Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Martushia

wygląd kobiecego ciała po porodzie...

Polecane posty

Gość Martushia

mam do was mam pytanko :-) bo z mężem planujemy dzidziusia... mam 20latek jakiśczas temu wyszłam za mąż(bo chciałam) nio i teraz mąż bardzo chce mieć dziecko,ja też,ale nie wiem czy tak szybka,bo bojęsięwyglądu swojego ciała po porodzie :-( kiedy dziecko ssie pierś to potem one są takie brzydkie, kształtu nie maja... prosze napiszcie mi jak to jest z ciałem po porodzi e i jak ono zmienia sie z czasem po urodzeniu?? ja się nie bojętego,że mężowi się nie będę podobała,bo akurat wiem,że będę,ale ja sie bojęswojej reakcji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agattttka
ciało się zmienia i to bardzo więc jak możesz to decyduj się na dziecko jak najpóźniej. Z monikas się zgadzam -wydaje mi się ze większość babek które się tu wypowiadają są po prostu zapatrzone w swoje dzieci ( nie pojmuję tego) i nie zauważają juz swojego wyglądu, wszystko traci sens bo jest dziecko. Dla mmnie takie kobeity są nienormalne. Nic tylko klapki na oczy i dziecko, dziecko, dziecko. Ludzie przeciez to nic wielkiego. No ale teraz kazdy chce wychowac prymusa szkolnego, grzecznego, układnego, ambitnego, i potem z dobrą pracą - więc przeradza się to w niejakie wchodzenie dziecku do dupy - PARANOJA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dzis pada deszcz
Do Agttttkaa - poczekaj jak bedziesz miała swojego bobaska- zobaczymy jak bedziesz inaczej spiewać:P A swoja drogą żałosne jest to CO wypisują młode dziewuchy! Z chwila pojawienia sie brzdaca w rodzinie, czesto kobiety nie wygladja juz jak "spod igły". Przyczyn jest kilka: -zmieniają sie priorytety ( teraz wazniejsze jest dobro, zdrowie, spokojny sen dziecka a nie pomalowane szpony itp), czesto dzidzius cierpi na kolki, czasami choruje..... -brak snu, codzienna gotowosc przy opiece i pielegnacji maluszka powodują, ze nie mamy juz tyle czasu dla samej siebie (spokojny sen min 8,9 godzin, czas na maseczki relaksujaca kapiel, ganianie po sklepach itp.) - po porodzie zmienia sie ciało (to fizjologia, burza hormonów - nie mamy na to wpływy czy chce sie, czy tez nie) - nie zawsze mamy "pod reką" pomocnych rodziców, lub chetnego do pomocy meza:), nie wspomne o samotnym macierzyństwie.... - i inne.....lece do swoje malutkiej córeczki bo sie obudziła..... A zresztą nikt nikogo nie przekona dopoki sam nie zazna tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na serio
ja też chciałabym wiedzieć jak się ciało zmienia a dokładnie pochwa Jak wygląda po nacinaniu Ile sie goi Czy wraca do chociaż podobnych rozmiarów sprzed porodu? Napizcie ale bez żartów i wyzywania Po widzę że to chyba temat tabu na tym forum Odpiszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wyście wszystkie
do reszty zgłupiały? Dlaczego kobieta po urodzeniu dziecka ma źle wyglądać, chyba że się nie myje, nie czesze itd. Mam dziecko, moich wiele koleżanek również i jakoś nie zauważyłam, żebym gorzej wyglądała zarówno ja jak i one.Oczywiście, że mogą pojawić jakieś rozstępy, trochę rozciągnięta skóra, ale jakie żylaki, to chyba w ekstremalnych przypadkach. Powiem więcej, często zauważa że kobiety po urodzeniu dziecka jakoś lepiej wyglądają niż przed . No ale jeżeli np. w czasie ciąży przytyje się 30-40 kilo,jak to niektóre rekordzistki potrafią, to wcale bym sie nie zdziwiła jakby im sie od tego nawet kończyny dolne połamały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam trzymiesieczna coreczke.ona wlasnie spi a ja mam ladna fryzure,jestem umalowana ,moja skora doszla juz prawie do poprzedniej jedrnosci bo cwicze brzuszki i robie przysiady.malenka nie sprawia nam problemu,bo jest zaplanowana i bylismy przygotowani na wszystko,wiec zorganizowalismy dom itd na kazda ewentualnosc,tak zebym i ja miala czas na doprowadzenie sie do porzadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dooookladnie
