozwi ze takie mam bo dziecka swojego nie kocham i dlaczego lekarstw na to nie biore to free to u mnie wlasnie jest zamienione na 3/5 i ona powiedziala ze to oznacza jak dziecko sie obnizylo do porodu juz a ja sama czuje ze brzucholek mi juz opadl troszke a to ceph to zapomnnialam bo mnie wnerwily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
dorota no pewnie że możemy sie umówić na spacerek jak już urodzisz:)a ja jutro ide z maleństwem do gp i też sie pewnie nie obejdzie bez nerwow bo zawsze jak tam chodze to mam cisnienie podwyższone a ta położna to jakaś głupia mówiac że nie kochasz swojego dziecka,jej chyba mama nie kochała że takie rzeczy gada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
to byla pielegniarka bo moja polazna to jest tam co 2 tyg i fajna jest a ze mi wypada 38tydz to kazala tak profilaktycznie ale glupia pinda w ogole to od 9 powinna tam byc przyszla 10 po nie wiem co tam robila ale zajelo jej to okolo godzine aja czekalam czarna malpa a wiecie co mie przyszlo do glowy bo tak myslalm o tej dziewczynie co 40 kilo przytyla i miala taki ciezki porod jej dzidzia obrocila sie glowa w dol ale nie pleckami ona go przenosila okolo2tyg ii wywolywali jej porod no i jak stwierdzili ze dziecko sie nie obrocilo pleckami (bo twarz powinna byc w strone odbytu matki)i te durne polozne obracaly to dziecko ja czytalam ze to przez odbyt matki tylko w Polsce to tego lekarz by sie nie podjal a tu polozne to robia to np czy moge sie nie zgodzic i zazadac cesarki bo jej odbyt rozerwalo prawdopodobmnie przez to obracanie stracila bardzo duzo krwi ze robili przetaczanie maly ma juz miesiac a ona do tej pory sie nie zagoila robila pod siebie bo czucia nie miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
dorota najlepiej to jakbys poszla do polskiego ginekologa i on ci zrobi usg i bedzie wiedzial ja tak zrobilam bo balam sie porodu posladkowego i przed porodem sprawdzalam to,a tak poza tym to ja tez mialam raz taka sama sytuacje w gp jak opisalas,nie dosc ze czekalam ponad godz to jak weszlam do gabinetu to ta pielegniarka pol godz probowala wpisac do komputera jakie mam cisnienie itd i miala sciage z ktorej wpisywala co ma klikac myslalam ze ją "zabije"do pracy sie przez nią spozniłam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
a z drugiej strony to do jasnej cholery skad ja mam wiedziec jakie lekarstwa na to cisnienie mam brac i czy w ogole teraz moge brac jakies lekarstwa to chyba one sa tam od tego p..dy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
wlasnie tak zrobie jutro zadzwonie nawet na samo usg zeby sprawdzic ulozenie i ile wazy tylko jak one beda mi obracaly przez odbyt dziecko to ja je tam rozszarpie i zleze z tego fotela nie wiem jak ale nie dam przeciez to niebezpieczne uciekne poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
dorota nie stresuj sie,idz i sprawdz a pozniej sie bedziesz martwic jak sie tak okaze ja poszlam i powiedziala mi ginekolog ze wszystko ok i ze teraz moge tylko czekac a malenstwo wazy 3200 dała mi jeszcze zdjecia bo tatus Olivki chcial być pewny ze bedzie dziewczynka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
a z lekami to tez sie mnie pytala w gp czy dobre mam tabletki:|bo mi przyszedl list z epowinnam zelazo brac wiec poszlam do apteki i kupilam i wzielam te tabletki i do gp pokazac czy dobre a ona sie mnie pyta tez w szoku bylam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
a do ksiegowej chodze na ealing ale niezadowolona jestem i chyba zmienie:)dorota a bedziesz składać aplikacje o house benefit?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
