Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Gość agnessylwia
a na mojego pasowaly ubranka na 56 ale tylko przez jakis tydzien a potem na 62.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola78
no ja bym chciała żeby mi wszedł w 56 w dniu wyjścia ze szpitala bo wiecie jak jest z facetami przygotowałam wszystko na wyjście ze szpitala i to wie gdzie jest a jabym mu kazała szukać wiekszych to chociaż by miał przygotowane to tak by przywiózł inne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
karola to naszykuj w jedna torbe na 56 a w druga na 62. ja juz w 7 miesiacu sie pakowalam i torba lezala w szafie hehe:D wiem, miala swira ale wolalam byc przygotowana. na wyjscie ze szpitala te rzeczy ktore naszykowalam byly w sam raz, na styk i mialam wrazenie ze za male, bo mimo ze mial te 55cm to ubranka na 56 byly delikatnie przy male, bo na sadelko sie rozkladalo ubranko a na dlugos brakowalo hehe:D od kilku dni chodze jak struta, jestem rozwalona psychicznie, bo balam sie ciazy ale prawie jestem pewna, ze nie jestem, bo dzisiaj mam straszny bol kregoslupa i prawej pachwiny, czyli mam jajeczkowanie i juz jestem spokojniejsza. musze znalezc prace, bo to glowny powod strachu przed ciaza. jak bede pracowac to juz nie bede sie niczego bac. pozdrowionka i trzymajcie sie dzielnie dziewuszki :):):) i Wasze maluszki :) staraczki zycze powodzenia !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
hejka:) co taka cisza??? wszystkie rodzic zaczelyscie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
czesc Babeczki dobra wiadomosc: nie jestem w ciazy :) jak dzisiaj dostalam okresu to powiedzialam sobie, ze nie chce wiecej rodzic, bo okresy mam cholernie bolace: kregoslub caly, brzuch, klatka piersiowa, wymioty i omdlenia...i majac okres czuje se jakbym zaczynala rodzic, chociaz porod o 100 % bardziej bolesny (u mnie oczywiscie) a zazwyczaj jaki sie ma przebieg okresu to i taki jest porod. zazdrosze tym, ktorych nic nie boli a przynajmniej lekko. okres jest bezbolesny przy braniu tabletek antykoncepcyjnych ale wole pocierpiec niz sie truc. pozdrowionka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola78
hej ja zaczęłam 30 tc, z każdym tygodniem coraz bliżej poród i fakt że mały jeszcze siedzi to dobrze wróży że donoszę. a jeśli chodzi o poród to ja chyba należałam do szczęściar bo przy pierwszym porodzie miałam takie bóle jak niektóre laski maja przy @ więc za bardzo nie cierpiałam bo od pierwszego bólu do urodzenia dziecka minęło niecałe 3 godz, no i mam nadzieję że z drugim będzie podobnie- oczywiście to pewnie zależy też od wielkości dziecka bo córka miała 3kg i 52cm. agnesylwia skoro mówisz że dobrze że nie jesteś w ciąży to cieszę sie razem z tobą ale myślę że kiedyś będziesz chciała poczuć te kopniaki w brzuchu:):)pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia
dziewczyny przepraszam, że sie nie odzywałam ale faktycznie nie mam czasu choć mała jest raczej grzeczniutka:) urodziła się 26 września, wazyła 3890 i miała 56 cm wzrostu oraz dostała 10 punktów. niestety miałam cc bo nie było żadnego postępu porodu i do tego okazało się, że mała ma niski poziom cukru i w efekcie lezała 5 dni podłączona pod kroplówke z glukozą...wyszłyśmy ze szpitala dopiero 4 października... a teraz mam problem mamy z maluszkami pomóżcie....matwie się czy mała nie ma biegunki..karmie ją piersią i wiem, że kupka jest w tedy rzadka ale obecnie mam wrażenie, że robi ją zbyt często i do tego jest mocno wodnista koloru toffi...nie ma chyba innych objawów...nie ma temperatury...dziewczyny co myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kladia jak karmisz naturalnie to takie kupki własnie są jak najbardzej oki.są rzadkie i własnie koloru toffi u nas była kupa po każdym posiłku z jakieś 8 czy10 na dobę wiec jest u was jak najbardzej oki. gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Kladia gratuluje kochana zdrowej córeczki:) Ja laseczki zaczęłam 31 tydzień i już bym chciała mieć to za sobą, takie kopniaki jakie młody mi zapodaje to masakra jakaś. Mały mam brzuszek więc młody zajmuje każdy milimetr powierzchni, ahhh jeszcze troszkę. Buźka kochane , staraczki nasze kochane odezwijcie się!