Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość brzoskinnnia
Ziutka przykro mi, u mnie dzisiaj tez jedna kreska, wiem co czujesz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka84
ziuta trzymaj sie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuta bardzo mi przykro:-( Ale nie trać wiary. Każda z nas już miała momenty zwątpienia. Ale trzeba próbować dalej. Głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Ziuta przykro mi musisz to przetrzymac i dzialac dalej wiem wiem ze tak sie latwo mowi ale pamietaj ze my to wszystko przezywamy tak samo mocno jak ty:( mnie oczywiscie nieominely glupie zyczenia w stylu "zyczymy zebyscie sie zdecydowali na dzidziusia lata leca" masakra:(:(:( i jeszcze caly czas mysl ze to bylby juz 4 miesiac ze moglam im wszystkim pokazac ze ja tez sobie tego zycze:(:(:( oj dziewczynki oby ten nastepny rok byl dla nas laskawszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ziuta bardzo mi przykro :-( Az nie wierze w to, co czytam... Fionka ja tez nie cierpie takich zyczen! U nas jest podmawianie do mnie i do siostry o nastepnego wnuka. Mam tez w rodzinie mlode malzenstwo, ktore bralo slub w pazdzierniku. I tez teksty do nich, ze na nastepne swieta oni maja przywiezc bobasa, ze ich kolej itp. Wkurzylam sie i powiedzialam, ze maja sie nie wtracac i jak przyjdzie czas to beda mieli dzieciatko. Kuzyn byl mi bardzo wdzieczny za to :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny. Ziuta trzymaj się :( Ja wróciłam do swojego domu. I dzięki Bogu bo od Wigilii czuję się fatalnie. Od trzech dni męczą mnie straszliwe mdłości. Takie na granicy wymiotów. Nie mogę jeść bo zaraz mam wrażenie że zwymiotuję :( okropnie... Jeszcze u mamy pełno ludzi i żadnego spokojnego miejsca żeby się zaszyć. W poprzedniej ciąży tak nie było. Wszyscy mi mówią że to dobrze, że to dobry objaw. Jeżeli tak to się cieszę ale i tak czuję się fatalnie :( Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce może jak będziesz na wizycie u gina to poproś o jakies leki przeciwwymiotne a do tego czasu spróbuj poratowac sie miętowymi cukierkami i herbatą albo z imbirem. ja miałam podobnie choć może troche mniej intensywne te mdłości także nawet suchy chleb potrafił rosnąć mi w gardle, na szczęście od 14 do 16 to były godziny w których mogłam cokolwiek przełknąć bez obaw ze zobacze to za chwile w wc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Dziękuję wam że o mnie pamiętacie. O dziwo, u mnie psychicznie nawet nieźle. Jakoś przeżyłam to wszystko. Może dlatego, że nie byłam sama, tylko z rodziną...to jakoś o tym nie myślałam. Ale wiem, że już czas na działanie! Zaraz po Nowym Roku idę na wizytę do mojego lekarza. No i mam nadzieję, że uda się w tym miesiącu podejść do 2 IUI. :) Życie toczy się dalej...po prostu. Szkoda tylko, że ten cień drugiej kreski na teście w ogóle się pojawił. I dał mi tyle nadziei.... niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka84
ziuta a myslisz ze to moze byc ciaza biochemiczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam do mnie dzis zawitala wredna @ wiec niestety ten rok moge zaliczyc do straconych mam maxi dola wiec uciekam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie koniec roku a dokładniej grudzień upływa pod znakiem niespodziewanych wydatków... najpierw akumulator w aucie do wymiany, teraz chyba chłodnica w najlepszym wypadku jakaś uszczelka czy coś. oprócz tego za tydzień musze dostać kolejna dawke immunoglobulin (ze wzgl.na konflikt serologiczny) ehh i jak tu odłożyć coś na czarną godzine:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi bardzo źle się kończy stary rok moja teściowa dzisiaj zmarła a 2 stycznia dopiero pogrzeb także zacznie się nowy rok też nie szczęsliwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny po swiętach. czarna strasznie mi przykro. ziutka tak trzymać, mnie przy zdrowych zmysłach trzymał tylko wyznaczony termin kolejnej IUI, więc głowa do góry, napewno będzie dobrze. Fionka u Ciebie tez :-) Słońce kiedy idziesz do gina? U mnie wszystko ok. Z 52 kg waże już 61 :-) a to dopiero 10 tydzień, mam taki brzuszek że wszyscy pytają mnie czy nie mam bliźniaków ;-) już mieszczę się tylko w jedne spodnie ;-) wkrótce będę musiała polatać po sklepach.. Justynka, Myszka i pozotałe dziewczyny pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki. U mnie ciąg dalszy mdłości. Cały dzień leżę. Jestem głodna a nic mi nie smakuje. Wszystko śmierdzi. Na myśl o jedzeniu wszystko mi się cofie :( jedyna rzecz którą dzisiaj w siebie wymusiłam to... chleb posmarowany musztardą ! Ciąża to przedziwny stan. Beti do gina idę 2 stycznia. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce podobno mdłości to na dziewczynke ale ta musztarda... ostre i kwaśne na chłopca. ja tam tylko najpierw miałam wstręt do słodkiego a teraz walcze ze sobą żeby nie jeść go zbyt dużo:) Beti to ładnie przypakowałaś:) faktycznie tempo zawrotne, lepiej spróbuj sie ograniczać bo sie nie uniesiesz niedługo i lekarz jakąś diete zaleci. Ja coś zwolniłam z waga i zatrzymałam sie na 56kg ale w sumie to od początku jadłam raczej normalne ilości, miałam tylko takie dni gdy nie mogłam sie najeść. a ostatnio jakoś nie chce mi sie schodzić do kuchni i kombinować co zjeść:) Dziekuje za pozdrowienia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka84
czarna składam kondolencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarna bardzo mi przykro, składam kondolencje. A u mnie dziewczynki pojawiła się iska nadziei. Wczoraj spotkaliśmy się ze znajomymi-taki czas, wszyscy zjeżdżają do rodziców na święta i jest okazja do spotkań w dawno niewidzianym gronie. Jeden z naszych znajomych mieszka w Wielkopolsce, przyjechał ze swoją dziewczyną- panią dr ginekolog, no i oczywiście rozmowa oczywiście zeszła na jeden temat. Powiedziałam jej o wszystkim, a ona na to,że są teraz jakieś leki, które bierze się 3msc, całkowicie likwidują zrosty endometriozy i ma setki par, które po 3msc takiej kuracji mają naturalnie dziecko. Mówi,że mamy nie wydawać pieniędzy na razie na kliniki i IUI ,tylko spróbować tego. Przeliczyliśmy koszty i taniej nas wyjdzie podróż z Wrocławia tam i wizyta, więc chyba się zdecydujemy- myślę,że nie zaszkodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtunia87
Czarna składam kondolencje. Slonce wytrwasz wszystko ;-)) wirtualnie głaszcze po brzuszkach przyszłe mamusie, mam nadzieje, że niebawem przejdzie na mnie. dziś 8 dc niedługo staranko :-))) pozdrawiam was wszystkie :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka84
psioszka co to za leki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka w takim razie jeszcze mocniej trzymam kciukaski w nowym roku za Was:) wiem że kuzyna męża tez ma endometrioze i brała na to jakis lek ale nazwy nie znam i teraz jest już naturalnie w ciąży z drugim maluszkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elka, nie pamiętam dokładnie , coś na v lub w= wiecie jak to przy drineczkach:) ,ale będę się z nią kontaktować po nowym roku i na pewno zdam relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka ja tez slyszalam o jakims leku na endometrioze, dziewczyna na innym forum tez bedzie tego probowac, niestety nazwy nie pamietam, mysle ze to dobra mysl zeby najpierw zajac sie endometrioza, trzeba zrobic miejsce dzidziusiowi na zagniezdzenie :-) Beti no niezle przypakowalas, lepiej sie hamuj bo potem bedzie ciezko, ja mam na razie 2 kg do przodu ale juz widze ze sie rozroslam na boki :-) Slonce ja tez mam nadal mdlosci i wymioty prawie codziennie, apetytu nie mam w ogole, odrzuca mnie od ryb i miesa i slodyczy, ostatnio nalepiej mi smakuja kanapki z ogorkiem i papryka i mandarynki, uboga ta moja dieta, ale zaczynam miec juz dosc tego samopoczucie, zaczynam 13 tydzien a wymioty nie odpuszczaja.... Czarna moje kondolencje Justynka a co u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ten rok dla mnie kończy się nie najlepiej... Najpierw ten test pozytywny...nadzieja i porażka. :( To właśnie dowiedziałam się, że moja przyjaciółka jest w ciąży. Starałyśmy się razem....z tym, że ona miała większe problemy. Lekarz nie dawał jej szans na naturalne zajście.Też starali się dość długo. Zawsze się wspierałyśmy.// Wiem....powinnam się cieszyć.....ale jak????? Od dwóch dni nie potrafię opanować płaczu...:( :( :( Jeszcze nigdy wześniej nie czułam takiej bezsilności jak teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×