Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Myszka co u Ciebie przed weselem? Robiłaś test? MążjednejzWas to teraz czekają Was szaleństwa;) pamietaj też o tej drugiej owulacji ;) Masz dzielną żonę:) z resztą my kobiety jesteśmy odporne na ból ;) każda z nas medal powinna dostać;) miłego dnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamba_lala
Hej dziewczyny! Ja miałam wczoraj hsg, nie jest przyjemnością to badanie, ale do przeżycia, wszystko zależy oczywiście też od lekarzy. Dziś z mężem bierzemy się do roboty, tak mi powiedziała położna, mam nadzieję że się uda. My sie staramy o drugie dziecko (córeczka ma już 5 latek i tak nam sie zachciało...:-)) Dla pocieszenia dla dziewczyn które sie boją tego badania to powiem że skurcze porodowe są silniejsze :-) ale warte, bo o wszystkim zapomina się zaraz na drugi dzień. Pozdrówki dla wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
tekila dzieki za pamięć. testu nie robilam, bo i nie przypuszczałam by było to konieczne no i sie nie pomyliłam. @ przyszła wczoraj juz rano z tym, że cały dzień było to właściwie plamienie, brzuch nie bolał więc na weselu bawiłam sie świetnie:) teraz wszystko mnie boli ale jestem zadowolona:) kurek z @ też sie dzisiaj rozkręcił. co do @ jeszcze to coraz częściej zdarza sie, że pierwszy dzień, nawet cały, to właśnie plamienie(nieraz bolesne) a jeszcze pare lat temu to po prostu wstawałam rano i już wszystko było jasne-od razu leciało jak z kurka. nie wiem czy to normalne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia2602222
Witam Tak siedzę i czytam wasz wypowiedzi na temat tego badania HSG, ja się w sumie go nie boję ale zastanawia mnie to dlaczego lekarka powiedziała że zostanę 3 dni że niby teraz są takie procedury,jak tutaj czytam że nikt nie leżał tyle,niewiem może to dla tego że do szpitala mam 100km

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
to chyba zależy od szpitala ile dni sie w nim jest. (możne od zadłużenia??) u mnie warunek wypuszczenia byl taki ze ktoś po mnie przyjedzie i nie bede wracac sama. Ja badanie przeszłam bez większego problemu ale źle zareagowałam na znieczulenie. Przy wychodzeniu prawie zemdlałam ...ale jakos nie skłoniło to nigogo aby mnie zatrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota32
Sylwia, widocznie szpital kasy potrzebuje, bo za 3 dni zwrócą, a za 1 nie! Ja też miełam 100km, do szpitala i bardzo żałuję, że mnie nie zatrzymali tylko w ten sam dzień wyszłam, bo wracałam do domu autobusem w bólach takich jak porodowe, myślałam że się wykończe, ale jak wychodziłam ze szpitala to nic na to nie wskazywało, tylko póściła tabletka przeciwbólowa i żałowałam, ze nie leże sobie na szpitalnym łóżku, bo zastrzyk by mi dali. Każdy przechodzi HSG inaczej, ale ja bym się na pewno drugi raz nie poddała bez znieczulenia. I dziewczyny które piszą ze było normalnie, że prawie nic nie czuły - to jak miały znieczulenie to chyba oczywiste, że było OK, ale jak doktorek robił komuś HSG żywcem a miało się zatkany całkowicie jajowód to niech mi nikt nie powie, ze jest to do wyczymania, bo ja też sie staram o dziecko i zrobie dla niego wiele, ale takiego bólu bym drugi raz nie zniosła!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia2602222
