Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość matylde

trzydziestokilkuletnie spodziewajace się dziecka

Polecane posty

Cześć dziewczyny! Zenobio, kochana Gratulacje !!! 🌼 ❤️ Jak bardzo się cieszę - już masz swoją malutką przy sobie. Ale miałaś koszmarny poród, wymęczona i jeszcze ile strachu przy tym. Mam nadzieję, że czasami skrobniesz coś dla nas. Ucałowania i trzymaj się młoda mamo ❤️. Szczęśliwego i radosnego macierzyństwa Zenobio !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordula
Zenobia! moje gratulacje,ja dwoje moich dzieci też rodziłam przez cesarkę, są zdrowe i mają 11 i12 lat . Ucałowania dla ciebie i Maluszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordula
dzięki że mnie tak wspieracie dziewczyny[narysowałabym kwiatuszek ale nie umiem]U mnie bez zmian ,nic mnie nie boli ,plamienie jestsłabiutkie ,czekam ten tydzień do wizyty u gina . odezwę się na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zenobio GRATULACJE !!!Strasznie sie ciesze ,ta wspaniala wiadomoscia.Ucalowania dla ciebie i twojej coreczki i oczywiscie gratulacje dla tatusia. Pozdrawiam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Czesc Dziewczyny, co u Was slychac? Kordulo, dlaczego idziesz do lekarza dopiero za tydzien? Mysle, ze powinnas przyspieszyc ta wizyte! Matylde, Agnes jak samopoczucie? Pozdrawiam serdecznie i uciekam pracowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! No ja już mam skurcze przepowiadające. W ogóle to tak sobie, noc była straszna - duszno + bezsenność. Stary wyjechał służbowo do Niemiec, ale \"zabezpieczył\" w razie draki kolegę, który miałby mnie dostarczyc do szpitala. Ale myslę, że to jeszcze duzo czasu minie zanim tam się udam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatjcie dziewczyny!!!U mnie wszysko ok.Jutro ide do lekarza na test PAPA.Staram sie o tym nie myslec i musze przyznac,ze przez ostatnie dwa tygodnie nie zamartwialamsie tym.Mysle,ze wszysko bedzie dobrze.Wizyte mam o 14.30 wiec potem skrobne tu kilka slow jak poszlo,powinnam juz wiedziec przynajmniej co widac na USG (koncowy wynik okolo 4 dni po badaniu).Matylde juz niedlugo zobaczysz swoja malenka coreczke,odezwij sie do nas jak najszybciej-bedziemy czekaly,no i oczywiscie trzymamy kciuki.Wodny psikulcu pozdawiam cie serdecznie i dzieki za troske o nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczątka! Agnes, cieszę się ,że jesteś w dobrej kondycji psychicznej. A jeszcze pewniej poczujesz się po tych badaniach, zobaczysz. Bedę trzymała jutro kciuki. Tylko proszę odezwij się. Ja też mam jutro badanie KTG, ale wieczorem. Wodny psikulcu, co Ty taka zapracowana? kiedy masz urlop? Wiesz, że trochę tęsknię za pracą, no może bardziej za ludźmi. Tyle wysiedziałam się na zwolnieniu, ze jak pomyślę o pracy to trochę się boję, czy nie dokonano jakis zmian i nie mam powrotu. (no może powrót na krótko i do zwol......) Wiem, ze zatrudniono do mojego wydziału kilka osób, w tym 1 na moje miejsce - ???? :O Kordula, ja jestem dobrej myśli ❤️ Pozdrawiam Was serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki!Nik sie dzis nie odzywal hmm...Matylde co z toba?Zastanawiam sie czy mi odpiszesz,a moze jestes juz ze swoja coreczka?Wodny psikulcu nawet ciebie tu dzis nie bylo?a co zresza dziewczat?Kordulo napisz co u ciebie? jak sie czujesz?I czy plamienia ustaly?Ja pisze dopiero teraz ,bo nie bylo mnie w domu.Zaraz po badaniach pojechlismy z moim facetem do znajomych na grila.Badanie nie moglo byc dokonca przeprowadzome ,bo maluszek nie chcial sie odwrocic.Przez caly czas widzialam go z przodu i machal do mnie roczka,az mi lezka poleciala :) .Jeden pomiar mam tylko zrobiony a powinny byc trzy.Nastepna wizyte mam w nastepna srode(bedzie lepiej widac) ,bedziemy czekac ,az malec ulozy sie odpowiednio wiec nie wiem jak dlugo tam bede,ale co tam.Z tego co powiedziala pani doktor to wszystko wyglada dobrze tzn.odpowiednie proporcje pomiar tez wlasciwy i powiedziala tez ze reszta tych badan to tylko formalnosc jej zdaniem i nie mam sie czym martwic.Dzidzius jest sliczny ,ma juz 55 mm.Mam juz trzecia fotke,do