Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alex

Co zrobić aby rzucić palenie papierosów

Polecane posty

a jeśli chodzi o książkę to jest naprawdę rewelacyjna mi bardzo dużo pomogła i nadal pomaga dzięki niej wiele zrozumiałam i inaczej na to wszystko patrzę POLECAM KAŻDEMU

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgrygor1
Witajcie wszyscy.Dzięki Bogu IM-KA żeś nie zapaliła.Dzisiaj nad ranem tak żem się zakaszlała com myslała że płuca wypluję a poza tym pierwszy raz (czytaj od momentu rzucenia) przespałam spokojnie cała noc. Miałam nie pić kawki ale dzsiejsza pogoda zmusza do jej wypicia i słuchajcie kochani nie CHCIAŁO MI SIĘ ŚMIERDZIELA.Może to słomiany zapał ale się cieszę że kolerjny dzień BP mam za sobą.Zyczę disiaj Wam wszystkim tego samego.Głowa do góry NIE DAJMY SIĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cioteczko przepraszam za alarm. Zresztą wszystkich Was przepraszam. Jakoś tak nie składnie napisałam. Ja tak mam w kryzysie,że muszę czasem popatrzeć na paczkę z fajkami i takie tam. Nie zapalę, bo mi to do niczego potrzebne nie jest. Nie mam zamiaru śmierdzieć. I masz rajcje ciotka, wystarczy ten jeden papieros i wsystko zaczyna się od nowa. bgrygor no widzisz jak ci fajnie idzie. Z każdym dniem będie lepeij. Ja mam np. kryzysy rzadziej w ciągu dnia, ale sa one nieco silniejsze niż na samym początku. Jednak pogadam sobie sama ze sobą, poczytam topic i wraca wszystko. Jak mam takie kryzysy to często sobie powtarzam:" po co męczysz się tyle dni - żeby zacząć od nowa". I to zazwyczaj pomaga. Mało tego mam na pulpicie licznik w którym odlicza mi kaskę zaoszczędzoną. Kolejnym plusem który zauważyłam to zapach...och jak mi się wyostrzył węch. Wreszcie wszystko zaczyna pachnieć, wreszcie czuje zapach swoich kosmetyków. I czas!!!!! Mam mega więcej czasu, Mega!! Warto wytrwać warto!!! Nie poddawajcie się, bo nie palić jest SUPER!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A pewno że tak życie bez chwasta jest cudowne ... pamiętajmy że nic nie tracimy a wiele zyskujemy kończąc z chwastami...:) miłego i spokojnego dnia życzę ...cholera wieje za oknem tak że mało co głowy nie urwie bry ale zimno i lać będzie chyba ojjjjjjjjjjjj okropnista ta pogoda :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgrygor1
Moi mili BP wróciłam własnie ze sklepu za mną w kolejce stała kobiecinka w wieku zbliżona do mojego cholercia ludziska jak ONA śmierdziała.My też tak capiliśmy tylko nie zdawaliśmy sobie z tego i choćby nie wiem co NIE CHCĘ TAK ŚMIERDZIEĆ.I to jest dobry powód zeby juz do tego nie wrócic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
upssssssssssssssssss cisza dobrych snów wszystkim A JEŚLI KTOŚ NOSI SIĘ Z ZAMIAREM RZUCENIA PALENIA TO ZAPRASZAMY BO MY TU WZAJEMNIE SIĘ SUPER WSPIERAMY .buziaki i idę i ja lulu papa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuciłam faceta, nikt mnie nie wnerwiał i miesiąc później papierosy rzuciłam:) nie pale od września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzuciłam faceta, nikt mnie nie wnerwiał i miesiąc później papierosy rzuciłam:) nie pale od września

