Badanie HSG drożność jajowodów

Co tam Dziewczyny słychać w Nowym Roku? mnie dopadło przeziębienie, nie wiem skąd bo mało chodze po dworze a jeśli już to mocno opatulona-dlatego dzisiejszy dzionek spędzam pod kocem z gorącą herbatką i zajadając sie mandarynkami i pomarańczami:)

myszkam a ja z czekolada na depresje bo dzisiaj dostalam @.w tym cyklu mam zaczac brac clo i kurcze nie wiem brac nie brac brac nie brac:(do kazdych lekow jestem troche sceptycznie nastawiona.czytam ze ciaze mnogie moge wystapic po tym leku a ja gdybym miala kiedys blizniaki nie wiem czy z moja postura heh bo jestem bardzo bardzo drobna podolala bym temu wszystkiemu.no i w styczniu mam urlop i bede raz w 9 dc na monitoringu pozniej wyjedzam wiec dupa i tez nie wiem czy w takim razie jest sens brac.lekarz kazal mi brac przez 4 dni od 2 do 5 dc po pol tabletki a wy jak brałyście dziewczynki?ehhhhhh co ja mam zrobic acha a mozna brac clo np 1 miesiac drugi juz nie?i znowu trzeciego brac?czy trzeba systematycznie?mam pelno glowe normalnie ale sie rozpisalam heh

a chce dodac jeszcze ze zawsze mialam owulacje tylko czesciej z prawego tam gdzie niedrozny jajowod wiec tez sie boje ze by nie bylo jakiejsc hiperstymulacji:)

Elka po pół tabletki Clo hiperstymulacja ci nie grozi:) możesz sobie odpuścić ten cykl skoro nie jesteś w stanie monitorować kiedy będzie owulka, bo może być ciut szybciej niż bez leków, bo w tym 9dc widziałabyś tylko jak organizm zareagował na lek czy jest więcej pęcherzyków i jakiej są wielkości ale czasem trudno jeszcze określić pęcherzyk dominujący. Co dociąży mnogich może gdybyś miała w rodzinie bliźniaki to nawet przy mniejszej dawce ryzyko ciąży mnogiej troche by wzrosło. ale generalnie potrzeba do tego dużych dawek leku i stymulacji przez długi okres czasu więc nie masz sie czego bać:) Kiedy ja miałam stymulowane cykle to gin mi mówiła że zawsze następny cykl robimy naturalnie bo w organizmie coś tam może leku pozostać i po co sie przestymulować-z tym że ja byłam na mocniejszych lekach od Clo. zresztą mi gin mówiła że to ode mnie zależy kiedy robimy stymulacje bo przecież nie zawsze może pasować by jeździć na monitoring

to dobrze ze hiperstymu;acja mi nie grozi ehhehehe a blizniaki sa w rodzinie od strony mojego emka jego mama ma brata a brat ma corke i ona ma 2 bliznakiow to dla mojego emka kuzynka w takim razie.moze z 2cyke sprobuje z clo!ale mam stroszke stresa:)

spoko Elka, gdyby to był brat twojego M to jeszcze mogłabyś sie obawiać ale tak to nie ma sprawy:) a ja sobie leże i wkurza mnie ból pleców który zawsze mi towarzyszy przy przeziębieniu,pełnoetatowy masażysta by sie przydał:)

myszka wspolczuje bolu plecow:///a ja juz zadecydowalam od jutra biore przez 3 cykle clo w tym miesiacu bede miala najwyzej mniejszy monitoring bo 9 dc i jakos pare dni po owulacji jak przyjade z urlopu zobaczymy czy clo mi pomoze!!!

Witam dziewczynki wszystkiego najlepszego na caly rok 2013:):):) u mnie 6dc w nowy rok wchodze pelna optymizmu i wierze w to ze tym razem sie uda:) Kejtunia mam nadzieje ze ty tez masz takie mysli;) zycze wszystkim staraczka 2 tlusciutkich kreseczek na tescie:))))))))))))))

Przyszle mamuski mam nadzieje ze bedziecie dalej rozsiewac ciazowe wiruski:)

Dziewczyny jak po wizycie u gina?