No szczerze po twoim komentarzu Doroto trochę się wystraszyłam.może to z jednej strony lepiej że zostaje chociaż będę w razie czego pod opieką,ale 3 dni,masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anaisska SSuper ze ci sie udało mam nadzieję ze i mi sie uda ale u mnie nie stety mąz ma bardzo słabe wyniki...... Dlaczego robię prywatnie.....PO PIERWSZE NIKT NIE CHCIAŁ DAC MI SKIEROWANIA W GABINECIE PRYWATNYM, PO DRUGIE LEKARZ prowdzacy powiedział miz ze czas oczekiwania to pół roku a ja nie chcialam tyle czekac i balam sie robic na zywca wolałam zeby mnie uspili...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Sylwia ja też hsg mialam w 1 dzien i do domu, teraz czeka mnie histeroskopia i to właśnie na 3 dni bo wtedy szpital dostaje kase za pacjenta. ale lekarka powiedziała że wypuszczają jak tylko zaczyna sie trzecia doba więc nie jest źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
ja mialam na kase chorych... uspic mnie wprawdzie nie uspili ale znieczulenie dali ;))wg mnie wystarczajace to bylo. Rzeczywiscie jak termin pol roku to sie nie dziwię, że robisz to prywatnie bo niestety w naszym przypadku kolejna "próba" to kolejny miesiąc czekania, a i tak wystarczająco czekamy ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
a po drugie przecież to juz duże przegięcie umawiać się z półrocznym wyprzedzeniem na badanie które robi się w określonych dniach cyklu (8-10 dzien cyklu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam hsg we wrześniu i godzinę po zabiegu wyszłam ze szpitala. Godzinę bo ok tyle czekałam na opis rtg, a może nawet 40 minut. Zdążyłam iśc do barku, wypic herbatę,i jak wróciłam na oddział wzięłam wypis i sama samochodem wróciłam do domu. Znieczulenia nie miałam, wzięłam tylko proszek przeciwbólowy, mnie komletnie nic nie bolało, ani w trakcie zabiegu ani po powrocie do domu. To apropos spędzania 3 dni w szpitalu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja hsg miałam robione w sierpniu również na kasę chorych w W-wie razem z oczekiwaniem i badaniem w szpitalu byłam ok 2h nie miałam znieczulenia na wszelki wypadek miałam przy sobie tabletki przeciwbólowe moje badanie było praktycznie bezbolesne tylko podczas przepływania kontrastu odczuwałam ból jajowody drożne w jednym kontrast przepłynął z opóźnieniem. Narazie bez efektów okres opóźnia się ale nie robię sobie żadnych nadziei czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia2602222
Tak myśle może jak bym dobrze się czuła i poprosiła to może by mnie wypuścili jak dziewczyny myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Myśle, że biurokracja ostatnio jest coraz bardziej upierdliwa... bez sensu takie trzymanie w szpitalu tylko po to by nfz zapłacił za pacjenta podczas gdy w tym czasie napewno znalazło by sie kilku innych ludzi oczekujących na badania czy zabiegi:/ kuzynka męża była ponad pół roku temu na histeroskopii, miała usuwane polipy czy coś w macicy i wypuścili ja tego samego dnia-a teraz trzeba leżeć 3dni. i tak bede sie denerwować tym badaniem a nocka w szpitalu napewno mnie nie odstresuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
badanie naprawdę jeśli dadzą znieczulenie nie jest straszne!!zapewne gozej jesli robią na żywca i sa pozapychane jajowody. Zawsze mozna sie upomniec o znieczulenie a nóż sie uda, tym bardziej jesli maja trzymać 3 dni. Ewentualnie jest taka jeszcze opcja ze wychodzi sie tego samego dnia a wypis dostanie sie za dwa dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie dla staraczek czy jeżeli kontrast przepłynie z opóźnieniem czy oznacza to że jajowód został udrożniony????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kameleonl
to zależy, może tak oznaczać i wszystko być OK, ale może też oznaczać że światło tego jajowodu nadal jest małe i np. będzie wystarczające dla plemnika a nie wystarczające dla komówrki jajowej i jest wtedy zagrożenie pozamacicznej. Mi ginekolog powiedział, że jak mam owulację z tej strony co przeszedł pod ciśnieniem to inseminacji nie robimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
