Czy są tutaj dziewczyny 20-letnie pragnące mieć dzidziusia?

Witam raz jeszcze :-) I dziękuję za miłe powitanie.U nas sprawa wygląda tak,że staramy się...właściwie od ponad roku.7 miesięcy temu udało mi się zajśc w ciążę po 6 miesiącach starań...niestety straciłam maleństwo w 5 tygodniu.Potem miałam problemy ze zdrowiem i nie wolno nam było się starać.I tak minęło pół roku i obecnie mija 2 cykl naszych starań...tak bardzo chcę,żeby się udało...mierzę temperaturkę i widzę,że w tym cyklu nic z tego...pozdrowionka,odezwę się jutro.

Mati 26 bardzo przepraszam za pominiecie ale nie zauwazylam juz sie poprawiam:) 1.Zoraaa....Ula.....l.19....Dzierzoniow...8 miesiac….28.09.05 2.Michelle...Kasia...l.19…..Inowrocław...2 miesiąc…..17.03.06 3.Ell...........Klaudia....l.21...Jastrzębie...10tydz…...18.02.06 4.Vanilia84...Iza........l.21....Poznań..........2cykl..........@12.08.05 5.Mada86....Magda....l.19....Chełm...........2 miesiąc.....luty 6.Alaa………Ala…..l.19.....Bydgoszcz.............3cykl….......@18.08.05 7.Ewma..... .Ewa..... .l.20…...Toruń...........xxxxx.........@10.08.05 8.Berna.......Basia.....l.18.....Rzeszów........xxxx.........xxxx 9.Natii.......Natalia.....l.20......Gdańsk........xxxx..........xxxx 10.Erka.......Kasia....l.21....Tarnów.....8 tydzień....27.02.06 11.Elunia_K.....Ela......l.18......Poznań........1cykl.........@12.08.05 12.Ksi...Karolina...24lata.....Poznań...jak przekonam moje kochanie 13.Botini....Magda....21....Gdynia........xxx........@01.08.05 14.Matitka.....Jowita.....l.18.....Morąg....Staranka od 30.06-ponow 15.Mati 26.....Martyna...l.26...Białystok....4 cykl...@04.08.05 Bluebell21 wspolczuje utraty skarbeczka. Teraz napewno sie uda i bedzie wszystko dobrze zobaczysz. Trzymam za ciebie kciuki oby sie udalo:) Matitka za ciebie tez trzymam kciuki:) Mati26 tobie i wszystkim ktore jeszcze sie staraja przesylam moc ciazowych fluidkow Pozdrawiam:)

Zoraaa dziękuję w swoim imieniu za fluidki ciązowe, oby one zadziałały. Bluebell21, to rzeczywiście przykra historia, współczuję Ci, ale teraz będzie dobrze. Moja znajoma poroniła 2 ciąże, jedną w 5 miesiącu, drugą w 2 m- cu, ale mimo to nie załamała się i wkrótce była znowu w ciąży, a potem w następnej i ma dwójkę wspaniałych dzici: chłopczyka i dziewczynkę.Dlatego najważniejsze jest pozytywne myślenie.Fajnie, że do nas dołączyłaś.:):):)

Witam i ja. Strasznie mi przykro z powodu tego co się stało. Ale bądź dzielna. My tu wszystkie zawsze staramy się wspierać. Zoraa powiedz, duży brzuszek już przeszkadza? A moja @ ma przyjść jutro-pojutrze. Ciekawe czy będzie. Tzn. nie, wcale nie ciekawe. Poprostu ma nie przyjść i już :D

hej dziewczyny witam też nową Bluebell21 -fajnie, że się dołączasz czemu tu znowu tak cichutko????

