Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka_grubaska

Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

Polecane posty

Gość Pancerna Elżbietka
5220229, zazwyczaj siedze na niewidocznym :) Już chciałam ten budyń zrobić, ale na moje szczęście mleka nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry śliczne:) Wybaczcie, że wczoraj nie pisałam, ale była u mnie moja najukochańsza cioteczna Siostra, młdosza ode mnie ale strasznie fajna, a wieczorem kafeteria się nie chciała załadować :( Ale teraz jestem i to chyba moja kolej opowiadania o sobie:) Więc mam na imię Agnieszka, na drugie Ewa, mam 18 lat, zodiakalny wodnik, więc..... marzyciel i artystyczna dusza, ale uparta jak cholera;) Skończyłam właśnie ogólniaka. Co do wyników egzaminu Kochane, to wiem narazie tyle, że kwalfikuje sie na wieczorową iberystykę na UW:) Mam jeszcze nadzieje na dzienną romanistykę, ale to dziś bedzie lista w internecie. O mnie ciąg dalszy... Jestem dość muzykalna, gram, śpiewam, kocham języki obce a zwłaszcza francuski. Mieszkam z moimi cudownymi Dziadkami w Warszawie:) Mam rybki i miałam chomika, ale i zdechł:( Co do wyglądu, to obecnie jestem z niego zadowolona, choć chcę jeszcze trochę schudnąć. Jestem średniego wzrostu farbowaną blondynką ze średniej długości włosami (miałam do niedawna bardzo długie, ciemny blond, ale troche obcięłam i przefarbowałam:)). Mam zielone oczy ( w dowodzie szare, hihi) i noszę okularki. Z charakteru jestem...hmm, lojalna w stosunku do przyjaciół, szczera, nie jestem specjalnie mściwa, choć niektórym sie należy, wrrr, uparta, zawzięta i czasem przesadzam, znaczy za bardzo biorę sobie pewne rzeczy do serca:) Ale się rozpisałam:) I podam mój numerek gg, to może bedziecie chciały pogadać;) 3092738 Elu, ale jakbyś miała mleko, to i tak od jednego budyniu nic by sie wielkiego nie stało;) grunt, żeby sie nie rzucić na lodówkę. Buziaki:) p.s. Witam Zawstydzoną, i nie uciekaj od nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Dzień doberek :) Coraz milej się tu u nas robi!! Agnes już Cie dodałam do listy na gg, mój nr znajdziesz tutaj :) a co do tego budyniu- nie zrobiłam go, ale popełniłam gorsze przestępstwo!! mianowicie jadłam gofry :( mama kazała mi zrobić no i tak siedząć godzine nad tą gofrownicą nie mogłam się oprzeć pokusie! a to już była jkas 20 godzina! dziś za kare jeszcze nic nie jadłam :) Udanego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elu, ja również mam Cię juz na liście :) A co do tych gofrów to się tak bardzo nie przejmuj. Stało się, trudno, ale nie powinnas sie chyba karać brakiem śniadania, bo sniadanie jest najwazniejsze dla prawidlowej przemiany materii. Głowa do góry, Kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej, dziewczynki. ja tez pozwolilam sobie was dodac do listy na gg... dzis mam ostatni dzien dietki..ostatni...jeszcze troche, juz jestem slaba i nie daje rade, ale jeszcze tylko kilka godzin, i jutro z rana sie zwaze i wam sie pochwale...tyle ze dopiero we wtorek, bo jutro wyjezdzam i nie bede miala dostepu do neta, Elu, nie przejmuj sie gofrem, i Aga ma racje, sniadanie najwazniejsze!!! Jolku---> jak ty tam??? zycze milego dnia, konca tygodnia, i do zobaczenia, mam nadzieje ze jutro waga bedzie nizsza niz te moje 83....mam nadzieje ze sie pochwale wam we wtorek :) buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękna mniejgrubasko, gratuluje wytrwałości!! Na pewno ważysz już mniej! Dziewczyny Kochane moje, dostałam sie na dzienną romanistyke na Uniwersytecie Warszawskim!!!!! normalnie nie wierze!!!!! Buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza
hej wszystkim. ja juz wiele razy próbowałam schudnąć ale nie mam motywacji. a jak patrzę w lusterko to mnie zbiera na torsje. od dzisiaj koniec! nie ma grubasa! zaczynam od początku! mogę liczyc na wasze wsparcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
Agus---> gratuluje!!!!! jestem z ciebie dumna!!!!!!!!!!! starsza--> na nasze wsparcie zawsze mozna liczyc, witamy w naszym domku :) powodzenia buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
starsza, jesteśmy do Twojej dyspozycji :) fajnie, że jest nas coraz więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikam24
witam! ostatnio zostałam zaproszenie na ślub do koleżanki. chciałam kupić coś fajnego, na mnie i nie drogiego. okazało się, że: nie mieszczę się w rozmiar 44.koszmar. więc chciałabym zmieścić sie w 44, albo nawet 42. mam 24 lata, 175 cm,85 kg- cel-10 kg mniej!!!!!!!!!!!!!!!! nie mam żadnego wsparcia, jeżeli chodzi o odchudzanie. może z wami będzie mi lżej. staram się nie słodzić,nie używać soli, nie jeść słodkiego, nie jeść wogóle. piję czerwoną herbatę, jestem coraz bardziej załamana. może mój problem polega na tym, że nie ćwiczę. jakiś rok temu, byłam na diecie 1200 kcal, liczyłam skrupulatnie kalorie, wymachiwałam nogami, dało to minus 2 kg plus 4 następne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
nikam24---> witam cie u nas, tu zawsze mozesz liczyc na wsparcie...widze ze masz podobne do mnie wymiary, ja mam 177 cm wzrostu i waze 83, kiedys sporo wiecej, dzis mam ostatni dzien amerykanskiej, licze na te pare kilo mniej, potem troche odetchne i mam zamiar wystartowac z kapusciana- moze dolaczysz? pozatym cwiczenia sa bardzo wazne, ja cwicze z osobistym trenerem, ktory bardzo sie skupia na budowaniu moich miesni.milo nam ze do nas zawitalas i mam nadzieje ze zostaniesz!!!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikam24
szczerze?! dużo słyszę o różnych dietach , właśnie teraz mam zamiar poczytać o nich, bo wstyd się przyznać, ale czuje sie troche zacofana,błeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane:) piękna mniejgrubasko---jak ja Cię podziwiam za wytrwałość, normalnie dla mnie jesteś wzorem do naśladowania! Brawo! Jak się dziś czujesz?? Jutro już koniec dietki. Zdaję sobie sprawe, że mi jest łatwiej, bo jem normalne śniadania, ale też nie jest kolorowo, bo mam dość jajek w tej diecie i generalnie jestem słaba. Ściskam mocno!!! Do kapuścianej się przyłączę, bo razemraźniej, a może następną będzie kopenhaska? Co Ty na to Kochana? agnes1987-----miło mi Cię bliżej poznać i gratuluję Ci bardzo mocno dostania się na wymarzone studia, jesteś mądra dziewczynka. Buźka dla Ciebie!!! Cieszę się razem z Tobą z dobrej nowiny:) Pancerna Elżbietko----fajnie mi się z Tobą rozmawia. A dziś jak Cię złapię na gg, to okrzyczę za tego goferka, Ty niedobrutka:):):) Jutro będę robiła soczek z jabłuszek w sokowirówce, tej mojej extra przedwojennej machinie:):):) starsza----na Nas zawsze możesz liczyć:) Witaj:):):) nikam24 ----głowa do góry, dasz radę! Fajnie, że do nas wpadłaś. Dziewczyny już jej