Badanie HSG drożność jajowodów

Coś wiem o histuryźmie :( przykra przypadłość od roku chodzę na depilację laserową. Pomaga.

Mi niestety nie jest za bardzo do śmiechu. Ale przynajmniej mam coś co odciąga moją uwagę od @ :-D

A robiłaś dekoloryzację i farbowanie w trakcie @ ? Może to miało wpływ, bo słyszałam że nie wskazane jak ma się @ farbować.

Nie, nia miałam wtedy @. Mam po prostu takie durne włosy :-)

Dziewczyny odebrałam wyniki progesteronu. Wczoraj było 4,56 a dzisiaj już jest 10,10 czyli ładnie poszło do góry. Niepotrzebnie was zadręczałam swoimi obawami :) Tak więc od jutra działamy z luteiną. To bedzie moje pierwsze doświadczenie z luteiną dopochwową bo zawsze miałam podjęzykową. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

Slonce ja bralam dopochwowa. Po podjezykowej mialam zgage i mdlosci okropne, wiec jak w ciazy mi lekarz zapisal to wybralam dopochwowa ;) Bralam dwa razy dziennie. Na noc aplikowalam jak juz na pol lezalam, zeby nie wyplynela. A na rano najczesciej jak wstawalam nad ranem do toalety - kolo 6, a wstawalam z lozka kolo 9. Ogolnie jak sie wsadzi i od razu zacznie chodzic to wyplywa i nie wiem ile z tego sie wchlania :( I jakby nie bylo i tak leca caly dzien te resztki :P Moze w ciazy wiecej, bo jest wiecej sluzu, ale mysle ze wkladki i tak sie przydadza :)

Dzięki amefa. Tak myślałam ze bedzie wypływać. A przytulanki pewnie odpadają?

Slonce to zalezy od Was ;) nam to nie przeszkadzalo :P Wszystko sie miesza z naturalnymi wydzielinami, wiec roznicy nie ma. Wystarczy podstawowa higiena ;) I przewaznie wsadzalam ta luteine po przytulankach ;)

Dziewczyny jestem po wizycie. Nie będę opisywać wszystkiego bo wizyta trwała 40 minut. A tak w ogóle to dobrze że mam zrobione HSG (wg tego lekarza i tak zdecydowanie za późno ponieważ powinno być przed stymulacją). Mam pełno badań do wykonania, podobno na prawym widział jakby ciałko żółte no ale prawy niedrożny. Pierwsze badania w 3 dc następne w połowie no i w 22 dc. Mam też na wymaz przeciwplemikowy czy jakoś tak. Powiedział że podejrzewa hiperprolaktonemie? nie wiem czy dobrze napisałam :) I mam podejść5-6 dc żeby sprawdził coś z endometrium. Wspomniał również o laparoskopii. Tak więc nic tylko czekać :)

No widzisz Asia mowilam, ze laparoskopie zaproponuje :P Ale w sumie to moze dobrze, ze najpierw sprobuje innego sposobu ;) Wyglada na to, ze zna sie na rzeczy i niedlugo bedzie malutki "skutek" staran :)

dziewczyny jestem w szoku ile wiecie o tabletkach!!!! po waszych wpisach widze ze dobrze ze lekarz mnie nie namawia na zadna operacje w zwiazku z tą dwudrozna macica... asia w koncu jakies konkretny lekarz. ja tez mialam hiperprolaktynemie na szczescie tylko czynnosciowa. jak bedzie u Ciebie wyjdzie na wyniku prolaktyny bo napewno taki tez masz zrobic. ja sie z tym uporalam w miesiac przy tabletkach bromergon. mankament tylko jest taki ze musze je brac az do zajscia w ciaze bo niestety prolaktyna ma to do siebie ze trudno ja utrzymac w ryzach jak juz ci wyjdzie podwyzszona. jest to hormon wytwarzany przez przysadke mozgową. bardzo duze jej stezenie ornacza guza przysadki. ja przy normie do 27 ng mialam 51 ng, a po miesiacu z tabletkami 11 ng :-) wiec glowa do gory. czekamy teraz na Twoje wyniki.

Beti to jaką ty miałas dawke bromka ze tak szybko ci tyle spadła prolaktyna? ja mam jedną na noc brać więc mi troche więcej czasu zajęło nim zjechałam do 11. ale jak juz pisałaś ciężko ja utrzymac w ryzach no i ja właśnie w tym miesiącu padłam ofiarą takiego stanu, na szczęście skoczyło tylko do 27 i o dziwo nic mi tym razem po tabsach nie jest(przy zwiekszaniu dawki zawsze 2-3dni miałam kiepskie samopoczucie) Asia ciesze sie ze wreszcie trafiłas na lekarza, który zna sie na rzeczy

Ta prolaktyna to jest dziadostwo :( Wystarczy stresujacy tryb zycia i zaraz skacze. A kto w dzisiejszych czasach nie zyje w stresie? Zwlaszcza, jesli staramy sie o dzidzie :( Podobno prolaktyna moze tez wzrastac po pieszczotach piersi! To juz totalna przesada...

mi na poczatek lekarz kazal brac 1/4 rano i wieczorem zeby zobaczyc jak sie bede czula. poniewaz nie mialam zadnych skutkow ubocznych zwiekszylam sobie (wg zalecen lekarza) do 1/2 rano i wieczorem. po miesiacu spadla mi do 11 ng. pozniej bralam tylko 1/2 wieczorem aby utrzymac ja w ryzach. nie robilam badan, ale po zmniejszeniu dawki zacelam plamic przed @ powiedzialam o tym lekarzowi i kazal brac caly czas 1 cala tabletke na noc, i tak teraz biorę. tak swoja droga jak dostane w tym miesiacu @ to sobie ja jeszcze skontroluje. chyba jestem ta nieliczna ktora po bromergonie nie ma skutkow ubocznych, bo naczytalam sie ze bardzo zle dziewczyny toleruja te tabletki.

