Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Nie miałam żadnych objawów, już całkiem byłam zrezygnowana. Jeden dzień tylko miałam zgagę, cyce mnie nie bolały. Mojej siostrze to wszystko śmierdziało i mdliło ją a u mnie na razie cisza ale to wszystko może się zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goniulka
asiak33 jeszcze raz Ci serdecznie gratuluję.To na prawdę wielkie szczęście ;) Ja dziś odebrałam wyniki HSG i wszystko ok.Jajowody drożne,macica też w porządku... ehh... Dalej nic nie wiadomo... Mam nadzieję,że jednak te jajowody były zapchane i teraz się uda. Pozdrawiam Was serdecznie wspierające staraczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia1307
dziś minął tydz od badania hsg i oprócz polipa, hiperprolaktynemi dochodzi kolejny problem.... miałam wczoraj robiony test postkoitalny i niestety średnio wyszedł :( plemniczki męża są słabe i poniżej normy znajdowało się w macicy. Także po rozmowie z lekarzem doszłam do wnisoku że bez inseminacji się ponoć nie obejdzie :( jak nie jedno to drugie :/ Mężuś zrobi badania nasienia i kolejne etapy przed nami :( Dodam ze mężuś się załamał :( jest ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Asiak33 napisz jak już wynik bety odbierzesz :)My czekamy :). Ja w piątek jadę na podgląd pęcherzyka i nie w tym a w następnym tygodniu planowana trzecia IUI . Jednak nie stracę tego cyklu starań ,razem z lekarzem przedłużamy cały cykl ,myślałam ze się nie zgodzi ale nie będzie to rzutowało na szanse przy tej trzeciej IUI. Z resztą u mnie bez zastrzyków to nie ma szans by pęcherzyk urósł na tyle by próbować IUI. Dziewczyny mam takie pytanko , u mnie jest problem wrogiego śluzu , czy w trakcie IUI śluz może odgrywać dużą rolę czy podane nasienie nie ma styczności ze śluzem ? Natala co tam u Ciebie ? Ty testujesz za tydzień ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia przy IUI nasienie nie ma styczności z twoim śluzem bo jest podawane przez węzyk czy cos podobnego. Brunia nie załamauj sie i powiedz swojemu M że wielu facetów ma teraz z tym problem,ale to nie przekreśla waszych szans na maluszka. Jasne, ze każdy chciałby żeby udawało sie naturalnie, nawet mój M czas teraz marudzi że chciałby by druga dzidzia była poczeta naturalnie, ale u nas raczej to niemożliwe przez budowe mojej szyjki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honi77
asiak33 jak tam beta ?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honi77
psioszka jak tam podglad jajeczek?? rosna ladnie? wiesz ile ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane na pewno jestem w ciąży :) Moja beta 334. Natala jak u Ciebie? Psioczka kiedy masz transfer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Asiak GRATULACJE !!!!!!!!!!!!! Piękna beta , dbaj o siebie i już nie tylko o siebie :) Cudowna wiadomość ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiak33 gratuluję :D :D :D cudowna wiadomość :D :D :D Tak jak pisałyście - abyśmy teraz wszystkie zaraziły się od ciebie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DariaP
Mam takie zapytanie. Czuje sie dziwnie . Chodzi o moj***adanie hsg w CZMP. Badanie mialam przeprowadzane 2 tyg temu. Przyszedl lekarz, zabrał nas kilka na badanie. Byla pielęgniarka radiolog i asystent (chyba bo byl mlody i wyglądał raczej na studenta ale to bylo tak szybko i ja tez to chcialam mieć za sobą ze przestałam sie nad tym zastanawiać ) .Problem pojawil się gdy zauwazylam ze "asystent "(?) Mial w kieszeni telefon z wystajacym obiektywem z kamery i mialam wrażenie ze jest włączona! !! Ustawial sie tak jak by chciał mieć dobre pole do nagrywania (?!) Kiedy zauwazyl ze zwróciłam na to uwagę odwrócił sie jakby cos chcial zrobić i telefon byl juz schowany!!!! . Nie wiem co na ten temat myśleć. Co powinnam zrobić? Moj maz sie wkurzyl bo powiedzial mi ze widzial filmy na YouTube oraz na stronach porno gdzie pacjentki sa nagrywane ukryta kamere!!! Nie jestem w stanie teraz nic chyba udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psioszka