nie wypuścimy, co nie??? Dziś jestem strasznie zabiegana i dopiero zdołałam na chwilkę usiąść. W końcu pozałatwiałam sprawy w pko i urzedzie miasta, jakieś opłaty za grunt, zlecenia stałe itd- matko, jak ja nienawidzę biurokracji:( Zupełnie nie znam się na tym wszystkim! U mnie w rodzinie, to chyba powierzę te obowiązki mężowi, jak kiedykolwiek wyjdę za mąż:)hehehe A to mój numer gg, jakby któraś z Was dziewczynki miała ochotę pogadulać, zazwyczaj kryję się pod niewidocznym;) 3626326 Uciekam, ale jeszcze oczywiście zajrzę. teraz poszukam sobie znowu jakiegoś zajecia, ażeby nie skupiać się na moim głodzie:) Buźka wielka!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Witam o bardzo wczesnym poranku!!!!!!!! :):):) Za 3 godziny będę siedzieć na tym przeszkoleniu i normalnie spać nie mogę taki jakiś mnie stres złapał!! a jak jeszcze pomyślę o tym szefunciu i jego pracownikach to już wogóle brzuch mi boli :D w co ja się ubiore!!!!!!!!!!!! hehehehe :D Jolku zaraz idę pod prysznic i będę się chyba szorować tą oliwką z cukrem -tak jak mówiłaś :) mi z Tobą również bardzo sympatycznie się gawędzi na gg :) Nikam fajnie że do nas zawitałaś :) ja mam taki sam problem jak Ty jeśli chodzi o ćwiczenie, kilogramy umiem zgubić, ale ćwiczenie??? jeśli już bym je robiła to z uczuciem, że to za kare! najchętniej zapisałabym się na siłownie, ale nie mam z kim, latem zawsze są fajne promocje, tyle że sama tam nie pójde bo będe się krępować wsród tych wszystkich umieśnionych ludków :) także moje Drogie!! jeśli któraś chcę zapisać się ze mną na siłownie, może też saune od czasu do czasu to ja bardzo chętnie :) Piękna mniejgrubasko- dotrwałaś do końca amerykańskiej! gratuluje :) jestem ciekawa co tam Twoja waga pokaze- mam nadzieje, że będziesz zadowolona z efeku :) a co do diety kapuścianej to mogłabym się przyłączyć, choć tak do końca nie jestem co do niej przekonana, bo byłam na niej już ponad rok temu, stosowałam ją przez o ile dobrze pamiętam 2 tygodnie i skutki wcale nie były rewelacjne :( z tym że moja delikatnie się różniła od tej na którą podałaś link! no ale wiadomo, na każdego działa co innego :) ja najbardziej polecam tą Kopenhaską, ale pomimo nie napadania na lodówke, a po godz 19-20 już praktycznie nic nie jedzenia widzę że troszkę mi wróciło :> no ale jest w tym moja wina i dziś idę po worek jabłek, będe gotować sobie kompot beż cukru, bo takiego sprzętu jak Jolek to niestety nie posiadam :) sprawie sobie też świerze owoce (ananas, arbuz) i postaram się żeby to dominowało w moim jadłospisie przez najbliższe dni :) No i znów Ela się rozpisała! jak gadam zadużo to krzyczcie na mnie żebym przestała :) ja się nie obraże :) a teraz idę się szykować bo mam niecałe 2 godzinki do wyjścia i spotkania ze słodkim szefunciem :D Odezwę się po powrocie! 3majcie za mnie kciuki żeby mnie te chude konkurentki nie pokonały :) Miłego dnia !!!! Buziaki Elaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was kochane!! Jak tu miło się zrobiło, ho ho :) Też muszę zrzucić parę kilo, znalazłam motywację nie wiem skąd i wzięłam się do roboty. Jestem dziś na 4. dniu Kopenhaskiej. Baaardzo ciężko wytrzymać. Tylko myśl o całym kurczaku mnie podnosi na duchu. Widzę, że znajdę pokrewne dusze w odchudzaniu. Może się wreszcie zmobillizuję i zapiszę ponownie na siłwonię i aerobik... Będę wpadać tu