Witam wszystkie dziewczynki! Milo, ze jestes Bluebell21! Bardzo mi przykro z powodu twpjego malenstwa, ale zobaczysz doczekasz sie swojego \"drugiego\" serduszka :):):) Elunia_K tez masz teraz dni plodne? ...bo ja mam ;););)

botini ja jestem :) ...ale zaraz uciekam na prawko hihihi :)

buuu znowu się ze wszystkimi mijam :( Vanilia84 też chciałabym zrobić sobie prawko ale jakoś sie nie moge zebrać -a pozatym jak już to we wrześniu :)

Witajcie ! :-) Jesteście wszystkie wspaniałe! Jeszcze raz dziękuję za serdeczne przyjęcie i słowa otuchy.Pozbierałam się juz i wiem,że teraz będzie dobrze.Nawet nie zdawalam sobie sprawy z tego,jak to wspaniale dzielić się swoimi marzeniami o dziecku z innymi...i jakie to wspaniałe starać się o wymarzony Skarb "razem z wami" :-) Jeszcze nie wiem o was wszystkiego,ale stopniowo czytam zapiski i zapamiętuję :-) Też mi się zbliża okres-czuje to -ale oby go nie było :-) Życzę powodzenia na jeździe-bo domyslam się,ze to jeszcze jazdy.Czy moze juz egzamin? Przeszłam przez to,wspominam niemile,ale prawo jazdy waaarto mieć.Kurcze,miałam dziś juz nie zaglądać,ale nie mogłam się powstrzymać :-) Dziewczyny a powiedzcie czym się na co dzień zajmujecie? Studiujecie ,pracujecie? A wasze połówki? Jeśli już pisałyście o tym,to wybaczcie moje pytanie,ale jak mówiłam nie zdążyłam jeszcze wszystkiego poczytać.Całuski

Bluebell21----> ja skonczylam Liceum ekonomiczne 2 lata temu, ale z pewnych wzgledow nie moglam pojsc na studia wczesniej i dopiero teraz ide od pazdziernika. Moj narzeczony (ale fajnie sie to pisze ;) ---w niedziele mi sie oswiadczyl :) ) prowadzi sklep, ale od wrzesnia juz tylko ja bede tam szefowa :):):) bo moj kochany dostal inna prace. Wiec narazie to mam wakacje. Dziewczyny chcialam sie spytac ile dni trwaja dni plodne? ...przyznam ze nie chce mi sie szukac w necie ;) Zorka fajnie, ze sie odezwalas :) Jak malenstwo? mocno kopie? botini----> jak mozesz to idz na prawko do wrzesnia, bo od wrz. ma kosztowac 2000zl i ma byc trudniejszy! ksi----> nie wiem czy juz wczesniej pisalas czy nie, bo ostatnio przyznam ze nie czytalam wszystkiegoi chcialam sie spytac czy namowilas juz swojego kochanego na dzidziulka? I

Hej Dziewczynki:} Bluebell miło,że do nas dołączyłaś. Ja dzisiaj byłam na zakupach z moim Kochanie i kupiłam sobie kilka nowych rzeczy, wiec humorek mi dopisuje:D Dzisiaj już sie nie widzimy,bo trzeba powoli przygotowywać sie do wyjazdu. Mam robić dzisiaj prasowanie, a tak mi sie nie chce.... Poza tym jutro rano jedziemy na zakupy, a wieczorem Was opuszczam na kilka dni. Bedzie mi Was brakowało. Ja też zastanawiam sie nad zrobieniem prawa jazdy i pewnie zapisze sie po ślubie siostry. Troche mnie moje Kochanie uczylo jeździć, ale przyznam sie Wam,że ja sie panicznie boje jazdy autem i tego,że moge rozbic auto do nauki jazdy, albo zrobic komuś krzywde:(

vanilia84 jak chcesz sprawdzic ile trwaja dni plodne to wejdz na www.polki.pl :) moze wkrotce zagoszcze na waszym topicu juz na stale?:) pozdrawiam:)