doookladnie.kto powiedzial ze kobieta po ciazy ma zle wygladac?? podstawa dobrego samopoczucia jest jakotaki wyglad... jedne wracaja szybciej inne wolniej do siebie ale nie oznacza to ze nie mozna isc do fryzjera , kupic sobie jakiejs szmatki fajnej nawet jak sie nosi kilka zbednych kilogramow... dziweczyny opanujcie sie i stuknijcie w palke te ktore widza tylko dzici... ja mam roczne dziecko i czas zeby na rolkach pojezdzic, wyjsc w sobote wieczorem do miasta potanczyc napic sie drina itd... kto chce byc workiem jutowym to jest a kto ma ochote wygladac to wyglada... i przestancie gadac ze dziecko przeslania wam widok na swiat... a co? z dzieckiem nei mozna czegos fajnego zrobic?? a na spacer z nim nie mozna sie ladnie ubrac? podmalowac? uczesac? PRZESADA.... potem sie dziwia ze mezowie on nich odchodza....:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice
Jak masz 20 lat, to znacznie szybciej wrócisz do formy i figury po porodzie (a skóra do normy) niz jakbys miała dziecko w wieku lat 30, kiedy skóra i tak juz traci jędrnośc naturalnie. Obiecuje ci, ze jeżeli będziesz leniem, to zajmie ci to pół roku, a jezeli będziesz się ruszać i dbać o siebie to krócej. Ja 3 miesiące po porodzie weszłam w swoje najciaśniejsze dzinsy, które przed ciążą ledwo dopinałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak najbardziej zgadzam sie
z przedmowczynia, ze 20 latka szybciej dojdzie po ciazy do normy niz np. 26 latka. Nie zgodze sie natomiast z opinia, ze kobieta po urodzeniu dziecka staje sie straszydlem.Ja sama dochodzilam "do siebie" okolo 3 m-c., do wagi z przed ciazy 63 kg.przy wzroscie 178 cm. powrocilam po roku.Nie uwazam aby to , ze urodzilam dziecko zawazylo na mojej atrakcyjnosci.Nigdy tez nie pozwolilam sobie na to aby miec przetluszczone badz nieulozone wlosy, czy tez wyjscie bez makijazu na ulice, w czasie ciazy ani tez po niej.Uwazam , ze jezeli kobieta lubi o siebie zadbac bedzie to robila zawsze, w ciazy czy tez nie.A straszydlem moze byc i ta co nigdy nie rodzila, jak o siebie nie zadba to sie roztyje z wiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia
dzięki dziewczynki za rady... :-) teraz chyba mam triszkę więcej odwagi :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To że wygląd zmienia sie po ciąży nie jest regułą!!!! Nie rozumiem dlaczego niektórzy tak straszą przyszłe mamy. Może nie zmienić sie NIC lub prawie nic. Myśle teraz o skórze, piersiach, seksie - o wszystkim. Jedyna zmianą którą zaobserwowałam u siebie jest to że piersi sa bardziej miękkie - karmiłam 7 m-cy, ale NIE wiszą. W czasie ciąży ćwiczyłam, duzo spacerowałam i od czasu do czasu smarowałam sie jakimś balsamem. Do swojej wagi wróciłam po 8 miesiącach, nie katując sie za bardzo. Nie panikuj! Dziecko to największa radość jaka możesz sobie wyobrazić (a jeszcze pół roku przed zajściem wcale nie chciałam mieć dzieci) ale wyglad jest ciągle ważny i można pogodzic macierzyństwo (no może pomijajac pierwsze 3 miesiace, kiedy jest ostra jazda i kazda wolną chwile wykorzystujesz na sen) z dbaniem o siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe... a ja mam przed sobą dziewczynę, która ma dzieci, tyłek jak modelka, brzuszek płaściutki, zero rozstępów, więc nie wszystkie mają brzydkie ciała po porodzie :) wystarczy dietka, troszkę ćwiczeń i jest git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martushia
a co robicie żeby wrócić do poprzedniej,czyli z przed ciąży formy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aby szybko powrocic
