Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość brzydka_grubaska

Od dziś od teraz zmieniam swoje życie!!!-Cel 15 kilo mniej!!!

Polecane posty

Witam Moje Panie! Jolku-- wyprzedziłaś mnie z 46 stronką :( moze kiedys mi sie uda rozpocząć stronke. Co sie stalo z wasza dietą- pisz predko! w sprawie mojego mega kłopotu nadal nic nie wiedomo - ja nie wyrobie w tym stresie, niech juz wiem najgorsze ale niech wiem!\\ azulenka -- zaden ze mnie fachowiec w tej dziedzinie zajmuje sie tym od jakiegos pol roku dopiero, i wszystkiego sama sie uczylam i nadal ucze bo program norma nadal ma dla mnie morze tajemnic, wczesniej to ja po budowach jezdzialam z panami pracownikami - to dopiero jest robota;) A co do żuczeczka mojego to jestesmy ze sobą 5,5 roku:) i juz wiemy i czujem oboje, że nadszedł czas:) Zmykam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Hej Słońca :) dziś mnie nikt nie podgląda w bibliotece, więc spokojnie mogę pisać :) Azulenko- no widzisz, jednak tych facetów czasem stać na miły gest! masz racje- ciepłe męskie ciałko jest niezastąpione :) Dobrze że z Twoim pęcherzem już lepiej, ja sama nie znam tego bólu, ale moja mama nieraz się skręcała z powodu chorego pęcherza i widać było że do przyjemności to to nie należy. Co do kozaków- to dzielnie walcz o swoje!:) Jolku- jestem ciekawa czemu Ty rzuciłaś dietkę, ale w każdym razie się nie gniewam i rozumiem, bo jest dość ciężka i monotonna. Ja dziś mam małą imprezkę i nie chce wszystkim mówić- nie piję bo jestem na diecie! mamy się z kumpelami składać na jakiś trunek, ale i tak wypiję mało, bo 5 dni diety to mnie i tak nieźle trzepnie :) coraz bardziej wątpię w wytrzymanie tych 12 dni, nie to żebym z głodu wytrzymać nie mogła, ale jak jutro mam znów jeść jajka to wolę nić nie jeść !! marzą mi się owoce i coś mega ostrego! Kacha 102- głowa do góry, ja też nigdy nie mogę rozpocząć nowej stronki, ja tylko je kończę :) przesyłam Ci mega dawkę optymizmu, żebyś się tak nie denerwowała i znalazła w tych swoich kłopotach jakieś dobre wyjście! trzymam kciuki za Ciebie! Fajnie że masz swojego Żuczka kochanego :) Piękna- mam nadzieję, że się dzielnie trzymasz! nic pocieszającego nie potrafię chyba wymyślić, najlepszym lekarzem na smutne chwile w życiu jest poprostu czas. Przytulam Cię serdecznie! Kobietki, mam nadzieję że na weekend będę mieć już moniotr, bo jeśli nie to dopiero w poniedziałek się z Wami będę mogła skontaktowac :(- to było by straszne!! chyba pogonie troszkę tego faceta mamy :) Do Daniela się nie wybieram teraz- zmina planów! odwiedze go w next tygodniu! Byłam wczoraj na tym aerobiku i całkiem fajnie było:) Ok to tyle na dziś, tęsknie za Wami i naszym topikiem w dzień i w nocy!! do przeczytania niebawem :) Całuje...Elżbietka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nareszcie weekend - ide juz do domku, nareszcie! dwa dni odpoczne od tych kosztorysów. uf! Miłego weekendu Wam życze wszystkie dziewczyneczki! Jakoś musze przezyc pobyt u tesciów kulinarny - chodzi mi o typow polska kuchnie, zawsze jakies kilo mi po takim pobycie przybywa - uch! Niestety minus wolnego jest taki, że nie odwiedze Was przez 2 dni:( do spisania w poniedziałak pa pa;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej, i co tu tak cicho? dziekuje wam dziewczynki za slowa otuchy, wiecie, brakuje mi jej bardzo :( no ale zycie toczy sie dalej i musze sie jakos nauczyc zyc bez niej, choc jest ciezko :((( cenmy nasze zycie dziewczyny,cieszmy sie kazda chwila!