Kiedyś miałam badaną prolaktynę i wyszła po środku ale nie pamiętam w jakim dc ją robiłam czy to ma wielkie znaczenie?

asia ale mialas robiona sama czy z obciazeniem. bo jezeli w podstawowym wyniku wyjdzie ci dobrze to jeszcze nie oznacza ze jest ok. w takim przypadku musisz jeszcze ja zbadac z obciazeniem, bo dopiero wtedy moze sie okazac ze jest podwyzszona.

Mam do zrobienia 3dc: FSH, LH, prolaktyna (nic nie pisze że po obciążeniu), DHEASO4. 23dc progesteron. Antygen Chlamydia Tracomatis i posiew Ueroplasma i Mycoplasma, przeciwciała przeciwplemnikowe (połowa cyklu). Koniec :)

miało być Trachomatis

asia bo lekarz nie powie ci od razu ze z obciazeniem ale ja na twoim miejscu jakby wyszla mi prolaktyna w normie to zrobilabym jeszcze z obciazeniem zeby omowic wyniki na jednej wizycie, bo mysle ze lekarz bedzie chcial ci w przypadku mieszczenia sie w normie zrobic z obciazeniem a tak bedziesz juz to miala. chybaze od razu wyjdzie ci podwyzszona wiec robienie z obciazeniem nie ma juz sensu, dostaniesz wtedy napewno od razu tabsy na zbicie

OK dzięki beti za podpowiedź, na pewno tak zrobię.

Amefa, Twój post wprowadził mnie w bardzo dobry nastrój ;) oby malutki ''skutek'' nastąpił jak najszybciej.

Antygen Chlamydia Tracomatis i posiew Ueroplasma i Mycoplasma o to zapytaj zy robia w Twoim laboratorium bo to sie pobiera z pochwy. u mnie tego nie robili (albo byl olbrzymi problem z pobraniem), wiec musialam jechac do szpitala 80 km. a i wez sobie wkladki bo ja po tym krwawilam.

i jeszcze mi sie przypomniało ze przed tym nie mozna współzyć :-(

beti mi gin kazała sprawdzać prolaktyne co miesiąc, ja przeciągam do 2miesięcy. a skąd te plamienia?ja nic takiego nie mam. zaczynałam od połówki tab., potem całą, później znów na połówce ale musiałam wrócić do całej bo podskoczyła. to chyba najdurniejszy hormon, bo zyjemy w permanentnym stresie, po seksie też sie podnosi i po jedzeniu, jak sie nie wyśpisz również. ja nie miałam badanej po obciążeniu a miałam wynik nieco przekroczoną norme(z tego co kojarze to wtedy dostajesz jakąś tab.? już to sobie wyobrażam jak ja zaaplikuje sobie tego tabsa skoro łykać nie potrafie hehe)

myszka ja zawsze mialam plamienia brazowe z dwa trzy dni przed@ nigdy sie tym nie przejmowalam i nie mowilam lekarzowi dopiero teraz przy badaniach hormonalnych wyszlo ze wysoka prolaktyna obniza progesteron czego wynikiem sa wlasnie te plamienia. przy jednej tabletce dziennie obnizyla mi sie prolaktyna jak pisalam wyzej a progesteron wzrosl z 11 na 21 ng i wtedy nie mialam plamien, dopiero jak obnizylam dawke bromergona to znowu mi sie zaczely , wiec to sygnal ze znowu mi prolaktyna blokuje progesteron, wiec wracam do jednej tabletki dziennie.

Słonce Moje ja nawet połowę badań z twojej listy nie miałam robione:( Byłam u mojej gin totalnie jestem wkurzona no i bezradnie się czuję po tym co usłyszałam mam niedrożny jajowód z którym nic się nie da zrobić:( a jak będę się starać zajść w ciążę to mam uważać aby historia się nie powtórzyła, a owulację z którego jajnika mam to sama powinanam wiedzieć masakra:(

liliarosa mysle ze powinnas sladami asi zmienic lekarza

Beti wiem o tym że powinnam zmienić lekarza, tylko że to nie takie poroste, muszę kogoś poszukać w innym mieście, a moim pozostaje tylko lecznie prywatne tylko te koszta wizyt.

Lilarosa popieram beti też uważam że powinnaś zmienic lekarza? A chodzisz prywatnie czy na kase, bo jak chodzisz prywatnie i jeszcze lekarz sie tak zachowuje to zmykaj od niego dziewczyno bo tylko pieniądze marnujesz.

Bo na państwowo to lekarze maja opory żeby dawać skierowania na te badania bo one są drogie, niestety. Koszty leczenia prywatnego faktycznie dają po kieszeni.. ale może warto?