Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka_grubaska

Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

Polecane posty

Gość Pancerna Elżbietka
Dzień doberek Moje Kochane :) ja tylko się przywitać i życzyć miłego dnia wpadłam, bo właśnie ruszam znów do moich pupilów hehe :D humor mam dobry, nastawienie bojowe, woda w plecaku, może się uda :) Całuje!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do podlamanej
a czy ty jesz otreby do tej diety Cambridge?? Bo trzeba by nie bylo zatwardzen, do kazdej zupki czubata lyzke otrab i bedzie ok. a jak to nie pomoze to idz do apteki i kup Lisc Senesu - ekekt murowany, tylko z domu nie wychodz rano. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche podlamana
Tak jem otreby do kazdego posilku ale nie te ze sliwka tylko same otreby owsiane. A problemu z zaparciami do wczoraj nie mam juz w ogole. Pije bardzo duzo wody niegazowanej i w koncu odkorkowalo mnie:) A liscia senesu nie polecam nikomu, on jest bardzo szkodliwy dla zdrowia. Jednak najlepsze sa naturalne sposoby. Acha i bardzo dobre sa takze czopki laxol, nie podrazniaja jelit, nie uzalezniaja i sa bezpieczne. Efekt tez murowany:) Pozdrawiam p.s Ja to juz chyba bede expertem od zaparc!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej dziewczyny! ja dzis ostatni dzien kapuscianej....nawet jakos wytrzymuje, choc zupy jeszcze dzis nie jadlam.ale juz raczej ostatniego dnia postaram sie nie ulegac pokusom. a od jutra zastanowie sie co dalej.moze faktycznie dieta nielaczenia. pomysle! nie pisze duzo, bo mam duzo pracy. trzymajcie sie dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!! Stało się, powoli nabieram ciała po kopenhaskiej. Niestety walczę z chęcią napadu na lodówkę, i tak jem mało , ale po diecie trzeba się mocno ograniczać :( Napad za mną chodzi!!! Buuuuu :( Niestety ma to podłoże psychiczne, bo znowu zaliczam awanturę :( Faceci mnie wykończą... Nienawidzę tych mięs, jajek, sałat itp. Ble, ble, ble!! Jestem na granicy poddania się. A już taką miałam euforię! Jeszcze wczoraj rano byłam na basenie, wieczorem na aerobiku, dałam z siebie wszystko... A dziś awantura popsuła mi szyki :( Jestem zatkana wczorajszym żarcie, a nie zjadłam nawet 1000 kcal. Wypiłam dwie kawy i nic mnie nie rusza. Ale nie wezmę żadnych piguł, o nie! Bo wiem, jak to się skończy. Znowu wpadnę w zaklęty krąg. Zaraz polecę po otręby, suszone śliwki, popiję wodą i poczekam do rana. Musi mnie ruszyć! Acha, pożyczę dzisiaj ten przeklęty rowerek od znajomych. Już pare dni temu miałam to zrobić, ale mi się nie chciało ;) I weź tu bądź mądra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Piekna mniejgrubasko super ze juz masz ostatni dzien dietki napewno dasz rady choc zapewne na kapuste juz patrzec nie mozesz. azulena nie zalamuj sie napewno wytrzymasz kazdy ma czasem takie dni ze duzo by jadl ale napewno Ci szybko minie;) Jolu a jak u Ciebie po kapuscianej? Stosujesz jakas inna dietke czy narazie po prostu starasz sie jesc rozsadnie;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Karinko!!!! Miło Cię znowu widzieć :) Oglądałam ćwiczenia z płyty - brzydko jakoś zrobione, niezbyt ciekawie. Jeśli masz kablówkę, włącz tV CLUB. Tam jest aerobik na najwyższym poziomie. Kiedyś oglądałam i był świetny! Motywował, a prowadząca wyciskała siódme poty i i zarażała energią ;) Muszę tego jakoś poszukać w necie, bo zawsze na koniec tych zajęć wyświetlał się adres www z tymi zajęciami. A może któraś z naszych dziewczyn ma TV Club i nam znajdzie ten adresik :P Byłoby super ;) Już mi trochę lepiej. Założyłam wielki zeszyt (kolejny raz, bo przeniosłam