Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość Klara12
Hej dziewczyny jestem tu nowa z mężem staram sie o dziecko juz 18 miesięcy z badań wyszło wszystko ok tydzien temu miałam robione HSG i okazało sie ze miałam nie drożne jajowody teraz juz jest ok jak szybko wam sie udało zajść w ciąże po tym zabiegu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia my tez podwójnie trzymamy kciukasy :) Klara tutaj na forum po samym hsg chyba żadnej z nas sie nie udało,bo z reguły to był dopiero początek diagnostyki naszych problemów. Mam nadzieje,że Wam sie uda :) ponoc największe szanse sa w pierwszych 3-6miesiącach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia1307
Klara12 : nam sie udalo 5dni po zabiegu :) dostalam szybko owulacji i samo poszlo a tez sie poltora roku staralismy. A teraz czekam na poród. Termin za 2tyg :) bylismy w szoku że tak szybko po zabiegu sie udalo. Pamietaj tez kwestia podejscia. My sie kompletnie nie spodziewalismy tak szybkiego skutku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja teraz mam koniec owulacji musze poczekać na okres bo maz dopiero w poniedziałek przyjeżdża oby sie udało w następnym cyklu to faktycznie szybko wam poszło oby było tez tak u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia ja też trzymam kciuki :) Daj znać jaki wynik. Klara teraz jajowody drożne, owulację masz to do dzieła. Bunia juz masz wszystko przygotowane? U nas już wszystko czeka w gotowości. Ja jeszcze dziś mam wizytę u gina żeby odebrać wynik gbs. Śmiałam się że urodzę w środę ale na razie to tylko mała tańczy w brzuchu a żadnych skurczy nie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny bede działać przy następnej owulacji bo maz dotrze juz po owulacji oby sie udało bo ostatnie 3 miesiące to były przepłakane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki wynik bede miala prawdopodobnie dzisiaj kolo 16:00 lub dopiero jutro. Nie sadzilam ze tak sie będę denerwować, próbuje nie myśleć o tym ale nie potrafię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam się aż taknie stresowałam jak czekałam na wynik, wiedziałam że beta bedzie pozytywna bo dwie kreski na teście. Jak już będziesz znała wynik to od razu daj znać... czekam razem z Tobą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brunia1307
Asiak33: tak gotowe wszystko czekam za porodem :) maly sie strasznie rozciaga i przeciaga, myśle że niedlugo go zobaczymy. Juz niedlugo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie trać woli walki, nie wolno się poddać, musisz być dzielna i działać dalej :) Uda Ci się! Na każdą przychodzi pora :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję MammaOla :* trochę łez było. .. do jutra się ogarnę i pomyślimy co dalej.. mam nadzieję ze będziemy mogli od razu zacząć stymulację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojej Netia bardzo mi przykro :( ale teraz w lipcu powinny być pieniądze to od razu zaczynaj stymulację. Ja byłam u gina i powiedział że w tym tygodniu to raczej nie urodzę bo dzidzia jeszcze wysoko. No cóż kiedyś będzie musiała wyjść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia, Kochana, płacz ile zechcesz, wyduś z siebie wszystkie złe emocje a potem wstań, otrzep się, uśmiechnij i biegnij po szczęście :D <3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia tak mi przykro :( następnym razem na pewno sie uda,wierzę w to. A ja dziś dzwoniłam do gin i wynik posiewu z pochwy jest nieprawidlowy:( teraz czekam za recepta,mam nadzieję że szybko zwalcza to paskudztwo. Moja gin podejrzewala ze moje plamienia mogą być związane z jakas infekcja,dobrze chociaż ze cytologia ok więc nie rozniosła sie na szyjke macicy. Oby po leczeniu to plamienia ustalo bo mam go już serdecznie dosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczynki ze jestescie. Z nikim nie moge o tym porozmawiać bo nikt kto nie miał takiego problemu nie jest w stanie tego zrozumieć. Denerwuja mnie rady osob które nie mają pojęcia o niepłodności i nawet nie rozrozniaja inseminacji od in vitro a maja tyyyyle do powiedzenia. .. rady typu "musisz odpuścić, nie myśleć o tym a wtedy na pewno zajdziesz" doprowadzają mnie do szału. W poniedziałek mam wizytę i zobacze co z ta stymulacją.. moze usłyszę przynajmniej jedną dobrą wiadomość :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Współczuje Ci ja tez sie staram 18 miesięcy i ostatnie 3 miesiące to płakałam strasznie juz nie mogłam sobie poradzić z tym ze znowu nic teraz miałam ten zabieg zobaczymy strsznie sie boje chciałabym żeby teraz sie udało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia88 ściskam Cię mocno...strasznie mi przykro. U nas mimo wszystko robi się dwie weryfikacje, bo to różnie bywa,ale nie wiem jak Twój gin do tego podchodzi- odstawiłaś już leki? Życzę Ci dużo sił, cierpliwości i spokoju! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka przy takim wyniku odstawilam leki. Gdyby bylo cos powyzej 1.2 to bralabym dalej ale to nie ma sensu.. Klara ja staram sie juz ponad 3 lata, najgorszy czas mam juz za sobą. Starania o dziecko doprowadzily mnie do tego ze musialam brac tabletki na uspokojenie przypisane przez lekarza. Teraz jest juz dobrze, fakt... to boli za każdym razem ale wiem jak sobie z tym radzić. Dzis myślę juz o kolejnym podejściu i o wakacjach na które jade z moim mezusiem pod koniec lipca :) Ty tez musisz wierzyć ze sie uda i zrobić wszystkie badania jakie sa mozliwe.. u mnie wyszlo dopiero po 3 latach po laparoskopii co tak naprawdę jest przyczyną niepowodzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam jak Cię namawiałam do laparo :) Będzie dobrze Netia- pojedziecie na wakacje, złapiecie trochę wiatru w żagle i wrócicie z nowym nastawieniem.Nie myśl teraz o tym. A do lekarza dzwoniłaś, co mówił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość L_E_T_I
netia, bardzo Ci współczuje, trzymaj się kochana :( MamaOla gratulację dwupaku :) asiak. psioszka i reszta dziewczyn które są już na finiszu trzymam mocno kciuki za szczęśliwe porody, a zafasolkowane dbajcie o siebie :) u mnie niestety znów lipa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Witam Was wszystkie. Netia kochana wiem co czujesz i jak to boli. Tylko płacz pomaga, a po wylaniu łez wstaniesz i zawalczysz znowu jak my wszystkie. Wiem jak ciężko gdy nikt nie rozumie, mam to samo. Po negatywnej becie chciałam się poprostu wypłakać siostrom a one wmawiały mi że może to nie okres tylko plamienie a ja wiedziałam, że to @ i potrzebowałam zwykłego przytulenia. Tu na forum znalazłam 100% zrozumienia i pociechę. Mocno Cię przytulam i płaczę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
razem z Tobą, a jak otrzemy łzy to zawalczymy znowu. Asiak, Psioszka gotowe na rozpakowanie prezentów? Myszka jeśli chodzi o zły wynik posiewu to wiem jak potrafi namieszać mi podejscie do in vitro przesunął o 3 miesiące. Ty jesteś w ciąży więc leki też muszą być odpowiednio dobrane ale nie martw się będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala kiedy zaczynasz stymulacje? Wiesz juz cos? Ja dzisiaj popołudniu dostałam @ :( w poniedziałek ide na wizytę i może bede mogla zacząć od razu stymulację, bardzo na to liczę. .. nie chce czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti walczymy dalej :* Psioszka nie gadalam z lekarzem bo i tak mialam umowiona wizyte wcześniej.. wspominałaś coś o tej luteinie podjezykowej, ile ona kosztuje? Bralas ją po in vitro? Jest tak samo dobra jak lutinus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala a czemu aż tak ten zły wynik Ci wszystko przesunął? Ja mam jakieś 5nazw na wyniku i obok literka W. Ale jedno jest podkreślone i dostałam dalacin krem,aplikacja beznadziejna Mąż mi to robił,jeszcze 6razy . Musze jeszcze do gin napisac bo na wyniku mam napisane by zrobić kontrolny posiew po leczeniu ale nie wiem kiedy dokładnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Netia oby jak najszybciej udał Ci się podejść do kolejnej próby. Co do mnie to o stymulacji teraz nie myślę bo mam jeszcze dwie śnieżynki. Najpierw je zabiorę z kliniki, a potem zobaczymy oby zostały z nami to może nie będę się znowu stymulować. Jak pomyślę o tym bólu jajnika po punkcji to mam ciarki. Myszka mi cytologia wyszła dobrze, a posiew wykrył bakterie zapalenia płuc obecne w pochwie. Lekarz mówił mi, że przeniosły się one z jelit przy spadku odporności się to zdarza, ale ja nigdy nie miałam takiego spadku odporności o ekscesach seksualnych przenoszących bakterie też nie było mowy (wiecie co mam na myśli). Doczytałam, że tą bakterię często można złapać w szpitalu przy zabiegach ginekologicznych, Tego mi oczywiście lekarz nie powiedział. Myślę, że właśnie w ten sposób ją złapałam. Leczył mnie antybiotykami, najpierw zwykły antybiotyk potem starszego typu chemioterapełtyki na koniec globulko dopochwowe. Całe leczenia z kolejnymi posiewami kontrolnymi zabrały mi trzy miesiące. A Tobie myszka jakie bakterie wykrył posiew?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×