Cześć Dziewczynki. Ja już po wizycie u gina ;) ciąża pojedyncza żywa. Serduszko bije. Wiek ciąży wg ostatniej @ pokrywa się z wielkością Maluszka na usg. Dzisiaj jest 7 tydzień i 2 dzień. Nie widać żeby owulka się spóźniła więc chyba cud jakiś, albo Fasolek szybko nadrobił wagą. Termin 19 sierpnia. :) Jestem bardzo szczęśliwa :)

Słońce serdeczne gratulacje. Bardzo się cieszę . A powiedz masz jeszcze brać te zastrzyki? Kazał brać Ci jeszcze dodatkowo jakieś leki?

Beti zastrzyki to do końca ciąży. Odstawimy je jakieś dwa tyg przed porodem żeby krew wróciła do "normalności" żeby uniknąć krwotoku, bo heparyna powoduje że krew nie krzepnie. No i kontynuuję resztę leków, nic nowego nie dostałam.

Ja też jestem po wizycie. W sprawie boli ,,pupy ,, to lekarz nic specjalnego mi nie powiedział tylko tyle że może jak macicy przestanie rosnąć to może i ból przejdzie. Maluch się mało ruszał ale lekarz powiedział że wszystko dobrze. Nadal biorę tylko folik i ból jod .f

Asia a nie uderzylas się kiedyś w kość ogonową albo nie spadłaś na pupę? Kiedyś moja siostra leżała na ginekologii leżała z nią dziewczyna która miała donoszona ciążę ale czekała na cesarke bo jako dziecko miała wypadek na sankach i miała pękniętą kość ogonową. W czasie ciąży jak Dzidziuś rósł i macica się powiększała to ta kość ją bolała bo była źle zrosnieta czy coś ( no bo w gips tyłka nie wsadzą) i lekarze stwierdzili że nie będą ryzykowali jej pęknięcia w czasie porodu bo kość jest słabsza i miała cesarke. Moja mama też kilka lat temu zjechała na tyłku po schodach i mówi że nie raz ją ta kość boli. Niby taka pierdoła, kość ogonowa, a życie może uprzykszyc.

Słońce strasznie sie ciesze że z Maluszkiem wszystko ok:) ja wczoraj przed 22 wylądowałam na pomocy doraźnej z 38,6:/ godzine wcześniej wzięłam paracetamol i choć pływałam prawie we własnym pocie to przez godzine temp.spadła tylko do 38. jadąc do lekarza nie musiałabym włączać ogrzewania w aucie bo buchało ode mnie gorąco. Nawet Mała mocniej kopała jak jej sie woda w basenie za mocno podgrzała:) lekarz powiedział że to tylko taki wirus przeziębienia,bo oskrzela czyste i oprócz lekkiego bólu gardła i kataru (no i tej gorączki) nic mi nie dolega. stwierdził że przez ostatnie 2 tyg. ponad 200 osób sie u niego przewinęło z takimi objawami jak ja a wszystkiemu winny brak mrozu przez co wszystko sie mutuje. mam 2 dni nie ruszać sie z wyrka i nie rozstawać z gorącą herbatą.

Słońce, Asia super że wszytsko u Was ok! Myszka wracaj do zdrowia! U mnie 31 dc. Wczoraj zrobiłam test i dupa więc cierpliwie czekam na @, już lada moment pewnie. Już mam prawie komplet wyników, jeszcze tylko te kariotypy i za ok 20 dni wizyta w klinice. Mam nadzieje że już teraz szybciej pójdzie:-) czasem mam tylko takie myśli że czemu inni mogą zajść bez problemu a ja muszę wydać tyle kasy na ivf, zwłaszcza że jednak z kasą krucho :/ no ale co zrobić.

Justynka dziękuje:) ściskam mocno kciukasy z córcią za Was:) rozumiem co czujesz, miałam to samo na początku ciąży-jak to jest ze inne kobiety o siebie nie dbają będąc w ciąży,nie chodzą na badania i wszystko jest ok a my sie tyle czasu staraliśmy i jeszcze są problemy teraz. to chyba taki etap który musi sam minąć

myszka o kurde to ale mialas przeboje>justynka wiesz mnie pre dni wczesnij tez to przyszlo na myslza duzo nie zarabiam A CO MIESIAC LEKI MONITORINGI BADANIA i polowa wyplaty na to idzie i tez sobie mowie inne dziewczyny nie musza sie z tym zmagac bo albo wpadka albo zybko zaciążąja a dlaczego mnie musialo to spotkac