wiesz co one nienormalne a skad ty masz wiedziec jakie lekarstwa ci wolno brac mi mama wyslala zelazo z polski ale chyba ukradli bo nie doszlo jeszcze a za tydzien przyjezdza to przywiezie bo mialam tabletki i syrop i moj organizm nie przyjmuje tego bo po jednym sranie i zyganie i wcinam platki kukurydziane i kiwi bo miesa nie moge bede skladac o to dofinansowanie do mieszkania tylko czekam az maternity mi spadnie to wtedy prawdopodobnie wieksza sume mozna uzyskac np polowa czynszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
jutro z samego rana zadzwonie i umowie wizyte u nas chlopczyk bedzie chyba mikolaj a ta ksiegowa co my chodzimy to na hendonie tzn tu blizej ronda co na brent cross drugi przystanek za tym rondem biuro sami swoi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
dokładnie,skąd ja mam wiedziec,przeciez to noe sie tego uczyły i po to są żęby wiedziały:D :)a czemu mięsa nie możesz jeść?to jak skończysz pobierać pieniadze za urlop macierzyński zamierzasz złożyć dopiero o house benefit?bo ja słyszałam opcje że znajomi dostali 5 funtów bo podobno oni przychodza i ogladaja mieszkanie i zobaczyli bardzo dobry sprzet tzn komputer plazme itd i tak mało im przyznali a to ie zamierzasz wrócić do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
jem tylko kurczaka moj groszek jaroszem chyba zostanie nie mam apetytu po mielonych zle sie skonczylo wiesz co ja pierwsze slysze ze przychodza i ogladaja mieszkanie spytam sie sasiadow jak u nich bylo ja wracam do pracy tylko nie tam gdzie pracowalam bede nowej szukac na razie wyslalam papiery o council flat ale to chyba marne szanse my mamy studio i cieknie nam z dachu jak pada deszcz nie ma centralnego ogrzewania stare okna przez ktore wieje jak przyjda niech ogladaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
nie jak skoncze pobierac pieniadze tylko w nowym roku bo ja mam przez pierwsze 6tyg 90%wyplaty a potem 112 na tydzien i to jest mniejsza kwota juz a oni wyciagi sprawdzaja i payslipy to dochod nasz sie zmniejsza no i na 3 osoby idzie a nie na 2 tak mi ta ksiegowa mowila i po nowym roku juz ide skladac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
też zamierzam szukac nowej pracy ale słyszałam ze żłobek dla dzieci tu jest bardzo drogi i czasami to co sie zarobi to trzeba wydac na żlobek wiec bez sensu,ja jak mialam tak w domu jak ty to zadzwonilam do wlasciciela i naprawoli to chociaz musialam czekac troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwocha212
no to ja tez tak mialam i teraz mam te 112 funciaków a wyciagi z banku Twoje i męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
on wie bo dach robili w wakacje i od tamtej pory cieknie juz mi sie niechce mu mowic bo mnie jezyk boli tak zlobek jest drogi tez nie wiem jak sie ulozy ale nie wracam do tej roboty bo za dlugo tam pracowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorota76
tak ci sasiedzi musza wyciagi pokazywac nie jestem pewna ale chyba co miesiac jutro sie dowiem czy ktos ich sprawdzal i co z wyciagami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka3
hejkobietki🖐️ jesli chodzi o housing benefit,czyli to ddofinansowanie do mieszkania,to moge wam cos o tym napisac bo my juz kilka miesięcy dostajemy ten zasiłek. wraz z aplikacją trzeba zlozyc wyciągi z konta z 3 ostatnich miesięcy, trzeba im podac wszystkie dochody obojga małzonków,a wogóle to trzeba podac ile osób mieszka w danym domu,i jesli takie osoby są to tez ich dane podac i dochody tej osoby.bo czasami ludzie robią takie wałki ze wynajmują komus pokój na lewo no i mają z tego dochód a nie podają tego w tej aplikacji.niektórzy mówią ze mieli kontrole z tego counsilu i sprawdzają czy faktycznie mieszka tyle osób ile sie podało w aplikacji,my takiej kontroli nie mielismy.to nie wiem jak jest naprawde z tym sprawdzaniem. aha i najwazniejsze aby sie zakwalifikowac na ten zasiłek trzeba juz jakies benefity pobierac,my akurat pobieralismy working i child