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Słoneczka Moje:) piękna----cieszę się, że już wróciłaś. Mnie też jakoś dopadł dziwny nastrój i dlatego tu nie zaglądałam, bo jakoś nie chciałam psuć humorku dziewczynkom. To prawda, że nie doceniamy życia czasami i dopiero jak stanie się coś złego, to potrafimy zauważyć ile mamy do stracenia. Przytulam Cię mocno:) azulenka----musisz częściej krzyczeć na tych swoich facetów, to będą milsi:) A jak Twoje wyniki moczu, bierzesz antybiotyk, czy to jednak nie jest koniecznie??- też chyba będę musiała się wybrać do lekarza, a nie leczenie na własną rękę furaginem i uroseptem:/ Wystarczy, że pochodzę w skarpetkach po podłodze i już mnie boli:( Co do zdjęcia, to nie przejmuj się mną, ja sobie na pewno niczego nie pomyślę, po prostu masz taką zasadę i jak ją uszanuję- nie ma najmniejszego problemu:) A powiedz mi lepiej Kochana jak tam się rozstrzygnęła sprawa z twoimi kozaczkami, są całe i zdrowe?? kacha 102----przepraszam, że ciągle zaczynam nową stronkę, ale tak jakoś zawsze wychodzi- nie robię tego celowo!:) Z przerwaniem tej naszej diety, to było tak, że ja już miałam jajek powyżej nosa i na sam ich zapach mnie mdliło, więc zrezygnowałam, bo najzwyczajniej w świecie na wymioty mnie zbierało:/ Wspólczuję z powodu tego kłopotu w pracy:/ będzie dobrze, głęboko w to wierzę:) Eluś----jejku jak mnie ucieszył fakt, że facet twojej mamy zabrał monitor do naprawy, tzn. że już niebawem bedziemy Cię miały tylko dla siebie:) hurrra!! A jak po imprezce?? Napiłaś się troszkę:)? No a jak tam samopoczucie na dietce? Mam tyle pytań, że ho ho, ale zadam jeszcze jedno: czy sznowny Wojciech się odzywał? No dobra, to już Cię nie będę męczyła. Czekam Eluśka z niecierpliwością na naprawę Twojego sprzęciora i na częstsze odwiedzinki u nas:) Wskakuję teraz do wanny i zabawię tam pewnie z ponad godzinkę, a zważywszy na mycie włosów, to chyba z 2 godzinki, bo u mnie to taki prawie skomplikowany rytuał:) heheh Do usłyszonka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj ciuchutko tu u nas, ale to pewnie dlatego, że dziś sobota- dzień wolny i każda z Was wypoczywa:) ja przyszykowałam obiadek, bo Perła wraca o 19stej z pracy i dopiero będziemy jeść, więc dziś siedzę o pustym żołądku:/ Wiem, że jedzenie późną porą jest niezdrowe, ale dziś zrobię wyjątek. Na obiadek zrobilam ziemniaczki i karczek z grilla, a do tego mizeria. Teraz troszkę poprasuję, bo mi zostało jeszcze pół kosza:/ Pozdrawiam Was Moje Drogie i życzę miłego weekendu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aguisa 25
Cześć Dietowiczki! Godzinkę temu mój Ukochany pojechał do domku i jest mi smutno. Nie mógł zostać do jutra (zabrał samochód a mamie jego jest potrzebny jutro). Byliśmy dziś na kolacji w restauracji. Na wczesnej kolacji bo ja staram się nie jeść wieczorem. No przynajmniej sie staram. Było bardzo miło. Dawno nigdzie razem nie byliśmy. Ciągle brakuje nam albo czasu albo funduszy. Wiadomo, jesteśmy biednymi studentami! Hehehehe! Dzisiaj rozbestwiliśmy się na całego. Wstaliśmy o 8!!! Dla nam to jak środek dnia. Hehehehe! Ciągle wstajemy ok. 6. No ja z reguły wcześniej. Od rana obliczalismy jakieś pierdoły do mojego projektu. Dobrze, że Misiu mi pomagał. Zaraz chyba sprzątnę mojemu zwierzaczkowi ( to ona, wcześniej był jakis błąd na stronie i dlatego inne fotki wyskakiwały. http://www.galeria.gryzonie.kom.pl/displayimage.php?pos=-347 http://www.galeria.gryzonie.kom.pl/displayimage.php?pos=-348 http://www.galeria.gryzonie.kom.pl/displayimage.php?pos=-349 Prosimy o głosy, żebyśmy nie wypadły z galerii! Proszę w imieniu mojej "córeczki") Życzę miłego wieczora! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej, powracam do was dziewczynki - powoli dochodze do siebie i juz jest o wiele lepiej. Bedzie mi jej brakowalo i to sie nie zmieni, niestety nie ma jej juz,ale moze zmienic sie moje nastawienie do zycia, postaram sie czerpac z niego wiecej, ile sie da, cieszyc sie kazdym dniem, wiec szkoda czasu na smutki, nawet jesli ten smutek w sercu jest. Jolku--> dziekuje ci za wszystkoe :* Agus---> to twoje zwierzatko sliczne jest- zaglosowalam oczywiscie :) dzis mam niedziele pracujaca, ze to tak okresle, wiec za chwile pedze do pracy, prosze mi sie tu dzielnie wpisywac!! milej niedzieli i wyborow (na ktore chyba nie pojde)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 25
co tu tak cichutko dzisiaj??? piękna - dzięki za miłe słowa o moim zwierzątku i za głosowanie! Bardzo mi przykro z powodu Twojej koleżanki =( Miłego dnia w pracy życzę. Jolek - kuruj się. Mam nadzieję, że już Ci lepiej. Siedzę i się uczę (tradycyjnie hehehe) ale już mi się nie chce. Musiałam zrobić małą przerwę bo chyba bym zwariowała! Za oknem leje od rana a ja mam wyjątkowo dobry humor. Jestem jakoś pozytywnie nastawiona do świata! To się chyba starość objawia! Hehehehe! Tak mi koleżanka powiedziała. WpaDNĘ WIECZOREM. mAM NADZIEJĘ , ŻĘ BĘDZIE WIĘCEJ WPISÓW! bO ZARAZ PUNKTY KARNE BĘDZIEMY NALICZAĆ!!! Kurde Caps Lock się włączył! Ble!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
no czemu nie piszecie??jedynie Agusia dzis jest grzeczna, a co z reszta???? juz po wyborach, wiec obowiazkow wiecej nie macie ;) wpisywac sie tu szybko. ja dopiero co wrocilam z pracy i ide cos zjesc, wiem pora nie najlepsza,ale nic nie mialam dzis w zoladku jeszcze oprocz kawy porannej. wpisze sie jeszcze pozniej i chce zobaczyc wpisy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 25
Oj widzę, że nagana się Wam należy! Nikogo nie ma!!! Tylko Piękna się spisuje =) Szłam dziś do Kościoła i strasznie zmokłam a teraz się paskudnie czuję. Mam gorączkę chyba. Oj żebym się tylko nie rozchorowała! Dobranoc! Idę spać! Rano czeka mnie powtórka algorytmów na informę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry wieczór:) Dzień zleciał mi jakoś bardzo szybko. Wstałam o 12stej, potem poszliśmy z Perłą na głosowanie, potem Kościółek, obiadek, Perła poszła do pracy, a ja do szwagra na piwko:) Jego żona piekła ciasto, ale się nie udało- może to i dobrze przynajmniej się nie nawpychałam na noc. Dopiero teraz zlądowałam do domciu. Jutro w planach mam basen z Perłą, ale coś dziś wspomniał, że może pojedziemy na wieś, do piechola którym się opiekujemy:) Dziś upiekłam murzynka, ale pyszny wyszedł;) Dobra Perełki zmykam do łóżeczka, bo już późnawo, a Wam życzę kolorowych senków:) piekna kochana----cieszę się, że już Ci lepiej:) tak trzymaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Askaa
czesc:)potrzebuje pilnej pomocy...mam okazje zakrecic wspanialego faceta,tylko jakos ja nie jestem do tego zdolna,bo zaraz sie zakochuje..i wszystko wychodi zle..wrecz oplakano...prosze napiszcie mi jakimi sposobami wy zakrecilyscie w glowkach dla swoich krolewiczow.dzieki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