się z małego). Zapisuję w nim , co jadłam, robię wykresy, wyliczam kcal itp. Pełno kolorów i tabelek. To mnie trzyma jakoś, hihi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Kochaniutkie! Nie odzywałam się, bo wczoraj zaprosiliśmy sąsiadów(tych od klucza) na imprezkę i trochę zabalowaliśmy. Pozwoliłam sobie na parę piwek, za to dziś jem skromniutko! Imprezka się udała, a dziś sąsiad napisał sms-a, że mamy przechlapane, bo go upiliśmy,a on dziś musi pracować, hehe. piękna mniejgrubasko----ten pomysł z niełączeniem produktów jest super, już dawno o tym słyszałam, ale jakoś nigdy się do tego nie mogłam zabrać. Pomyśl, jakby było cudnie gdybyśmy już potrafiły nie łączyc jednego z drugim. Myślę, że to po jakimś czasie mogłoby nam wejść w nawyk. Ja sobie jeszcze ponotuję co i jak, poczytam i nie widzę przeszkód, ażeby nie zacząć nie łączyć;) Tą sprzedawczynią sobie tyłka nie zawracaj, bo niektóre baby już takie są, że jak czegoś nie pieprzną to żyć nie mogę. Złośliwe babsko! Ja też szukam dla siebie sukienki, bo idę na dwa wesela, ale do tej pory nic jakoś mi się szczególnie nie spodobało. Najprawdopodobniej wybiorę się do ciebie, do Wrocławia, bo lubię sklep Zara, może tam coś znajdę, a zresztą Twoje miasto jest duże i wiele sklepów, więc się porozglądam, a noż mi coś wpadnie w oko;) Gratuluję zrzuconych kilogramków, jestem z Ciebie taka dumna!!! Wielkimi krokami zbliżasz się do rozmiaru 40 i zobaczysz, że niebawem na wadze ujrzysz 70 kg, jeszcze troszkę pracy i znowu poczujesz się super:):):) Oby tak dalej!!! Myślę, że dla Ciebie też pora na zmianę nicku:) Dzięki Tobie, ja dziś też ćwiczyłam, bo mnie zmobilizowałaś pisząc wczoraj, że idziesz ćwiczyć;) Dziś Twój ostatni dzień na kapuścianej, pomyśl o jutrzejszym śniadanku:) azulena----należało Ci się troszkę przyjemności po tej kopenhaskiej:)Mam nadzieję, że lody były pyszne;)A jak ta płytka z Vity, ciekawa? Co do liczenia, to ja tez nie jestem w tym najlepsza:) Karinka----mam nadzieję, że głodek Cię zbytnio nie męczy wieczorkami i ze dzielnie z nim walczysz?:) Ściskam Cię mocniutko! trochę podłamana----jeszcze raz gratuluję wytrwałości w DC. Skoro już nie jesteś podłamana, to szybciutko zmieniaj swój pseudonim. Eluś----no w końcu się odezwałaś, bo już myślałam, że muszę Ci sprawic lanie. Zaraz jeszcze dostaniesz ode mnie repremendę w związku z tymi kalorycznymi napojami alkoholowymi!;) Muszę się za Ciebie wziąść moja Kochana:) Obiecaj Nam wszystkim, że już będziesz grzeczna i że waga nie wskaże ani kilograma więcej! Bo będziesz miała jakąś kare. Zrozumiano:)?? Moja Perła od razu zauważyła, że schudłam i tak sobie leżę bokiem na łóżku, aon mówi: Czuję się teraz jakby jakaś obca dziewczyna tu koło mnie leżała- ja chcę moją Kaczuszkę, puszystą i mięciutką:)hehehe Kochany jest ten mój wariatuńcio;) Koledze powiedz, żeby się w końcu oświadczył, a nie będzie tak cały czas o Tobie śnił:) Do później moje Kochane, idę z Perłą na spacerek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!! Jola piwkami sie nie ma co przejmowac ;)po tylu dniach kapuscianki zasluzylas sobie na chwile rpzyjemnosci;) Wieczorami u mnie bywa srednio, czasem napadnie mnie glod i skusze sie cos zjesc, bo woda nie zawsze dziala. azulena bede musiala tego programu poszukac;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laski :) Ja dzisiaj cały czas jem te moje otręby ze śliwką bo jakoś tak się w nich rozsmakowałam... Myślicie że nie zaszkodzi mi taka duża ilość???? Mam nadzieję, że nie przegnę w żadną stronę z pożeraniem tych pyszności Dzisiaj chyba odpuszczę sobie moje brzuszki bo idę włąśnie na drinka Życzę przyjemnego wieczorku pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