Ale dzisiaj miałam dzień, pech mnie prześladował, nic mi nie wychodziło, jak powinno, ale nie będę Wam się żalić, bo jeszcze zepsuję którejś humorek i wtedy to już byłby zupełnie do bani. Ja swój kurs i egzamin na prawo jazdy też najlepiej nie wspominam, ale prawko mam już od 7 lat i jeździ mi się bardzo dobrze. Choć na początku też się bałam, ale nabrałam takiej wprawy, że niejeden facet mi nie dorówna :):):). Także Berna Twoje obawy są jak najbardziej na miejscu. Dziewczynki ja już dzisiaj tutaj nie zajrzę, więc życzę Wam miłej nocki. Pa, pa.

he,he miało być byłoby zupełnie do bani, same widzicie jak ze mną jest, dlatego spadam

Hej dziewczyny! Vanilia ja swojego Kochanie narazie na dzidzię nie namówię, ustaliliśmy, że najpierw się obroni (a pisanie pracy idzie mu tak pod góre, że nie wiem czy to będzie wrzesień, czy październik). Potem się do mnie wprowadzi. Pomieszkamy razem troszkę i pewnie wtedy :). Czyli jakieś pół roku do roku. Wiesz tu duże znaczenie ma to, że jesteśmy razem króciutko, bo z każdych innych względów moglibyśmy sobie pozwolić na dzidzię. Pozostaje mi spokojnie czekać. Ale wierze, że czas szybko minie, i ja też będę się starać. Bluebell masz teraz ciężko, żeby się przebić przez te wszystkie wypowiedzi. ;). Ale szybko się zorientujesz co i jak. Ja jestem świeżo po studiach, ale zaczęłam pisanie doktoratu, więc właściwie tak jakbym była na studiach od nowa :D. Oprócze tego pracuje (właśnie jestem w pracy ;). I od 3 miesięcy jestem absolutnie nieprzytomnie zakochana w moim Kochanie :). Czy wy też macie taką pogodę? W Poznaniu zapowiadali dziś 35 stopni i upalne lato, a deszcz leje jakby się niebo oberwało i ciemno zrobiło się zupełnie. Brrr... obrzydlistwo.

U mnie na Mazurach też brzydka pogoda, ale chociaz może pójdę nad jeziorko sie wykapac. Ja wlasnie siedze z miesiaczka i juz mam jej dosc, chociaz dopiero 2 dzien. Moze szybko sie skonczyc. Pozdrawiam.

Hej Kochane:) Ale dzisiaj tutaj spokój-musiałam szukac naszego topicu na samym dole strony:( Ksi i Matitka współczuje wam pogody-u mnie dzisiaj słonko ślicznie świeci i można sie opalić. Ja już przygotowuje sie do wyjazdu i przyszłam sie z Wami pożegnać. Wyjeżdżamy dzisiaj o 22. Troche sie stresuje tym całym wyjazdem, spotkaniem z mamą mojego Kochanie i wogóle, ale mam nadzieje,że wszystko bedzie ok:) Ściskam Was wszystkie i maleństwa tych zafasolkowanych.

Berna udanego wyjazdu!!! Trzymam kciuki za Ciebie.Baw się dobrze i ciesz każdą chwilą. A ja dziś czekam na @, póki co jej nie ma :D. A mi wcale nie przykro. Ostatnio spytałam moje Kochanie, co gdyby dzidziuś jednak się zdażył już teraz. A on mi odpowiedział, że byłby dumny, że będziemy mieć dziecko. Więc chyba powoli, powoli, ale do tego dojrzewa :D.

Cześć dziewczynki. Ja dziś wpadłam tutaj tylko na chwileczkę. Jutro wyjeżdżam, więc do "zobaczenia" za dwa tygodnie ( nie wiem, jak bez Was wytrzymam). Berna już jest w drodze, mam nadzieję, że polubią się z przyszłą teściową. Ksi Tobie życzę, żeby @ nie przyszła, a zawitała fasoleczka. Może już zawitała? Ale by było wspaniale:). Dziewczynki! to do następnego wpisu za dwa tygodnie. Dbajcie o ten topic i piszcie częściej. Aja jak wrócę to nadrobię zaległości. Pozdrowienia dla Was wszystkich, dla tych z fasolkami i dla tych jeszcze bez.Pa, pa, pa.