hej, dzis jestem zdecydowanie nie w humorze, rano zakladam dzinsy i ledwo sie w nie wsliznelam, przez ostatnie stresy tyle jadlam ze sporo mi przybylo, no i czuje sie grubsza, cos z tym trzeba zrobic, tylko co???? Asssska--> ja niestety ci nie pomoge, bo sie nie znam na tym, jak to wynika z moje zycia ;) Jolku-> tez bym zjadla murzynka - mniam ;) Elus--> a ty jak tam? dalej trzymasz diete?jak sprzecior? naprawiony? ja ostatnio w ogole dziwna jestem - to chyba sprawa hormonow,bo jestem przed okresem - sama ze soba nie moge wytrzymac. milego dzionka zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello ;)🖐️ Dziś się zmobilizowałam i umyłam klatkę, nawdychałam się trochę tego kurzu, ale za to jest teraz bardzo czyściutko:) Na dziś miałam wiele planów: iść na cmentarz posprzątać groby, iść na basen i jechać na wieć i zapowiada się na to, że żadnego z tych pomysłów dziś nie zrealizuję, bo najzwyczajniej na świecie nie chce mi się ruszyć tyłka z domu. Może jak się troszkę zmobilizuję, to dokończę to moje słynne prasowanie, bo jeszcze mi zostało sporo:/ piękna---skoro jest krytyczna sprawa z tymi spodniami, to może po prostu zasada kubka i talerzyka??Co Ty na to? A jak Ci już brat kupi pilota to zaczniemy ten aerobik od Electry:)? Aśkaa----nie wiem co Ci poradzić w tej sprawie, bo ja się nie starałam jakoś poderwać mojego chlopaka, samo jakoś tak wyszło. jedyne co zalecam, to bądź sobą! Ale mnie sen łamie, a nie chcę iść spać, bo potem w nocy cierpię na bezsenność:/ A co tam u Was babeczki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 25
Nareszcie koniec męczącego dnia! Miałam jak zwykle na rano, więc wstałam o 5.30. Potem 8 godzin na uczelni . W tym 4 godziny w laboratorium. Napiłam się przez przypadek roztworu kwasu solnego. Tylko trochę ale jakoś mi tak dziwnie było. Za mocno pociągnęłam roztwór do pipety i tak wyszło. W domku posprzątałam u brata w pokoju. Jutro wychodzi z wojska. Super!!! Jeszcze trochę posiedzę w książkach i znikam spać. Askaa - nie wiem co Ci poradzić bo ja najpierw byłam kumplem mojego Misia. Nie starałam się go poderwać. Byłam sobą i to mu się spodobało. Jolek ma rację , bąź soba bo to najlepsze. Jolek - ja uwielbiam prasować!!! Szkoda, żę do Ciebie daleko bo bym Ci pomogła. Eluś - jak sprzęcior?? Życzę dobrej nocki dziewczyny ! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 25
Aha! Dzięki za głosowanie na mija Tosię! Pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
dzien dobry, dziewczynki. dzielnie rozpoczelam dzien wielka szklanka kubusia, zaraz wypijam kawe, po poludniu zjem bialkowy obiad ( czyli zadnych makaronow, ziemniakow, chlebow), wieczorem zjem owoc, na razie sobie tak wymyslilam - to bedzie moja dieta ;) milego dnia zycze i zabieram sie do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cholerka, cicho tu jak \"makiem zasiał\" :( Co to ma w ogóle znaczyć? Już Wam się znudził nasz topic?? Ja przynajmniej mam wytłumaczenie, bo cały dzień ostro się męczyłam:/ Posprzątałam dziś pięć pomników, a zajęło mi to od rana do wieczorka....myłam, plewiłam i ledwo zipie:/ piękna----i jak tam Ci idzie z ograniczonym jedzonkiem? Wiem, że jak człowiek dużo mówi, to mało z tego zazwyczaj wychodzi, ale wierzę, że się uda! Trzymam za Ciebie kciuki! Ja jutro idę na basen i mam nadzieję, że nic mi nie wypadnie. Dobra Dziewuchy jak Eluśki nie ma- naszej pisarki, to nie oznacza, że możecie sobie pozwolić na niepisanie!!😠 Uciekam teraz spać, bo piszę ostatkiem sił! Do juterka i mam nadzieję, że będzie lepsza frekwencja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekna mniejgrubaska