do Was często - a szczególnie, aby podzielić się sugestiami dietowymi. Buziaki!! Azulena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!:) Jak ja się ciesze! Wróciłam właśnie z Uniwerka, złożyłam mature i wszystkie potrzebne dokumenty i wreszcie mam wakacje :) Jolek, już Cię dodałam do listy na gg :D mój numerek podaje jeszcze raz, jak komus sie nie chce szukać;) 3092738 często jestem na niewidocznym ;) Elu, trzymam moooooocno kciuki za Ciebie, wszystko na pewno pójdzie świetnie! :) Azulena, miło mi Cię poznać. Oj dziewczyny moje Kochane, ja dziś miałam małego kryzysa. Tak mi się zachciało nażreć, dosłownie nażreć, tak jak kiedyś iść do sklepu, kupić dużo za dużo niezdrowych rzeczy, zjeść i zwrócić, rany .... Ale się powstrzymałam, Boże chroń mnie przed takimi myslami ... W ogóle czuję sie dzis jakaś gruba. Cóż, czasem tak chyba jest. Buziaki dla Was :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam cieplutko, Agnes!! Dziś mam w diecie: jajko, serek wiejski, owoce=kompocik i kilka szklanek jogurtu. Nie jest źle i jakoś się trzymam. Dziś kupiłam na dodatek wyciągi z zielonej herbaty, pomarańczy , pokrzywy i czegośtam jeszcze, w tabletkach. Ogólnie lubiłam kiedyś zabawy ziołami,a teraz jestem zbyt leniwa, żeby samodzielnie robić tysiące naparów ;) Jestem PO etapie zamęczania się wyrzutami sumienia. Mam za sobą błędne koło: było mi źle, bo nie mogłam utrzymać żadnej diety, więc ze złości zajadałam to McDonaldami i fastfoodami, pojawiało się poczucie winy, które znowu musiałam pożreć itp. Typowe :/ Tym razem już tak nie będzie!! Nie dam się!! Zaczęłam od Kopenhaskiej, to mnie zmotywuje. Będę ćwiczyć i brać na noc białko (bez tego dwa lata temu chudłam tylko z mięśni, a tłuszczyk dalej był). Acha, i jeszcze jedno. Jak ktoś się obżerał tak jak ja niedawno, sam zauważy, że na diecie można wiele zaoszczędzić. Zamiast wydawać kasę na tysiące pustych kcal w knajpach itp. chcę zrobić sobie system motywacyjny na własny użytek. Za każde 10 dni dobrego odżywiania (z dietką lub po prostu normalnego w granicach normy) kupię sobie jakiś prezent:) W ten sposób sama siebie będę rozpieszczać :)) Chyba trochę chaotyczna ta moja wypowiedź. Jedno jest pewne: pozdrawiam Was dziewuszki kochane!! W grupie raźniej! PS.Macie jakieś doświadczenia z Kopenhską? Wiem, że szał na nią panował kilka lat temu, ale taki mam refleks ;) Czy to El zakończyła tą dietkę? Czytałam wszystkie posty i mi się pomieszało:) azulena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza
hej dziewczyny! ja dzisiaj zjadłam jak narazie jogurcik jogobella z muesli i bułeczkę pełnoziarnistą, ale wogole nie jestem głodna! wiem że muszę zjeść obiad bo mam zamiar jeśc conajmniej 3 posiłki. planuje sałatkę z papryki. pomidorka, ogóreczka, cebulki i czosnku, łyz oliwki i załatwoine! mniam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość starsza