dziewiatego miesiaca to niezla kolekcjia sie nazbiera.Na nastepnej wizycie bede miala na dvd nagrane i juz sie nie moge doczekac.Milej nocki dzieczynki .Mam nadzieje ,ze jutro sie odezwiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Agnes! To musi byc niesamowite przezycie, ogladac takiego malca, ktory macha do ciebie raczka. Nie dziwie sie, ze az sie poplakalas ze wzruszenia. Matylde, jak Twoje KTG - czyzby...? Zenobio, jak rozwija sie Twoj Maluszek. Wiem, ze teraz trudno znalezc Ci nawet chwilke wolna ale jak taka sie zdarzy to pamietaj o nas. Kordulo, a co z Toba? Martwimy sie. Ucalowania dla wszystkich Dziewczyn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem jeszcze dziewczyny i chyba długo jeszcze bedę! :0 Po wczorajszym KTG, lekarz stwierdził, ze nic się jeszcze nie zanosi - 0 skurczów. Agnes - a nie mówiłam wszystko bedzie OK. Fajnie widzieć swoją kruszynkę, nie? Ja to na każdym USG prawie nic nie widziałam, bo wyłam ze szczęścia. Ucałowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Reni
Czesc wszystkim.ciesze sie ze znalazlam ta stronke.Ja tez mam trzydziesci kilka lat i spodziewam sie dzidziusia a sprawa jest o tyle ciekawa,ze po 15 latach przerwy nastepne dziecko a poza tym z kims kto ma lat 24.Co sadzicie na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane ! Jak mija upalny dzionek? U mnie bez zmian. Wzięłam się za porządki domowe. Reniu każdy ma prawo do szczęścia niezależnie ile ma lat. Tym nie rządzą żadne reguły, zasady. A co najważniejsze nie można nikogo oceniać. Też spodziewam się dziecka po 17 latach przerwy i mam młodszego drugiego męża. Jak świat światem ludzie mają różne zdania i to jest dobre. Dopóki nie krzywdzi sie drugiego człowieka wszystko jest OK. pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z wieczorka.U mnie sie znacznie ochlodzilo i ciesze sie z tego ,bo mam juz dosc tych upalow,dni nie do zniesienia i nocy nieprzespanych.Poprzenia noc byla juz znacznie chlodniejsza,a dzis to wogule luzik :D .Matylde przestraszylas mnie ,ze to juz...,ale o ile pamietam to termin masz jakos na polowe lipca ,wiec jeszcze sie troche musisz pomeczyc.Dzidzia bedzie bardziej przygotowana na spotkanie z tym swiatem-to chyba dobrze.Tylko ty sie bidulko napewno meczysz.Napisz koniecznie jak sie czujesz .Troche mnie dziwi,ze malo nas tu .Czysem odezwie sie jakas nowa trzydziecha i na tym sie konczy,niby chce z nami tu pogadac i wiecej sie nie odzywa .Nie wiecie czemu tak jest?A co sie dzieje z z Kordula?Dziewczyny piszcie cos,co kolwiek np.\"bylam,poczytalam,pozdrawiam\" :D Bedzie wiadomo przynajmniej ,ze ktos tu bywa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Agnes, zebyś wiedziała \"okrutnie się męczę\". Pamiętam (jeszcze nie dawno) te dni, kiedy liczyłam je żeby wejść do bezpiecznego okresu dla dziecka. A teraz kiedy można to nic się nie dzieje. Słusznie zauważyłaś, że dziewczyny wpadaja tu tylko na chwilę. Zenobii się nie dziwię, ale reszta. Może nudno tu, co? :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość petra
Ja mam męża , a właściwie bede miała za 3 tygodnie,tez młodszego- o 3 latka. Córka ma 12 lat-teraz bedzie drugie baby!!! Hej!!Bywam tu,czytam,pozdrawiam;-)))))) Całuję Was!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Jestem! Odpoczywam po calym tygodniu. Jeszcze na dodatek zlapala mnie burza. Oczywiscie bez parasola. Zostalam sama na weekend wiec przez dwa dni bede "nicnierobic". Reni, co sadze na ten temat? Sadze, ze super i mam nadzieje, ze znalazlas wlasnie "tego" mezczyzne i jestes szczesliwa. Zagladaj do nas czesciej. Petra, milo, ze sie odezwalas. Matylde, moze dla innych tu nudno, w kazdym razie ja z przyjemnoscia czytam kolejne wpisy i wcale sie nie nudze lektura. Ucalowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzis wkurzyłam się w banku - wyczekałam się w dłuuugiej kolejce na tych bolacych banieczkach w klapeczkach typu japonki, bo innego obuwia pasujacego na te serdelki nie posiadam, by przy okienku dowiedzieć sie, że kasy tzn. pozyczki z pracy nie ma. Po telefonicznych wyjasnieniach (już w domu) na linii bank - praca, dowiedziałam się że pozyczka jest i cały czas była. Jutro znowu czeka mnie wyprawa do banku, a że guła jestem i nie umiem upominać się, wiec znowu odstoje swoje. Dziś w drodze z banku do samochodu zaleciałam do fajnego sklepiku z ciuchami i tak strasznie zatęskniłam za zakupami, tak bardzo chciało mi się kupić \"coś\", juz nie ważne co, byle dla siebie. Tak jak odgrażam sie domownikom, że jak urodze to nakupuje sobie wystkiego czego nie mogę jeść w ciązy no i w wyniku cukrzycy i zamknę się w piwnicy i sama to wszystko zjem. :D. Juz mi ślinka leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zeobia23
Dziękuję serdecznie za miłe słowa :) Malutka nazywa się Lenka. Teraz to jest dopiero jazda, w porównaniu z ciążą to nowa rzeczywistość. Nocki praktycznie nieprzespane, zmęczenie czasem nie do opanowania - zasypia się w każdej pozycji... ;) Gdyby mój mąż nie wziął urlopu, nie wiem jak by to było... Na razie uczymy się naszej pocieszki, jak się z nią obchodzić, żeby była szczęśliwa. Była juz nawet połozna na wizycie patronażowej - wszystko jest ponoć super. Było przez chwilę niewielkie zagrożenie, bo w szpitalu wyhodowali mi z wód płodowych paciorkowca, ale dostałyśmy obie antybiotyk (byłam przez to dłużej w szpitalu) i ponoć ma być okej. Mam jeszcze jazdy nastrojowe, czasem bez powodu powyję się albo zdenerwuję, ale pomału wracam do siebie. Bedę pisać, jak znajdę chwilę. Pozdrawiam wszystkie oczekujące - uszy do góy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kordula
niestety poroniłam .Dziś rano wyszłam ze szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zeobia23
Taaa pierdolisz?!?!?!!? O kurwa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zenobia23
Oczywiście ten wpis powyżej nie jest mój, jestem zbulwersowana! Zastanawiam sie czasem, czemu ludzie to robią...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ciężko dziś pisać do Was dziewczyny poprostu brak słów żeby to wyrazić, jedna się cieszy bo ma maleństwo przy sobie, a druga pisze że straciła ciążę. Zenobia23 - wyobrażam sobie jak nowa sytuacja potrafi zmienić wszystko. Ale malutka Lenka chyba wszystko Ci wynagradza. Widzę, że depresja poporodowa nie ominęła Ciebie. Powiem Ci, że tego też się obawiam. Już mówiłam staremu, że będziemy latać na wysokości lamperii z predkością światła. Chociaż myślę, że to spadnie tylko na mnie, bo on panicznie się boi wszystkiego. Powiem Ci, że cieszę się bardzo, że pomimo tylu obowiązków zaglądasz tu.:) Kordula, kochana, jest mi bardzo przykro i żadne słowa tu przeze mnie napisane nie zmniejszą Twojego bólu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo przepraszam was
dziewczyny .... Ja mam 34 lata i dzis z synem i jego panna jade na disco ,on ma 15 l;at panna 19 i drugiego synka ktory ma p lat ,,,,Jak mozna czekac tyle lat z macierzynstwem ???? nie wyobrazam sobie siebie teraz pchajacej wozek ...no chyba ze z wnukiem ...pozdroooo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kordulo jest mi bardzo przykro z tego powodu.To straszne co cie spotkalo.Nie wiem co napisac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wodny psikulec
Kordulo, nie wiem co napisac tak bardzo mi przykro. Pamietaj, ze gdybys chciala sie wyzalic czy pogadac to jestesmy do Twojej dyspozycji. Do "bardzo przepraszam was" - cale szczescie kazda z nas wybiera swoja droge zyciowa i nie powinnysmy sie za to krytykowac tylko wzajemnie wspierac. Ja np. nie wyobrazam sobie siebie w ciazy w wieku lat 18 kiedy to ty postanowilas urodzic dziecko. Mysle, jednak, ze w wieku 34 lat nie chcialabys byc juz babcia. Jezeli jednak sie myle i rzeczywiscie chcialabys to szanuje Twoja decyzje bo jak juz powiedzialam wczesniej kazda z nas wybiera co uwaza dla siebie za najlepsze. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A JA TO SE MYSLE
ZE LEPSZA MLODA MAM NIZ BABCIA ,I TE WYWIADOWKI BLEEEEE,TAKA BABAKA PRZYCHODZI FUJJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba nagonka na trzydziestokilkuletnie ................! ;) No ale to wolny kraj i każdy ma prawo wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×