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie Kochane, kladia gratuluje z całego serduszka małego skarbusia :):) cieszę się, że jesteście już w domku, bo trochę się o Was martwiłam, ale na szczęście wszystko się dobrze skończyło. Truskaweczka, ale ten czas leci.... już jesteś w 31 tc, a ja pamiętam jak wczoraj, jak pisałaś, że odpuściłaś sobie miesiąc właśnie w którym zafasolkowałaś.... to było jakby wczoraj :) trzymam kciuki kochana :) a u mnie co.... w sumie to sobie ten miesiąc odpuściłam.... miałam iść na badania do szpitala, ale jakoś nie mam chęci... jedynie co, to brałam olej z wiesiołka do owulacji i kwas foliowy biorę cały czas.... i tyle, jakoś straciłam chęci.... męża brat się zaręczył, więc teście mi trochę odpuścili.... teraz nękają o potomstwo następną synową (przyszłą synową) :P hehe ale tak na poważnie to ja jakoś straciłam ochotę nawet na sex.... jakoś nie mam ochoty i unikam zbliżeń.... nie wiem co będzie dalej z tym wszystkim..... zobaczymy, wiem, że teraz czekam na @, bo staranek w tym miesiącu nie było.... nie liczyłam kiedy mam owulacje, po prostu jak pojawił się śluz to przestałam brać olej i tyle..... Buziaczki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
karola drugi porid pojdzie szybko :) szczesciara jestes skoro porod mialas lekki:) tak ciesze sie, ze nie jestem. dla mnie to za wczesnie. jeszcze swojego pierwszego brzdaca nie odchowalam hehe :D drugiej ciazy nie moge sie doczekac wlasnie ze wzgledu na te kopniaki i ruchy maluszka ale jeszcze troszke poczekam... kladia GRATULUJE Córeczki !!! najwazniejsze, ze jest juz zdrowa z Toba w domku:) to najwazniejszeee - byc razem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
kladia a odnosnie tych kup to Twoja mala zalatwia sie dobrze, tak jest jak karmisz tylko swoim pokarmem-to praktcznie woda i dlatego na rzadko sie zalatwia i czesto...a jak czesto to znaczy, ze zdrowa, bo wiesz, ze wszystko tak w jej organizmie dobrze dziala:przemiana materii, jelita, zoladek :) wszystko jest dobrze. ale jezeli sie martwisz to mozesz przeciez zapytac pediatry, a jak u lekrza zrobi kupke i lekarz to zobaczy to tym lepiej :) jezeli dziecko w jej wieku zrobi tylko raz kupke dziennie lub raz na dwa dni to wtedy sie trzeba martwic, no chyba ze przyjmuje zelazo, ale wtedy to sa zatwardzenia i trzeba kupic czopki glicerolowe, zeby dzieciatko sie nie meczylo i robilo normalnie kupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agnessylwia z tymi czopkami glicerynowymi też trzeba uważać bo można bardzo łatwo odzwyczaić układ dziecka od pracy i wtedy już nie załatwi się bez czopka (tak twierdzi nasza p. pediatra) ale może ona się nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kladia u mnie było inaczej.... z tymi kupkami przez 1,5 miesiąca włascieiwe nie wiedziałam o co chodzi, dopiero później trafiłam na dobrego lekarza ale było już za późno, juz tłumaczę Ja mojego karmiałm piersią i już podczas karmienia puszczaał bączki, w brzuszku mu jeżdziło, w trakcje karmienia juz leciała rzadka kupka, przerywałam karmienie i zmieniałąm pieluszke, budził się podczas zmiany i plakła,że chce jesc dawałam mu po 15 minutach znowu to samo i tak cały czas, mieszkałam sama z mężem który cały czas w pracy nie