Asiak33 serdeczne Gratulacje! U mnie pozytywnie- w 6 dniu stymulacji miałam 11 jajcorów od 10-14mm, więc sukces jak na mnie. W czw kolejna wizyta- punkcja w sob lub pon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, ja byłam na małym urlopie z M więc tel i internet poszedł w odstawkę. A tu takie wieści. Asiak tak się cieszę kochana, mocno przytulam. Świetnie zaczął się ten jesienny miesiąc. Naprawdę nie miałaś żadnych objawów? Jaki masz śluz, coś się w nim zmieniło czy taki jak zwykle przed okresem? Mi robienie testu wypada w piątek. Ale chyba zrobię betę w czwartek, powinna wyjść. Choć ja raczej nie dołączę do Ciebie w tym cyklu bo bolą mnie piersi na okres i zaczyna spadać temperatura ale iskierkę nadziei jeszcze mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
DariaP to faktycznie niemiła sytuacja z tą kamerą wycelowaną w Ciebie, podczas badania. Szkoda, że nie powiedziałaś nic zaraz jak to zobaczyłaś, bo ten ,,asystent" nie został zdemaskowany i będzie próbował zrobić to ponownie innej dziewczynie. Ale łatwo mówić teraz, Ty pewnie byłaś w niezłym szoku, tu niemiłe badanie, którym się stresujesz, a tu jeszcze ktoś robi takie rzeczy. Ciebie pewnie ,,odpuścił" ale jego zachowanie to skandal. Psioszka ale wyprodukowałaś jajeczek jak prawdziwa Kwoczka, przepraszam za porównanie, teraz je wygrzewaj, będzie z czego wybierać. Napisz jak się czujesz podczas stymulacji bo ja się troszkę obawiam reakcji organizmu w sytuacji gdy ma w sobie tyle jajeczek. Bardzo boli Cię brzuch? Asiak kiedy wizyta u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2580
Hej dziewczyny. Asiak gratulacje raz jeszcze. Wczoraj zostalam zakwalifikowana do ivf ale czy bede miec to nie wiadomo Odebralam wczoraj swoj wynik histopatologiczny i mam stan przedrakowy:( Lekarz przekazujacy wynik , zaproponowal usuniecie macicy, w klinice lekarz nie bierze tego pod uwage i chce mnie leczyc . Nie wiem co mam robic , jestem zalamana:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psioszka
Natala podczas tego ivf czuje się dobrze, może dlatego,że nie przytyłam bardzo, pracuje normalnie i żyję jakby nigdy nic. Brzuch nie boli, może czuję częściej wzdęcie ,ale nic poza. Ilość nie jest duża, rekordzistka z innego forum miała 56! moja jest ok, zobaczymy jak jutro no i jakiej jakości będą. Dodam,że w tym roku podczas stymulacji za namową Justynki z forum brałam dodatkowo Koenzym Q10 na lepsze jajeczka, może faktycznie to coś dało i przed stymulacją trochę schudłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia co to znaczy przedrakowy? Skąd, dlaczego? Może warto skonsultować to gdzieś jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2580
Miesiac temu mialam histeroskopie bo mialam podejrzenie polipa i stad to wszystko . Lekarz ktory dawal mi wynik powiedzial ze z tego predzej czy pozniej rozwinie sie rak:(i dlatego zaproponowal usuniecie macicy i bylo by po klopocie , tylko ze ja chce byc mamą. W klinice dr. Ż. nie byl za tym zeby usuwac , co innego gdybym miala 45 lat i dwojke dzieci. Przepisal lek i wyslal na konsultacje do znajomego onkologa, dr. Maciejewskiego z ktorym wczesniej sie skonsultowal telefonicznie. Ide za miesiac . Powiedzial ze ma mnie podleczyc i odeslac z powrotem do niego na in vitro. Nie wiem co juz mam o tym wszystkim myslec , to czekanie i niepewnosc jest okropne:( Płacze juz drugi dzien, boje sie bardzo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu kochana bardzo mi przykro. Wypróbuj