Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Justynka my też liczyliśmy sie z tym, że pierwsza IUI może sie nie udać, bo to niezwykle rzadko sie zdarza a jednak sie udało:) dlatego głowa do góry, to tylko statystyki a życie pisze własne scenariusze:) Kejtunia nie przejmuj sie, mnie też kilka miesięcy temu jakaś nowa osoba na forum pojechała że pisze o tym że zaszłam w ciąże i dołuje innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Justyna w takim razie trzymam kciuki. Jesteś cały czas w tej samej klinice? Ja niestety jestem chora przeziębienia, gardło boli, węzły chlonne na szyi powiększone. Raz wzięłam pół apap 'u i m. Kupił jakiś syrop dla kobiet w ciąży . Tak więc myszka dobrze cię rozumiem z lezeniem bo już mam dosyć . A do tego oczywiście muszę obiad gotować bo m. nie potrafi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia.pco.1
Myszka ale justynka nie podchodzi do IUI ona ten etap ma za sobą niestety jestem bez powodzenia. Teraz sięga większego kalibru .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale cie rozłożyło Asiu. wracaj szybko do zdrowia:) Wiem że Justynka podchodzi już stopień wyżej, tylko opisywałam na swoim przykładzie że statystyki nie grają roli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem dziewczyny że statystyki to jedno a życie to drugie:-) Ale boję się bo an drugie podejście raczej kasy nie będzie więc jeśli się nie uda to dupa...:-( I czasem łapie mnie dołek że inne babeczki prześpią się z facetem i pyk w ciąży. A mnei to kosztuje tyle czasu, stresu no i kasy :-( Nie żebym na dziecko żałowała ale myślałam że nike szprycowania się hormonami, punkcji, transferu itp. Asia kuruj się, odpoczywaj ile wlezie :-) Szybkiego powrotu do zdrowia:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszcze zapewne chodzi o fakt ze inseminacja tez malo kiedy udaje sie za pierwszym razem... a im sie jednak udalo. Justynka napewno bedzie dobrze i in vitro sie uda. Trzeba w to silnie wierzyc. Dobre nastawienie to juz polowa sukcesu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha no i ciągle jestem w Invimedzie. Już sama nie wiem czy to dobrze, czy może pwoinnam pomyśleć o zmianie. Jednak Invimed jest cholernie drogi. Za samo imsi ok. 8 tys:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka, moze poszukaj jakiejs innej kliniki do tego in vitro? Warto sie chociaz rozejrzec. Niektore kliniki oferuja "pakiety" na in vitro, podobno wychodzi taniej, a jak za pierwszym razem sie uda to cos zwracaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amefa szukałam, najbliżej Poznań. Kalkulowałam i wcale się to nie opłaca wliczając dojazdy itp. Pozostaje mi Wrocław na razie. Zobaczymy co z tego wyjdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justynka a macie w zamiar mrozic zarodki ?? pozniej ewentualne podejscie ze sniezynek jest duzo tansze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justa mamy taki plan ale nie ma pewności że komórki będą się dzielić, że uda się je zamrozić a potem z kolei że uda się je rozmrozić. Muszę przestać o tym myśleć bo świra dostanę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodałam post i go nie ma, hmm :-( Tak, chcemy zamrozić zarodki ale nie ma pewności że komórki będą się dzielić, że się je uda zamrozić a potem z kolei czy uda się je rozmrozić:-( Muszę przestać o tym myśleć bo świra dostanę:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i teraz wyskoczyło dwa razy :-D Sorki :-) A jescze dziś mnie tak brzuch boli że szok, jak w trakcie @, mam od rana jakby ściśnięte wszystko w środku :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny beti dzieki za pamiec:) tak moje nastawienie noworoczne narazie trwa teraz mam tylko taki problem drugi dzien z rzedu boli mnie lewy jajnik tak ze musze nospe brac i tak sobie mysle czy to mozliwe zeby to byl bol owolacyjny czy przypadkiem tam cos sie nie dzieje zlego? Od dwoch miesiecy jestem na clo moze to przez ten lek? Kejtunia bardzo milo mi sie czyta twoje wpisy wiec nie mysl o tych zazdosnicach co tego nie pojmuja:) pozdrawiam cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtunia87
Dziekuje Fioonka :-) a który masz dzień cyklu? własnie ostatnio cos się zawiesza nasze forum :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtunia87
