Badanie HSG drożność jajowodów

A ja w piątek jak nie zapomnę pójdę zbadać prolaktynę.

A mój M. jutro jedzie na te badania do kliniki. Już mu współczuję :-( Najgorsze że na wyniki neiktórych badań czeka się około miesiąca. Juz myślałam że uda się ta wizyta u androloga na początku lipca ale widzę że troszkę się to odwlecze w czasie :-(

Justynka najważniejsze, że ruszacie z miejsca. Trudno trzeba czekać, nie przyspieszysz w tej sytuacji nic. To może jednak jakiś urlop ?:)

Asia urlop chyba sobie darujemy (w sensie jakiś wyjazd) bo jak widzę jakie koszty nas czekają to zaczynam się bać. A to dopiero początek. W ostateczności zawsze można wybrac last minute we wrześniu:-)

No tak. Te koszty są straszne.

Asia urlop chyba sobie darujemy (w sensie jakiś wyjazd) bo jak widzę jakie koszty nas czekają to zaczynam się bać. A to dopiero początek. W ostateczności zawsze można wybrac last minute we wrześniu:-)

No u mnie z rana test negatywny, wygląda na to, że wszystko ok i po prostu anomalie mam, może przez wyjazd i zmianę klimatu. Takze zaraz biorę clo. I przyłączam się do lipcówek:)

A co tu dzisiaj tak cicho? Upały pewnie doskwierają:) U mnie 10dc , krwawienie trochę ustaje, być może po tym rutinoscorbinie co od wcz biorę po 2x3tab, dowiedziałam się ,że to na naczynia krwionośne ma działać, więc pewnie trochę mi zatamuje tą @ Popołudniu mam dzwonić do gina, więc zobaczymy czy będzie kazał mi przyjechać na usg.

Psioszka to chyba witamina C z rutinoskorbinu i jakiś tam jesczez składnik ma wpływ na gęstość krwi. Mój M. kiedyś był przeziębiony i brał duże dawki aspiryny C. Aż pewnego dnia dostał krwotoku z nosa. Niby nic nadzwyczajnego ale ta krew leciała mu 3 dni, non stop. nie można było tego zatamować. W końcu pojechaliśmy na pogotowie, tam dostał dwa zastrzyki na krzepnięcie. I nic, dalej leciało. Aż w końcu zabrali go do wrocławia i tam mu założono na kilka dni taki ogormny tampon do nosa. Maskara. Myślałam że już po nim będzie. Potem sie okazało że to osłabienie naczyń przez aspiryne właśnie. Tak mnie wzięło na wspominki :-) U mnie dziś 24 dc i dalej zero objawów.

psioszka jakie upały u mnie deszcz padał i ogólnie niebo zasnute gęstymi chmurami. Tak rutinoscorbin czyli witamina C wzmacnia naczynia krwionośne dlatego jest polecana przy wzmocnieniu naczynek jeśli komuś pękają ;) Będę musiała M. powiadomić o @ bo nieświadomy wraca z delegacji dzisiaj. Ja nawet jakoś spokojnie to przyjęłam chyba już się przyzwyczaiłam :( ale z utęsknieniem czekam na odwrotną sytuację :)

Myszka zrobiłaś ta betę??

No uważajcie z aspiryną ona krew rozrzeda, nie można np brać w trakcie @. A ja 1dc :( ale widzę że przez branie bromergonu cykle ładnie mi się regulują bo poprzedni trwał 31 dni, a ten 30dni. Wcześniej nie doświadczałam takiej regularności no i w sumie skróciły się. Z czego mogę się tylko cieszyć bo cześciej owu występuje.

przepraszam 29 dni trwał może zejdę do książkowych 28 :)

Asia jak tak będzie Ci się skracać to się zrównamy i będziemy razem na test czekać:-) Bo ja na razie idę chyba równo tylko z Myszką :-)

ciekawe czy wyrównanie cykli ma wpływ na owulacje ?

A u mnie ból lewego jajnika nadal trwa....boję się! Czuję nie takie ukłucie, tylko taki ból po lewej stronie....promieniujący na plecy :( :( Co to jest?? Bo jajeczkowanie to na pewno nie.

A ja dziewczyny jestem przerażona. Odebrałam moje wyniki. HPV i HiV ujemne. Przeciwciała p-różyczkowe dodatnie no ale tego się spodziewałam bo w dzieciństwie przechodziłam różyczkę. Ale okazało się że mam przeciwciała przeciw toksoplazmozie. To znaczy że chorowałam na toksoplazmoze. Oczywiście siedze teraz i czytam o co chodzi. Przeciwciała IgM mam ujemne a IgG 228 wyczytałam że to oznacza że aktualnie nie jestem chora ale że przeszłam toksoplazmoze. Nie jestem w stanie sobie odpowiedzieć kiedy się zaraziłam tym paskudztwem :( któraś z Was miała robione takie badanie?

Dzwoniłam do lekarza. Mam wziąć nospę i paracetamol.

