Gość Bumcyk.... Napisano Styczeń 13, 2013 nie palę od nowego roku i co? i tylko cały czas myślę co tu zrobić, żeby czym innym zająć myśli zeby nie zwracac uwagi jak ktos pali, uczucie nie do opisania. i nigdy nie wiadomo kiedy sie ulegnie pokusie. kilkanaście dni to za malo zeby stwierdzic ze sie z czyms zerwalo juz zawsze bede uzalezniona, moge jedynie hamowac tego skutki A co do moich wpisów, jutro miałam coś dodać, bo mnie naszło, ale generalnie pisze kiedy skłębi się we mnie więcej emocji, nie potrafie ciągle czegos dodawac, caly czas jednak tu zagladalam. http://www.aham-brahmasmi.blog.onet.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lm-ka blue. 0 Napisano Styczeń 14, 2013 Dzień dobry. Za oknem pada śnieg a tutaj cisza... Hej, gdzie wszyscy? Kanapowiec w żadnym wypadku się nie poddawaj. Walcz! absolwentka a Ty jak dzisiaj ? Weronika mnie w sobotę cały dzień napiepszało serce. Ale na szczęście wieczorem powoli przeszło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lm-ka blue. 0 Napisano Styczeń 14, 2013 cioteczko a Ty bidulko gdzie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lm-ka blue. 0 Napisano Styczeń 14, 2013 1. Rzucenie palenia sprawi, że twoja cera odmłodnieje Pierwsze korzyści zauważysz błyskawicznie: już po kilku tygodniach pożegnasz się z poszarzałym kolorytem skóry. Po 6 tygodniach abstynencji odzyska różowawy odcień, bo stopniowo uwolni się od toksyn. Wolna od zanieczyszczeń skóra będzie też lepiej wchłaniała wszelkie kremy i preparaty odżywcze. Im częściej teraz będziesz nakładać na twarz maseczki regenerujące, tym szybciej odzyskasz młodszy wygląd. 2. Kiedy rzucisz palenie, odzyskasz świeży oddech Nie ma nic gorszego (nie tylko dla niepalącego), jak rozmowa twarzą w twarz z osobą, która przed chwilą wypaliła papierosa. Od ciebie już nikt nie będzie się odsuwał, bo odzyskasz świeży oddech. Zęby z czasem znów będą białe i zniknie też zaczerwienienie dziąseł. Męczący i nieprzyjemny kaszel oraz drapanie w gardle nie będą utrudniać ci rozmów. Co więcej, znów będziesz mówić swoim dawnym głosem. 3. Rzucenie palenia spowoduje, że twoje paznokcie znów będą piękne Jednym z zewnętrznych przejawów nałogowego palenia papierosów są zażółcone paznokcie, a niekiedy także palce. Jeśli wytrwasz w abstynencji, możesz zapomnieć o tym defekcie kosmetycznym. Już po tygodniu z palców zniknie żółty nalot, a odrastająca płytka paznokciowa będzie przejrzysta i błyszcząca. Wolne od nikotyny paznokcie będą mniej łamliwe i kruche. Dłużej będzie się na nich trzymał lakier do paznokci. 4. Rzuć palenie, jeśli nie chcesz się przedwcześnie postarzeć Uwolnione od dymu tytoniowego naczynia krwionośne będą lepiej dotlenione (nawet o 1520%) Stopniowo poprawi się przepływ krwi przez drobne naczynia, czyli włośniczki. Twarz nabierze łagodniejszego wyglądu, a zmarszczki, zwłaszcza te nad górną wargą (nazywane zmarszczkami palacza), powoli będą się zmniejszać. O całkowitym ich zniknięciu nie ma co marzyć, ale można liczyć na widoczne ich spłycenie. 5. Twoje włosy odzyskają blask, jeśli zdecydujesz się na rzucenie palenia Czupryna to niezwykle staranny kronikarz grzeszków palacza. To właśnie we włosach odkładają się toksyny zawarte w dymie tytoniowym. Jeśli po kilku miesiącach obejrzysz je starannie, spostrzeżesz, że te, które urosły po rzuceniu nałogu, są o wiele bardziej błyszczące. Z czasem będą się łatwiej układać, lepiej przyjmować farbę i mniej przetłuszczać. A już po kilku dniach niepalenia włosy (a wkrótce i cała skóra) nie będą „pachnieć papierosami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lm-ka blue. 0 Napisano Styczeń 14, 2013 Dzisiaj spotkałam się z koleżanką, która pali. Przepala 500 zł miesięcznie. Gdy ja rzucałam próbowałam ją namówić aby i ona spróbowała. Odparła mi wtedy, ze ona lubi palić i to moje rzucanie jest bez sensu skoro lubie palić. ot taka próżna gadka.... Dzisiaj usłyszałam od niej. Zazdroszcze Ci.... Nie mogła powiedziec mi nic milszego. Apropo to dzisiaj w sklepie zobaczyłam, ze moje fajki podrożały o 1 zł. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość absolwentka_0000 Napisano Styczeń 14, 2013 Żyje i nie palę;) Mi plus spadł. Jak paliłam miałam niskie ciśnienie i wysoki puls. Teraz jest nadal niskie ciśnienie, ale i niski puls. Ale coś mi krew z nosa poleciała dziś. Przestraszyłam się;( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość absolwentka_0000 Napisano Styczeń 14, 2013 Oczywiście, nadal mam śpiączkę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Matrona wie swoje Napisano Styczeń 14, 2013 Szczerze zazdroszczę niepalącym.Ja też nie paliłam trzy lata.W Sylwestra zapaliłam tak dla dotrzymania towarzystwa, myślałam że to nic takiego.Zaczęłam palić od nowa.Nie bawi mnie to wcale,ale może po pewnym czasie dołączę do grona niepalących? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WeronikaaK 0 Napisano Styczeń 14, 2013 Trzymam się... z sercem różnie, puls też różnie, samopoczucie też zmienne... spaaaać mi się chce ciągle i jestem jakaś taka.... emocjonalna bardzo? bardzo szybko się wzruszam. spokojnej nocy! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
18011975ciotka1 0 Napisano Styczeń 15, 2013 ja zyję ale meczy ojjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj biorę leki i chyba troszke lżej ale nadal ciężko:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość payaman Napisano Styczeń 15, 2013 Nic tak nie jest skuteczne na rzucenie papierosów jak my sami ;) Trzeba znaleźć przede wszystkim w sobie motywację do pozbycia się tego nałogu, bo inaczej możemy zapomnieć o tym, że rzucimy palenie. http://www.justadecor.pl/category/stoliki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość absolwentka_0000 Napisano Styczeń 15, 2013 I zaliczyłam wpadkę w tym wieku. Ujrzałam dwie kreski na teście. Za wcześnie, ale trudno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość absolwentka_0000 Napisano Styczeń 15, 2013 Nie kuś mnie tymi swoimi linkami, oj nie kuś;p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WeronikaaK 0 Napisano Styczeń 16, 2013 Absolwentka! Gratuluję!! u mnie różnie.... raz czuje się lepiej raz gorzej. serce trochę spokojniejsze... ale tylko trochę niestety Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzeslaw 0 Napisano Styczeń 16, 2013 To miło, że rzucacie śmierdziele, a napewno będziecie zdrowsi:-) mi wstyd się przyznać, bo nie pamiętam kiedy chorowałem na grypę, czy przeziębienie:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WeronikaaK 0 Napisano Styczeń 16, 2013 Grzesław, a jak przechodziłeś detoks? miałeś jakieś objawy rzucania? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość CandyBitch Napisano Styczeń 16, 2013 witam! jutro będzie 2 tygodnie jak nie palę. próbowałam wcześniej kilka razy, ale po kilku dniach się łamałam. płuca dosłownie "wyrywały się" po dymka, język mi drętwiał, wszczynałam awantury, bo wszystko mnie wkurzało. Mój max to było 6 dni bez papierosa. Teraz chyba trafiłam w dobry okres, bo rzucanie przebiega wyjątkowo łagodnie. Tylko, jak ktoś już wcześniej napisał, jakoś tak się łatwo wzruszam. Czuję się świetnie. Wiem, że jestem dopiero na początku swojej drogi. Największą motywacją dla mnie jest to, że nie dokładam się do kasy państwa płacąc za - coraz droższą - akcyzę :D Ale jak sobie przypomnę jak smakuje papieros po 6 dniach niepalenia... Nie ma nic lepszego :D Jednak wiem, że po zapaleniu choćby jednej fajki, całą tą mozolną drogę będę musiała zaczynać od nowa. Nie mam na tyle silnej woli, by próbować raz jeszcze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WeronikaaK 0 Napisano Styczeń 16, 2013 Hej Candy! Gratuluję 2tygodni u strasznie Ci zazdroszczę braku objawów! Ja też bardzo łatwo i bardzo często się wzruszam! czasem bywa to kłopotliwe;) miłego dnia! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość absolwentka_0000 Napisano Styczeń 18, 2013 Ale tu cisza. Mam beznadziejny dzień. Wczorajszy nie był lepszy. Trzęsą mi się ręce. Mam jakieś dziwne stany lękowe. Potrzebuje spokoju, a go nie mam... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Brzeczyszczykiewicz... Napisano Styczeń 18, 2013 Absolwentka_0000,a Ty na pewno palenie rzucasz ? :0 ,Bo objawy typowe dla innego nałogu...;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lm-ka blue. 0 Napisano Styczeń 18, 2013 absolwenta.....GRATULUJE. To wspaniała wiadomość. I chyba największa motywacja z możliwych. Skup sie na dziecku. To napewno przejdzie. Weronika jak Twoje serducho? Cioteczka a czy Ty już wyzdrowiałaś? Jak się trzymasz? Ja miałam wczoraj taki dzień kryzysowy, gdzie myślałam o fajeczkach nieco bardziej intensywnie. Ale na szczęście przeszło. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość absolwentka_0000 Napisano Styczeń 18, 2013 Hehe;) Nie, tylko się przygotowuje psychicznie do tego, że będę musiała powiedzieć niebawem szefowi o ciąży. Nastawiam się na to, że się "mega" wkurzy. W związku z tym i ja się wkurzę. Boję się tej rozmowy, ale jest nieunikniona. Jak wszystko załatwię to się uspokoję. Czeka mnie słodkie lenistwo, bo nie zamierzam w tym stanie pracować w miejscu, gdzie jest "nerwówka". Zrobię wszystko, aby tam nie wracać. Poza tym, mojego męża chcą przenieść w inną część Polski i jak pomyślę, że będę musiała się wyprowadzić to mi się w żołądku przewraca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kanapowiec Napisano Styczeń 19, 2013 Lukasz 1984 - tak mam czasami taki jazdy że nie czuje u siebie oddechu.. W dzień nie jest tak źle ale w nocy to nie wiem co robić.. Wybudzam się w środku nocy i mam tak płytki oddech że musze iść do okna na kilka minut to przechodzi.. Te pierwsze 3 miesiące to raczej nie ma co liczyć na jakieś super samopoczucie.. I te nagłe dołki znikąd.. Duuużo tego - Koszmar Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość RafixTRN Napisano Styczeń 20, 2013 Witam Ja nie palę 4 dzień i jakoś się trzymam ale przeczytałem przed tym książkę Allena Carra i obejrzałem film naprawdę polecam, to jest świetne!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kanapowiec Napisano Styczeń 20, 2013 Siemka, jaki film?? Czytałe A.Carra - mi bardzo pomogła Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WeronikaaK 0 Napisano Styczeń 21, 2013 Hej! Imka, sama już nie wiem, czasem lepiej, czasem gorzej... ale jak jestem w domu z bliskimi to jest dużo lepiej, dlatego wydaje mi się, że to jednak nerwowe... ale do lekarza idę. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bgrygor1 0 Napisano Styczeń 22, 2013 Witam wszystkich BP w Nowym Roku nie piszę bo nie mam czasu,a zreszta kiedyś mnie wkurzyli zbyt nachalni pomarańczowi ja nadal nie palę nie liczę dni już ale to już 7 miesięcy w magicznym pudełku już się uzbierało ponad 2 tysiące Ciotka i Imka pamietacie zbieram na nowe meble do mieszkania przytyłam 16 kilo ale to nieważne pachnę i to najwazniesze i pomalutku gubię kilogramy już do tyłu 2 kg.Trzymajcie się wszyscy Bp pozdrowionka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
odporny 0 Napisano Styczeń 23, 2013 Witam wszystkich rzucajacych i niepalących!długo nie zagladałem ostatnio,jednak widzę,że pomarańczowi odpuścili-to dobrze,ja nadal nie palę,parę kilo więcej ale to się zrzuci!Betiny nie widzę?pozdrawiam Wszystkich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Momenty radości... Napisano Styczeń 23, 2013 Odporny,zagladałeś,zagląda łes spoko ;)jak i wszyscy inni,jest spokoj właśnie dlatego,ze niektorych tu nie ma.My także nie palimy i mamy się calkiem super.Grunt to sie chwalić,a co !! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość RafixTRN Napisano Styczeń 23, 2013 ALLEN CARR PROSTY SPOSÓB NA RZUCENIE PALENIA DVD 60 minutowe streszczenie książki, naprawdę polecam, tydzień nie pale ale jakoś nawet mnie zbytnio nie ciągnie ważne by wpoić sobie podstawowe informacje które są zawarte w tym filmie czyli cała prawda o paleniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach