Czy są tutaj dziewczyny 20-letnie pragnące mieć dzidziusia?

Dzieci maja dzieci??? Czy wyscie powariowaly? zeby w tak mlodym wieku swiadomie decydowac sie na macierzynstwo?! :O Rozumiem miec 22-23 lata, ale 18 lat? to przeciez gowniarstwo, ktore nie ma pojecia o zyciu. Szkoly nie pokonczone... zadnych ambicji. A gdzie marzenia o karierze, wyjazdy, dyskoteki?! i nie wmowicie mi ze 20 letni ojciec bedzie dobrym tatusiem :O Znam troche zycie i uwierzcie moze teraz jest fajnie, mlody tatus sie cieszy bo fajny maly bobasek itp. a za 2-3 lata zachce mu sie imprez, spotkan z kumplami i za wszystkim tym co robi wiekszosc nastolatkow! ...a wy to wszystko stracicie! zobaczycie jak kolezaneczki sie wykrusza szybko, bo raz drug trzeci beda was prosily na jakis wypadzik a wy oczywiscie nie bo przeciez bobas ryczy w domu... no i wiadomo czwarty raz was juz nie zaprosza. Bedziecie siedzialy w piaskownicach i gadaly o macierzynstwie z 28-30 letnimi matkami. To jest dla mnie poprostu szok co ja tu czytam. Jak nie macie co robic to kupcie sobie psa. Albo zaopiekujcie sie na pare dni jakims bobasem np. z rodziny. Uwierzcie odechce sie wam!!!!

Kiedys 18latki rodzily dzieci i wszystko bylo ok. Jakos bylo to normalne..nikt sie nie dziwil i dobrze bylo. A wiadomo ze nie kazda dziewczyna pragnie kariery wyjazdow nie wiaodmo gdzie i ciaglych imprez. Ja jestem w podobnym wieku i jedyne co przeszkadzlaoby mi w posiadaniu dziecka to studia, ktore wlasnie zaczynam. Za granice moge jechac jak bede starsza i moje dzieci beda juz wieksze, a nigdy imprezy nie byly mi w glowie, razn na jakis czas owszem.A nawet studia mozna skonczyc majac dzieci. Moim zdaniem nawet lepiej miec juz wieksze dzieci konczac studia bo kto cie z malym dzieckiem przyjmie zaraz po studiach do pracy?

Owszem kiedys kobiety rodzily w wieku 18 lat, ale kiedy to bylo??? 50 lat temu!!! I wtedy nie bylo tyle zabezpieczen przed ciaza co jest teraz. Nie bylo nic do roboty wiec ludzie poprostu uprawiali czescie sex a co za tym idzie wiecej dzieci sie rodzilo. Kiedys kobiety nie mogly sobie pozwolic na kariere, studia i takze nie bylo rozrywek a co dopiero mowiac o wycieczkach zagranicznych... ...teraz Moja Droga czasy sie zmienily. Ale niektore nie maja swoich ambicji poprostu. Ja rozumiem instynkt macierzynski sie odzywa, ale w tym wieku??? :O ...oj napewno nie instynkt tylko zachcianka, bo fajne malenstwo ktos mial i fajnie mozna je ubrac i gaworzy itp.

Pineska przeczytałaś pewnie kilka stronek i myślisz,że nas znasz.Przeczytaj wszystko to będziesz wiedziała,że imprezy itp. nas nie interesują.Jak jest się z kimś kilka lat to inaczej się do wszystkiego podchodzi.Jak możesz pisać,że 20 letni chłopak nie będzie dobrym ojcem.Nie znasz nas,naszych facetów ani naszych planów,więc się nie wypowiadaj.Głupoty piszesz.Wychodzi na to,że lepiej mieć 30 letniego faceta,który ma niepokolei w głowie niż 20 letniego,który myśli o życiu poważnie.Nie bawi mnie przesiadywanie na dyskotekach,w barach i patrzenie jak młode dziewczyny pijane ledwo z krzeseł wstają.Zabawą bym tego nie nazwała.Podziękuję za takie życie.Wolę swoje,przemyślane i poukładane.