dziewczyny- prosze, odwolajcie jesien, bo mnie chandra dopada caly czas, a ja nie chce, ja chce lato i chce byc pogodna i usmiechnieta a nie dolowac sie tym ze nie ma kto mnie ogrzac w chlodne wieczory...a jak pomysle o zimie, to w ogole. Jolku--> no na basen ty sie od dawna wybierasz juz, jutro masz isc, bez wykretasow. a mi ograniczanie jedzonka idzie calkiem sprawnie. dzis zjadlam obiad - polowe obiadu dokladniej, no a reszta to owoce i plyny.zobaczymy jak bedzie jutro. teraz uciekam spac, dzis ide wczesniej do lozeczka, bo jutro wczesnie wstaje i ciagle sie nie wysypiam. dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agusia 25
WitaM! Sorki, że nie pisałam wczoraj ale nie mogłam otworzyć stronki wrrrr! Za to dzisiaj się melduję z samego rana. Wczoraj wrócił z wojska mój brat. Fajnie znów mieć go w domu! Pewnie za jakiś czas znowu się będziemy kłócić ale my tak z braterskiej miłości hehehehehe! Wieczorkiem wpadłam odwiedzić moją chorą przyjaciółkę Martę. I tak mi zleciało do godz. 21. Wstałam pół godzinki temu i nawet się wyspałam! Durny mam plan zajęć dzisiaj. Od 8 do 9 a potem od 14 do 16. Potem jeszcze zajrzę. Miłego dnia Dziewczyny! P.S. Nie obejrzałam wczoraj "M jak miłość". Ble!! Kto mi opowie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pancerna Elżbietka
Puk puk! to ja :) stęskniona Elżbietka :) Rety Kobietki jak ja za Wami tęsknie! sprzęciora dalej nie mam, miał być wczoraj, ale niestety ;( a dziś moja mama idzie do szkoły brata sprawdzić jego ocenki a wiem od niego, ze nie przedstawia się to kolorowo i Helutka może specjalnie opóźnić powrót moniora lub nowe kupno! także moja nieobecnośc kilkudniowa jest właśnie tym spowodowana! Od niedzieli mam wielkiego lenia w tyłku, w domu jak to zwykle kolejne problemy, mój ojciec nie daje za wygraną i ciągle coś kombinuje, moja mam przez ostatnie dni aż troche schudła bo ciągle zmartwienia na głowie! Jolku,Piękna- ja też zawaliłam dietę, ale My jesteśmy co nie ?:) poszłam na imprezkę, ludzi było mało ale wódeczki dużo a mi wiele nie trzeba było, żeby się zakręcić i o dietowaniu zapomnieć! więc razem w piątkowym wieczorem przerwałam dietę! ale to nie koniec mojej walki przedsylwestrowej:) Jolku- Wojtek żadnego znaku życia poza sygnałem jednym mi nie dał! ależ on musi mnie kochać hehe :D praktycznie to nie myślę o nim, ale o dziwo śnił mi się dziś! i to był dosyć gorący sen hehehehe :) jak się obudziłam to śmiałam się na całego! niestety moje wszelkie sny o zabarwieniu erotycznym nie dochodzą do końca, bo budzę się w najlepszych momentach!!!! cholera :) co prawda wiele takich snów w życiu to ja nie miałam, ale jak tylko się zdarzy ten wyjątek to albo się budze, albo spadam z łózka ;) Dobra, już się uspokajam :) Piękna- dobrze, że już jesteś z Nami i czujesz się troche lepiej! ja w swoich spodnaich też mam troche ciaśniej, także nie jesteś sama :) damy rade to pokonać prawa?? Askaa- ja podobnie jak reszta babeczek nie znam przepisu na podryw faceta, najlepiej jest patrzyć na niego jak na kumpla a nie jak na faceta do poderwania, bo wtedy jest się bardziej naturalnym i otwartym! przynajmniej ja tak mam :) Kacha 102, Azulenka- a co u Was dobrego ?:) A jeszcze co do Daniela- nie byłam jeszcze u niego! zbliża mi się okres i jak zwykle zaatakowały mnie wredne pryszcze! niby tylko 2 ale za to jakie!! :) a do tego czuje się jakaś wielka i obolała, wczoraj tu myslałam że biust mi eksploduje normalnie! rety jak ja niecierpie takiego stanu! Poza tym dziś zobaczyłam ogłoszenie o jakiś tańcach w szkole i chce się chyba zapisać na "latino dance" co o tym myslicie? tylko, że ja kurcze partnera nie mam! ale kocham te rytmy i ten taniec więc zaraz pójdę i obadam ile to kosztuje :) Odezwę się do was jutro, w w poniedziałek i wtorem nie pisałam nic bo mnie na uczelni nie było- ale jestem leń co nie? teraz bede już