Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka_grubaska

Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

Polecane posty

To znowu ja🖐️ Śniadania do tej pory nie zjadłam, bo leń był za wielki, abym zmusiła się do pójścia do sklepu, a wiadomo, że trochę ruchu na pewno by mi nie zaszkodziło. No nic ze śniadania nici, chociaż to najważniejszy posiłek dnia. Czas pomyśleć o obiedzie, Perła poszła na zakupy. piękna mniejgrubasko----ja będę we wrześniu, albo jakoś pod koniec wakacji we Wrocławiu, bo będę szukała jakiejś kreacji na te weseliska, więc wtedy poinfurmuję Cię o przyjeździe i wyskoczymy na kawusię:) Kochanie, ja już widzę jaka Ty będziesz laska po niedzieli, bo tyle wyrzeczeń na pewno zaowocuje. Ja nadal trzymam kciuki za twoją silną wolę. Co do tej dietki kapuścianej, to powiedz tylko kiedy, bo ja jednak wolę tą dietkę co Ty, bo z Tobą mi raźniej i bardziej mnie motywujesz:) Sciskam Cię mocniutko:) azulena----ja też gotuję mojej Perle i wiesz....w tym jednak coś jest, że jak człowiek gotuje drugiej osobie, to potem sam na to nie ma ochoty, bo nawdycha i nawącha się tych zapaszków i jest poniekąd najedzony-bynajmniej ja tak mam. Ale jak on zabiera się do jedzenia, to ja w tym czasie szukam sobie jakiegoś zajęcia, ażeby tak patrząc nie nabrać ochoty na te smakołyki. Nie daj się bagietkom:) Agnes1987---- ja też byłam przedwczoraj na solarium i od razu polepszyło mi się samopoczucie i aż chce mi się wsmarowywać różne specyfiki w to opalone ciałko, co jak co troszkę grubawe:( Może ta książka, to niegłupi pomysł, może to jakaś forma terapii? Agniesiu, trzymaj się Kochana, bardzo Cię proszę, bo moja przyjaciółka też przez to przechodziła, tylko, że cała rodzina musiała zaangażować się w to wszystko. Martwię się. troche podlamana----pomyśl jaka będziesz cudna po tej cambridge, więc za każdym razem jak Cię coś będzie kusiło, to pomyśl jak pięknie będziesz się prezentowała w bikini na plaży jeżeli się oprzesz pokusom:) Ja też cierpię na duży brzuszek:/ Karinka----gdzie się podziewasz?? Tęsknimy za Tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
nie taka jestem silna jak mi sie wydaje....przed oczami mam niezdrowe jedzonko - marzy mi sie jakis fastood,ale sie nie dam!!! Jolku--> a moze od poniedzialku?bym nie miala przerwy i nie bylo kiedy sie obzerac..jak tobie pasuje? ja na razie postanowienie mam takie ze bede jadla sama zupe i tylko w krytycznych sytuacjach te dozwolone dodatki...zobaczymy co z tego wyjdzie... dzis rozmawialam z moim trenerem i on mowi, ze na razie da mi lekkie cwiczenia poki trzymam diete a po zakonczeniu kapuscianej zaczne dodawac powoli wszystko do jadlospisu, ze slodyczami wlacznie i wtedy da mi wycisk zeby przyspieszyc przemiane materii i zapobiedz jo-jo. zobaczymy co z tego wszystkieto wyjdzie.. czasem wydaje mi sie ze strace motywacje, marze by ktos mnie przytulil i powiedzial ze nie musze, ze niewazne ile waze i tak mnie kocha ibez wzgledu na nadwage jestem fajna, i ze robie to dla zdrowia, urody i samej siebie.....niech juz sloneczko sie pojawi, bo chyba zlapie dola.... trzymajcie sie dziewczynki. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jolku, fakt, solarium to super sprawa :) Ja od jakiegoś czasu chodzę co tydzień i jestem prawie czekoladka ;) Zjadłam właśnie pyszną danone fantazje na kolacje, popiłam kefirem i jeszcze czerwona herbatka przede mna i koniec na dzis. Nie tylko waga ale i brzuch mi swiruje po tym senesie =/ Spuchł mi i jakos tak mi tam dziwnie. Ale moze jogurty pomogą. Jutro jade z dziadkami na obiad do restauracji zeby uczcic moje dostanie sie na studia i zamowie sobie moje ulubione danie, heh. Tylko że jest bardzo kaloryczne wiec kolacji jutro juz nie bedzie :P Musze byc dzielna. Książki już połowę wchłonęłam i stwierdzam, że w ciagu mojego 5-letniego ED mam wszelkie symptomy any bulimicznej =/ Ponoć najtrudniejszej do wyleczenia :P Ale coż, najpierw schudne, a potem bede leczyć psyche, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Piękna mniejgrubasko :) Ja też robie teraz wszystko żeby poprawic przemiane materii. Podpytaj troszę trenera jak to sie robi ;) Co do tego przytulenia, to ja jakaś dziwna jestem. Z jednej strony chciałabym, żeby ktoś mnie pokochał i ciągle powtarzał, że dla niego mogłabym wazyc nawet 100kg i tak bym była piękna, a z drugiej strony unikam kontaktu z ludźmi... nie chce związków i nowych znajomości. Może to dlatego, że wiem że nie ma spotkania z moimi \"znajomymi\" bez piwa, a ja alko pić nie moge. A tak a propos, jak któraś z Was bedzie w Warszawie, to dajcie znać :> może jakaś kawa? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!! Widze ze kazdemu sie zdazaja takie dni ze podje wiecej, ja dzis skusilam sie na batonika w czekoladzie:/ wiem ile to ma kalori ale trudno sie mowi;) Lepije ze zjadlam i juz nie mysle o tym zeby zjesc cos slodkiego. Ale mysle ze kazdy tak ma i nie nalezy sie tym zalamywac ze sie zlamie troche diete;) Jolek nie ladnie tak sniadanka nie jesc;) potem sie to odbija wieczorem i ma sie napady wilczego glodu, ale Ty to znasz bo masz tak samo jak ja. Ale trzeba sie jakos wtedy bronic, choc przyznam ze nie zawsze to wychodzi;) Pozdrawiam Was Dziewczynki Wasze numery gg dodalam do listy kontaktow;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie martw sie Karinko :) W sumie to Ci troche zazdroszcze, bo u mnie na pewno nie skonczyłoby sie na jednym batoniku ... hehe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześć dziewczyny
ja mam 168 wzrosu i waże 60/61 kg ale ciągle czuję się gruba! chciałabym ważyć tak 56! ale nie umiem! uwielbiam słodycze i jak nie zjem czegoś słodkiego codziennie to nie moge wytrzymać! ale od dzisiaj podjęlam dietę szkoda tylko, że zjadłam kolację przed chwilką :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche podlamana
azulena - no szpagacik sama nie wiem kiedy zaczal mi wychodzic ale jak siegam pamiecia to chyba w LO sie nauczylam wtedy mialam duzo ruchu chodzilam na sks-y z koszykowki i jakos tak mi to wyszlo, no a potem to juz cwiczylam sama i tak jakos zostalo do dzis ze tego szpagacika umiem:) No ja dzisiaj jestem wlasciwie przy koncowkce 1 dnia diety cambridge i musze przyznac ze czuje sie bardzo dobrze choc zwykle o tej porze lapie mnie najwiekszy glod wiec zobaczymy jak bedzie do wieczorka. Rano ok. 10.00 poczulam sie troche slabo ale wypil duzo wody i mi przeszlo, widocznie organizm czuje ze cos jest nie tak, nie ma tyle żarełka w sobie hihih. Jolek - wlasnie ze caly czas mysle o tym jaka bede wkrotce piekna i dlatego to jedynie trzyma mnie przy zyciu no i moze jeszcze dodatkowa motywacja jest wydana kasa na ta diete a i tak na razie mam jej tylko na 2 tyg. A co do solarium to ja tez pomykam 1-2 razy w tyg. i tez jakos lepiej sie czuje jak mam takie czekoladowe cialko, choc moze troszke za grube szczegolnie w tym brzuszku:( Agnes - Ty jutro świetuj niczym sie nie przejmuj, zjedz dobry obiadek, tylko uwazacjna siebie szczegolnie z tym senesem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche podlamana