tax credit i child benefit.oni to wszystko sprawdzajśą w revenue.i przychodzą wam do domu papiery z wykazem ile zarabiacie ,ile płacicie podatku ile na insurance wam w pracy odliczają ile i jakich zasiłków pobieracie no dosłownie wdzystko szczegółowo macie wyliczone i po podsumowaniu tego wszystkiego ile wam sie nalezy lub ne nalezy tego zasiłku.aha nie wiem jak teraz jest ale waszw dochody nie mogą przekraczac 16.000 funtów na rok. i juz nie pamiętam dokładnie ale jak sie ma na koncie duzą kwote pieniędzy to tez wam nie przyznają.tylko nie pamiętam ile to juz było.bo oni uzasadnią wam ze jesli macie na koncie taką kase to jestescie w stanie sami opłacic mieszkanie rachunki i wyzywic sie,ale dobra wiadomosc jak sie ta kasa na koncie skonczy to mozna ponownie wrócic i składac jeszcze raz fajnie co nie:) no to wychodzi na to ze najlepiej oszczędnosci to w skarpecie chowac nie na konto.:) co tu jeszcze waznego...trzeba zgłASZAC IM KAZDĄ ZMIANE W DOCHODACH NAwet głupie 20 p podwyzki.ja tak własnie ostatnio miałam ze mąż 20 pi więcej na godzine zarabia od wrzesnia ale jakos zapomniałam o tym i w poniedziałek ten byłam to zgłosic dopiero i na następny dzien przyszło zawiaDOMIENIE ze mamy overpeiment do zapłaty az 3.90 f na miesiąc czyli jakies 12 f do teraz sie nazbierało no i od razu poszłam do banku i im to zapłaciłam,smieszy mniew to bo mogli sami sobie to odliczyc co nie?tzn,chodzi mi oto ze teraz mogliby mniej wypłacac niz sie nalezy i sobie te 12 f.odbic ale nie u nich ta ich biurokracja,teraz musze czekac na zawiadomienie ze overpeimant spłacony i ponownie mam przyznany zaiłek tylko pomniejszony juz o te smieszne 3.90. i jeszcze doniosłam im zaswiadczenie ze jestem w ciązy bo gdzies na inny forum wyczytałam ze jak sie jest w ciązy to tez im sie to zgłasza i wówczas cały dochód dzielony jest na jeszcze jedną osobę[dzidzi w brzuszku]zaswiadczenie skserowali no i zobaczymy czy tak faktycznie jest.moze juz jutro jakies pismo mi przyslą/a swoją drogą jakby tak faktycznie było to szkoda ze to zaswiadczenie im dopiero teraz w koncowej fazie ciązy doniosłam. dobra koncze juz bo sie rozpisałam ze hejjjjj jak mi sie cos jeszcze przypomni to dopisze buziaki👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny napisze Wam co dziś przeżyłam Na 9.15 mialam wizyte u midwife poszłam i wszystko normalnie bada,waży,mierzy no i zaczeła sprawdzać pozycję w jakiej jest dzidzia macała mnie chyba z 10 minut i mowi mi że dziecko jest dziwnie ułożone i że teraz jeszcze posłuchamy serduszka i się zaczeło szukala chyba z 15 minut i nic nie było słychać ja już panika ona szuka dalej i dalej nic (swoją drogą uparta kobitka) no i decyzja dziecko w dziwnym położeniu,nie słychać serduszka - natychmiast do szpitala Rozryczalam się tam a ona od razu po ambulans dzwoni,no to ja jej że ja nie moge tak od razu,że chcę z mężem i muszę załatwić kogoś do córki po szkole,na szczęście się zgodziła. Mąż szybko przyjechal i pojechaliśmy. Midwife dzwoniła do szpitala powiedziała im wszystko jak przyjechaliśmy sala już czekała odrazu podpieli mnie do jakiejś aparatury i szukają serduszka i w zasadzie od razu midwife w szpitalu znalazła Monitorowali zapis przez ponad godzinkę ale biło i dla mnie to bylo najważniejsze,potem zrobili mi scan i mialam jeszcze konsultację z ginekologiem,ale na szczęście wszyscy zgodnie twierdzą że wszystko jest OK. Ja nadal wewnętrznie nie potrafię się uspokoić ale mąż chodzi za mną w kółko i powtarza że wszystko jest ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka3