grzeczna :) Pozdrawiam serdecznie!! Buziaki Elaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam moje Drogie:) No jak zobaczyłam tyle wpisów z samego rana, to od razu mi sie humorek poprawił:) Wstałam dziś o 10tej, zaprowadziłam psa do niańki i teraz się obijam, a powinnam brać się za porządki, bo niedługo mam korki! Te korki to niezła wymóaka, aby mieć ciągle czyściutko w domku:) Z basenem raczej nie wypali, bo mam przecież korki i jak tak patrzę na mój plan, to chyba tylko w poniedziałek i wtorek mogłabym sobie pozwolić na to pływanie, bo wtedy tylko mam czas. piękna----ja tak samo jak Ty, miewam jesienne chandry, chociaż mam się do kogo przytulać, to taka nostalgia mnie ogarnia, ale to chyba typowe i prawie każdy tak ma. Ja od dziś też się zaczęłam ograniczać z jedzeniem, więc w chwilach kryzysu pomyśl o mnie:) Dziś obiecałam sobie, że poćwiczę z pół godzinki, jako zadośćuczynienie za tą nieobecność na basenie;) Agusia 25----fajnie, że łączy Cię z bratem taka silna więź- ja jestem jedynaczką i często nad tym ubolewam:/ Jesli chodzi o \"MjM\" to już Ci opowiadam, ale tak w skrócie:) Janeczka wróciła z Grecji i była w znakomitym humorze dopóki jej córka nie powiedziała jej, że dowiedziała się, że Teodor ma żonę, z którą w ogóle się nie rozwiódł. Janeczka poczuła się oszukana i mimo przeprosin Teodora, oznajmiła, że to koniec ich znajomości:( Natalka, córka Hanki i Marka rozchorowała się i jest teraz w Centrum Zdrowia Dziecka. Gosia oznajmiła Marcie, że nie kocha i nigdy nie kochała Steffena. Marta pozwoliła zamieszkać Gośce w jej mieszkaniu. Hania spotkała się Jaroszym i odmówiła przyjęcia pieniędzy na fundację. Jeden z braci ksero zdawał maturę pisemną z polskiego i jest raczej zadowolony:) I to by było na tyle:) Eluś----jak dobrze, że się pojawiłaś:) Ja już chcę, abyś miała ten sprzęcior:/ Z tymi snami to masz wesoło:) hehe Ja nieraz mówię do Perły, że mi się śniło jak No widzisz, a Wojtek udowodnił, że jest nic nie wart! Mi też się zbliża okres i miewam dziwne humory- z minuty na minutę zmienia mi się nastwaienie do życia! Co do pryszczy, to mogę pochwalić się trzema na policzku:) No dobra sprzątam chatkę, bo już coraz mniej mam czasu, a swoją drogą....dziecko, które przychodzi dzisiaj jako pierwsze na korki, strasznie mnie drażni:/ taka mała rozkapryszona jędzunia! Jestem dla niej miła, ale czasami muszę ją postraszyć mamą, bo nic na nią nie działa:/ To lecę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eluśka-----ucięło mi fragment wypowiedzi o moim śnie, ale to w sumie nic ważnego:) Kurcze, chyba muszę sprawdzać co piszę, bo przez to moje roztrzepanie, to zjadam literki i niektóre fragmenty:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha, jeszcze jedno:) Czy któraś z Was piła herbatkę \"Green Tea Citrus\" Liptona?? Jeżeli nie, to szczerze polecam, bo wczoraj spróbowałam pierwszy raz i jest naprawdę znakomita, a jak wiadomo zielona herbatka dobra jest dla nas dietowiczek:) No teraz już naprawdę zmykam Kobitki:) Odezwę się später🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Dziewczynki, co Wy takie zajęte ostatnio?? Wpisywać się i to szybko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro zostałam tu sama, to będę pisała sama do siebie:/ Jestem już po korkach i mała dziewczynka, którą miałam na początku daje mi popalić za 10ciu:/ Głowa mi pęka! Dziś zjadłam tylko pół bułki i jogurt i na razie się jakoś trzymam! Na tym kończę! Idę się położyć, może głowa mnie przestanie boleć. Pa pa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×