No i postanowilam ze na razie przez cale trzy tyg. nie bede nigdzie wychodzic na zadne piffffka, grille itp bo to by sie na pewno zle skonczylo:))) Jolku - a sniadanko trzeba jesc i koniec, jak dla mnie to jest najwazniejszy posilek, choc obiadkiem tez nie gardze hihih Caluje Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Czołem Załogo!!!!!!!!!!to znowu ja- zmęczona kobieta po ciezkim dniu pracy!! wiecie co??? RZUCIŁAM TĄ ROBOTE!!!jestem zmęczona po niej jakbym tydzień w polu robiła a nerwy mam tak zszargane ze głowa mała!! dziś znowu byłam poza B-stokiem, tyle że juz jako osoba zarabiająca!nachodziłam się jak głupia, zaczepiłam z 200 osób i sprzedałam tylko dwa flakoniki perfum!!nie wiem, moze ja sie nie nadaje do tej pracy, a moze tu chodzi o brak doświadczenia, ale nie dość że ludzie potrafią być tak wredni to ja nie umiem wciskać komuś jakiś beznadziejnych perfum które nie są warte nawet złotówki! a ten mój prowadzący- olaboga jaki idiota! rozkazywał mi na każdym kroku, a jak po 3 godzinach chodzenia usiadłam sobie na ławce to na mnie się wydarł, że moge odpocząc dopiero wtedy jak sprzedam 5 sztuk!!ze ma te 6 lat więcej i chodzi pod krawacikiem to myśli sobie ze jest już wielki biznesman! a jego pytania typu- oglądasz filmy porno????FUJJJJJJJJ! niby śmiechem żartem, ale odrazu widać co mu po głowie chodzi! dziś zawieźli mnie tam samochodem, ale musiałam na paliwo się składać, więc wyszłam na zero! 2 godziny przed zakonczeniem pracy powiedziałam mu że rezygnuje, oddałam mu ten towar, umowe- którą on na moich oczach porwał w strzępki! idiota jeden i skomentował to- nierozumiem ludzi co chcą zarabiać a tylko na tym tracą! no wiec zabrałam swoje manatki i poszłam łapać okazje. Jestem niezmiernie wkur****a i w drodze powrotnej pozarłam batonika czekoladowego!!!!! jutro już nie ide do zadnej durnej pracy więc w spokoju mogę się zająć racjonalnym odżywianiem. tak patrze, że każda z Was ma tyle silnej woli a ja już 3ci dzień pozwalam sobie na batoniki, chipsy i gofry!!! aż mi wstyd :( No dobra, dosyć już tego biedowania :) Azulena- ja myślę, że jak skończysz już tą Kopenhaską to będzie bardzo rozsądnie jeśli nie przekroczysz dziennie 1200 kcal, poza tym myślę że dobrze jest nie zmieniać odrazu nawyków i dalej jeść 3 razy dziennie, kończyć nie później niż o 18 i pić choć litr wody mineralnej dziennie. A jeśli chodzi o te wesele i obżarstwo z nim związane to nie masz się czym martwić Kochana :) jak to ma być takie kilkugodzinne obżarstwo połączone z tańcami hulańcami to napewno nic złego się nie stanie :) poza tym po tej diecie żołądek się troche ściska i sama zobaczysz, że nie dasz rady zjeść tyle ile potrafiłaś jeszcze 2-3 tygodnie temu :) Dziękuje Ci za wiare we mnie i tą robote, ale jak widzisz- zawaliłam, ale wcale nie jest mi z tym źle :) z moimi atutami które rwą staniki znajde inną prace hihihihi :D do wyczynowca to mi daleko, ale fakt- czasem potrafie znależć w sobie sporo motywacji i wychodzą mi takie dietki :) szkoda tylko, że po ich zakończeniu motywacja nie jest na tym samym poziomie, ale grunt to się nie załamywać :) Wierze, że i Tobie się uda wytrwać do końca, jeśli już przetrwałaś 5 dni to nie możesz się poddać, nie myśl na którym dniu diety jesteś, tylko o tym jak mało Ci zostało do końca i jak będziesz zadowolona kiedy wciśniesz się w spodnie które wcześniej nie wchodziły Ci na pupe :) Jolku, oliwka z cukrem jest bombowa- dziękuję za dobrą rade :) Więcej już z siebie nie wydusze, bo jestem padnięta i marze już tylko o założeniu wygodnych ciuszków i poleżenia na łóżku!! Pozdrawiam Was i ściskam gorąco, życzę dalszej wytrwałości i czekam na now wieści... Odezwę się jeszcze późnym wieczorkiem!! Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewuszki!! Powoli mija 5. dzień kopenaskiej. Rano marchewka, na "obiad" tylko rybka na oliwie, a na kolację... no właśnie. Miał być filet z kurczaka. Ale go nie zjadłam, bo jakoś mało mięsożerna jestem. Wolę jeść makarony, naleśniki, pierogi, owoce itp. Mięso nie bardzo mi podchodzi. Więc zamiast tego zrobiłam sobie białko w mleku i wypiłam. Zaszalałam, ho ho ;) Powiem wam, że nawet dobrze się trzymam na tej diecie (może dzięki \"centymetrowym\" grzeszkom - tu skubnę cm, tam cm i udaję, że zjadłam całość). Kryzys miałam 4. dnia, a teraz lepiej .Osłabienie to cena, jaką płacę za to, ale ogólnie ok. Podstawa dla mnie to zjedzenie czegoś ciepłego. jak tylko skończę tą mękę , to rzucę się na fasolkę po bretońsku, mmmmniam! I na pomarańcze! A na co Wy miałyście ochotę najbardziej podczas ostatniej diety? ;) ps.Oczywiście z ćwiczenia nici. Ale za to seks był ;) Też się liczy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agnes1987 czasem tak mam ze wystarczy jeden batonik zeby zaspokoic glod lub po prostu ochote na cos slodkiego a czasem ogolnie przesadze z jedzeniem.Chyba kazdemu sie tak czasem zdarzy:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pancerna Elżbietka nie przejmuj sie ta praca nie byla odpowiednia skoro tak Cie traktowali. Lepije ze z niej zrezygnowalas niz mialabys sie tam meczyc. Jesli chodzi ze kazdy tu ma taka silna wole to nie tak do konca ;) Mysle ze kazdemu zdarzy sie ze zje wiecej.Glowka do gory;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na obiad zjadłam rybkę z warzywami, nie lubię ryb, ale są zdrowe. Teraz kupiłam sobie 5 litrów wody i piję piję i piję...trzymam się i dziś choćby nie wiem co, nie ruszę nic, bo wczoraj zaszalałam. A Wy jak się macie dziewczynki? Elu----ja Cię doskonale rozumiem z tą pracą, bo ja miałam podobnie, tyle że wytrzymałam 4 dni, ale to i tak było za długo! Idę pobiegać z pieskami, zajmę się czymś;) Do poźniej Księżniczki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczorek :) Troche podłamana---jak tam poradziłaś sobie z wieczornym głodem na cambridge? na pewno dobrze :) Powiem Ci, że dla mnie tez najwiekszą motywacją było to ile kasy na te diete wydałam, hihi :D Elu, Kochana, bardzo dobrze że zostawiłaś te prace razem z tym zbereźnym kolesiem. Zasługujesz na o wiele lepszą. A o batonika sie nie martw! Byłaś zmęczona, poza tym na pewno dzis dużo kalorii spaliłaś. A u nas z ta silna wolą to tak różnie różniście bywa, hehe ... Azulena, mam do Ciebie pytanko. Wspominałaś coś o jakichś homeotabsach na których leczyłaś uzależnienie od senesu. Mogłabyś mi podać nazwe? :) A ja jestem zadowolona, poćwiczyłam 2 godzinki na rowerze, zrobiłam 100 brzuszków, kilka mostków, prawie udało mi sie zrobic szpagat! to oczywiście Troche podłamana mnie natchnęła żeby sie porozciągać ;) no i oprócz tego zaczyna mi być widać kości mostka, hihi. Fajnie bedzie mieć taką drabinkę:P A w ogóle to wzięłam te nową L-karnityne OLIMPu i takiego \"speeda\" na niej dostałam, że w ogóle mnie ten rowerek nie zmeczył. Hehe. Buziaki!