Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość do Maniamonik
no wiesz, nie jakiś "ogier" i 100% testosteronu bo z nami teraz trzeba bardzo delikatnie postępować, i w seksie i psychologicznie. Ja tam już 100% kobietą się nie czuję, i to w zbliżeniu fizycznym wyszło, w końcu to macicę mi usunięto) a "ostra jazda" odpada !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Maniamonik
dla mnie przede wszystkim ważne żeby był wierny, bo każda inna (bez operacji) jest bardziej funkcjonalna i atrakcyjna. Szybko się postarzałam, a w łóżku na pół gwizdka jestem. Jest ogólnie inaczej i mężczyzna wyczuwa to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Maniamonik
dla mnie najlepszy byłby taki po amputacji penisa, wtedy byśmy się na pewno zsynchronizowali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
zaraz odpisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Maniamonik
i nie mów mężczyznie szczegółów o swojej operacji !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Maniamonik
jak ja powiedziałam swojemu że mam usuniętą macicę to był już inny, zdystansował się, bał się seksu żeby mnie nie uszkodzić, żeby mi bólu nie sprawić, zamiast romantycznych uniesień nasze łoże zamieniło się w gabinet lekarski, bo już wyobraznia inaczej działała jego, lepiej nie mówić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Fajnie ktoś kogo b. lubię też mi tak doradzał :) nic nie mówić najchętniej bym z nim poszła do łó..... ojej rozbudziłaś moje ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
marzenia o nim staram sie go zapomnieć bo nie wykazywał zainteresowania po spotkaniach nazwę je'' w pracy '' szkoda bo jemu bardzo ufam i dla mnie byłby idealny pod każdym wzgledem, ale życie pisze swój scenariusz :( ojej ale mi sie dobrze z Tobą gawędzi zapomniałam o smutkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
nawet jego znak zodiaku mi bardzo odpowiada / charakter/ Mężczyźni róznie moga reagować faktycznie na taka wiadomość nie mam macicy i szooook a jak sie nie powie i Cie dociśnie to co wówczas o niee lepiej nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Maniamonik
niech Twoja operacja będzie Twoją i tylko Twoją słodką tajemnicą, każda kobieta powinna mieć swoją tajemnicę, wtedy jest ciekawsza i bardziej pociągająca (ale nam się frywolnie dobrze "gada", niech moderator chociaż ma jakiś ubaw) ....... o kurcze, ale ten SEX wciąga, aż kakao mi wykipiałooooo !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
o za mną ciągle chodzi czekolada gorąca uwielbiam ostatnio dużo jem apetyt ma straszny słodycze Mnie czeka jeszcze jeden zabieg ale przekładam jak mogę chyba pójdę w wakacje dopiero Mam na razie dosyć szpitala w jakim jestes wieku mogę spytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Maniamonik
hej Monia, ...ale jeśli znasz już jakiegoś faceta który ci sie podoba i ty jemu, może, i ON WIE już, i jesteście w przyjazni to mamy dużo lepszą sytuację !!! Idealna sytuacja jest wtedy właśnie gdy ktoś WIE i nadal jest Tobą zainteresowany !!! bo faktycznie "dociskać" i szaleć w całkowitej i słodkiej NIEWIEDZY żaden nie powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
ale nie wiem czy ja mu się podobam był bardzo miły , komplementy mówił, a potem nie odpowiedział na mój sms choć go nim zaczepiłam i cisza w eterze ech trudno ni poradzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Kiedys powiedział , że chce byc moim Przyjacielem pomyslałam szkoda bo nigdy nie umówi się ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Maniamonik