zapomniałam dodać że poćwiczę sobie z Cindy craufort czy jakoś tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej dziewczyny!!!! co tutaj tak cicho??? mialam jechac ale nie pojechalam...w sumie nawet sie ciesze - kocham wroclaw i dobrze mi tu ;) wiec nie bedzie spokoju bo powrocilam by pilnowac was, moje kochane!!!! jak tam zasady??? trzymamy sie?? wszystkich 3?? czy z rana wam sie nie chce tanczyc??? jak ktos tego nie robi, to od jutra ma robic, bo inaczej....... Jolku--> jak ty tam?? zyjesz?? wazylas sie moze? bo ja nie mam odwagi wejsc na wage....pozniej, moze za pare dni.ale ogolnie samopoczucie mam bomba, nie chce mi sie jesc za bardzo...no moze czasem czekolada mi sie sni ;)dzieki ci za to ze jestes!!!! z kopenhadzkiej i kapuscianej, to chyba wole kapusciana, bo ja pracuje i z kopenhaska nie dam rady...i za duzo tam jest rzeczy ktorych nie lubie. to moze jednak kapusciana, co? albo mam pomysl...jesli chcesz kopenhadzka, to w sumie ona trwa 13 dni a moja 14, wiec razem mozemy ale rozne...jak wolisz? starsza---> tutaj kazda z dziewczyn sie przedstawila ladnie, to moze ty tez powiesz nam wiecej o sobie? super ze jestes z nami,a cwiczenia cindy crawford sa rewelacyjne i naprawde szybko widac rezultaty cwiczen. Elu---> jak tam szkolenie?? jak szefus??a o co chodzi z tym szorowaniem sie oliwa z cukrem..chyba cos przegapilam..... podaje moj numer gg 2474224 - milo mi bedzie z wami pogadac, ja zawsze jestem dostepna, ale nie zawsze w pracy moge gadac, ale z wami to znajde chwilunie :) azulena--->tu sa same pokrewne duze w odchudzaniu, witamy - trzymam kciuki za ciebie.a podaj nam wage, wzrost i takie tam, no i cos wiecej o sobie! Agus--> chyba powinnas sobie zmienic nick na Agnes studentka ;) ...ale super ze sie powstrzymalas.....myslec sobie mozesz, tylko bron Boze tak nie rob- jestem z ciebie dumna pozdrawiam wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche podlamana
Witam Was wszystkie, to znowu ja, nie mialam dostepu do neta ale teraz juz nie bede miala z tym problemow wiec bede bardzo czesto:) poczytalam Wasze wszystkie rozmowki i mysle ze fajne z Was babeczki, dazycie do tego do czego ja zaczynam od jutra!!!! Zakupilam sobie dietke cambridge i wlasnie od jutra chce ja rozpaczac, nie macie wrecz pojecia jak bardzo sie tego obawiam, tzn tego czy wytrzymam ale tak bardzo tego pragne, naprawde zle sie czuje w sobie, dzis jeszcze troszke sobie pofolgowalam ale juz od jutra koniec trzy torebki dietki dziennie, licze po cichu na Wasze wsparcie. Agnes Tobie wielkie gratulacje jako swiezo upieczonej studentce:) ja juz jestem po tzn obronilam sie w marcu tazke moge powiedziec ze wiele przed Toba, ja skonczylam administracje no i od trzech latek juz pracujem ladnie, a teraz chce ladnie wygladac dodatkowo. Ok rozpisalam sie troche, jeszcze raz trzymajcie za mnie kciuki wszystkie laseczki Ty Agnes, Ty Jolku i Ty piekna mniejgrubasko, Pancerna Elzbietko i wszystkie dziewczynki wypowiadajace sie na tym forum. Caluje Was goraco i tez zycze wytrwalosci!!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piękna mniejgrubasko, ja również jestem z Ciebie dumna:) kurcze, tak super się trzymasz, a ja od dwóch dni mam coraz częściej bulimiczne ciągoty :( czy z tego się nigdy nie wychodzi?? Jak alkoholizm! Wiem, że nie mogę zrobić tego raz, bo jak zrobię raz, to będę robić ciągle,a nie wymiotuje już ponad półtora miesiąca i nie chce zmarnować :( Ale dosyć smutów:P Już wchodzą mi na moją tłustą d**** spodnie, w których ostatnio chodziłam 5 lat temu :D tylko jeszcze sie w pasie nie dopinają, ale to kwestia 2 kg. Więc się cieszę. Zaraz danone activia, czerwona herbatka,a potem ćwiczonka. A jutro solarium, mrrau, hehe i chyba na jakies zakupy pójde. Azulena ma rację, że sie fajnie oszczędza jak się nie obżera, zwłaszcza jak sie kiedyś