wieje nudą faktycznie... u mnie cisza, odliczam dni do histeroskopii . a jak Twoja żona sie czuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Właśnie wróciłam do domu po laparo. Czuje się świetnie tak też było wczoraj po samym badaniu, byłam tylko trochę śpiąca. Ale żadnych nudności, mdłości nic nie miałam po narkozie. Dziewczyna,k która miała zaraz po mnie badanie też normalnie to zniosła. A co do samego badania to zupełny odjazd. Moje pierwsze słowa po wybudzeniu to "ooo to już, fajnie było". Oczywiście trzeba uważać na brzuch teraz i trochę ciągnie ale wszystko jest do zniesienia, Wynik badania dobry, wszystko w porządku. Muszę umówić się na wizytę do mojego gina. Jak wszystko dobrze, to ciekawa jestem co dalej, bo nie sądze, aby pomogło mi to teraz zajśc w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joleczka musisz wierzyc, ze laparo Ci pomoze :) teraz jajniki powinny zaczac normalnie pracowac:) powodzenia zycze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia2602222
Witajcie ponownie, Wczoraj wróciłam ze szpitala na szczęście nie byłam długo tylko jedną dobę, badanie szczerze to koszmar,na początku nie było zle,ale nie wiem czemu kontrast ze mnie się wylewał dwa razy i lekarz zaczął już się denerwować bo do tego maszyna się jeszcze zawiesiła ale pózniej wyciągnął mi cały odsprzęt i wsadził nowy jeszcze raz to wtedy już było gorzej, dopiero przy 3 podejściu udało się wcisnąć ten kontrast wtedy to był ból aż się cała trzęsłam i wyłam z bólu. Lekarz powiedział że wszystko ok że są drożne ale zastanawia mnie fakt dlaczego ten kontrast wylatywał sam od siebie, obejrzałam zdjęcie na płycie i z jednej strony jest na biało zaznaczony jajowód ale z drugiej tylko na kawałku i teraz niewiem co mam myśleć nie mogę tego jakoś poukładać. Krwawiłam tylko leciutko,dzisiaj już nie no i napisze wam szczerze że zaczeliśmy z mężem produkcję hehe ale co mnie zdziwiło to to że zawsze po tym wszystko ze mnie wylatywało jak wstałam a dzisiaj wstałam a tu nic,rozmawiałam z moją lekarką przez tel i powiedziała że jak są drożne to się starać. Wiem że się strasznie rozpisałam ale nie da się tego opisać wszystkiego w dwóch słowach,mam do was prośbę napiszcie mi co o tym wszystkim myślicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
a przypadkiem nie miałaś zapchanych jajowodów??/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia2602222
no mi tak się wydaje ale lekarz tylko powiedział że jest ok że są drożne na wypisie też pisze że są drożne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Sylwia najlepiej to zdjęcie skonsultowac ze swoim gin, mi dokładnie wytłumaczyla że sa drożne i jak wylewał sie kontrast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwia2602222
No ona mi tylko powiedziała ze jak nie zajdę przez 3 miesiące to wtedy mam się pojawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcia 87
Hej dziewczyny podczytuje wasze posty i jestem troche przestraszona ja na badanie ide 13-ego grudnia jak mam sie przygotowac do tego badania, bo jak sie rejstrowalam to powiedziano mi ze mam zjesc sniadanie normalnie i na 8.30 siedziec przy gabinecie ginekologicznym i zrobia mi badanie na czystosc pochwy po czym wezma na badanie.Badanie mam w szpitalu Bizielu w Bydgoszczy moze ktoras z dziewczyn miala tam robione badanie.Mam nadzieje ze nie zostawia mnie w szpitalu bo nic o tym nie wspomniala i czy dostane znieczulenie bo raczej nie jestem odporna na bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×