oj, chyba zbytnio poszalałam, muszę się położyć już, bo ja weteranka Moniu jestem, jakbys chciała jakieś "pikantniejsze" szczegóły znać to możemy poza forum... kiedyś jeszcze? operacje miałam jako czterdziestka, do następnego..., Dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Bardzo chetni pogadam z Tobą prywatnie tylko muszę sobie maila tutaj zrobic jakiegoś jutro wejdę wieczorkiem - chyba , że Ty masz mail i możesz podac to napiszę do Cibie jutro pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapla siwa
4 tygodnie od operacji, nadal czuję sie marnie. zaniepokoiło mnie to że niektóre z Was piszą że po usunięciu trzonu macicy jeszcze mają miesiączki (czy ja coś źle zrozumiałam?) niby z czego one sie mają brać?ostatnią miałam 22 września, czyli jakbym miała mieć to bym już miała, a tu nic. Czy to dobrze czy źle? A jeśli źle to co, znaczy że jajniki nie działają? Przy okazji operacji miałam także usuwane torbiele obu jajników.Ja się z braku miesiączki narazie bardzo cieszę bo właśnie anemizacja po bardzo obfitych miesiączkach skłaoniła mnie do ostatecznej decyzji o operacji. I rzeczywiście, jak pisze jedna z przedmówczyń też mam problemy z perystaltyką (czago wcześniej nigdy nie miałam) a także rectocele które miałam wcześniej niewielkie mam wrażenie że się trochę pogorszyło. obym nie musiała tego w przyszłości reperować. nie chcę już nigdy więcej żadnych operacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Cześć Czapelko Ja miesiączkuję nadal i wiesz ta miesiączka już kolejna znowu mi się rozkręciła, lecz dziwnie bardzo najpierw boli wszystko na dole, ale mniej niż przed operacją dużo mniej, a następnie zaczynam plamić 1/2 dzień dzisiaj 3 i myślałam, że koniec a tu na cmentarzu lu poleciało i to dużo przesiąkły mi majtki i spodnie Jezu szczęście , że czarne. Teraz nic kompletnie nie leci tylko boli mnie brzuch i na dole wejście do środka pochwa '' No i takie są moje miesiączki oczywiście piersi jak balony bolące Ale jest lepiej niż było przed operacją takie lu '' się samo nie zatrzymywało tylko leciało z godzinkę z małymi przerwami zużywałam do 60 podpasek myślałam że oszaleję więc jak teraz nasiąkną majteczki to już nie problem. Nie martw się to wszystko minie i te bóle ja miałam ciężko do 2,5 miesiąca dopiero teraz czuję już znaczną poprawę. :) jestem kilku cięciach to faktycznie nie fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Mój PAN Ginekolog:) wytłumaczył mi, że pozostawił śluzówkę i dlatego miesiączkuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Ojeja ogladałam to'' rectocele ''o matko to strasznie Cię bolało chyba ? to bardzo poważny zabieg wyglądało na you tub strasznie oj :(biedna jesteś naprawdę się nacierpiałaś nie dość, że cięcie to jeszcze tam to chyba siedzieć nie możesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapla siwa
Maniamonik, ja operacji na rectocele jeszcze nie miałam, narazie mam tylko objawy które póki co tak bardzo nie przeszkadzają. napewno nie będę się na to operować ile się da bo wszystkie sprawy związane z jelitami są OKROPNE. Bardziej mnie interesowało czy po miesiącu od operacji macicy to normalne że jelita nie działają tak sprawnie jak przed, pojawiły się zaparcia etc. czy któraś z was zgłaszała podobny problem - czy mam się niepokoić czy też jest to normalne? Poza tym najbardziej się bałam że przy jakimś nieostrożnym ruchu może mi się rozejść szef. Ale doktor który mnie operował powiedział że pod spodem jest 8 warstw szwuf i że napewno nie mogę tego zepsuć. jednak dziwnym trafem schodziłam z łóżka zawsze na tę samą stronę używając lewej nogi jako przeciwwagi, i teraz właśnie z lewej strony mam wśrodku tę gulę- czy to może być przepuklina? czy mogłu mi się rozluźnić szwy na przeykład w warstwie mięśniowej? Jeśli tak to co może mi grozić i czy da się to naprawić? tak samo mnie lekarze powiedzieli że można zacząć ćwiczyć mięśnie brzucha po 3 miesiącach, a któraś z forumowiczek twierdzi że od razu- jak jest naprawdę? O rany, za dużo tych pytań sie robi. prze te dziewięć dni jak leżałam w szpitalu starałam się jak najwięcej informacji wyciągnąć od lekarzy, ale albo mnie zbywali albo każdy mówił co innego. no oszaleć można!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