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgrygor1
Witaj Nie Lubię .Ciesze się że jesteś z nami.Szacun że jesteś bez CHWASTA już tak długo. Dzisiaj znowu zapowiada się ponury i pochmurny dzień.I oby do piatku szanowny małżonek wziąl urlopik i wyjeżdżamy na wieś cichą i spokojną na 2 tygiodnie.Sklep 4 kilometry a więc żadna cholera mnie nie skusi jak się zechce palić żeby z buta tyle walić po śmierdziele. I po powrocie będę mogła Wam powiedzieć NIE palę MIŁEGO DNIA BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepal
Witam wszystkich przy porannej kawce. Bgrygor1 jak ja Ci zazdroszczę. Ja mam pod nosem, jak sobie same sklepy i kioski ze śmierdzielami a jeśli o urlopik chodzi to już nie pamiętam co to takiego. Ale dajemy radę BP.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam witam dla NIE LUBIE SZACUNECZEK a dla nas słowa MY sie nie boimy i z chwastem kończymy :) NIEPALNA ja jeśli chodzi o urlopik to zawsze spędzam go u rodziców bo na to mnie stać a w tym roku w domciu trzeba kilka rzeczy no ale potem będę zadowolona że mam zrobione:)NO Jeśli ju to wyskoczymy na kilka dni ale to się okaże ech ale nie będzie żle basenik jest tylko POGADA ???? jak na razie to do bani:(ALE może się poprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka, o pogodę to się nie martw, bo od piątku powracają upały :) I od tego piątku przez 2 tygodnie będzie masakrycznie ciepło. Gwarantuję :) Z jednej strony fajnie, bo w weekend można wyskoczyć na kocyk i się poopalać, ale z drugiej strony w pracy siedzieć ;/ Ale lepsze to niż ta depresyjna pogoda. Widzę, że ładnie sobie dajecie rady bez papierosków. I tak trzymać! Jeteście super !) !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ujjjjjjjjjjjjjjjjjjj fujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj fajki bleeeeeeeeeeeeeeeee trzeba byś w końcu czystym wolnym i w pełni szczęśliwym a tak morze być tylko wtedy kiedy powiemy sobie DOŚĆ HURA NIE PALĘ:) :) :) :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuuuuu a co tu takie puchy kochani piszcie coś halo morze ktoś chce pogadać haha :) NUDZĘ SIĘ OJ TAK TAK ...HEJ HEJ KTO MNIE SŁYSZY???? PROSZĘ O ODZEW HIHI'''' pozdrawiam cieplutko wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam doła, dlatego nie piszę. Chce mi się palic i to strasznie. Czasem juz myślę, że nie dam rady dłużej. Nie palę 16 dni a czuję się jakbym dopiero co rano odgasiła. Czuję się jak na początku rzucania. Poza tym dzisiaj fundnęłam sobie zabieg u dermatologa. Usuwałam włókniaki z szyi. Tak się cieszyłam, ale nie do końca jestem zadowolona. Wydałam 220 złotych i jeszcze mi wszystkiego nie uunął, bo twierdzi, że za małe są niektóre. Ach, a jak zadzwoniłam do kosmetyczki to powiedziała ,że za 50 zł coś takie usuwa, ale dopiero od września, bo musi byc chłodniej. I to nie jakaś tam podrzędna kosmetyczka ale z prawdziwego zdarzenia i jeszcze z tytułem medycznym. NIeee po co ja wydałam tyle kasy!!! Ja pierdole, ten dól mnie dobije. Ale bym sobie zapaliła i jeszcze te fajki które ciągle leżą w domu....na wyciągnięcie ręki. I jeszcze od wczoraj ciągle bym coś żarła i wydzierała się na wszystkich. Nie wiem czy to wina tego, że jestem przed okresem czy co. ryczeć mi się chce. Wy też macie takie nerwy po takim czasie? Kiedy to minie? Też tak żrecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgrygor1
Niepalna ciesię się że jesteś a jeżeli chodzi o urlopik to tylko ślubny bo ja niestety od kilku miesięcy nie mogę jej znaleźć a domek na zadupnej wsi mamy na sczęście swój i dobrze że idą upały będę się opalać.BP da się wytrzymać,dziś już 7 dzień znajoma wpadła na kawkę spaliła w mojej obecności 3 sztuki a mnie nawet nie wzruszyło nie wiem co będzie dalej ale mam silną motywację coby tego zielska nie ruszyć . IM-KA TY się nie załamuj tyle dni wytrzymałaś wytrzymasz więcej. Ile lat jarałaś ja 30 i na razie daję radę,cera mi wyraźnie się polepszyła,poprałam całą szafę ubrań,były niby wyprane ale poprawił mi się wech i poczułam od nich zapach śmierdziela Także powiedzmy sobie nigdy więcej jak to mówi Ciotka chwasta DAMY RADE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bgrygor zazdroszczę entuzjazmu. Mój gdzieś prysł. Niestety. Może gdyby mój mąż trzymał się....no cóz. Mam głupie myśli, że ten jeden, że co tam...a takie tam , milion my sli mi przechodzi przez głowę. Wiem wiem nie ma czegoś takiego jak jeden papieros. Brakuje mi tego relaksu, odpr ężenia. Usiąść nie myśleć o niczym i zapalić...... Ja kurwa oszaleje !!!! Nie nie nie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IM-ka bo jak cię zaraz kopnę w dupe to się opamiętasz cholera to ja dałam dupy w takim okresie a ty masz mi pokazać że morzna wytrzymać że to teraz ja mam gonic i naśladować ciebie .... gonie cię do cholery WRUCIŁAM A TY mi tu wylatujesz że nie wytrzymasz ..co to ma być????? oj jasna cholera ale mnie zakręciłaś nunu..... dasz radę bo jak nie to nie ręczę ...żartuję :)WYGRAJ Z TYM CHWASTEM PROSZĘ ZRÓB TO POKAŻ MU I NAM ŻE DASZ RADĘ I TY RZĄDZISZ.... a tym że kasa poszła to się nie przejmuj czasami tak sie dzieje tylko w takich chwilach lepiej zachować zimną krew żeby BYĆ MĄDRZEJSZYM :) :) wieże w ciebie kumasz ---- zakumaj plisssssssssssssssssssssss pamietaj jesteś osoba niepalącą to nie ruszaj tego świństwa to nic nie da nie ma tylko jednego papierosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgrygor1
IM-KA CO jest do jasnej anielci wiem wiem latwo powiedzieć a trudniej zrobić.MI napewno jest łatwiej bo u mnie nikt w rodzinie nie pali znajomi niedawno porzucali,sasziedzi tez próbuja,leżą 3 papierosy pozostałości,nawet nie zwracam na nich uwagi nie warto.IM-KA TRZYM SIĘ wierrzę że wytrwasz 16 dni to dużo nie warto.PAMIETAJ wspieramy CIĘ a TY NAS.Głowa do góry BP