:D:D:D:D DOBRY WIECZÓR :D:D:D:D Właśnie kichnełam, a jak kicham to już na cały głos aż dom się trzęsie i mój kochany brat został wyrwany tym ze snu i krzyknął " w dupe se kichnij" hehehehe, ależ on jest uroczy nieprawdaż ?:) ale żeby nie wyszedł tu na takiego bezczelnego to dodam, że zostawiłam dziś ok 19 na pulpicie otwarte Nasze forum i on tam zajżał, trochę poczytał i powiedział mi " pocieszne te twoje Jolusie i reszta " :) Ja dziś byłam znacznie grzeczniejsza do dnia poprzedniego, zjadłam na śniadanie jedną bułke i wypiłam szklanke mleka, później smażyłam jajecznice dla moich chłopców :P i zjadłam jedno jajko + herbata, obiad w wersji takiej jak reszta, ale w wersji znacznie pomniejszonej, a jak wróciłam do domu to na kolacje nektarynke i to wsio! wiem, że najlepiej to ja się nie spisałam, ale żadnych lodów, piwka, słodkich bułeczek- to już coś! :) do tego popijałam zimną wode! a nie wiem czy słyszałyście o tym, ale jakby nie to napisze, że wskazane jest picie zimnej wody w naszym przypadku, bo organizm spala kalorie po to by ją ogrzać, więc ja nie doś, że w lodówce ją trzymam to jeszcze dodaje kostki lodu :) A odzywam się tak późno, bo jak wróciłam do domu ok 18, to usiadłam przed TV i od godz 19 popadłam w błogi sen- tak mnie ten upał i rower wykańcza jak wracam! nagle czuje jak mnie ktoś budzi i to był oczywiście moj brat i okazało się że na zegarku już wybiła godz 23 :) nie wiem co ja teraz nocą będe robić bo już wyspana jestem :) Jolku, Piękna mniejgrubasko dziękuję, że na mnie krzyczycie! tylko żebym na jakiegoś perwersa nie wyszła co to lubi być skrzyczany ;D hihi. Obiecuje, będe grzeczna, w końcu mam wrócić piękna i szczupła na swoją uczelnię za 2 miesiące ;) Piękna mniejgrubasko, nie znalazłam tej gazety w 3 sklepach- bo tylko tyle udało mi się dziś odwiedzić, ale jak patrze co tu któraś z naszych babeczek pisze- że słabo zrobiona jest to nie wiem czy jest dalszy sens poszukiwań? jak znajdzieś troche wolnego czasu to ja byłabym szalenie wdzięczna za przesłanie mi jakiś ćwiczeń i oczywiście zdaję się całkowicie na Ciebie co do ich wyboru :) A co tam u naszej Agnes słychać? jak idą Ci ćwiczenia, dalej ciągniesz tą 6 W ? Wiecie co, ja naprawde zaczynam sobie myśleć że ten kolega coś do mnie ma :D co prawda to nie żaden typ z serii słodki szefuncio, ale inteligencja i maniery na wysokim poziomie! do tego gra na saksofonie i ma mi kiedyś dać małą lekce + zagrać coś dla mnie!! czyż to nie urocze ?::D niestety teraz go nie ma w b-stoku, bo tu tylko studiuje więc nie mam jak się z nim spotkać, ale niech tylko przyjdzie październik!!!! :D jejku ale ze mnie bzik :D jakby tego było małó to zdradzę Wam, że już od ponad roku znam takiego jednego chłopaka- PRZEZ INTERNET! pól roku spędził on za granicą, ale nie pozwolił żebym o nim zapomniała, dostałam od niego dwa cudne listy, małego pluszowego misia i nie dość że o nim nie zaponmiałam to jeszcze rzucił na mnie jakiś urok!! aż sama nie wierze :) no ale! on chce mnie odwiedzić w moim mieście, co się wiąze z noclegiem bo ma drogi ze 400 km do mnie! ale co tam, do odważnych świat należy :) muszę wieć się ostro brać za siebie, a nóż widelec nie skończy się na jednych odwiedzinkach :D No i na tym zakończę kolejną swoją opowieść:) obok Panceren powinno u mnie jeszcze być Stuknięta Elżbietka :) Miłej nocki i kolorowych snów ***Dobranoc***

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
ojojoj, ale pogubiłam literek, mam nadziej że rozszyfrujecie to co napisałam, jeśli będa jakieś reklamacje to krzyczcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