miałam mamy nikogo kto mógłby mi pomóc, posiedzieć ze mną (mieszkaliśmy w innym mieście) co się okazało, dziecko ulewało,płakał, póxniej miało krostki i bezdech trafiiśmy do szpitala, diagnoza: nietolerancja bałka krowiego, to co jadłam podczas karmienia trułam własne dziecko, nie piłam mleka, nie objadałam sie nabiałem ale nawet 1 kanapka posmarowana masłem (z szyneczką) to była masakra. Mój synek do 4 roku życia był na sojowym melku (nie mógł nawet bebilonu) i produktach bezmlecznych, nawet minimalna dawka mleka w jakims produkcie kończyła się 5 godzinnymi wymiotami. Teraz ma 7 lat i nie może nadal nic jesc co z krowa związane, kończy się katarem 2 tygodniowym, żadne lekarstwa wtedy nie pomagają żadne zyrecki itp, 2 tygodnie męczarni. Na początku zaczeło się tylko od czestych kupek i gazów... u mnie w rodzinie i męża nie ma alergików... Radziłabym na tydzień zminimalizowac produkty mleczne i sprawdzić czy to o to chodzi?? zamiast masła żólta flora albo benecol, mleko sojowe w kartonikach zwykłą albo wanilowe słodkie :) U każdego może być co innego ale lepiej sprawdzic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli dziecko się najada nie ma krostek i bolesności brzuszka to wszystko jest oki.tak jak pisałam moa robiła po każdziutkim posiłku i tak do mies.potem przez parę dni nie robiła kupy ija mus.stosować czopki rurki i stosowałam prawie 2 mies.!!! bo było tak ze brzuch twardy wzdęty a kupy brak 7dni zadne leki na nas nie działały lekarze rozkładali ręce aż kt.dnia wyczytałam o wodzie z miodem mała miała ok.5mies.i na czczo jej wciskałam parę łyków i po 3 dniach od podania kupy się nam wyregulowały były 2 dziennie.ryzykowałam z miodem bo jest alergenny ale obserwowałam mała.Miałam dużo zcęścia że je pracy jelit tymi czopkami nie rozregulowałam i tak wszystko skończyło się dobrze. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
nikawax wiem o tym co napisalac i aplikowalam mu je rzadko jak np: caly dzien nie zrobil kupy lub dwa dni. moj maly zawsze robi min 2 razy dziennie i wtedy wiem, ze wszystko jest ok. czopki musialam stosowac czasami jak leczylam go z anemii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
werys no ja nie wiedzialam, ze miod ma takie dzialanie. moj maly pil go z woda od ukonczenia 3 tygodnia. uwielbial to ale tylko do 3 miesiaca. a o miodzie dowiedzialam sie od mamy, bo nam tez jak bylismy malutcy dawala do picia. miodu nie kupowalam w sklepie, bo zawsze cos tam w skladzie mial nie odpowiedniego. kupowalam go od kobiety ktora jest pszczelarka i produkuje pod swoim nazwiskiem miod od baaardzo dlugiego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też miałam od pszczelarki i może dlatego małej nic nie było.Moja ma 23mies.i do teraz od czasu do czasu daje jej miód pić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
moj ma 10 miesiecy i pije przewaznie wode i tylko z butelki z dozownikiem lub z kubeczka. ze smoczka ja tylko mleko. miodu mu juz dawno nie kupowalam, wiec nie wiem czy by teraz pil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
STARACZKI 1) agulek79............26.........11.11...........31...... .....śląskie 2) Mila1801 .......... 23........8.06...........26...........mazowieckie 3) paula_pn...........26........04.07...........27...........wi elkopolskie 4) mycha11986 ...............8 ..........16.10 .........25.........łódzkie CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) Kladia.........39tc...17.09.2011.....dziewczynka...podkar packie 2) truskaweczka83.. 