każdy rodzaj leczenia tylko pomyśl też o sobie. Może ten stan przedrakowy wcale nie oznacza nowotworu. Trzymam mocno za Ciebie kciuki żeby leczenie się powiodło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Kasiu to mnei nastraszyłaś, ja tez ide niedługo na wycięcie "polipa"a i bez twojego posta cos nie moge spac, sama juz nie wiem czy z nerwów czy ze zmęczenia trudno mi zasypiać. Ale głowa do góry, już wycięli ci to badziewie i nic sie tam nie rozwinie, wynik badania tego wycinka jest pewnie na tej zasadzie co grupy w cytologii-tam 4grupa to komórki mogace sie przekształcić w nowotór. Przeczytaj jeszcze raz MOGĄCE a nie że napewno tak będzie. Trzymaj sie Kochana, pamiętaj ze jak wszędzie nastawienie ma ogromne znaczenie. SKoro twój lekarz prowadzący wysłał cie do znajomego onkologa to znaczy że idzie coś tam wyleczyć czy zaleczyć i będzie dobrze :) U mnie podejrzewaja polipa bo wyszedł cień przy hsg a jak to było z tobą? 1 Asiak gratuluje bety :) dbaj o was i duzo odpoczywaj :) pamietaj ze kluczowe sa pierwsze 2-3tyg. żeby zarodek ładnie sie zagnieździł i rozwijał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Kasia, głowa do góry, to da się wyleczyć, mięśniaki też uważane są za ,,przedrakowe", a wiele kobiet hoduje to to latami i nic złego się nie dzieje. Wytną Ci to, podleczą, a potem in vitro. Będzie dobrze, jesteśmy z Tobą. Psioszka odstępuję Ci moją kolejkę, zrobiłam wczoraj betę i tak jak czułam <2. Teraz czekam na okres. Po Nowym Roku chcę podejść do in vitro to chyba dla mnie najlepsze rozwiązanie. Muszę troszkę poprawić kondycję bo osiem kilo w dwa lata przypakowałam. Po okresie biegamy z M, może też siłownia i basen bo słabo pływam, a chciałabym chodzić z dzieckiem kiedyś. Asia, a ile zarodków Ci wszczepili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2580
Myszka nic sie nie boj , u Ciebie bedzie wszystko dobrze. Ja mialam podejrzenie polipa , raz byl widoczny raz nie i wkoncu lekarz w klinice wyslal na histeroskopie no i wyszlo co wyszlo. Myszka u mnie na wyniku nic nie pisze ze one moga sie przeksztalcic w raka. Mi poprostu lekarz ktory przekazywal wynik powiedzial ze predzej czy pozniej z tego bedzie rak i mam pomyslec nad usunieciem macicy. W klinice lekarz troche inaczej na to spojrzal i po konsultacji ze swoim kolega onkologiem stwierdzili ze sproboja mnie leczyc abym mogla podejsc do ivf. Zaczelam teraz brac duphaston i po 3 cyklach bede miala prawdopodobnie kontrolna histeroskopie i sie okaze , w miedzyczasie mam jeszcze wizyte u onkologa ale to dopiero za miesiac . Dziewczyny a wiecie moze czy jak sie ma takiego polipa to cytologia moze cos wykazac , czy to raczej inna dzialka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Kasia nie załamuj się tylko próbuj u innych lekarzy tak jak dziewczyny piszą . Asiak , z tego co pisałaś ,to widzę nie ma co wczuwać sie w jakieś oznaki i sygnały typu ból piersi czy brzucha ,które miałyby podpowiedzieć że jest się w ciąży, test , beta i wiadome wszystko.Ja jutro jadę na podgląd i mam nadzieję ze wszystko pojdzie tak , że w przyszłą środę IUI. Natala to ja lepiej , w ciągu roku 10 przytyłam, brzuch miałam no tak powiem paskudny. Ale od ponad dwóch miesięcy jestem na diecie i efekty rewelacyjne. W półtorej miesiąca 8 kg schudłam i zeszło ze mnie z całości . A czuję się po prostu super. W końcu mój brzuch wygląda prawie normalnie. Ponoć i na moje starania ma to duży wpływ . Najważniejsze że ja się czuje o stokroć lepiej . Natala , w przyszłym cyklu podchodzisz do kolejnej IUI ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Mia, gratuluję efektów diety. Sama też biorę się za siebie, zero słodyczy i więcej ruchu. Problem taki, że ja lubię gotować i jeść, a M nie pomaga w diecie, prosi