Słońce bardzio sie ciesze , że z ciażą wszystko w porządku ;-)

kejtunia a u ciebie jak staranka?ktory to dziec cyklu?ja nadal sie zastanaiam nad clo dzisiaj mam wziac pierwsze pol tabletki i jednak nie wiem.z emkiem wyjedzamy za 9 dni na urlop i nie wiem czy sobie nie odpiscic nie wyluzowac w tym miesiacu:/

oj Elka za dużo myślisz:) ja to bym normalnie przepękała taką gorączke i dopiero rano jechała do rodzinnego ale teraz musze też myśleć o Małej i tylko dlatego chciałam od razu wiedzieć co mi jest

Dziewczynki gratuluje, Słońce trzymam kciukasy za Ciebie i fasolkę, aby do końca wszystko było ok. U mnie bz- dziś 13dc, ale w tym mscu z lewego jajnika, więc nici z owu i wszystkiego, choć męża od 2 dni mam już na stałe przy sobie, więc i tak będziemy próbować. Muszę też skonsultować się z tą naszą koleżanką , która opowiadała mi o tej kuracji i zastanowić się co i jak robić, czy iść do kliniki i działać z IUI. Ściskam Was mocno w Nowym Roku!:)

Witam dziewczynki tak się zastanawiam może któraś z was słyszała o jakimś dobrym lekarzu gin z okolic krakowa bo myśle o tym żeby te moje wszystkie badania skonsultować jeszcze z jakimś innym lekarzem?

Elunia dzis 13 dc, staranka rozpoczete :-) a może weś clo i staranka na urlopie? ;-)))) jakie dzni wypadają Tobie n urlop ? moj maz sie zastanawia czy nie pojechać na weekedn gdzieś :-) jakies mam takie przeczucie dziewuszki, że ten rok będzie owocny dla nas:-)

Psioszka znów idziemy razem ;-)

kajetunia, mnie mój organizm zaskakuje: tak jak pisałam wcz 13dc, dziś 14, a tu z rana piękny ból jajnika, śluz idealny- owulacyjny, więc dziś na pewno będą wieczorem przytulanki. O dziwo z lewego tak na nowy rok, gdzie są zrosty.Oczywiście się nie nastawiam,ale daje to nadzieję:) Owocnego weekendu! Amefa, kiedy jakieś zdjęcie Jaśka zobaczymy?:)

kejtunia i psioszka to trzymam kciuki.co do jajnika gdzie sa zrosty wiesz psioszka ze moze 2jajowod przechwycic jajeczko.wiem ze dzieje sie to zadko ale dzieje.u mnie akurat owulacja bedzie wtedy kiedy kiedy bede na urlopie i mam nadzieje ze z mojego lewego gdzie jest drozny bo litopad grudzien 2 razy pod rzad byl z niedroznego prawego.a co do clo w tym miesiacu odpuszzam i nawet 1 raz od roku nie ide na monitoring chyba daje sobie na luz w tym miesiacu a od lutego zaczynam intensywnie clo:)w tym miesiacu robie sobie wagary:)

Psioszka to super.... więc do dzieła :-)) Elunia, ja nie chodzę na monitoring od 3 miesięcy i lepiej mi z tym :-) musiałam odpuścić bo zwariowałabym chyba :-) liczę, że uda się prędzej czy później :-) Dzis przychodzi do mnie koleżanka, która zaszła w ciążę, teraz jest w prawie 3 miesiącu. Zawsze byłam wkurzona jak ktoś zachodził w ciąże, a teraz jestem taka spokojna, z uśmiechem i radością zareagowałam na tą informację, upiekłam nawet wczoraj sernik dla niej :-)

wiesz kejtunia jak Cie czasami czytam jakis dajesz mi optymizm heh moze dlatego ze ty zawsze nie narzekasz tak jak ja heh ale masz pelno optymizmu w przeciwienstwie do mnie.Ja chyba tez wariowalam juz od tych monitoringow itd za kazdym razem wychodzac od lekarza bylam pelna nadziei bo owulacja super wszystko si a jak przychodzila miesiaczka to placz:/dlatego chyba ten miesiac dobrze mi zrobi jak odpoczne troche:)trzymam kciuki aby dla was ten miesiac byl owocny:)