26tc......7.12.2011..chłopczyk.....wielkopolskie 3) ) olcik777......24tc.....9.12.2011....dziewczynka...małopolsk ie 4) Gosiaczek 126.....13tc.....04.01.2012.....?.......mazowieckie 5) agatu1.....7tc......24.04.2012......czlowieczek.......warm-m az 6)bubunia....16tc.....12.03.2012.....Poznań............. .Wielkopolskie ROZPAKOWANE: 1) nikawax.....18.07.2010....syn.....Kajetan ...1700-45cm nikawax......18.07.2010...córka.....Ewa......1860-46cm 2)idi1313.....07.10.2010...córcia Lenka...3100-51cm.. 3) tolanka ....25.10.2010.....syn....Szymon....3700 - 59cm 4) ewa0505...14.12.2010...syn...Wojtuś...3900-58c 5) gosiaczek90...08.02.2011...córka...Aleksandra...4250-57cm 6) madzia27100 ...30.03.2011..córka.. Nikola......3000-53cm 7)Groszek1976....1.04.2011....synek.. Franio....3820-56cm 8) Kituś....16.05.2011...... synek....Karol....3500-54 cm 9) Dzastina222..14.06.2011...synek.. Oliwier..3760-55cm 10) Agata....................................................... .... 11) kreska100..20.06.2011...córeczka...Sara.....3200-55 cm 12)nika76....24.06.2011...synek...Łukasz....3230-53cm 13)Magda130405...21.07.2011....synek...Piotr...3740-59 cm powiem tylko tyle....aktualizuje i już straciłam nadzieję............... ;( ............ koniec starań ...........mam dość..........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
kochana nie martw sie. przestan myslec o tym, ze sie staracie o dziecko, bo totez wplywa na zaplodnienie, nerwy szkodza. wyluzuj, ciesz sie sexsem, ciesz sie ukochanym a dostaniecie piekny prezent. kochanie sie tylko dla ciazy zabiera cala przyjemnosc i romantyzm. my sie staralismy i nic a jak powiedzielismy sobie trudno, ze na ciaze przyjdzie czas to po 3 miesiacach przyjemnosci zaszlam w ciaze. musisz poprostu przestac myslec o planowaniu i cieszyc sie kazda chwila - to dziala !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola78
a ja sie doklejam:) STARACZKI 1) agulek79............26.........11.11...........31...... .....śląskie 2) Mila1801 .......... 23........8.06...........26...........mazowieckie 3) paula_pn...........26........04.07...........27...........wi elkopolskie 4) mycha11986 ...............8 ..........16.10 .........25.........łódzkie CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) Kladia.........39tc...17.09.2011.....dziewczynka...podkar packie 2) truskaweczka83.. 26tc......7.12.2011..chłopczyk.....wielkopolskie 3) ) olcik777......24tc.....9.12.2011....dziewczynka...małopolsk ie 4) Gosiaczek 126.....13tc.....04.01.2012.....?.......mazowieckie 5) agatu1.....7tc......24.04.2012......czlowieczek.......warm-m az 6)bubunia....16tc.....12.03.2012.....Poznań............. .Wielkopolskie 7)karola78.31tc.25.12.2011..chłopiecmałopoloskie ROZPAKOWANE: 1) nikawax.....18.07.2010....syn.....Kajetan ...1700-45cm nikawax......18.07.2010...córka.....Ewa......1860-46cm 2)idi1313.....07.10.2010...córcia Lenka...3100-51cm.. 3) tolanka ....25.10.2010.....syn....Szymon....3700 - 59cm 4) ewa0505...14.12.2010...syn...Wojtuś...3900-58c 5) gosiaczek90...08.02.2011...córka...Aleksandra...4250-57cm 6) madzia27100 ...30.03.2011..córka.. Nikola......3000-53cm 7)Groszek1976....1.04.2011....synek.. Franio....3820-56cm 8) Kituś....16.05.2011...... synek....Karol....3500-54 cm 9) Dzastina222..14.06.2011...synek.. Oliwier..3760-55cm 10) Agata....................................................... .... 11) kreska100..20.06.2011...córeczka...Sara.....3200-55 cm 12)nika76....24.06.2011...synek...Łukasz....3230-53cm 13)Magda130405...21.07.2011....synek...Piotr...3740-59 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola78
mycha11986 nie załamuj się mojej koleżance lekarz powiedział żeby z mężem zafundowali sobie jakiś weekendowy wypad i poprostu dobrze się bawili i zapomnieli na chwile o tym że już długo się starają i wierz mi że to podziałało okazało sie że tak się rozluźnili że ciąża murowana, może dobrze by było gdybyś pomyślała o takim wypadzie we dwoje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
STARACZKI 1) agulek79............26.........11.11...........31...... .....śląskie 2) Mila1801 .......... 23........8.06...........26...........mazowieckie 3) paula_pn...........26........04.07...........27...........wi elkopolskie 4) mycha11986 ...............8 ..........16.10 .........25.........łódzkie CIĘŻARÓWECZKI Login.......tydzień ciąży.....termin porodu....płeć......województwo 1) Kladia.........39tc...17.09.2011.....dziewczynka...podkar packie 2) truskaweczka83.. 32tc......7.12.2011..chłopczyk.....wielkopolskie 3) ) olcik777......24tc.....9.12.2011....dziewczynka...małopolsk ie 4) Gosiaczek 126.....13tc.....04.01.2012.....?.......mazowieckie 5) agatu1.....7tc......24.04.2012......czlowieczek.......warm-m az 6)bubunia....16tc.....12.03.2012.....Poznań............. .Wielkopolskie ROZPAKOWANE: 1) nikawax.....18.07.2010....syn.....Kajetan ...1700-45cm nikawax......18.07.2010...córka.....Ewa......1860-46cm 2)idi1313.....07.10.2010...córcia Lenka...3100-51cm.. 3) tolanka ....25.10.2010.....syn....Szymon....3700 - 59cm 4) ewa0505...14.12.2010...syn...Wojtuś...3900-58c 5) gosiaczek90...08.02.2011...córka...Aleksandra...4250-57cm 6) madzia27100 ...30.03.2011..córka.. Nikola......3000-53cm 7)Groszek1976....1.04.2011....synek.. Franio....3820-56cm 8) Kituś....16.05.2011...... synek....Karol....3500-54 cm 9) Dzastina222..14.06.2011...synek.. Oliwier..3760-55cm 10) Agata....................................................... .... 11) kreska100..20.06.2011...córeczka...Sara.....3200-55 cm 12)nika76....24.06.2011...synek...Łukasz....3230-53cm 13)Magda130405...21.07.2011....synek...Piotr...3740-59 cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
mycha karola dobrze mowi :) relax, wypoczynek i przyjemnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdusiab
Hej Dziewczyny! Staramy się o dzidziusia. Dziś mam 25dc i jestem jakieś 7-8 dni od owulacji i ewentualnego poczęcia. Dziś robiłam betę i wyszła negatywnie. Czy jest szansa, że za wcześnie na to badanie? Czy myślicie że jest szansa że jeszcze nie wykazała ciąży? Dajcie znać, proszę - tak bardzo na to liczę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość truskaweczka83
Mycha słoneczko głowa do góry przyjdzie pora na ciebie uwierz mi, ale nie możesz kochana się załamywać musisz wrzucić na "luz" wiem że łatwo powiedzieć ale spróbuj trzymam kciuki:) magdusiab bete najlepiej robić 10-14 dni po domniemanym zapłodnieniu więc może rzeczywiście za wcześnie zrobiłaś to badanie, poczekaj do @ i wtedy leć kochana na betkę albo po teściora:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki siedząc w pracy przeczytalam wasze forum od 1 do ostatniej strony podziwiam wasze zaangażowanie i wytrwalosc. Ostatnia @ miałam 21.09 i cykle trwają 28-29 dni a w tym miesiącu mieliśmy starania dopiero 1 raz. Dzis jest 28 dc i narazie cisza tylko brzuch mnie troche kłuje i w pachwinach. Miałam do piątku wytrzymać lecz nie dałam rady dzis z rana poszłam na betę i o 15 bd dzwonila po wyniki jestem ciekawa czy mam fasolkę juz sie doczekać nie moge mam nadzieje ze sie udało a jeśli nie to trudno zacznę starania kolejne po skończonej @ bo nigdy mi sie nie spóźnia choć ostatnio 4 cykle z rzędu miałam co 28 dni. Moze jakas nadzieja jest. No cóż czekam do 15. Mysle ze przyjmiecie mnie do swojego grona. :-) jeśli chcecie napisze wam wynik bety jak odbiorę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzwonilam do lab niestety w ciazy nie jestem :-( napiszcie jak to jest z dniami płodnymi kochaliśmy sie codziennie w dni płodne i nawet teoretycznie niepłodne i tak całkiem nic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×