hahahahahahaha i znów namawiam Was żebyście na mnie krzyczały :D PA:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Azulena doskonale Cie rozumiem z tymi mięsami, sałatami i resztą! ja powiedziałam rodzince że gotowane jajko to zjem dopiero na Wielkanoc 2006 :) a z tym przybieraniemna wadze po Kopenhaskiej to jest niezły problem! sama wiem po sobie, bo w 2 tygodnie nadrobiłam połowe tego co straciłam, ale ja to niegrzeczna jestem, życzę Ci żebyś miała wiecej rozsądku niż ja :) a tak wogóle to ile straciłaś na tej diecie? pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
No to chyba pora spać, bo za 3 godziny trzeba wstać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche podlamana
Dzien Doberek wszystkim dziewczetom! Dzis 13 dzien DC hurrraa Jutro juz beda dwa tyg i jeszcze zostanie tylko 7 dni i finito:) Samopoczucie jest nadal ok, czuje sie naprawde dobrze, chudne z dnia na dzien i w ogole jest dobrze moje kochane. Dzis poszlam jak zwykle rano przed praca do sklepu po wode i otreby owsiane, ktore dodaje do kazdego posilku i juz teraz nie zjadlabym ani zupki ani napoju bez nich, a pani sklepowa (taka mila babka) widzi ze juz od prawie 2 tyg kupuje u niej co dzien sama wode i otreby i mowi do mnie: a pani to tak tylko na tych sztachetkach zyje? rozbawila mnei tym pytaniem, choc czekalam w sumie kiedy cos powie, ja jej mowie ze tak (hahahahaa) a ona do mnie: no tak, a potem wyglada sie jak ta sztachetka. Fajnie sie poczulam po tych jej slowach, bo wreszczie ktos juz widzi, ze schudlam:D Teraz wypilam kawke i zjadlam do niej batonika cambridge, ktorego dostalam gratisowo od mojej konsultantki, i musze przyznac ze jest miodzio i tez dlatego nie zamawialam ich w ogole bo chcialoby mi sie ich jesc wiecej niz mozna:) Ale fajnie sie poczulam jak go zjadlam tzn polowe zjadlam polowe na drugie sniadanko i..... juz bym chciala drugie sniadanko. Jak schudne jescze z 5 kg to postanowilam ze ide na chyt hahaahah poderwe sobie jakiegos fajnego przystojniaczka i bede sie fajnie bawic. A nad morzem tez pohulam jak trzeba, stwierdzilam ze szkoda marnowac czasu, mloda jestem i trzeba zycie brac garsciami. i w ogole nie bede sie przejmowac glupotami, drobnostkami i przyziemnymi problemami. Wam tez radze tak zrobic. Acha no i badzcie jednak wytrwale w swoich postanowieniach i trzymajcie sie dietek, ktore zaczelyscie. Musze sie jeszcze tylko zmusic do jakichs cwiczen, bo jak na razie z uwagi na wyczerpujaca dietke (420 kcal na dzien) to naprawde wierzcie mi ze nie mam sily na jakiekolwiek forsowanie. Pancerna Eku - zabawna z Ciebie osobka, zrob sie na bostwo coby ten kolega z necika padl na Twoj widok. Tylko zastanow sie jeszcze co z saksofonista? Ty to masz dobrze, mozesz przebierac jak w olegalkach:) Daj przepis jak to robisz??? Tygrysek - z tymi otrebami ze sliwa to tez za bardzo nie przesadzaj, bo wiesz co za duzo to niezdrowo. Wszystko w nadmiarze jest w jakis sposob szkodliwe. A gdzie jest nasza swiezo upieczona studentka Agnes, moja kompanka od DC???? Jolek - powiem Ci ze nic przyjemnjeiszego nie moglo Cie spotkac, jak to ze Twoja perlo zauwazyla ze schudlas, jak juz facet to mowi to naprawde robisz wielkie postepy i dlatego wielkie gratulacje dla ciebie. Mi jak na razie tylko pani sklepowa mowi ze schudlam i ladnie wygladam hahahaahha. No coz dobre i to Pozdrawiam Was kochane ide do robotki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj miałam napad :( Poddałam się po wszystkich awanturach i McDonald :( Dzisiaj weszłam na stronę i przeliczyłam ilość pożartych kcal. Było ich 1000 (słownie: tysiąc). A po drodze jeszcze lody. Nie dałam rady dziewczynki, załamałam się. Ale nie wszystek umrę ;) Dzisiaj pożyczam ten cholerny rowerek, zapedałuję się na maksa. Do tego pójdę jeszcze na aerobik lub basen (raczej to pierwsze). Nie będzie napad pluł nam w twarz :) Na diecie schudłam tylko 4 kg, teraz odzyskałam 1,5 kg. Pięknie, ku*wa, pięknie. Nie poddam się!!!! Mimo wszystko! To mój ostatni atak - następny dopuszczę do siebie za 6 tygodni. Bo słówka nie lubię - u mnie nie działa. Pójdę po kieckę na wesele, pójdę. Przynajmniej pooglądam. Bo mam na to tylko trzy dni. Gdybym się poddała, to z wesela nici, z kiecki też i pewnie dzisiaj od rana siedziałabym w sklepie i kupowała żarcie, a domu zrobiłabym sobie ucztę. Ale dziś tego nie zrobię. O nie! (mówię to, żeby samą siebie przekonać i zmotywować). Trzymajcie kciuki. Poszukam teraz stronki z Tv Club (karinka - z aerobikiem tym fajowym) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj miałam napad Poddałam się po wszystkich awanturach i McDonald Dzisiaj weszłam na stronę i przeliczyłam ilość pożartych kcal. Było ich 1000 (słownie: tysiąc). A po drodze jeszcze lody. Nie dałam rady dziewczynki, załamałam się. Ale nie wszystek umrę Dzisiaj pożyczam ten cholerny rowerek, zapedałuję się na maksa. Do tego pójdę jeszcze na aerobik lub basen (raczej to pierwsze). Nie będzie napad pluł nam w twarz Na diecie schudłam tylko 4 kg, teraz odzyskałam 1,5 kg. Pięknie, ku*wa, pięknie. Nie poddam się!!!! Mimo wszystko! To mój ostatni atak - następny dopuszczę do siebie za 6 tygodni. Bo słówka \"nigdy\" nie lubię - u mnie nie działa. Pójdę po kieckę na wesele, pójdę. Przynajmniej pooglądam. Bo mam na to tylko trzy dni. Gdybym się poddała, to z wesela nici, z kiecki też i pewnie dzisiaj od rana siedziałabym w sklepie i kupowała żarcie, a domu zrobiłabym sobie ucztę. Ale dziś tego nie zrobię. O nie! (mówię to, żeby samą siebie przekonać i zmotywować). Trzymajcie kciuki. Poszukam teraz stronki z Tv Club (karinka - z aerobikiem tym fajowym)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!! Chyba jakies dziwne dni sa bo ja tez mam jakies napady glodu moze nie bardzo duze ale sa:/ Ale nie mozna sie zalamywac;) I za wszelka cene trzeba je pokonac ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej, jakos nie moge zasnac....dzis pierwszy dzien po kapusciance i zaszalalam, bo brat mial urodziny, to zjadlam ciasto,byl alkohol, ale to jako nagroda ;) a od jutra sie pilnuje... ale mam problem.....chcialabym jeszcze schudnac i to sporo, ale juz teraz widze ze moj biust jest w oplakanym stanie i wiem ze jak bede chudla to bedzie jeszcze gorzej...znacie jakies sposoby na jego ujedrnienie, czy sie da?????????POMOCY!!!!! bo sie zalamalam, jest miekki, obwisly i o wiele nizej niz powinien byc...doradzcie cos....aha, i czy znacie jakies fajne kremy ujedrniajace na biust czy cale cialo...bo nie mam problemu z cellulitem, ale skora chce by byla jedrniejsza po utracie kilogramow i chyba warto o to dbac na biezaco, a nie sie obudzic pewnego dnia szczupla ale z obwisla skora....licze na wasze wskazowki!!! slodkiej nocki wam zycze. trzymajcie sie dzielnie na dietkach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Jejku jejku a co tu u nas dziś tak cicho? czyżby Moje dziewczynki dostały lenia ? :) ja znowu nocnego marka dostałam, ale zmęczona jestem, więc produkować się dzisiejszej nocy na naszym forum nie będę, choć pewnie jakąś głupotke do napisania bym znalazła jak to zawsze ja! :) Troche podłamana, żadnego przepisu nie mam, sama nie wiem jak to się dzieje! fakt faktem- od kiedy nabrałam ciałka to jakieś