Badanie HSG drożność jajowodów

Dziękuję za odpowiedzi :) ciekawa jestem jak to będzie u mnie, doktor coś wspominał, ze mam dużą rezerwę jajnikową i możemy mieć więcej jajeczek niż byśmy chcieli. Rozumiem ,że klasa A jest najlepsza?

MammaOla jak masz dużą rezerwę to powinnaś się łatwo stymulować. Jak jest za dużo jajeczek to też nie zawsze dobrze bo nie wszystkie dojrzewają i może dojść do hiperstymulacji. Jak jesteś z rządowego programu to i tak tylko 6 zapłodnią. Na tej stronie możesz poczytać o klasyfikacji zarodków http://www.invitro24.com/ocena-morfologii-zarodka-w-stadium-blastocysty/

Nie, nie idę programem rządowym, robimy prywatnie.

Asiak33: hej...nie pisalam gdyz dopiero wczoraj wrocilam ze szpitala. Przezylam koszmar, narazie sytuaca opanowana. 2 tyg temu wyladowalam z bolami krzyza, no i okazalo sie ze to skurcze ; ( takze placz,nerwy i strach. Na ktg skurcze...7 kroplowek fenoterolu, relanium i tabletki. Zalozyli mi pessar bo szyjka od skurczy sie skracala...ale to kropla w morzu... bo przed tym wszystkim dostalam infekcji pochwy od luteiny i bralam macmirror. Teraz mam tylko lezec a tu dopiero poczatek 27tyg :( od samego poczatku pod gorke z tą ciążą. Oczywiscie walcze dla maleństwa...jego kopniaczki daja mi siłę i nadzieję. Takze walcze by kazdy dzien przetrwac i byc dobrej mysli ze wszystko dobrze się skończy.

Brunia dużo zdrowia, siły cierpliwości. Musimy walczyć! Dalej leżysz w szpitalu?

Brunia wszystko będzie dobrze!!! Zaciskaj nogi i dużo odpoczywaj. Masz krążek to na pewno pomoże. Musisz wytrzymać chociaż do 32tc a najlepiej do końca tego Ci życzę. U mnie dziś zaczynamy malowanie. Sajgon w całym domu. Netia czy ty jesteś już po???

Od poniedzialku w domu leze...ale plecy daja juz znac ze nie chca lezec...trzeba to wytrzymac....teraz tylko tv i internet...i wiara

Cześć dziewczyny, Asiak tylko się nie forsuj przy malowaniu. Brunia leż spokojnie dasz radę, jeszcze troszkę i będzie po wszystkim, a wtedy już sobie nie poleżysz. Netaia co u Ciebie? U mnie jak na razie cisza, łykam tab anty, mają okropne skutki uboczne ale dam radę, czekam na wynik cytologii, mam nadzieję, że będzie dobry bo ta moja szyjka taka zmaltretowana, że jak nic się w niej nie zalęgło to będzie cud.

Brunia trzymaj sie Kochana!!! ja też 2/3ciązy przeleżałam, najpierw krwawienia i plamienia, potem od 26tyg. skurcze i garście tabletek. Oby do 35tyg. jak mówią,wtedy płucka są juz w miare wydolne same. mnie też dłużyło sie to leżenia a teraz chętnie bym sobie tak poleniuchowała :) Mnie pomagało przetrwać wyszywanie, robienie ciuszków na drutach, drzemka w południe obowiązkowo bo wtedy nic nie było w tv hehe :) Pozytywna energie ci przesyłam :)) Leż grzecznie, bierz leki i rozmawiajcie z maluszkiem że ma jeszcze posiedzieć troche w brzuszku :) i staraj sie nie głaskac brzucha bo ponoć to m awpływ na pojawianie sie skurczy

No w szpitalu zakazalii glaskania brzusia i od tej pory stosuje sie do tego.. ja glownie ogladam tv a mecz mam w brzuszku tak maly fika i kopie. Dzięki za slowa otuchy od was ;)

Dziewczyny ja nadal jeszcze przed punkcja. .. juz mam dosc tych zastrzyków. .. bylam na podgladzie to pecherzyki ladnie urosły, moze w czwartek juz cos sie wyjaśni. .. Wszystko dla mnie jak narazie jest jakieś dziwne :/

netia88- cierpliwości:), wszystko w swoim czasie ważne,że ładnie rosną, a to znaczy,że mogą być z tego piękne zarodeczki, czego Ci życzę:)

natia_88 powiedz mi proszę jak często musisz robić zastrzyki stymulujące? W czwartek jadę do kliniki i zaczynam stymulacje

Dziewczyny Ja juz tez zaczelam stymulacje,jeśli wszystko pójdzie jak przy pierwszej to koniec przyszłego tyg bede juz po transferze

Widzę że u Was w końcu do przodu :) Natala jak wynik cytologii? Netia ile dni już jesteś stymulowana? Dodali Ci te zastrzyki na dojrzewanie jajeczek? Ja w klinice będę 14 maja na ostatnich prenatalnych. Trzymam za Ciebie kciuki. Daj znać kiedy będziesz miała punkcję i transfer. Honi informuj nas jak postępy w stymulacji. Trzymam kciuki. Brunia jak tam maleństwo? Jak się czujesz? Psioczka a ty jak tam? Myszka a ty kiedy będziesz miała tą iui? Co u pozostałych dziewczyn? Piszcie!