Skoro wycieczki i imprezy to dla Ciebie prawdziwe życie to nie zazdroszczę.

Pineska ja czytam ten topic od poczatku. I czytam tutaj wypowiedzi wiele mlodych dziewczyn, ktore swym rozsadkiem potrafia przewyzszac osoby 10 lat starsze. Wiedza co robia i czuja sie odpowiedzialne za swoje czyny. Sa to osoby, ktore maja ok18-21. Czym sie rozni matka 20letnia od 23letniej? Ja osobiscie nie widze duzej roznicy.Te osoby nie decyduja sie dziecko ot tak bo im sie podoba. Dziecko nie jest nagla zachcianka, bo wiedza ze moga sobie na nie pozwolic. Dobrze jest urodzic pierwsze dziecko majac 20-25 lat. Co prawda ja jestem za tym aby najpierw skonczyc liceum a doipiero sie o dziecko starac.Studia zawsze mozna pozniej zaczac, ale moim zdanim matura musi byc.Nie potepiam zadnej z dziewczyn ktore sie staraja o dzidziusia, a nawet ciesze sie razem z nimi.Sama mam 19 lat i wspanialego chlopaka (tez 19 lat) ale na razie bedziemy studiowac, myslimy sie pobrac w polowie studiow, na pewno wtedy bedzie wiecej czasu aby pracowac i miec sie z czego utrzymac.Chcialabym tez urodzic dziecko zanim skoncze studia.. Sorry ze sie tak rozpisalam :)

Z ta matura to chodzilo mi o to ze uwazam ze 19 lat to minimum na starania :)

Tez tak robicie??? To bylo topiku "nastoletnie mamy" -czy jakos tak. 17-stka.. ja sie wlasnie staram o dzidzie. moj chlopak o tym nie wie ze nie biore tabletek.a rodzice co mi zrobia?przeciez nie wyrzuca? nie chce isc dalej na studia. chce zalozyc rodzine. a to najprostszy sposob

Mam już dosyć tych głupawych wpisów.Powinnyśmy chyba na każdej stronie pisać notkę:MAMY PRCĘ,ZAMIERZAMY SIĘ DALEJ UCZYĆ,NIE INTERESUJĄ NAS IMPREZY,NIE PIJEMY,NIE PALIMY,CHCEMY DZIECI NIE DLATEGO,ŻE SĄ ŚLICZNE I MOŻNA JE ŁADNIE UBIERAĆ,ZDAJEMY SOBIE SPRAWĘ Z KONSEKWENCJI,CHCEMY SIEDZIEĆ Z DZIEĆMI W PIASKOWNICY I ROZMAWIAĆ Z INNYMI MATKAMI,MAM PSA,KOLEJNY MI NIE POTRZEBNY.

ok juz wiecej nie bede sie wypowiadac. Poprostu trudno mi to pojac ze w tak mlodym wieku swiadomie decydujecie sie na macierzynstwo, ale zycze wam jak najlepiej.

Cieszę się takim miłym zakończeniem tej dyskusji :-) Pozdrawiam.

A mi trudno pojac jak moze kobieta prawie 40letnia decydowac sie na macierzynstwo( chodzi mi o pierwsze dziecko a nie np trzecie). Uwazam to za bardziej dziwne niz to ze 20latka chce dziecko. Potem takie dziecko ma matke-babcia.Ot taka prawda. Michelle i inne dziewczyny- wybaczcie ze sie wtracam i wypowiadam na Waszym topiku.

Wypowiadaj się ile chcesz :-) W dzisiejszych czasach jest przewaga kobiet,które najpierw chcą pokończyć szkoły,zrobić karierę,nacieszyć się mężem i tak powiększenie rodzinki przesuwa się o kolejne latka.Ja osobiście do 30 chcę mieć dwujkę.