wieksze powodzenia mam- szok :) a żadna bombowa laska to ze mnie nie jest, ale wraz z nabraniem ciałka po moim wypadku zmienił mi się troche charaktek- jakaś taka odważniejsza i weselsza się zrobiłam i wogoóle wokól mnie prawie wszystko kolorowe jest :) może to to tak działa ? ale pewnie Wy tez tam macie swoich adoratorów, piszcie piszcie :) nie ma to jak małe ploteczki :) i wogoóle to kiedy zmienisz moja droga swój nick co? chyba pora najwyższa!! :) A co do tego kolegi internetowego to spotkam się z nim w tym miesiącu napewno, a może już w ten poniedziałek! wogoóle chciał mnie w piątek już odwiedzić ale trochę się pozmieniało i może w poniedziałek będzie w b-stoku!! aż dziś z wrażenia kolacji nie jadłam :) Ok miałam się nie produkować :) jak wstane to może coś tu skrobne do Was jeszcze :) Piękna mniejgrubasko z tym biustem to też tak mam, że jak chudne to i on w dół leci :( mam krem do biustu z Kolastyny i jak zaczelam go stosować to po jakiś 10 dniach już delikatną poprawe widziałam w jego jędrności!no ale może to moje bujna wyobraźnia tylko ? setki różnych artykułów czytałam na te tematy i żadnej rewelacji nie znalazłam! dobre nawilżenie + ćwiczenia na klatke piersiową, to chyba najskuteczniejszy i najtańszy sposób. Odezwe się później Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche podlamana
Hel laski! Dzis 14 dzien DC:) Ja juz ten topik to po malu traktuje jak wlasny dzienniczek, ale dobrze ze jest bo dzieki niemu trzymam sie mocno bo wiem, ze na drugi dzien trzeba rano cos fajnego napisac a najlepiej zeby to bylo cos pozytywnego czyli np. to ze wytrzymalam kolejny dzien na DC:) Teraz jak rano wciagam gatki to z kazdym dniem czuje sie w nich ladniejsza i szczuplejsza. I jest bosko po prostu. Jeszcze tydzien sie pomecze i bedzie koniec. Potem wyjazd na wakcje!!!!!! Piekna mniejgrubasko - ja tez mam ten problem tez jak chudne to od razu widac to po piersiach, a swoja droge cieakwe ile mi juz ubylo bo ja jestem jakas glupia i w ogle nie wchodze na razie na wage. Stane albo jutro rano albo dopiero na sam koniec diety. Ja mysle ze Ela ma racje najwaznisze sa cwiczenia, cwiczenia i jeszcze raz cwiczenia, tj. hantelki w lapki i do dziela. Dwa lata temu tak robilam jak sie odchudzalam i to duzo dalo, robilam doslownie wszystkie cwiczenia, ktore pobudzaly do pracy klatke piersiowa. Ale mysle tez, ze w jakis dobry krem warto zainwestowac. Moze z Vichy albo innej dobrej firmy. Ja sama zamierzam wlasnie zaopatrzyc sie w jakis krem ujedrniajacy do ciala i do biustu, bo tak jak mowisz, co mi po tym ze bede szczupla jak cialo bede miala 60 letniej kobity!!!!! Elu - ty mnie nie zalamuj, to ja sie tu katuje dietkami chce schudnac z 15 kg a Ty mi tu mowisz, ze jak nabralas troszke ciala to dopiero zaczelo sie branie!!!! kurcze to po co ja sie odchudzam?????:D Ale tym bardziej jestem z Ciebie dumna, bo tysiac innych to najlepiej nie wychodziloby z domu z uwagi na swoja wage, a tu prosze, jestes pelna energii i checi do zycia. I tak trzymac. Pozdrawiam Cie goraco! Acha zmieniam SWOJ NICK od dzis bede sie nazywac po prostu DOMINIKA Caluje Was wszystkie!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej piekne! Elus--> ciesze sie ze jednak postanowilas sie spotkac z tym kolega internetowym- sluszna decyzja moim zdaniem! a co do biustu, to oczywiscie i ty i Dominika macie racje, ze przede wszystkim cwiczenia, staram sie cwiczyc, od dzisiaj skupie sie na biuscie, a co do kremu to sie musze rozejrzec, moze Vichy,moze ta twoja Kolastyna,a jak nie to pozostana mi biustonosze push up i nie bede ich nigdy zdejmowac ;) wczoraj byla mala imprezka z okazji urodzin braciszka i wypilam troche i dzis mnie suszy....moze i dobrze, bo wypije duzo wody ;) na razie wracam do pracy, odezwe sie pozniej, piszcie, piszcie. buziaki i milego dnia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej laseczki