żebym to czy tamto ugotowała. Do kolejnej IUI nie podchodzę, bo nie widzę sensu. Jeśli cztery nie wyszły to czy piąta wyjdzie? Dodatkowo moja problematyczna szyjka dochodzi. Nie chcę co miesiąc decydować się na tak silne znieczulenie. Kasia dziewczyny mają rację odwieź innego lekarza, są inne sposoby niż wycięcie macicy młodej kobiecie, to najłatwiej tak zrobić i przekreślić komuś marzenia. Asiak jak się czujesz? Napisz czy Ty miałaś robioną laparoskopię i ile zarodków Ci podali bo ja po cichutku liczę na bliźniaki po in vitro. Tak sobie z M marzymy o dwójce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Psioczka jak tam jajeczka? Ile się zapłodniło? Kiedy masz transfer? Natala ja miałam podane dwa zarodki. Nie miałam robionej wcześniej laparoskopii ani histeroskopii, tylko hsg. Wczoraj odebrałam drugą bete. Ładnie przyrasta już jest 841. Za tydzień mam wizytę w klinice to się dowiem ile mam dzidziusiów w brzuszku bo po becie nie da rady tego stwierdzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość psioszka
Asiak33 super wieści, oby tak dalej! A gdzie Ty się leczysz? Ja mam w poniedziałek punkcję, a pewnie koło czwartku transfer. Jajcory na razie ładnie wyglądają, zobaczymy w poniedziałek. Trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Asiak tak trzymaj, faktycznie po becie nie stwierdzi, moja siostra miała bardzo wysoką jeszcze przed terminem @, lekarka mówiła, że mogą być bliźniaki, a był jeden dorodny chłopak, dodam, ze ciąża naturalna, a w rodzinie nie ma bliźniaków. Psioszka, kciuki trzymam obiema rękami. Dziewczyny napiszcie ile trwa załatwianie tych papierków do in vitro? Jakie badania i koszty? Po okresie wybiorę się do lekarza i obgadam sprawę ale lubię wiedzieć wcześniej. Nie wiem jak się będzie sprawa miała z tymi moimi przeciwciałami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala, my jesteśmy w PR. Idziesz na pierwszą wizytę, dostajesz listę badań ( jeśli już ich nie posiadasz) do zrobienia i na podstawie badań i wywiadu kwalifikują Cię do programu. Później jeśli Cię zakwalifikują, to robisz resztę badań już na skierowanie i zaczynasz stymulację- kwestia jaką- czy idziesz długim protokołem czy krótkim. Na końcu punkcja, 3-4 dni oczekiwania ,transfer i 2 tygodnia później okazuje się czy się udało czy nie. Co do kosztów to jest to sprawa indywidualna każdego organizmu kobiety. Wizyty, badania, zabieg masz za darmo. Płacisz tylko za leki, które teraz też są refundowane.Z racji tego ,że mnie się ciężko stymuluje to ja zużyłam dużą dawkę- łączny koszt wraz lekami po transferze wyniósł nas ok 2200zł. To mało w porównaniu do 7tys, które zapłaciliśmy za leki w zeszłym roku bez refundacji i programu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala a dzwoniłaś do kliniki czy mają jeszcze kasę w tym roku na ivf? U mnie to poszło bardzo szybko. Poszłam z tymi badaniami co miałam takie podstawowe (ważne są chyba 6 miesięcy, moje trochę przekraczały ale mi je uznali) musiałam tylko amh zrobić. Późniejsze badania już po zakwalifikowaniu były za darmo. Miesiąc w którym robiłam badania byłam na tabletkach antykoncepcyjnych a od nowego cyklu już stymulacja i pierwsze ivf.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Dzięki dziewczyny za info. Asiak nie dzwoniłam do kliniki bo ja rozmawiałam z lekarzem to sam mi powiedział, że zanim zbiorę dokumenty to pewnie złapie nas nowy rok. Chyba nawet mi to odpowiada. Nie lubię co prawda czekać i wolę działać szybko. Ale chcę troszkę ,,odtruć" organizm po lekach, te sterydy nadszarpnęły mi odporność ciągle coś łapię. Moja i męża prace też wymaga od nas mega zaangażowania przed świętami więc opcja po Nowym Roku jest jak dla mnie najlepsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×