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej dziewczyny! cos mi sie nie spi....powiem wam ze chyba mam kryzys....potwornie chce mi sie jesc i marzy mi sie jakies pieczywko z serkiem, ale obiecalam sobie do niedzieli wytrzymac, ale boje sie ze nie dam rady.....wszystko dookola mnie kusi....wydaje mi sie ze czuje wszystkie zapachy, nawet jak ktos je chipsy 10 metrow ode mnie, to wiem ze pachna pysznie...a nie lubie chipsow...chyba zaczynam fiksowac juz ;) dobra, ide spac...jak spie to nie mysle o jedzeniu, jeszcze tylko 2 dni, a potem obiecalam sobie pieczywko czy cos slodkiego w nagrode :)jak trzymam diete to jest mi latwiej sie oprzec pokusom i sie boje ze jak nie bedzie zadnej, znowu zaczne za duzo jesc.. w ogole chyba lapie dola....wcale nie zapomnialam o moim misku, tylko tesknie za nim potwornie i chce mi sie ryczec...jakos wszystkie problemy wydaja mi sie wieksze dzisiaj.... dobra juz nie zasmucam tu. slodkich snow kochane. buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nie śpię...jakoś nie mogę zasnąć:( Też mi się chyba jakiś dół udziela i nie ma mnie kto pocieszyć, bo Perełka na nocce. Piję wodę, bo głodna jestem i ja już nie wiem, czy kiedykolwiek przestanę odczuwać głód:( piękna mniejgrubasko----bardzo bym Ci chciała pomóc i zaradzić coś na bolące serduszko, ale nie ma chyba recepty, czas zrobi swoje. Życzę Ci Kochana, abyś teraz miała tylko z górki, bądź dzielna. Dobranoc Dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
A ja spałam, ale wstałam, nogi to mi tak bolą że ledwo chodze!! pewnie to potrwa jeszcze pare dni! Azulena,ja podczas diety Kopenhaskiej przez pierwszy tydzien nie miałam siły, aby mysleć o tym na co mam chęć, spędzalam 12 godzin w łóżku, potwornie zmęczona chodziłam a do tego mialam napady zimna i pomimo że slońce za oknem bylo to ja siedzialam opatulona w kocu :) a w drugim tygodniu to marzyło mi się cokolowiek, ale najbardziej to chyba jakaś dobra zupa na obiad i świerze owoce, bo w ten naszej diecie to sama przyznaj że nic smacznego nie ma! no może poza tym serkiem wiejskim, kompotem i od czasu do czasu świerzym owocem :) A tak apropo tej diety jeszcze to jak czytam co tu pisałaś o 5 dniu- ja miałam troche inny jadłospis, nie moglam nic smażyc na oliwie, 5 dnia mialam befsztyk czyli np wolowine lub schab a nie filet z kurczaka :) nie wiem jak inne dni u Ciebie wyglądają... Karinko, Jolku, Agnes- dzięki kochane że jesyeście ze mną:) znalazłam już sobie nową prace! była dziś u mnie siostra mojego brata ciotecznego, opowiedziałam jej co mnie spotkało i ona mi zaproponowała pewien układ! sie nie namęcze bo będe siedziec w domu, a za tydzien dostane ok 150 zł, wiec to i tak lepiej niz z tymi perfumami wyjde :) Śpijcie sobie dalej smacznie a ja też wracam do wyrka!! do przeczytania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Piekna mniejgrubasko, kochana, dasz sobie rade, wytrzymasz! Domyslam sie jak bardzo tesknisz, ale zaden facet nie jest tego wart... Słuchajcie, kompletna zalamka. W miescie w Egipcie do którego mialam jechac za półtora tygodnia te zamachy terrorystyczne :( I nici z wyjazdu, bo chyba, o zgrozo, nie beda upierac sie przy nim. Ale kasa stracona i 2 tygodnie mialam odpoczac a tu dupa :( Ehh... I tym optymistycznym akcentem pozdrawiam Was i całuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Bondziorno!! To znowu ja :) jak się Wam spało, a może jeszcze śpi? śnily się jakieś słodkości ?:) Agnes to rzeczywiście tak jak mówisz- dupa z tym wyjazdem :( tyle męczysz się- dieta, egzaminy na studia i należy Ci się odpoczynek! a tej kasy już nie da się odzyskać? przecież nie ma w tym Twojej winy. Ja dziś dostałam rozkaz od mamy- zdejmuj firanki w salonie, myj