od trzech dni mam dietę kapuścianą i jeszcze nic nie schudłam....ostro trzymam sie rozkladu dietki, nie mam problemow z silną wolą, dlatego tez nie wiem co sie dzieje, inne dziewczyny pisały ze po 2 dniu mialy juz jakies rezultaty, zreszta ja sama na pocz. diety zelaznej tez je zauwazylam a tu nic...mam wiele przepisow na zupę kapuścianą z czego wynika wielkie zamieszanie podano mi ze mam stosowac kapustę włoską albo białą, papryki występują roznie- w jednym przepisie czerw i zółta w drugim same zielone :/ prosze o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejj_laseczki
od trzech dni mam dietę kapuścianą i jeszcze nic nie schudłam....ostro trzymam sie rozkladu dietki, nie mam problemow z silną wolą, dlatego tez nie wiem co sie dzieje, inne dziewczyny pisały ze po 2 dniu mialy juz jakies rezultaty, zreszta ja sama na pocz. diety zelaznej tez je zauwazylam a tu nic...mam wiele przepisow na zupę kapuścianą z czego wynika wielkie zamieszanie podano mi ze mam stosowac kapustę włoską albo białą, papryki występują roznie- w jednym przepisie czerw i zółta w drugim same zielone :/ prosze bardzo o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...cos mi kafeteria szwankuje na kompie:( Nie moglam sie dzis dostac tu w ogole!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki! Dzis 15 dzien DC!!!!!! acha dla przypomnienia zmienilam swoj nick z \"troche podlamana\" na ten powyzej czyli dominka, bo ja juz absolutnie nie jestem podlamana:) wiec nie widze powodu aby nadal go uzywac!!! A tak w ogole to gdzie wy sie wszystie podziewacie, wyjechane wszystkie czy jak? Nawet nie mam komu juz pisac tych moich dzienniczkow dietowych. Nikt i tak nie poczyta:( Ale mam nadzieje ze za jakis czas wszystko sie unormuje i wrocicie tu do nas!!!! W kazdym razie ja sobie troche popisze, bo jakos lepiej sie czuje po porannym zdaniu relacji na tym topiku o moim samopoczuciu, rezulatatach dietki itp. Naprawde czuje sie swietnie, dzis zaczelam 15 dzien dietki i mysle ze jednak dotrwama do konca, tym bardziej ze z kadym dniem wygladam lepiej i to jest ogromna motywacja do dalszej walki. Teraz jak co rano wstaje i przegladam sie w lustrze to az chce mi sie zyc. I juz w zadnym wypadku nie chce tluc kazdego napotkanego lustra. A wierzcie mi, ze nie moglam na siebie patrzec w lustrze, to tez robilam to jak najrzadziej. Acha i co najwazniejsze, zauwazylam roznego rodzaju spojrzenia mezczyzn co tez nie jest mi wcale obojetne. Dziewczynki, wszystkim Wam polecam ta dietke, jesli chcecie zrzucic powiedzmy do 10 kg to ta dieta przy dobrym zdrowiu jest naprawde godna polecenia. Jest smaczna no moze troche droga ale to tez jest motywacja, bo szkoda wydanej kasy, jesli sie to zaprzepasci:) Pozdrawiam i czekam na ktoras!!!! Napiszcie cos laski:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej🖐️ No, rzeczywiście coś tu ostatnio pusto się zrobiło:( Ja mam tylko nadzieję, że świetnie się bawicie i nie macie za bardzo czasu by tu zaglądać;) Ja zaraz wybieram się do zoo popatrzeć na zwierzaki, choć znając życie, to bedzie mi ich żal, że są więzione:( Co do dietki, to jem po prostu racjonalnie, a przynajmniej się staram, by znowu nie przybrać na wadze. A ja tam wy kobitki?? Przesyłam wszystkim buziaki i póniej napiszę więcej, a jak wrócę to tu ma być baaardzo dużo wpisów:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×