MammaOla rano biorę pol gonapeptylu a wieczorem Gonal 150. Mija mi juz 3 tygodnie odkad zaczelam brac zastrzyki.. zaczelam od gonapeptylu a potem doszedl gonal

Ja też wstrzykuje gonapeptyl, co drugi dzień. Jutro będzie 8 zastrzyk i wizyta w klinice, od jutra zaczynam stymulację a punkcję mam 7 maja (chyba ,że coś ulegnie mianie)

Mam pytanie. Biorę gonapeptyl w formie zastrzyków co drugi dzień i mam go brać do pierwszego dnia stymulacji. Pierwszy dzień stymulacji jest jutro i nie wiem czy robić jutro zastrzyk czy już nie. Do kiedy przyjmowałyście ten gonapeptyl?

MammaOla ja przyjmuje go caly czas razem z Gonalem z tym ze tylko połowę (wcześniej wstrzykiwalam cały codziennie). Myślę że jak mialas go brac do czasu stymulacji gonalem to chyba juz nie powinnas brać gonapeptylu ale najlepiej przedzwonic do lekarza i się upewnić

Netia jakoś długo. Ja w 19 dc to miałam już transfer. Nic wam nie mogę doradzić bo całkiem inaczej byłam stymulowana niż wy. Mimo wszystko trzymam kciuki. Dajcie znać kiedy punkcja?

W sobotę punkcja :D

To w przyszłym tygodniu transfer :) Trzymam kciuki :)

netia to powodzenia :) Ja bylam wczoraj u lekarza i cos kiepsko tym razem ze stymulacja, mam na prawym 4 jajeczka a na lewym lekarz nic nie widzial a mam tam ogromne bole wiec moze sie gdzies pochowaly no ale gonal bralam 4 dni 150 a teraz przez 3 dni mam 175, w pn do dr na badanie i mam nadzieje ze ustalimy termin punkcji, biore juz acard wiec mam nadzieje ze sie nie wykrwawie przy punkcji a po musze brac zastrzyki w brzuch na rozrzedzenie krwi

Hej. Ja nadal leżąca ;) malenstwo ma 28tyg i wazy prawie 1300g. Także walczymy z kazdym dniem. Maluszek kopie oj kopie :) nie daje o sobie zapomnieć. Czekamy za kolejną wizytą kontrolną za tydzień. Oby wszystko dobrze się skończyło. Pozdrawiam i życzę udanych majówek.

Cześć dziewczyny, zazdroszczę Wam, że już jesteście stymulowane i szykujecie się na punkcję. U mnie trochę kicha, cytologia i pozostałe badania ok ale posiew znowu kiepski. Mam bakterię zapalenia płuc w pochwie i wcześniejsza kuracja antybiotykiem nie pomogła. Mam nowy antybiotyk i okropne skutki uboczne, mam też dalej brać tab anty aż wynik posiewu będzie ok, wtedy zacznę stymulacje. Tyle, że nie wiem kiedy to będzie, a wolne i urlop sobie zaklepałam na koniec maja. Kurczę jak pech to pech, tą bakterią to pewnie mnie w szpitalu zarazili przy HSG albo Histeroskopii bo nie miałam raczej, aż takiego spadku odporności, żeby mogła przenieść się z jelit, hemoglobinę mam na dolnej granicy ale mieszczę się w normie więc pewnie szpital.

Jestem po punkcji :) mamy 20 komóreczek :) ból jajników jest okropny, chodzenie, siedzenie a nawet lezenie sprawia mi ból ale cóż. .. trzeba to wytrzymać. Czekamy na telefon z kliniki :)

Trzymam kicuki za wszystkie stymulacje, transfery, leczenia. No i za rosnące w brzuszkach dzieciaczki:) Brunia chyba kruszynka będzie ta twoja dzidzia. Jak u nas w tym czasie Mała miałą coś ok. 1500g to dostałam nakaz zwiększenia nabiału w diecie i potem co 4tyg. na wizycie to prawie 1kg więcej dziecku przybywało-więc lekarka sie śmiała ze dziecko głodziłam :)

Hej dziewczyny! Natala szkoda że podejście do stymulacji przeciąga się w czasie ale w końcu dołączysz do dziewczyn. Netia a ty to chyba hiperke masz po takiej ilości jajeczek. Już masz jakieś informację z kliniki? Ile jajeczek się zapłodniło? Dopuszczą cię do transferu w tym miesiącu? Honi daj znać jak po wizycie. Kiedy będziesz miała punkcję? Ja też brałam zastrzyki na rozrzedzenie do 12 tc. Brunia trzymaj się :) Najważniejsze że z dzidzią ok. Ja za tydzień mam wizytę. u mnie już 30 tc. Psioczka wszystko ok?

Ja juz po wizycie, w środe rano punkcja. asiak33 pamietasz jakie zastrzyki bralas i jaka dawke?

Czesc kochane :) zaplodnilo sie 6 komorek, dwa sa klasy A. Jutro mam transfer. Strasznie sie denerwuje.. Honi idziemy prawie równo :) Powodzenia na punkcji :*