ach przepraszam za szybko przeczytałam Ja po operacji miałam problemy z jelitkami, ale kawa mnie przeczyszcza ale teraz mam częste biegunki co mi nie służy bo jestem chuda i ważę 43 kilo natomiast siemie lniane pomaga bardzo ja łykam ciągle sylimarol 1 dziennie ale on mi reguluje biegunki natomiast są czopki glicerynowe bardzo dobre ewentualnie kawa na mnie działa przeczyszczająco zrobię obiad i jeszcze Ci popiszę co wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Szwy nie puszczą, ale trzeba się oszczędzać do 3 miesięcy na pewno ja tego nie przestrzegałam bo wyjścia nie miałam pracować musiałam o Jezu znowu rymy Słuchaj ćwiczyć nie możesz to pewne ja jeszcze nie ćwiczę tak mocno tylko troszeczkę, a Ty delikatnie sobie chodź nie przemęczaj się, Jelita wrócą do normy wiem to bo przeczytałam całe forum ''macica- usunięcie...''dziewczyny Panie piszą, że nieraz do 4 miesięcy były problemy, ale ....to zgrubienie o którym piszesz powinnaś zbadać nawet iść do Lekarza pierwszego kontaktu i pokazać wiesz każdy Lekarz zna się ma cięciach jak coś by pękło to Ci powie, ale to nie możliwe musiałabyś dźwignąć z 10 kg:) tutaj wchodzi masa ludzi kobiet może ktoś się podzieli swoimi doświadczeniami z Tobą Jesteś z nad morza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zetka36
Dwa tygodnie po operacji... Jelita nie pracują normalnie tylko muszę je wspomagać:( brzuch nadal boli,raz bardziej raz mniej:( kondycja do niczego,ot krótkie spacery ewentualnie... Ale tragedii nie ma. Natomiast mam pytanie. Otóż od kilku dni odczuwam dość często bardzo silny ból w prawej pachwinie. Następuje zawsze gdy chce się trochę obrócić sięgając po coś czy zmienię pozycję nogi w nocy. O spaniu na którymkolwiek boku nie ma mowy. A co do tego bólu to momentami podczas odczuwania bólu czuje też bardzo silne pieczenie. Tak jakby coś pękło. A szew wewnętrzny trochę się rozszedł ale po lewej stronie. Dokładnie 2 szwy puściły. Teoretycznie jest ok. Tylko skąd te bóle. Są tak silne że niemal mdleje:( może ktoś miał coś takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zetka36
Oczywiście rozszedł się szew zewnętrzny. Sorki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Och nie wiem co Ci radzić nie miałam mocnych bóli w pachwinie tyklko takie do wytrzymania po prawej stronie pod żeberkiem za to dzisiaj boli mnie cały lewy bok nie wiem co to i na dole na całej długości brzucha i szwu Dziś ciocia której mąż był ginekologiem powiedziała mi że takie rzeczy dzieją się do pół roku powiedziała cierpliwości żabcia cierpliwości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czapla siwa
dokładnie tak. po tej lewej stronie gdzie mam gule to boli mnie jak podnoszę nogę albo jak siedząc pochylę się do przodu- piecze mnie po wierzchu i boli w środku, natomiast po prawej stronie to tak jakby mnie bolały mięśnie- kiedy się wyprostuję to ciągną mnie z całego boku, aż do żeber (czy to mogą być zrosty???) wczoraj jak jechałam autem to w pewnym momencie dostałam taką szpilę w prawym boku że nie mogłam oddychać, tak jakby kolkę. Normalnie to się człowiek w ogóle nie wsłuchiwał w swoje ciało- "boli to znaczy że się rozwija" jak mawiał mój kumpel z AWFu. A teraz jak jestem po operacji to najbardziej przeraża mnie fakt że NIE WIEM CO JEST OBJAWEM a co normalnym stanem, co