Dzieki Michelle :) Widze wlasnie ze ogromna wiekoszsc kobiet przesuwa macierzynstwo do czasu az skonczy studia, bedzie mialo prace, dom, samochod itd itp. Szczerze mowiac przeraza mnie to. Ja tak nie chce! Chce miec pierwsze dziecko max w wieku 25 lat, mam nadzieje ze bedzie to mozliwe.Gdyby moj Skarb byl starszy ode mnie to by mogl wczesniej pracowac. Jak bedzie, tak bedzie, ale ja nie trace nadziei na bycie mloda mama! Pozdrawiam :*

Dla jasnosci zaznacze ze prace raczej powinno sie miec, planujac dziecko.Chyba ze maz ma dobrze platna. Chodzilo mi jednak o zawrotnej karierze, o ktorej marza dzisiejsze kobiety (ale nie wszystkie)

dwójkę piszę się przez "Ó" z nie u tępa jesteś michelle widać to

Jak się pisze z rozpędu to się błędy robi.Ja przynajmniej wiem co to znaki interpunkcyjne.Przeanalizuj swoje zdanie to pogadamy.

Gdzie dziewczyny się podziewacie????

Ja już jestem, wczoraj miałam temperaturę i leżałam a dziś już dobrze:) Ja myśle,że świat wraca to tych czasów gdy w bardzo młodym wieku dziewczyny wychodziły za mąż i rodziły dzieci i to mi się strasznie podoba:)

Elunia_K napisz cos wiecej o tym tescie z allegro, mi wyszedl cien widac go pod swiatlo dzienne a tak normalnie trzeba sie przypatrzyc test robilam 4 dni przed okresem a jutro go powtorze na wszelki wypadek napisz jak to bylo u Ciebie jak wygladal wynik :) pozdrawiam

Hej dziewczyny, cos mi sie z kompem dzieje :( ...chyba wirusa mam. Wczoraj prawie caly dzien internetu nie mialam. Przeczytalam te wpisy wyzej :O i jest tylko na to jedna rada, zeby poprostu nie odpisywac, udac ze tego tam nie ma ;)

Vanilia84 masz racje :)

no więc ja mam tak,że zrobiłam ten tes 11 dpo i wyszła jasna kreseczka,w którą nie mogłam uwierzyć i w 13dpo powtórzyłam test i była ona mocniejsza widoczna gołym okiem i nawet mój kochany ją potwierdził:D no i testy sie mi skończyły:( wyszła od razu,a gdy robiłam test w 9dpo to nawet zarysowań 2 krechy nie było choc nie wiem jak bym sie wpatrywała!!!!

ja mam dzisiaj 11 dzien po owulacji i kusi mnie zeby teraz zrobic test, zostaly mi jeszcze 2 testy nie wiem czy ma sens robic po poludniu ten test hmm mam dylemat :-P

Dzisiaj znów źle się czułam.Poszłam do kościoła i prawie zemdlałam.Najgorsze jest to,że sama byłam.Wyszłam z kościoła i siedziałam 5 minut pod kościołem jak jakaś bezdomna.Ledwo do domu doszłam.Muszę sobie wypocząć.Chyba pojadę dzisiaj z michem nad jeziorko i wrócimy rano.Mam nadzieję,że jutro będzie już dobrze,bo do pracy trzeba iść.Alaa jak już chcesz robić test to lepiej zrób rano.

zrobilam wlasnie test kreska druga pokazala sie szybciej i jest juz bardziej widoczna :) jest nadzieja ale powtorze jeszcze raz w srode

NO to chyba można Ci już pogratulować :-)

dziekuje Michelle ale najpewniej bedzie w srode gartulowac przykro mi ze ostatnio zle sie czujesz, dzidzia daje Ci popalic widze :) ale ja chcialabym sie czuc jak Ty

Czesc dziewczyny,ja tez wczoraj robilam test,nie wytrzymalam do srody(wtedy planowo mam miec miesiaczke),wyszly mi 2 kreski ale ta druga taka bardzo slabiutka,moze przez to ze nie robilam z porannego moczu i przed terminem?jak myslicie,jestem w ciazy?W srode testuje 2 raz.

ja tez robilam nie z porannego moczu i 3 dni przed terminem @ :)