okna, podloge a ja jak wróce to powiesimy firanki! olaboga! tych okien jest więcej niż w niejednym mieszkaniu w bloku a firanek dobre 15 metrów! a mi nogi tak bolą że ja nie wiem jak będe skakać po tych parapetach :) Piękna mniejgrubask- mam nadzieje, że nie wstaniesz dziś lewą nogą i że masz słoneczną pogodę za oknem- to zawsze nastraja pozytywnie :) Azulena, to już kolejny dzień Kopenhaskiej, oby tak dalej :) Życzę Wam miłego dnia i uśmiechu na twarzy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Elu:) Biedna jesteś, Kochana, ale pomyśl ile kalorii sie spala podczas sprzątania, hehe... Nie jest mi do śmiechu. Miałam nadzieje na super wakacje, a tu !@#$%%^^&&**(()(*&^^%%$$$$#@#$$, same brzydkie wyrazy mi się nasuwają :( Całą kase mozna odzyskać tylko jesli ministerstwo uzna region za niebezpieczny dla życia. A tak to co najwyżej 50% :( Poza tym teraz to juz nie ma co marzyc o załatwieniu czegoś w kraju :( Normalnie ryczeć mi sie chce ... eh. Buźka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche podlamana
CZesc dziewczynki! Drugi dzien DC. Mama mowi ze jestem zmierzla, tato krzyczy ze wyrzuci mi to swinstwo bo gdzie niby ja jestem gruba???? no tez mi sciemniacz jeden. A ja sie nie dam i wytrzymam, kolezanka zamiast mnie pocieszac i podtrzymywac na duchu to wysyla mi na gg strony gdzie pisza same zle rzeczy na temat mojej dietki. Nie wiem po co, przeciez ja wiem i zdaje sobie z tego sprawe ze kazda dieta ma swoje pludy i minusy i licze sie z tym. NA razie z niej nie zrezygnuje chyba ze bede sie czula naprawde fatalnie, mam torebek na 2 tyg wiec jesli bedzie zle to juz nie kupie na 3 i tyle, ale niech oni wszysvcy dadza i siwty spokoj uhhhhh zla jestem!!!!!! Elu - dobrze ze zrezygnowalas z tej durnej roboty, widzisz dlugo nie czekalas na nowa, po malutku znajdziesz cos odpowiedniego dla siebie, no ale jak czytalam o tym ramiaczku to mi sie to podobalo hihihih fajna historyjka ogolnie smieszna i tyle, choc tego zboczenca - erotomana to bym uhhh (lepiej nie mowic co bym z nim zrobila). Aaaa widzisz ja wieszanie firan zaliczylam dwa dni temu i malo mi moje sliczne raczki nie odpadly:) straszna robota no ale trzeba to zrobic i tyle, powodzenia Agnes - kurcze ale pech no naprawde, szkoda rzeczywiscie ze nici z wypadu choc powiem ci ze oni powinni od razu zwrocic kaske i tyle wszystkim, no przeciez kto tam teraz poleci no kto? a moze jak by Ci zwrocili choc 50% to jakis wypad w Polsce sobie krotki zrobisz, w koncu tez powinnas miec cos z wakacji. Z wilczym glodem poradzialm sobie bo wiesz agus troche byloby mi wstyd w pierwszy dzien dietki zawalic!!! Ok koncze ide zrobie sobie jakas mala czarna tyle dobrze ze w tej decie dozwolona jest kawa bez curku hihih to moje pocieszenie bo ja bez kawy ani rusz. No i zobaczymy jak przejdzie moj drugi dzien dietki. A napoj cappucino jest naprawde extra!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche podlamana, witaj:) Zgadzam sie w 200% że napój capuccino WyMIATA! Rządzi po prostu:D Nie daj sie Kochana, mi tez wszyscy mówią że juz nie mam z czego chudnąć. Bzdura :P A ta dietka nie jest wcale zła ani szkodliwa. 3 tygodnie wytrzymałam i nie mam żadnych ubytków na zdrowiu. Zobaczymy jak to bedzie z tymi wakacjami. No cóż, kasa kasą, a życie życiem. Jak to moja Siostra powiedziała, nie chce byc identyfikowana po paznokciu ... Wróciłam z karfura, zapas jogurtów i serków i kefirów zrobiony. I trza sie zebrać do kupy, zwłaszcza że szykuje mi sie dzis spacer w miłym towarzystwie :) Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche podlamana