powinno mnie zaniepokoić a co moge spokojnie olać. Tak samo z tym oszczędzaniem i dbaniem o siebie: przed operacją prowadziłam duży dom, jak trzeba było 30kg kosiarkę wstawić do bagażnika, czy wór z ziemią wytaszczyć , to też dawałam radę, więc jestem dość krzepką babą. I w związku z tym się zapominam, bo nie czuję zagrożenia. Chcę nalać wodę do czajnika i już nie pamiętam że baniak oligocenki waży 5kg więc nie powinnam podnosić go z podłogi, zapominam że kot waży 6,5kg więc nie powinnam go brać na ręce itd itd. No poprostu tego nie czuję. W jakimś sensie "nie słyszę" własnego ciala. Jak leżałam kiedyś po wypadku samochodowym z połamanymi żebrami to faktycznie każdy najmniejszy ruch powodował potworny ból- tu nie było żadnych wątpliwości co mogę a czego nie moge robić. natomiast po tej operacji tak nie jest- przeciwwskazania są niejako z urzędu, nie mają bezpośredniego przełożenia na oddczucia, łatwo się zapomnieć. dla mnie na przykład to jest trudne bo nie chcę sobie przez przypadek zaszkodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maniamonik
Powiem Ci tak nie wolno Ci nosić do pół roku absolutnie kota niech grubasek chodzi sam, a co to za rasa ? tak się utuczył ? fajny musi być 2. butelki nic z tych rzeczy teraz najwyżej sam czajnik a potem po 3 miesiącach dopiero jakieś 3 kg potem 5 kg bez dźwigania Broń Boże kosiarki itd.... ! nie wolno Ci ja te ciągnięcia takie kłucia jeszcze mam, a jak wezmę torbę taka około 3 kg to mnie otrząsa tak deszcz od dołu przez cały szew do góry no to od razu puszczam tobołek:) Pamiętaj, że Ci minie tylko trzeba czasu, a jeśli chodzi o ten Twój gulek to idź z tym do Rodzinnego Lekarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anka1002
Czaplo siwa (to piękny ptak....). Za to że nie ma "przełożenia" co może boleć i jak trzeba po operacji dużo bardziej ostrożnie żyć to ja uważam że to jest akurat wina lekarzy i skąpego informowania. Niby teraz już wyszły ustawy że pacjent musi mieć wszystko czarno na białym i kawa na ławę i na piśmie, zrozumieć, zaakceptować i podpisać to ale nadal idzie się jakby w ciemno. Mnie też nikt nie powiedział ani słowa o tym ani przed operacją ani po. Wszystkiego musiałam dowiadywać się albo z internetu albo z forów od innych kobiet albo kupić książkę medyczną. Ale lekarze chyba celowo nie rozwijają tematu żeby pacjentek nie odstraszać. O takim pracowitym intensywnym wysiłku jak piszesz to zapomnij. A że nie masz okresu i krwi miesiączkowej bez trzonu to normalne. Ja też nie miałam, nie mam pojęcia skąd bierze się okres po usunięciu trzonu, i co to znaczy że lekarz "zostawił śluzówkę..."? śluzówka wyściela macicę jak się usunie trzon to jaką śluzówkę można zostawić ? można plamić jeszcze z szyjki ale ja i tego nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zetka36
Dokładnie tak jak piszesz: co jest objawem a co normą? Apropos tej prawej strony. Przypomniałam sobie kiedy to się zaczęło. Otóż z tej strony miałam założony dren. W celu jego wyjecia kazano mi wejść na fotel gin. Najpierw musiałam się położyć (4 doba po operacji się zaczęła) a nogi zwisały sobie . To powodowało taki ból że aż krzyknęłam i się poryczałam. W końcu łaskawie mi pomogła siostra ale właśnie wtedy ten ból był po raz pierwszy. Tak jakby coś mnie rozrywało od środka. Potem póki były szwy to jakoś się dało wytrzymać ale może dlatego że więcej leków przeciwbólowych było. Był moment że ketonal tylko na noc brałam a od mniej więcej 4 dni to do 5 tabletek na dobę. Oszaleć można:( Podobne odczucia co do oszczędzania . Też kawał baby że mnie i gdy nie boli akurat to łatwo się zapomnieć:) więc może to dobrze że boli?;) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×