kurcze coś nie chce się pojawić mój wpis. cos się zawiesza kafka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki jak mnie tak dalej bedzie bolalo to mykam jutro do mojej gin bo cos mi sie to niepodoba:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka-83- dzięki za pamięć o mnie. U mnie psychicznie nie najlepiej... dlatego wolę się tu nie udzielać, żeby wam nie marudzić...Przeżywam to wszystko bardzo! Coraz gorzej...płaczę wieczorami i nie mogę się uspokoić. Rano wstaję do pracy funkcjonuję normalnie, uśmiecham się. Ale przychodzę do pustego mieszkania i tak mi brakuje... tupania małych nóżek, śmiechu dziecka...:( :( :( W lutym chcemy podejść do drugiej IUI, bo będziemy mieli przypływ gotówki. Ale...jakoś mnie to nie cieszy..:( Justynka rozumiem cię doskonale...inne pyk i już w ciąży. A my musimy tak walczyć...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtunia87
Fionka może to owulka właśnie. a nadal Cię boli? czy tak z przerwami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki:) ja wrocilam od ginka mialam na22.45 ale ktos odpadl i mi dzwonila ze na16.45 jest miejsce wiec juz po wizycie,ale ciezki mi nawet plakalam dzs przy moim ginku...moje dwa hormony LH i FSH sa za wysokie i inseminacja to pow ze dla mnie wyrzucenie kasy w bloto,powiedzia ze tak chce bardzo zajsc w ciazy ze moja glowa wytwarza te hormony niestety jajniki nie tworza jajeczka to nie idzie parze...:)zeby obnizyc te hormony dostalam na dwa miesiace tabletki anty yasminelle i to przez nie plakalam,bo ja chce dzidzie a tu tabletki anty dostaje,oczywiscie najpierw duphaston na wywolanie okresu,to powiedzialam ze moze luteine by mi pan przepisal ze to to samo przeciez,i zajrzal w ksiazeczke i powiedzial ze luteine to progesteron a duphaston to dydrogesteron,i jakis idiota mi chyba powiedzial ze to to samo,tylko efekt po nich jest taki sam czyli np.wywolanie okresu,takze dzis jestem zalamana po wizycie,znow dwa miesiace w plecy,tye lat czekam mozna pomyslec to i dwa miesiace mnie nie zbawia mozna pomyslec,ale w kazdym cyklu zyja ta nadzieja a teraz dwa miesiace mam jej brak...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka dziekuję bardzo. Wiesz ja mam w lodówce zastrzyki które kupiłam w niemczech jak nie mogłam dostać pregnylu, opakowanie jest otwarte ale tylko chciałam sprawdzić jak one wyglądają. w opakowaniu są 3 fiolki po 5000 jednostek. zastrzyk nazywa się Brevactid i podobno często jest wykorzystywany przy in vitro. ja go nie wykorzystałam bo w ostatniej chwili dostałam pregnyl i te trzymałam sobie w zapasie. jeżeli tylko będziesz je chciała to daj znac wyślę Ci je, dopóki zimno jest, bo w lecie to kiepsko.jak będziesz na wizycie możesz podpytać lekarza czy będzie Ci potrzebny i daj znać, przy tych kosztach to może niewiele ale zawsze te ponad 100 zł zaoszczędzisz ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beti tak mi się miło zrobiło po tym co napisałas:) bardzo Ci dziękuję że o tym pomyślałaś:) Zapytam chociaż podejrzewam że na pęknięcie dostanę jak zwykle ovitrelle. Ziuta nie możesz się tak dołować. Pomyśl że to Wasze ostatnie chwile tylko we dwoje, postaraj się to jakoś wykorzystać, kino, spacer. Bo potem przy dziecku już nie będziesz miała na to czasu:) No i spokojnie czekaj na iui:). Kasia dwa miesiące szybko zlecą, głowa do góry!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elka84
milego dnia dziewczynki.i jak tam kejtunia sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kejtunia87
Hej Dziewuszki. Elunia wczoraj troche kłucia były. troche pulsowania. ale leciutko. wczoraj wieczorem juz byłam rozdrażniona i dziś też mnie jakieś nerwy wziely . standardowo jak przed @ ( hehe stan napięcia przedmiesiączkowego hehe) zobaczymy. za tydzień sie okaże :-) wiecie co sie dzieje z psioszką? Miłego dnia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie dziewczynki :) Myszkam bidulko tyle musisz leżeć, ale wytrzymaj to jakoś, wszystko będzie dobrze Asiu wracaj szybko do zdrówka Justynka - pamiętaj co Ci mówiłam , grunt to pozytywne myślenie, my ze słabymi plemnikami miałyśmy przy IUI tylko 5% szans, tu przy ivf masz 40%, to jest 8 razy więcej, do tego będziesz miała mrozaczki bo masz dobre AMH i będziesz miała dużo komóreczek, więc uda się za 1 razem i tak właśnie masz myśleć !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×