Mati dziękuje :). Kochana jesteś. Narazie nie ma @. Siedze cichutko, może o mnie zapomni :D. Też bym chciała, choć jakie są szanse przy stosowaniu zabezpieczeń :(. Wierze tylko, że moje Kochanie obroni się w październiku, ochłonie, przeprowadzi się do mnie i wtedy już będziemy się starać. Udanych wakacji! Ja siedze w pracy, szef przed urlopem, nerwowy strasznie. Oj, to będzie ciężki piątek. Ja jadę do rodziców, to pewnie też się odezwę dopiero w niedziele. Pustki się tu robią, jak wszyscy w rozjazdach. Tak czy inaczej, udanego dnia dziewczyny.

No dziewczyny, zadna tu nie pisze a topik spada na druga strone. U mnie dzisiaj goraco. Pojade pozniej sie wykapac, bo po dworzu nie da sie chodzic. Pozdrawiam

hej dziewczynki!!!! gdzie wy sie podziewacie??? myslalam ze duzo czytania mnie bedzie czekac, a tu takie pustki!!! zycze wam wszystkim udanego wypoczynku :) berna jak ja ci zazdroszcze tego wyjazdu ja niestety te wakacje spedze w domu :( myslalam, ze chociaz na plazy sobie troszke poleze a tu pogoda nijaka :( (niby jest cieplo ale to bardziej duszno niz slonecznie). pozdrawiam was kochane mocno :)

Nie było mnie troszku i mam nadzieję,że nie będę musiała znowu znikać.Internet coś mi nawala.Mama się wkurzyła,że za niego płaci a bardzo często go nie ma no to zadzwoniła i opieprzyła kolesia od neta.I zgadnijcie co,odrazu jest internet.Mam nadieję,że jutro nie zniknie.Witam nową koleżankę.Pozdrawiam wszystkich!!!Idę spać,bo dzidzia się domaga :-)

cze[! Mnie troche tu nie byBo,ale juz jestem. Michelle te| mam problemy z kompem:( dziewczyny,ale mam stracha i nie moge sie doczeka testowania. 13 dc mialam owu,a tak naprawde to gdzies pod koniec 12dc,ale licze juz od 13,a ostatni raz przytulanko mialam pod koniec 10 dc i jestem ciekawa co to moze teraz byc i co bedzie. Strasznie sie boje i boje sie, ze jak sie udalo to co ja powiem mamie,bo przeciez w tamtym miesiacu byla taka akcja,ale jakos przezyje:) zamawialyscie test na alegro. Podobno wykrywaja juz tydzien po owulacji i maja czulosc 20ml/U czy jakos tak,bo nie wiem czy zamowic???

Ja kupywałam w aptece.Najpierw pre-test a potem ten z bobasem na opakowaniu.Stało się dzisiaj najgorsze.Cały czas czułam się w miare dobrze,ale dzisiaj wszystko się zmieniło.Było mi strasznie niedobrze i skończyło si wymiotami.A myślałam,że mnie to ominie :-(

Gdzie wy się ukrywacie???

hej wam wszystkim :) wpadlam tu tylko na chwilke bo zaraz ide na imprezke pozegnalna mojego sloneczka!!!! widze ze topik nam przycichl!!! piszcie cos dziewczynki!!!!!!!!! michelle strasznie ci wspolczuje tych nudnosci i wymiotow wiem, ze cie to nie pocieszy, ale glowa do gory teraz sie troszke pomeczysz a juz niedlugo bedziesz miala spokoj pozdrawiam cieplutko

Witajcie miłe Forumowiczki! Mam do Was wielka prośbę, jeśli znajdziecie sekundkę - zagłosujcie na śmieszne zdjęcie Ali :D )) Wystarczy raz kliknąć! http://www.danviva.pl/galeria/show.php?idf=337 bardzo dziękuję i pozdrawiam :)

Dlaczego nikt tu dzisiaj nie zajrzał???

Dlaczego nikt tu dzisiaj nie zajrzał???