do poprzedniej formy, musisz o to zadbac juz w ciazy.Po pierwsze w ciazy apsolutnie nie jedz za dwoje, za to jedz duzo owocow, ogranicz slodycze.Wykonuj proste cwiczenia (o ile nie ma przeciwskazan), duzo spaceruj, brzuch smaruj zelami ujedrniajacymi przeciw rozstep jeszcze zanim pojawi sie brzuszek i lekko go poszczypuj.Przed zajsciem w ciaze cwicz brzuszki wtedy wzmocnisz miesnie brzucha, a nawet unikniesz rozstepow w ciazy.po porodzie jak juz do siebie dojdziesz staraj sie wciagac brzuch, a szybko sie go pozbedziesz.A przedewszystkim nie zapominaj aby zawsze zrobic cos dla dobrego samopoczucia fryzjer, kosmetyczka itp. Staraj sie zawsze wygladac dobrze, kilka komplementow zdziala cuda.Na poczatku bedzie ciezko ale szybko przywykniesz do nowej sytuacji, najwazniesze to dobra organizacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystko to co powyzej i jeszcze:pij duuuuzo wody,spij zawsze w staniku wygodnym ,w ciagu dnia odpoczywaj z nogami wysoko.rob sobie masaz szorstka gabka pod prysznicem i wsmarowuj w cialo duze ilosci balsamu.dzieki temu skora szybko dojdzie do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marushia
nio to chyba już teraz zacznę tak porządnie ćwiczyć.... 3majcie kciuki dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 22
nareszcie normalne wypowiedzi nie znoszę złośliwych uwag na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kropeczka343
ja mialam podobnie jak co nie ktore powyzej. w wieku 24 lat urodzilam corke. przed ciaza wazylam 51 kg przy wzroscie 168, bylam bardzo szczuplutka. w ciazy przytylam 8 kg a brzuch w 9 miesiacu nie byl duzo wiekszy niz pilka do kopania. dziecko urodzilo sie zdrowe, chociaz malutkie ale po 5 miesiacach juz nie roznila sie od innych dzieci wagowo. karmilam ja 3 miesiace piersia. piersi troche zmalaly, ale nadal sa duze, bo zawsze takie mialam. i takze nie wisza, jak u jednej z poprzedniczek. zadne rozstepy mi sie ani zylaki nie porobily, bo malo przytylam. nie cwiczylam ani przed ciaza, ani podczas, ani po ciazy, bo nigdy nie cwicze. nie smarowalam sie zadnymi balsamami ani kremami, nie masowalam ciala ani biustu, nie nosilam stanikow podczas spania :-) a nie mam ani celulitu ani rozciagnietej skory, nic z tych rzeczy. po porodzie wazylam po tygodniu spowrotem jakies 52-53 kg, a po miesiacu nawet troche mniej jak przed ciaza. po 3 latach urodzilam synka i cala sytuacja sie powtorzyla, z tym, ze zostalo mi z drugiej ciazy 2 kg nadwagi, ktora mam do dzisiaj (mam 37 lat). ale powiem, ze wygladam nawet lepiej majac 53 kg, gdyz wczesniej zawsze bylam za szczupla jak na moj gust. po drugiej ciazy a mialam wtedy JUZ! ;-) 27 lat takze nie zaobserwowalam zadnych zmian na skorze na gorsze. co do pochwy... :-) to nadal jest jaka byla, bo mialam 2 razy cesarke. moj maz twierdzi, ze jest tak samo ciasno ;-) jak bylo bez dzieci... wiec - wniosek jest taki, ze wszystko zalezy od naszych uwarunkowan genetycznych, od tego jaka mamy skore i na pewno tez od faktu, ile sie przytyje w czasie ciazy. jestem tego zywym przykladem, ze moze byc inaczej niz wszyscy mysla...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facet34
>>>a moze by panowie powiedzieli jak pomagaja zonie w tym aby wrocila do poprzedniej formy?? Zonę żadko obchodzi maż, co myśli, a pomaganie obchodzi ja tylko przy dzieciaku... Ale jak mam byc szczery bardzo pomaga jak już mąz ma inną , ale wtedy jest juz z reguły za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jolcia_bolcia_29
Kurcze, podziwiam Cie kropecko, mialas duzo szczescia ze swoim cialkiem, tez tak bym chciala :-D Ale uspokoilas mnie troszke tym, ze nawet w wieku 27 ? bodajze latek nie zniszczylas sobie cialka druga ciaza. Ja chyba tez mam sprezyste cialo i waze malo, chcialabym tez nie duzo przytyc i nie miec rozstepow ani rozwlaczonego ciala. W ogole uspokoily mnie dziewczyny, ktore pisza, ze niekoniecznie trzeba sie zmienic w potwora :-) Pozdrawiam przyszle i obecne mamy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice
Skoro po ciąży trzeba zmienic się nieuchronnie w potwora, to co powiedz o prezencji: - Cindy Crowford - Demi Moore - Kate Hudson - Madonna (2 dzieci i czterdziecha na karku) - Mela Griffith - Catherine Zeta Jones - Sarah Jessica Parker - Gwyneth Paltrow a naszych rodzimych gwiazdek tez mozesz sobie wybrac kilka, które najpierw pozowały do Vivy z wielkimi brzuchami a teraz wyglądają ślicznie - choćby Dorota NAruszewicz, Anna Samusionek, Renata Dancewicz, Justyna Steczkowska, NAtalia Kukulska... Moze to cię przekona, ze dzieci to normalna sprawa a nie jakiś wyrok dla figury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja urodzilam w wieku 22
i karmiąc piersia bardzo szybko wrocilam do sylwetki sprzed ciazy. włosy mi sie poprawily i jeden minus to pare rozstepow na prawej p[iersi bo za pozno sie zaczelam smarowac...a pochwa nic a nic mi sie nie rozszezyła, heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice
No i zapomniałam o Victorii Beckham, której obsesyjne dbanie o siebie i swoją sylwetkę nie przeszkodziło trzasnąc sobie właśnie TRZECIEGO dzidziusia. Przyjrzyj się, jak ona wygląda na zdjęciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prętka
Nie porównujmy matki polki do mega gwiazd które chocby tramwaj rozjechal wysypią ze swego konta tysiace dolarów na lekarzy , kosmetyczki, dietetyczki, prywatnych treneró i chirurgów plastyków, Ja urodziłam w wieku 26 lat.Nikt mi nie powie ,że bylam po ciąży straszydłem, bo nie byc straszydłem w rozumieniu, fryzura makijaż ,ładny ciuch - nie jest problemem. Od zewnątrz da sie jakos zrobic.Chodzi bardziej o sprawy dogłębne " i nieusuwalne typu rozstepy, żylaki, wiotka skóra, aż po powazniejsze probelmy typu nietrzymanie moczu kału. luźna pochwa. Tu niestety zaczynaja sie schody.Moje ciało stracilo wieele na atrakcyjnosci.Nie byloby to moze takim problemem ,gdyby nie fakt ,ze z moim partnerem rozstalismy sie i po roku majac dzidzie zaczelam rozgladac sie za nowym mezczyzna.Powiem szczerze ze nieźle sie nakombinowalam,zeby zatuszowac swoje niedoskoalosci, bo moje walory sprzed ciazy odeszły w niepamiec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wojciech71
Każda matka polka woli mieć przyjemnośc z karmienia po 3 lata i dłuzej niż ładne piersi. Bo sa tak brzytkie że i tak im nic nie pomoże

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice
prętka, ja po urodzeniu dziecka tez sądziłam, ze rozstępy i inne atrakcje są wprost nie do zatuszowania w łóżku. Zdziwiłam się jak kiedyś mając romansik (niezobowiązujący, więc bez zwierzeń osobistych), zwierzyłam się facetowi, po kilku miesiącach sypiania razem, ze mam kilkuletnie dziecko. Sądziłam, ze sam się domyślił, choćby po tych gigantycznych (moim zdaniem) rozstępach, nieby wiszących piersiach itp, tylko nie pytał przez grzeczność. Otóż on osłupiał. On NIE ZAUWAŻYŁ tego, co ja uważałam za tak bardzo widoczne. Dlatego sądze, ze większość z nas zbytnio histeryzuje na temat swojego ciała i ogląda je przez lupę, przykładając do siebie standardy z obrabianych komputerowo zdjęć modelek na okładkach. Tymczasem większość normalnych facetów nie zauwazy tego nawet, jak mu pokażesz palcem w ostrym świetle. Chyba, ze masz do czynienia z zakichanym "estetą", dla którego ideałem kobiecości moze być tylko plastikowa lalka i który zauwazy twój cellulit zanim jeszcze się w ogóle pojawi ( i cię porzuci w związku z tym).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaaaaaaaaaa
No ale chyba nie karmiłaś 3 lata rozpowiadajac dookoła że dobro dziecka najważniejsze i nic innego sie nie liczy, a jak myślisz innaczej to jesteś pusta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Beatrice
Nie - karmiłam rok i odstawiłam tylko dlatego, ze chciałam zapodać jakąś skuteczną antykoncepcję w końcu. Juz to pisano na tym forum - czy się karmi dzień, rok czy trzy lata, czy wcale - i tak niewiele to zmienia w wyglądzie piersi. Największe straty zachodzą podczas ciąży bo wtedy biust rośnie najszybciej i najbardziej. Akurat karmienie piersią bardzo sobie chwaliłam i uważam je za genialny wynalazek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×