No wlasnie tez tak tlumacze moim kochanym zeby sie nie martwili bo te trzy tyg to przeciez nie jest taki dlugi okres, a tych stron ani nie czytam. Masz racje agnes ze nie polecisz do tego Egiptu wlasnie poczytalam o tej masakrze, straszne rzeczy sie dzieja jeszcze troche i czlowiek w ogole bedzie sie bal gdziekoliwek ruszyc. Eh ale nie dolojmy sie na weekenda:) Ide zaraz na solarium podgrzeje sie troche bede miala lepsze samopoczucie:) Hmm tak sobie mysle ze chcialabym byc juz po pierwszym tyg dietki hihihi ale nie ma tak dobrze. Trzeba przetrzymac. No to zycze agnes milego spacerku z kims na pewno bardzo przyjemnym:D!!! Caluje Wszystkie kolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej dziewczyny!!! dzieki za slowa otuchy......dzis jest troche lepiej, ale dalej nie za dobrze...ale wiecie co sobie mysle?????a co jak sie nie damy??? powiemy......dol, spadaj...nie chcemy cie!!!! jestesmy fajne usmiechniete dziewczyny i nic nas nie zdoluje? co? zaraz pojde wlacze sobie ulubiona muzyke i potancze! a tym slicznie pachnacym smakolykom sie nie dam!!!!! musze dotrwac do niedzieli i tyle!!! koniec kropka!!!! do wszystkich - nikt sie nie doluje!!!! jest weekend, wiec przyklejamy usmiech, i tak ma zostac!!!!!!!! ja bylam wlasnie w sklepie i kupilam dla kazdej z was pozytywna energie, wiec prosze sobie ja wziac i zuzyc odpowiednio!!!! Elu---> 150 zl na tydzien to tez pieniadz i nie musisz cierpiec!! super!!! Jolek---> masz sie nei dolowac!!! zabraniam!!! dzieki za slowa otuchy, tez mam nadzieje ze czas bedzie dzialal mi na korzysc! Agus--> z tym wyjazdem to rzeczywiscie ....... no ale moze poszukaj czegos w polsce, albo..polecam bulgarie, jest tanio i naprawde rewelacyjnie, mysle ze za te 50% spokojnie sobie wypoczniesz 2 tygodnie w bulgarii! a na odpoczynek sobie zasluzylas! troche podlamana--> trzymaj sie dzielnie na dietce wszystkie dziewczynki sie trzymajcie!!! mnie dzis tez czeka sprzatanie....moze i dobrze...nie bede myslala, ani o jedzeniu, ani o misku...przeraza mnie mysl, ze juz zawsze bede sama...nigdy faceci nie biegali za mna sznurkiem ani specjalnie sie mna nie interesowali....a w pewnym wieku naprawde ciezko jest spotkac kogos wolnego i by jeszcze sie mna zainteresowal :( ale dobra juz nie zasmucam, mialo byc pogodnie i wesolo....weic gimnastyka w rytm muzyki.....usmiech i do sprzatanka. milego dnia zycze caluje was wszystkie :* odezwe sie pozniej, jak zrobie przerwe ;) p.s. ale sie rozpisalam...Elu--> to chyba od ciebie mi sie udzielilo takie uzdolnienie pisarskie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PODZIWIAM WAS
dziewczynki! ja to nigdy nie mogę wytrzymać i opieram się słodyczom a wy sie tak dzielnie trzymacie! POWODZONKA ja mam nadzieję że tym razem tez mi się uda zrzucić kilka kilogramów z tego mojego brzuszka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Troche podlamana---dzięki :) Spacerek na pewno bedzie miły. I spale chociaż część kalorii z tego obiadku na który zaraz jade :P Piekna mniejgrubasko--- mi jakos w ogóle ostatnio się optymistycznie zrobiło. I zabraniam Ci mysleć, że bedziesz sama! Zobaczysz, ani sie obejrzysz, jak w najmniej spodziewanym momencie spotkasz swojego księcia:) Daje Ci na to moje słowo ;) Trzymajmy się dzielnie:) Do później:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziuleńka
Dziewczyny, mogę się dołączyć? też podjęłam męską decyzję o odchudzaniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×