Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mia28

Rodzimy pod koniec 2005 roku

Polecane posty

Tlurpa____ nie wiem czy juz trafilas na te strone. Mysle, ze godne uwagi, szczegolnie dla takich jak my, nietutejszych :-) Mi po glowie ostatnio mocno chodza foteliki do samochodu. Pewni juz wiesz, ze wiele szpitali tutaj nie wypusci dzidzi ze szpitala jesli pielegniarka/polozna nie upewni sie, ze maluch bedzie transportowany do domu w odpowiednim foteliku, dodatkowo prawidlowo zamocowanym. Z milym zaskoczeniem nawet dowiedzialam sie, ze istnieja stacje, ktore sprawdzaja prawidlowosc zamocowania fotelika. Niech sie smieje kto chce, ale ja na pewno z uslug skorzystam. Tu, w Texasie, bez jazdy autem to nawet zakupow sie nie zrobi. A tu strona: http://www.consumerreports.org/ Najwazniejsze, ze jest zakladka z produktami dla dzieciaczkow. Oczywiscie innym dziewczynom tez polecam, jesli jest potrzeba. Bo moze czasami warto wiedziec, co o danym produkcie sadza inni lub jakie sa \"reguly gry\". Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justin
Witam wszystkie Mamcie:) Bardzo chętnie przyłączam się do Was.(jeśli można) Ja mam termin na 23 listopada więc raczej koniec roku... Jest to moja druga ciąża i przechodzę ją inaczej niż pierwszą. Miło mi będzie pogadać o wszystkich troskach i obserwacjach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Justin:) No pewnie ze można:) Jak wynika z moich wyliczeń, jesteś starsza ciążą ode mnie o jakiś tydzień. A jak się teraz czujesz? I ciekawa jestem jakie różnice odczuwasz w porównaniu z poprzednią ciążą?:) Mnie dziś mdli niemiłosiernie. Czasem mam nawroty takich okropnych dni, że aż mam dość... Brzuch mi rośnie i różnice są już prawie widoczne z dnia na dzień;) Buziaki dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak, u mnie podobnie. Chociaż mdłości minęły wraz z 3 miesiącem, to jednak zdarza mi się nawet nierzadko, że robi mi się słabo, kręci w głowie, czy po prostu nagle czuję, że muszę usiąść, bo ciemno przed oczami. Myślę intensywnie o moim terminie porodu - mam na 3-5 grudnia, a wiem od moich przyjaciółek, że podobno trudno trafić dokładnie, maleństwo spieszy sę na świat albo wręcz przeciwnie... szczerze mówiąc będę niecierpliwa po mikołajkach, ale teraz chyba to nieistotne. Właśnie piję herbatkę z cytrynką, poczytam jeszcze książkę o \"ciężarówkach\" i zasnę szybciutko, bo jutro znowu do pracy. Dbajcie o siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amelkaem
Witajcie dziewczyny, pamiętacie mnie jeszcze? To ja sie meczę leżąc od poczatku ciąży.Nie pisze do Was ale Was czytam co jakis czas i jestem na bieżąco. Musze podzielić się z Wami dobrymi wieściami, jesli czytałyście topik od początku to wiecie jakie miałam problemy. A teraz uwaga: w piątek byłam u mojej Pani doktor,a potem na USG i co się okazało ? Moje maleństwo dobrze się rozwija.Widziałam jak już się troszę wierci,tak jakby pływało.I ma taki wyraźny kręgosłup i wielką głowę.Na zdjeciu ma jakby otwarte usteczka. No i najważniejsze: to juz 14 tydzień (do tej pory nie było to pewne,bo wg USG w szpitalu tak jakby ciąża była opóźniona o 2-3 tyg). Tak więc podobnie jak Mia mam termin na 01 grudnia. Po USG płakałam jak bóbr.Z radosci, bo leżąc w domu nabawiłam się już takiego przygnebienia i nie potrafiłam juz mieć nadziei na to ze wszystko jest OK. A tu taki dobre wieści.Od piątku jakbu Anioł we mnie tchnął nowe życie. Teraz juz wierze , ze bedzie dobrze. Musi Być!!! A jeszcze moja gin szepnęła, ze jak będzie wszytko dobrze to po następnej wizycie (01 lipca) może mnie uruchomi tzn. pozwoli mi chodzić. Dziewczyny, pozdrawiam Was bardzo gorąco i zyczę wszystkiego dobrego.Nie wiem kiedy teraz do Was napiszę, ale bede czytała co kilka dni. Dbajcie o siebie i Wasze juz nie takie malutkie fasolki ale juz prawie - jak to gdzies wyczytałam średniej wielkości grejpfruty. PS. Ciekawe jest to ze mimo że leże moja waga nie drgnęła. Ważę tyle samo co 01 kwietnia, to brzuszek mam juz bardzo widoczny. Pa,pa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes76
CZESC! Serdecznie witam JUSTIN___tak jak ja będziesz drugi raz mamą! AMELKAEM___Cieszę się, że u Ciebie i dzidzi wszystko OK. Jeśli TY uwierzysz, żę będzie wszystko dobrze to na pewno tak będzie!!! U mnie też OK. Nie mam ŻADNYCH dolegliwości ciążowych. Jedyne co mi troszkę przeszkadza to sennosc. Czasami w ciągu dnia muszę się położyc i zasnąc na kilka minut. Po prostu muszę i koniec! Przez weekend ciężko mi usiąsc do komputera bo mam na głowie męża i synka. I im bezgranicznie poświęcam czas. Synuś robawił mnie do łez, bo przed zaśnięciem mówi do mojego brzuszka i żegna się z dzidzią! Przygotowuję go do roli starszego brata. Sama obawiam się jak to będzie. Czy dam radę traktowac po równo? Czy synus nie będzie zazdrosny? Oj, tysiące podobnych myśli krąży mi po głowie. Najważniejsze aby dzidzia była zdrowa a reszta ...damy radę-jak mówi BOBbudowniczy. P.S.Ja o tyle mam dobrze,że wszystkie sprzęty dla dziecka mam(2wózki, łóżeczo,2foteliki,bujak,itp), ale jesli to będzie dziewczynka...to od początku mam kupowanie ubranek i zabawek! OBY TAK BYŁO! PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoLkaa22
jestem, jestem, och dawno juz tu nie zagladalam ale przez oststnie dwa tygodnie lezalam caly czas w lozeczku-wedlug zalecen lekarza!! na szczescie plamienia minely i z moja Perełka juz wszytsko w porzadku, ogromnie sie ciesze, choc jak juz pisalam przez ostatnie dwa tygodnie rzucaly mna nudnosci, wymioty i brak apetytu... ale dalam sobie rade i juz chyba wszytsko ok, rozpoczelam 11 tydzien i wszytskie dolegliwosci minely hurra!!!!!! juz nie pamietam czy wam pisalam z wrozby wyszlo mi ze bedzie dziewczynka..i mam przeczucie ze Perelka zrobi nam psikusa i urodzi sie w sylwetra- termin mam na 30 grudnia... pozdrawiam wszyskie mamy i mam juz nadzieje ze bede czesciej tu bywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoLkaa22
a i robilam sobie test na www.noworodek.pl dotyczacy plci dziecka i na 78 % wyszla dziewczynka, wiec moze moje przypuszczenia nie sa takie bezpodstawne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PoLkaa22
a powiedzcie mi kiedy zabieracie sie za kompletowanie wyprawki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Dziewczyny! Nowe Mamy - gratuluje fasolek (no, juz nie takich malych) :-) MILUSIA25____ termin mamy podobnie, tez na 5 grudnia. Ale tym to faktycznie nie ma co sie za bardzo przejmowac, bo dzidzia moze sie zdecydowac 2 tyg przed lub nawet 2 tyg po :-) wszystko zalezy jak dobrze i szybko bedzie sie rozwijala u Mamy i kiedy sie zdecyduje. AMELKAEM____ bardzo sie ciesze, ze widzialas swojego Maluszka rozbrykanego. Widok jest niesamowity, prawda? Szczegolnie, gdy jeszcze sie nie czuje tych ruchow \"na zewnatrz\". Az