no to faktycznie frugo duzo strchu sie najadłas .ale na szczęscie okazało sie wszystko ok więc nie martw sie juz i nie stresuj siebie i dzidzi :) a ja tez przezyłam mały stresik ostatnio.no więc na ostatnim spotkaniu z midwife we wtorek to było ,jak zwykle zmierzyła mi brzuch tym swoim centymetrem no i wyszło 33 cm i kiedy zapisywała ten wynik w tej zielonej książce -jest taka strona z siatką centylową no i tam sie zapisuje kazdy pomiaar brzucha w centymetrach przy odpowiednim tygodniu ciązy,no i sie okazało ze na poprzednim spotkaniu ,a było to 2 tyg.temu tez było 33cm czyli wyc hodzi na to ze dziecko nic nie urosło przez ten czas i od razu na nast.dzien miałam skierowanie na scan aby zobaczyc dlaczego dzidzi nagle zastopowało i nie rosnie.tez sie strachu najadłam.ale na scanie babka zmierzyła dzidzi jego obwód główki i kosci nóżki i wyszło wszystko prawidłlowo,waga i wzrost jakna ten tydz.ciązy prawidłowe w normie i owiedziała mi jeszcze ze taki pomiar centymetrem to nigdy nie jest miarodajny i nie nalezy go tak zupełnie pod uwage.smieszne co nie?to znaczy teraz smieszne dla mnie to ciągłe mierzenie centymetrem krawieckim przez położną.:) ale mimo tego sresu miałam chociaz dodatkowy scan co tu jest rzadkością w koncowej fazie ciązy.dowiedziała,m sie ile dziecko waży.mierzy i ze jest ułożone główkowo do porodu,i wsio ok.chociaz tyle dobrego w tym wszystkim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
cześć dziewczynki no to faktycznie miałyście przeboje u mnie na razie ok na szczęście :) tylko ta zgaga:( no i katar od jakichś 3 tyg. Co do Hous benefit to ja tam nie musze nic zgłaszać w razie zmian to znaczy jak mąż miał pod wyżkę 0.50 p to nic nie głosiłam chyba przez pół roku teraz niedawno przyszły mi nowe aplikacje czyli takie uaktualnienie wypisałam posłałam kopie stejtmendów ,pejslipów , umowe o mieszkanie i ile płace ,rachunek za przedszkole i to wszystko dostałam tylko pisemko czy chcę żeby mi wpływało na konto czy nadal czekiem widać każdy urząd ma inaczej Pozdrawiam was serdecznie i nie stresujcie się tak :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
jesli chodzi o housing benefit my tez bierzemy i zadnej kontroli nie bylo, jak pisała kolezanka wyzej bardzo dokładnie wszytsko sprawdzaja dochody itd, ale stanu waszego konta nie sprawdzaja!!! daje sie paski z ostatniego tam okresu ale nikt nie moze wejsc w wasze konto i patrzec ile macie kasy itd, to zalezy od dochodów waszych ile płaicice za co ile benefitów dostajecie ile jest bedroom ile osob mieszka ale nie ma to znaczenia ile jest kasy na koncie bez przesady, co do mierzenia tego brzucha w cm to jak na innym forum dziewczyna napisała kurwa centymetry sa dla krawcowych i budowlanców nie dla połoznych takie pieprzenie niby a tej siatce jest min jakie powinno byc cm w danym tyg i albo jestes w normnie albo idziesz górna granica albo dolna a ja ide ponad norme i nikt sie tym nie przyjmuje bez sensu to dla mnie skoro maja jakies wymagania to po huj ta siatka i to mierzenie, beznadzieja!! frugo nic sie nie martw ja wiem ze to byl szok dla ciebie ale widzisz ze zareagowali szybko i wszytsko sie dobrze skonczyło, jesli chodzi o te złobki czy te nianie to moja kolezanka za nersry płaci 45f dziennie :D wiec nie opłaca nam sie zwykłym robolom isc do pracy i płacic opiekunce zeby obca baba wychowaywała dziecko a wiadomoze jak urodzi sie to dostanie sie cos tam wiecej benefitów wiec siedzac w domu mozna tam cos miec pieniedzy niz isc do pracy i pracowac na opiekunke, ja jestem wsciekla, jak tu wiekszosc dziewczyn wie lezałam w szpitalu... przed szpitalem zanim tam trafilam mialam upławy bardzo uciazliwe i nie przyjemne chodzilam do poloznej mowilam dawala po 1 globulce raz na 2 tyg i huj nie pomoglo, jak trafilam do szpitala dostalam leki, antybiotyk i cos tam na infekcje bralam te leki tydzien w tym czasie kiedy je barałam upławów brak jak ręka odjał bylam w 7 niebie bylo super bo takie mialam ze myslalam ze sie potne (oczywiscie zart) potem dostalam list ze szpitala ze jako ze lezalam w szpitalu