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viggamia
u mnie w rodzinie zadarzyly sie przypadki ze podczas choroby zbrzydly im papierosy i nie pala :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bgrygor1
Ja pamietam ze mnie zadne choroby nie zmusiły do rzucenia chwasta.W kilka godzin po operacji kolana,z drenem pokustykałam na fajeczkę,nastepnie po wycieciu woreczka żółciowego było to samo,nic mi szpital nie pomógł przeciwnie więcej jarałam niż w chacie.robiłom to bo po prostu nie mogłam tam zasnąć i chyba nie dorosłam jeszcze wtedy do tego.Wzięłam właśnie długą kąpiel paluchy wyszorowałam cifem i nie są już żółte od papierosa,zęby też jakieś inne się robią a to powiedział z radością mój ślubny który wspiera mnie jak może w moim nałogu.Żeby mnie nie wkurzac z większą iloscia piwa zmniejszył dawkę do 2 dziennie i mi to jakoś dziwnie nie przeszkadza. A co do rzucenia palenia pamietam jak do sasiadki po odstawieniu chwasta po 2 dniach trzeba było wzywać pogotowie dostała jakiś drgawek,lekarz kategorycznie zakazal rzucania w tak drastyczny sposób lepiej powiedział stopniowo zmniejszać dawkę nikotyny,ale to było dawno temu i ja wolę od razu.Uff alem się rozpisała miłej nocy życzę wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochani. Niestety mój wczorajszy kryzys skończył się zpaleniem fajki. Tak. tak.....dobrze czytacie zapaliłam. Samam nie wiem po co mi to było. Pokłóciłam się z mężem i stało się. Ale nie mam zamiaru tego roztrząsać, bo i nie mam zamiaru palić. Widzę, że moją słaba stroną są te papierosy leżące w domu, dlatego zapowiedziałam wczoraj mężowi, że ma ich nie być, ma je tak chować żeby mi się w oczy nie rzucały i koniec, bo jak nie to nie ręczę za siebie. Paliłam tak automatycznie, że nawet nie wiem co czułam. Dziękuję Wam za słowa otuchy, wsparcie, szkoda tylko, że wasze posty przeczytałam po tej głpocie którą zrobiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
IM -KA OJOJOJ :(smutno mi Bbo to samo mi się przytrafiło ale nie dajmy temu śmierdzielowi satysfakcji walczmy dalej ,, wiem jedno my musimy sobie wbić w te nasze makówki że papierosy to nie nasz problem że nie możemy ich tknąć nie zależnie od sytuacji BASTA ,,,BASTA NIE WAŻNE ŻE JAK JEST CZY ŻLE CZY DOBRZE po prostu koniec ,,,, walczymy dalej i to się liczy a to co było to czas przeszły liczy sie to ci jest i co będzie ,,,OOOOOOO SRAĆ NA TO my damy radę :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście cioteczko. Do tej pory jak rzucałami nie daj Boże poległam, to od razu się załamywałam i paliłam dalej, a teraz postanowiłam inaczej. Walę to. Po prostu zapaliłam, ale to nie znaczy, że jestem palaczką i nią zostanę. Puszczam to w nie pamięć, żęby się tym nie dręczyć, bo te dręczenia się i te wyrzuty sumienia z powrotem ciągna nas do nałogu. Dowiedziałam się dziś , że nie żyje Magda Prokopowicz. Bardzo tej dziewczynie kibicowałam. Tak sobie myślę, ze ona i inne chore osoby dałyby wiele za choćby kilka lat życia a my tego nie szanujemy. Nie szanujemy własnego życia paląc.... Ach smutno mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×