sie wierzyc nie chce, ze Maluch jest taki aktywny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jeszcze male pytanko :-) Czy zdarza sie Wam, ze np gdy wstajecie, przez moment nie mozecie sie wyprostowac, bo gdzies w okolicy jajnikow, z jednej lub z drugiej strony lapie Was taki gwaltowny, bolesny skurcz? Mi sie to kilkakrotnie zdarzylo, ale wystarczy wziac glebszy oddech i przechodzi. Pytam, bo nie wiem jak sie objawia fakt, ze brzusio rosnie i wszystkow srodku sie przemieszcza :-) Dziewczyny z wiekszym doswiadczeniem - jak to jest?? Dzis zaczynam 15 t i czasami tez mnie jeszcze zlapie chwila mdlosci czy plamek przed oczami. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Amelka, ja byłam u gina w zeszłym tygodniu i też się tak bardzo wzruszałam tym cudownym i na razie tajemniczym widokiem. Mnie tak zauroczył nosek, paluszki u stóp i to, ze widziałam jak dziecko sobie kucało. Niesamowity widok. Cieszę się że wszystko już u ciebie ok. Też miałam krwawienia, więc wiem dokładnie jakie to zmartwienie... Najważniejsze ze teraz jest juz ok. Trzymajcie się 👄 Milusia, widzę że możemy wylądować na porodówce w tym samym terminie???;) A może mieszkasz we Wrocławiu i spotkamy sie na tej samej sali? ;) Ale by było, hihi. Agnes, ja dostaję w spadku ubranka i kilka przydatnych elementów od mojej szwagierki po dwójce maluchów. Wiec też mnie ominie wydawanie większej ilości kasy. Polka, trzymaj się . Wiem co to znaczy być meczoną przez te obrzydliwe dolegliwości... Najważniejsze że mijają kiedyś wkońcu...;) Aaaa, mi też wychodzi dziewczynka:) Dunia, mnie sie nic takiego nie dzieje, więc za bardzo nie mogę ci pomóc. Ale czytałam gdzieś, że mogą wystąpić bóle brzucha ze względu na rosnącego dzidziula:) To może to to? Ale najlepiej zapytać o to gina. Biziaki dla Wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes76
DUNIA___A kto nie ma takich skurczów?! Gdy się wstaje , kicha lub śmieje! Rozciagajace się mięśnie i więzadłą podtrzymujące rosnącą macice-to powód Naszych bóli! Za jakiś czas zaczną bolec plecy. Jednak ból pleców jaki może wystąpic po rozwiązaniu-ja takiego doświadczyłam- to dopiero przyjemnośc. Kręgosłup przestał dzwigac ciężar i zacząl wracac do swojej dawnej pozycji! Tak mnie bolało, że utykałam na nogę, bo ból promieniował i na biodro! Pomogły :czas i gimnastyka, bo karmiąc piersią NIE WOLNO ŻADNYCH LEKÓW. A i przypomniało mi się. Ogromnym "bólem" było dla mnie brak normalnego jedzenia. Karmiąc piersią trzeba uważac aby pokarm nie uczulał dziecko ani nie spowodował kolek. DOBRA RADA!____CIESZCIE się jedzeniem póki możecie. Tuż przed terminem dajcie upust swojemu podniebieniu...no chyba,że nie macie zamiaru karmic piersią albo z jakiegoś powodu nie będzie to możliwe. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUNIA77 - nie mam niestety większego doświadczenia, ale mnie też łapią takie krótkotrwałe skurcze i to nie tylko przy wstawaniu, ale też np. kiedy złapie mnie atak kaszlu - przez kilka sekund nie mogę się ruszyć, czuję jakby mnie rozrywały jajniki, na szczeście trwa to kilka sekund i co ważniejsze - jak twierdzi mój ginekokog - zdarza się większości kobietom w ciąży, zwłaszcza w I połowie. A dziś stwierdziłam, że już nie mogę sama wybierać się na dłuższe zakupy. Kiedy chodziłam po centrum handlowym wydawało mi się, że brakuje tam powietrza i autentycznie wystraszyłam się, że zaraz zemdleję, uratował mnie łyk zimnej wody, z którą się nie rozstaję i szybka ucieczka na świeże powietrze, coż, chyba bez męża czy przyjaciółki to lepiej unikać dusznych i gwarnych miejsc. Wy też uważajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia26 - niestety nie mieszkam we Wrocławiu, ale w Gdyni. Ale miłoby leżeć na porodówce z kimś znajomym :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopakxxx
moja dziewczyna też rodzi pod koniec grudnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes76
CZESC! Właśnie zaplanowałam 3 tygodnie lipca na wakacje nad morzem. Z tej okazji zajrzałam do szafy co założę. Na dzień dzisiejszy jeszcze we wszystkie ubrania się mieszczę........ale po chwili uświadomiłam sbie, ze za 3tyg-gdy wyjeżdzem-to będzie 16tydzień! A jak wrócę......to już 19tydzień! I połowa ciązy za mną! Szok! A wtedy NA PEWNO nie zmieszczę się w moje ciuszki. Na ubrania ciążowe jeszcze za wcześnie....a tak cięzko kupic coś ciążowego, ale nie w sklepie z ubraniami dla przyszłych mam. Czeka mnie wędrówka po sklepach. A może WY kupiłyście coś co sprawdza się w tej wielkości brzuszka?! Ja przyznam się, że przez przypadek kupiłam spodnie biodrowe, gumowane bojówki w RESERVED, i nie mogę się z nimi rozstac. Czekam na Wasze słówka! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes76
Muszę się z Wami koniecznie tym podzielic. W ub. piątek czułam ruchy dzidzi (w poprzedniej ciąży w 17tyg.) bo już wiem jakie one są . A przed chwilą 'POSTAWIŁ ' mi się brzuch po lewej stronie! To dzidzia tak się rozpycha! Wcześnie się zaczęło! Mój synuś też tak mi okazywał swoje istnienie. Ale to było dużo później i bardziej bolesne-bo był większy. Wy jesteście w starszych ciążach.....i .....już niedługo też będziecie cieszyc się tak jak ja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tlurpa
U mnie wlasciwie po staremu, bylam u lekarza, bez zmian, tylko tyle ze dostalam skierowanie na badanie krwi w celu wykrycia prawdopodobienstwa czy moga byc jakis wady czy nie. Ale za 2 tyg. bede miala usg pierwsze, z czego sie bardzo ciesze. Dunia-- bierzesz moze oprocz witamin inne suplementy? Ja dzis znalazlam w Wallgreens Expecta Lipil, jest to DHA Supplement, specjalnie dla kobiet w ciazy. Zastanawiam sie czy warto to brac, moze w Polsce tez jest tego odpowiednik, produkuje to firma Enfamil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc jestem tu po raz pierwszy ale chyba dobrze trafilam bo moj termin porodu to 05 grudzien!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczytalam sobie troche te wasze forum i jestem pod duzym wrazeniem!!!jest naprawde super tyle tu cieplych slow i milej atmosfery wczesniej odwiedzalam duzo innych stron ale tam kobiety pisaly do siebie na zasadzie\"ja wiem wszystko najlepiej i nikt inny nie ma racji\" no i fora te czytala sie jak poradnik medyczny wszystki uczestniczki naczytaly sie madrych fachowych ksiazek i forum polegalo glownie na licytacjii ktora z nich wykarze sie wieksza znajomoscia fachowej terminologii!!!a widze ze tu mozna sobie porozmawiac na luzie -tak po ludzku GRATULUJE i mam nadzieje ze od dzis to bedzie moja ulubiona strona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie dojrzalam ze dunia 77 tez ma termina na 05 grudnia!ciekawe z jakiego jestes miasta?smiesznie bylo by gdybysmy sie spotkaly na porodowce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Mamusie przy