Czy są tu mamy *wielodzietne*?

witajcie robaczki stare i nowe NIE BĘDĘ TĘSKNIĆ DO BRZUSZKA!!!! moja cierpliwość własnie wygasła. Nie mam już co sprzątać, wczoraj okna sobie umyłam dla kaprysu. Pewno już zawsze będę w ciąży. Pozdrawiam was serdecznie :) PS.Margaretta - ładnie napisałaś, i mądrze.

czesc poljanna-jest jeszcze brzuszek czy nie ma ? Pozdrówka dla wszystkich mam.

Witam Dzięki Waga33 i poljanna---bardzo się cieszę,że mój wpis się podobał. Ja tak naprawdę myślę.Nie ma co przejmować się glupolami,którym wydaje się,że pozjadali wszystkie rozumy,a swojego przełknąć nie mogą. Pozdrawiam

jest.psiakreffff

Witajcie drogie mamy :) poljanna pochwal się swoim skarbem.Napewno jesteś teraz bardzo zajeta, ale może coś skrobniesz chociaż.Jestem bardzo ciekawa. Margaretta zaglądaj tutaj częściej.Pozdrawiam! Miłego łikendu życzę.

Faktycznie skarbem jest - je, śpi i robi kupki. Choć ostatnio oczka zaczął otwierać i taki trochę zdziwiony jest.. Chwilowo najbrdziej dopieszczenia potrzebuje nasza córeczka, która zleciała z hukiem z piedestału i troche sie niepokoi. Więc dopieszczamy :) Pozdrawiam!

Witaj poljanna Gratuluję ! Ucałuj maluszka ode mnie. Pozdrawiam!

Dzięki, wago :) Dlaczego nikt mi nie powiedział, ze jak się ma tyle dzieci, męża i psa, to już czasu w ogóle się nie ma???????????? O matko!

cześć ja też mam troje dzieci ostatniego urodziłam 21 pażdziernika napisz kturego ty urodziłaś

uważam że wszystkie kobiety chcące rodzić są nieodpowiedzialne a drogie Panie w szczególności. Polska to przeludniony kraj, wzywam do rozsądku i nie jest to żart, ja nie zamierzam się rozmnażać.

i całe szczęście, ze nie zamierzasz. polianna- nie martw sie, kiedys przyjdzie czas na posiadanie czasu, nawet nie wiesz, jak to szybko przyjdzie. pozdrawiam wszystkie MAMUSKI. my mamy trojke(9,12,15), w drodze maluszek. wszystko jest OK

juz chyba sie wpisalam tu kiedys, ale co tam kurcze, marzy mi sie czworka dzieci, wiecie... sama jestem z duzej rodziny (7 dzieci) i nie wyobrazam sobie miec tylko jednego-dwojki dzieci. Na razie mam dwojke --jedna corcie z nami a druga dzidzia (ciaza obumarła) w niebie. Wczoraj z tym naszym smykiem (ja mysle ze jednak to byl chlopczyk) nawet przed snem rozmawialam(tzn ja do niego mowilam), co nie czesto mi sie zdarza... teraz staramy sie z mezem o kolejne dzieciatko. Przepraszam za to ze wepchnelam Wam sie na topic, ale bardzo Was pozdrawiam wszystkie, jestescie kapitalne kobity!

Pozdrawiam: poljanna Margaretta niska fasola padlinka chelleandy

upup

jestem mama wielodzietna moje pociechy to corka 2 lata syn prawie 6 syn i corka prawie 12 i najstarszy syn 14 lat pozdrawiam wszystkie mamuski:)

Hej! Mam dwa skarby: synuś 6 lat (ur.02,12,1999), i córcia pół roku (ur.17,06,2005). To super sprawa DZICIAKI. Chciałabym mieć więcej, ale rodzenie dzieci mnie przeraża.I niestety to przeważa nad chęcią posiadania ich. Pozdrawiam serdecznie wszystkie mamuśki i wszystkie skarbeczki. :+)

Serdeczne pozdrowienia i życzenia Szczęśliwego Nowego 2006 Roku.

straszna szkoda, ze temat tak pada...ale gdyby któras z was zajrzała tu, to podaje linka do tematu, na który wasze opinie bardzo mi sie przydadza:) pozdrawiam wszystkie mamuski

http://f.kafeteria.pl/nowy.php?id_p=3174727 to jest ten nieszczesny link:)

widzę,że mamusie wielodzietne cos nie maja ostatnio czasu ,zeby tu wpadać:(

Witam! Właśnie dopiero teraz Was się doszukałam . mam 4 dzieci 21,17,10 lat i ostatni 9 mcy.pozdrawiam wszystkie mamuśki napiszę coś więcej jutro bo nie wiem czy jeszcze wchodzicie na tą stronę bo nie widzę nowych wpisów.

jeśli tu nie wrócicie, to wielkaszkoda, bo ja was znalazłam dopiero dzisiaj, a chętnie pogadałabym

no właśnie czemu tu już nikt nie zagłąda ?matki polki padłyczy co??????????????

witaj Doris, wygląda na to, że matki -Polki sązajęte. Ja jestem mamą czworeczki: córka 17 i trzech synów: 14, 3 i 2 m-ce

Cześć , ja ma 3 Dziewczynkę 12, chłopców 8 i 4. Jakoś leci. Choć sama jestem jedynaczką i ciężko mi nieraz zrozumieć relacje między nimi. Czy wasze dzieci też się tak kłócą?

moje się już rzadko kłócą bo starsze zaczeły mądrzeć a ten 9 mcy jeszcze nie umie.Ale były czasy że miałam ochotę dusić żywcem!żarli się o wszystko!napiszcie czy te wasze ostatnie bobasy to planowane bo moja trójka tak a mały jest z wpadki.Ale za to chyba najbardziej kochany!a tak wogóle to jak sobie radzicie bo jednak trochę tych dzieci mamy a życie jakie jest to każdy widzi.ja od 1 wracam do pracy i nie wiem jak ja przeżyje rozłąkę z moim małym.z chęcią bym jeszcze posiedziała w domu ale mój mąż dość że zapiepsza od rana do nocy już nie wyrabia na nas! a ooonii teraz dali becikowe i myślą że narodzi im się dzieci !!!!!!!!a czy Wy pracujecie czy jesteście szczęściary?

Moja 2 jest planowana a trzecie z wpadki, ale jest tak kochany i fajny, że dziękuję Panu Bogu, że nam go dał. Dzisiaj najstarsza córka (12 lat wykrzyczała swojemu bratu (sredniemu 8 lat) , że ma go serdecznie dość, że się go wstydzi, że się go kiedyś wyrzeknie, płakała przy tym no i Młody zastanowił się nad tym 2 minuty a potem dokazywał dalej. On jest bardzo niegrzeczny i robi w domu straszne zamieszanie.