i mialam infekcje wybralam leki, i ze powinnam isc do gp po kolejna dawke lekow i ponowic wyniki badac czy infekcja minela, na drugi dzien mialam wizyte u poloznej kurwa pokazuje jej list ona mowi a nie trzeba juz brac bo wybralam w szpitalu i mocz mam ok, to mysle se ok, ale potem kurwa dostaje tel ze szpitala ze w gp czeka na mnie recepta to ja w szoku ale ok juz pomyslalam ze moze ta na te od infekcji ale huj sory ale wkurzona jestem, przyniosł mi chłop leki a to kurwa zelazo mowie jakim cudem jak hemoglobine mam zajebista 12.8 no to po co ja biore to zelazo i sram na czarno??????????? ludzie normalnie szok, ide w poniedziale do mojego GP i mu wszytsko powiem mimo ze on tez kurwa taka angielka pierdola ale powiem mu wszytsko tak jak wam od poczatku bo chyba zwariuje upławy mam takie ze co pół godziny musze sie przebierac!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
a i jeszcze musiałam dołączyć kopie wszystkich benefitów które mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaneta2400
juustiina słonko nie wk..aj się tak :D ja też brałam to zasrane żelazo tobie wyniki przynajmniej powiedzieli a mnie nic kazali brać tabletki (po których żygałam dalej niż widziałam ) to brałam co do opławów to musisz wyleczyć ja na szczęście nie mam z tym problemów ale sprawdź sobie PH pochwy paskiem L. i będziesz wiedziała co i jak czy jakaś infekcja będziesz spokojniejsza :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juustiina
wyniki badan mam w karcie ciazy oni mi nie powiedzieli, zelazo dowiedzialam sie jak chlop mi przyniosl i sprawdzilam w necie co to i na co to, bez sensu brac cos czego nie trzeba, co do uplawow to wiem ze to infekcja bo mi w szpitalu powiedzieli, tylko takie kurwy ze nie chca sie wyleczyc, zobacyzmy co ten w gp powie, bo jak urodze to w polsce sobie zrobie wypalanie czy zamrazanie bo podobno (moj gin w pl powiedzial) jak juz uplawy sie przyczepia to juz sie ich nie wyleczy, chyba ze na tydzien czy miesiac i wracaja wiec zrobia w pl z tym co trzeba bo wiecej dzieci nie planuje, ale do puki do pl nie pojade to niech oni cos z tym zrobia bo sie wykoncze nikomu nie zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka3
dzien dobry kobietki{kwiat] Ja jeszcze odnośnie tego housingu benefit.otóż skoro wraz z aplikacją składa sie sejtmenty(czyli wyciąg z konta bankowego) z 3-trzech ostatnich miesięcy no to mają wgląd w twoje konto bankowe.i wszystko wiedzą jakie są dochody,rozchody itd. i jescze co do tych oszczędności na koncie to wam opowiem na moim przykładzie;otóz mamy juz jedno dziecko i dostalismy na nie child tax credit i jescze z tym dostalismy working tax credit i to z wyrównaniem wpłynęło nam na konto jakies 3.000funtów. i zaraz potem stralismy sie o ten właśnie housing i po złozeniu aplikacji i tych wszystkich .papirów w tym tych stejtmentów przyszło pismo ze mamy na koncie kwote oszczędnosci zaktórą jestesmy w stanie sami opłacic mieszkanie ,rachunki,wyżywienie itd.ale zaznaczyli gdy sytuacja sie zmieni można ponownie składac aplikacje czyli tak jakby sie odwołac.i my w ciągu jakiegos miesiąca tak t ez zronilismy.bo kupilismy samochód i opłaty i wszystko i znowu nie mielismy oszczędnosci i bylismy znowu w housing i nam przyznali . tak więc dziewczyny nie wiem jak jest u Was w counsilach ale u mnie własnie tak było. a ja dzis znowu czekam na odpowiedz z tego urzędu i nic nie przychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdka3
dziewczyny-te co pobierają juz housing benefit mam do was pytanko: czy zanosiłyscie do tego urzędu zaświadczenie ze jesteście w ciązy? i czy to ma jakis wpływ na zmiane przyznanego zasiłku? bo ja własnie tak jak pisałam poprzednio zaniosłam im skserowali no i czekam na odpowiedz w tej sprawie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×