sobocie :-) Tlurpa____ poki co biore tylko witaminy ciazowe i folic acid. Ale ten DHA Suplement tez bralam, bo mialam w \"wyprawce\" od mojej pani doktor. I tez sie zastanawiam czy tego nie brac - zapytam na kolejenj wizycie za dwa tyg. Wiem, ze bierze to moja kolezanka, ktora zasadniczo nie jada ryb, bo nie lubi (a DHA to wlasnie glownei ryby, choc nie tylko ;-)). I zgodnie z zaleceniem swojego lekarza ma to brac regularnie. Juz mam swoje wyniki testu potrojnego (to o czym pisalam, do 14 tyg. przeziernosc faldu karkowego i krew, na prawdopodobienistwo Zespolu Downa i choroby, ktora po ang nazywa sie Trisiomi 18). Wszystko okazalo sie byc bardzo dobrze!!!! Maminka_____na sali sie raczej nie spotkamy, chyba ze wybierzesz sie rodzic za ocean :-) Z tego co dziewczyny tu \"ujawnily\" to wlasnie Tlurpa i ja siedzimy w Stanach :-) Ale ciesze sie, ze byc moze nasze dzidzie przyjda na swiat w tym samaym dniu. Znam tu jeszcze jedna Polke, ktora termin tez ma na 5.12 :-) pozdrowionka serdeczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien doberek Znowu powialo wiosna, ze taka cisza?? Bo nie wierze, ze nic sie nie dzieje :-) Ja wlasnie od kilku dni mam wrazenie, ze zaczyna mi brakowac miejsca w \"srodku\". Nawet gdy jestem glodna i tak czuje sie tak, jakbym juz nic nie zdolala wcisnac w siebie. Maluszek rosnie i sie rozpycha, choc jeszcze tego nie czuje :-) Rajczej widze efekty, szczegolnie na ciuchach :-) pozdrowionka dziewczyny i djaci eznac co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam właśnie od lekarza, wszystko w porządku! Od początku ciąży przytyłam 3 kg (pocz. 16 tyg.), ciśnienie w normie. Mam do zrobienia kolejne badanie krwi i moczu. Już za 4 tygodnie USG i wtedy - mam nadzieję - będę jeszcze spokojniejsza. A teraz czas na obiadek. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnes76
CZESC MAMCIE! Ja zawsze weekend mam zarezerwowany tylko dla rodziny. Ale dziś poniedziałek ...i już piszę. Teraz co wieczór, gdy mąż już spi i panuje cisza wokół.....cała ja czekam na ruchy dzidzi. SĄ TO DELIKATNE MUŚNIĘCIA. ale jakie cudowne! Ta ciąża jest zupełnie inna niż tamta. W tamtej brzuch było widac na koniec 5-go miesiąca a strasznie szybko rosła waga. Natomiast w tej ciąży widac juz brzuszek ale waga jak zaczarowana! Niewiele tyję! Na szczęście mamy już warzywka i owoce. Już od dawna zrezygnowałam z kolacji. Ostatni mój posiłek mam o 17-tej. Później woda mineralna. Pewnie też dzięki temu tak nie tyję. A Wy ak radzicie sobie z jedzeniem? Macie zachciewajki? Pozdrawiam Was wszystkie. Czekam na wasze zachwyty z ruchów dzidzusiów!pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do jedzenia: 1. pocz. 16. tyg i 1,5 kg do przodu. I to w ciagu ostatnich prawie trzech tygodni. 2. zachciewajek - brak, zasadniczo :-) Chyba ze pod zachciewajki podciagnac fakt, ze moglyby na swiecie istniec same truskawki, czeresnie i bialy ser.... Chodzi za mna serek homogenizowany, ale tu, w Texasie, to marzenie, ehhh ;-) 3. Bez kolacji - ani rusz. Agnes76 - jak ty to robisz?? Ja ostatnio wykombinowalam czemu budze sie w nocy i nie moge zasnac. Coz, najzwyklej w swiecie jestem glodna!!! o 3-4 w nocy?! Ale sie przelalamam i mimo takiej dziwacznej pory cos sobie wsune, a to maly jogurcik, a to takie owocki w sloiku dla dzieciakow. I potem normalnie spie, W KONCU!!! :-) pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×