tak jak ja wydawało mnóstwo kasy na kompulsy. Więc chyba się też jakoś \"rozpieszczę\" jutro, żeby mnie nie kusiły chipsy,czekolady i inne słodycze. Elu, wybrałabym się na saunę, albo siłkę, ale tak samej to faktycznie głupio:( a nie pójde przecie z kumpelą, która ma 175cm i 55kg =/ bo bym sie zdołowała po maksie. Jedno mnie martwi, że sie uzależniłam od senesu =/ I dlatego zważe sie dopiero jak sie przeczyszcze. Ehh, sie rozpisałam o nieciekawych rzeczach. Ale dumna z Was jestem baaardzo, bo jesteście ogromnie dzielne! :) Buźka! p.s. Piękna mniejgrubasko, mam Cię juz na liście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche podłamana---- dzięki za gratulacje:) Masz szczęście, bo ja właśnie niedawno cambridge skonczyłam, wiec bede Cię wspierać \"ręcami i nogami\" ;) Dasz rade, jak ja dałam to Ty też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche podłamana---- dzięki za gratulacje:) Masz szczęście, bo ja właśnie niedawno cambridge skonczyłam, wiec bede Cię wspierać \"ręcami i nogami\" ;) Dasz rade, jak ja dałam to Ty też:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ... jestem do d**** ... Nazarłam sie jak świnia i nawet nie umiałam tego zwrócić! :( A już 4 tygodnie nie miałam kompulsów :( I wszystko schrzaniłam :( Ale zaraz sie przeczyszcze ... Ehhh. ZAWALIŁAM. Ja chyba nigdy nie bede normalna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
Agus----> jestem z toba, ty jestes dzielna dziewczynka i ja ciebie podziwiam, naprawde, to ze sie najadlas, to nic, kazdemu sie zdarza, nie musisz sie przeczyszczac ani tego zwracac, trudno sie mowi, lepiej pocwiczyc, albo jutro zrobic ostrzejsza dietke.nie martw sie, bedzie dobrze, jestes jak najbardziej normalna...myslisz ze mi sie nie zdarza zjesc cala tabliczke czekolady, albo 2 obiady na raz??? kazdemu sie to zdarza, tym bardziej jak sie jest na diecie, to czasem czlowiek nie wytrzymuje...nie martw sie...glowa do gory!!!! ja w ciebie wierze..sciskam cie mocno, wysylam ci cala moja pozytywna energie i buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję ... Kochana jesteś. W ogóle nie wiem co bym bez Was zrobiła... Masz rację, poćwiczę zaraz, ale nie dam rady spalic nawet połowy tego co wciągnęłam =/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! AGNES - skąd ja to znam? To głód prawie narkotyczny, a w każdym razie ogrooomny. Jak dopada, to nic Cię nie powstrzyma, tym bardziej, że to nie jest używka zakazana. Ktoś kiedyś powiedział mi, że to normalne - jak się jest na diecie, to czasami łapie wilczy głód. Po prostu. To był moment, kiedy kompulsy przestały wyglądać tak demonicznie ;) Znam też wszystkie laxantie (przeczyszczacze). Ale przestałam je brać, jak zobaczyłam, ile musi łykać tablet i mikstur moja koleżanka, żeby się wypróżnić w ogóle (to też długa i nieprzyjemna opowieść, nie?). Zresztą, w ed wpadają tylko impulsywne, energiczne , a przez to niecierpliwe osóbki :) Ale mam nadzieję, że w naszej kafeterii nastąpi całkowite oddemonizowanie ;) Podejdziemy do tego normalnie: jak dieta, to i głód. I nic w tym dziwnego :) I jeszcze jedno- napad miałaś dzisiaj, więc zrób wszystko,aby nie mieć go jutro!! Jak 4 tygodnie nie miałaś, to jeden dzień przebolejesz, musisz, słyszysz!!!! Skąd Wy macie tyle samozaparcia, zeby ćwiczyć w domu? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×