Slonce nie masz sie czego bac. Bylas chora, ale juz nie jestes i teraz masz tzw nabyta odpornosc na chorobe. Ja tez mialam taki wynik i dopiero po tym wyniku zorientowalam sie ze kiedys bylam chora.

Amefa a pamiętasz jaki miałaś IgG? Musiałas być badana jeszcze raz? Trochę się uspokoiłam.

Słońce - ja też przeszłam toxo. Zrobiłam badanie i wyszlo mi że jestem w momencie największego wysiewu choroby. Bolały mnie stawy i lekarz zlecił toxoplazmozę i wyszło że aktualnie przechodzilam.

A tak do informacji to lekarz powiedział że mało prawdopodobne zarazić się od kota, musiałyby odchody kota dostać się do przewodu pokarmowego. Najszybciej powiedział człowiek zaraża sie toxo jedząc mięso surowe lub lekko surowe, ogólnie z jedzenia.

Witajcie.Jestem tu po raz pierwszy ponieważ to co dzisiaj usłyszałam od mojego arelgologa mnie powaliło.Uryczałam sie strasznie.... Od ponad 2 lat staramy się o dzidziusia i nic.Mam już córkę , które w sierpniu skończy 9 lat. Czeka mnie HSG w przyszłym miesiącu. Kilka badań już mam , wszystkie są dobre. Jednak od dzieciństwa walczę z alergią.Mam AZS, po ciąży przeżyłam taki nawrót,że długo nie mogłam tego opanować. W dzieciństwie uczulenie na gluten( ponad 3 lata diety bezglutenowej) po ciąży nikiel i kobalt w szczególności w pokarmach. Uspokioło się to na 2 lata teraz znów mnie męczy.Byłam właśnie na kolejnej wizycie po kolejny zastrzyk (diprophos) i zapytałam arelgologa czy niema przeciwskazań aby zrobić HSG .odpowiedział,że nie.Po chwili ciszy i wertowania mojej karty zaczął pytać od kiedy sie staramy o dziecko itd.po kolejnej ciszy zaczął,że ie chce mnie martwić ale m-c temu miał taki sam przypadek dziewczyny, ktora trafiła do niego ze skierowaniem na testy na nikiel od swojego lekarza z BIAŁEGOSTOKU. Okazalo sie,że jest tak samo jak ja uczulona na nikliel.Powiedział,że nie wierzył ze może to mieć to wpływ na zajście w ciążę.Zadzwonił więć do swojego znajomego prof. z wawy i zapytał.Tamten mu potwierdził,że jest to faktycznie duży problem.Ja jak to usłyszałam to ledwie doszłam do samochodu!!!Nie chciał mi nic więcej powiedzieć tylko odesłał mnie do mojego ginekologa. P rozmowie z nim niczego się nie dowiedziałam bo powiedział,że nie ma wiedzy na ten temat i musi się skonsultowac z 2 profesorami i zadzwoni do mnie...........a ja nadal wyje bo nie wiem co mam już myśleć.Czy któraś z Was słyszała coś na temat uczulenia na nikiel a problem zajścia w ciążę?

Slonce ja mialam IGG 6,3 a IGM 0,07. Badania nie powtarzalam, bo nie ma takiej koniecznosci. Skoro chorowalam przed ciaza i mam ta odpornosc to jestem spokojna i Ty tez powinnas byc ;) Pewnie ostatecznie sie uspokoisz po konsultacji z ginem. Marla ma racje-od kotka wcale nie jest latwo sie zarazic. Jak jestes w ciazy to wszyscy wokol zabraniaja Ci dotykac kota, a predzej zarazisz sie jedzac nieumyte owoce, warzywa albo surowe mieso. Ja wlasnie zachorowalam jak juz nie mielismy kotow. Miesa surowego w zyciu nie jadlam, wiec podejrzewam ze zjadlam jakiegos " brudasa" :P Agakasia jestem w szoku, ze uczulenie na nikiel moze miec wplyw na zajscie w ciaze... Ale skoro jedno dziecko juz urodzilas i uczulenie w tym nie przeszkodzilo, to z drugim tez sie uda!

asia to w tym cyklu wyprzedzam Cie o jeden dzien ;-)

Słońce ciesz sie że masz przeciwciała na to paskudztwo, ja robiłam badania rok temu i nie mam żadnej obrony przed tą chorobą. Justynka zrobiłam tak dla jaj ta bete... ale najpierw, cały dzień jestem wkurzona bo prolaktyna znów wzrosła (i nie wiem czemu) do 21 a juz było tak ładnie, no i teraz na szybcika musze przez te 2 tyg. brać znowu całą tab. norprolacu. Gin mówiła ze jak juz jej poziom spadnie to połówka powinna tylko ten stan ustabilizować a ja ostatnio mam straszne wahania z ta prolaktyna. Co do bety, wyszło mi

ciąza ???? no myszka nie trzymaj nas w niepownosci

No Myszka noo...

A kiedy robi się te prolaktyne? Mam też skierowanie na progesteron, lh i fsh. Kiedy to najlepiej zrobić? Zaraz po @?

ehh dopiero teraz widze ze przerwało mój post w połowie.. a więc nie ciąża, wynik