grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Hmiro koniecznie szukaj pomocy dalej. Może spróbuj od rodzinnego wziąć skierowanie na usg albo prywatnie. Szlag mnie trafia że takie rady dajemy bo przecież każdy podatki płaci jakieś składki do zus też a do lekarza to prywatnie trzeba. Maniamonik ty nie lecz się na własną rękę. Ja 2 lata temu też tak miałam i się sama Leczyłam. To był grudzień. W styczniu w końcu poszłam do lekarza to dostałam antybiotyki bo oskrzela niby zajęte. Tak Leczyłam do marca antybiotykami. W marcu rtg płuc i skierowanie natychmiast na oddział pulmonologii z podejrzeniem niedodmy. Oddział to był już kwiecień. Seria badań w tym paskudna bronchoskopia. W końcu tomograf i diagnoza że to są blizny po zapaleniu płuc. Radiologicznym dlatego słychać tego nie było. Skutek: astma oskrzelowa. Nic fajnego... Dlatego proszę cię idź do lekarza. Pozdrawiam:)

Dziękuję Zetko wczoraj byłam na pomocy światecznej Pani Doktor zbadała mnie powiedziała, że mimo takiego kaszlu w oskrzelach cisza więc jest ok ale w nocy znowu mnie strasznie męczy ło wziełam diphergan tak jak kazała i isophrinosine 3x3 tabletki rano musiałam już jechać do pracy 3 dni znowu kilometry mam nadzieję że dam radę Ostanio myślę że jak się nie ma drugiej połowy na którą można zawsze liczyć to tutaj jesteście wy i to jest super całuski M

od suchości pochwy mogą być dolegliwości bólowe ale to nie jest taki ból którego nie można wytrzymać, i nie tak zaraz po operacji ale kilka lat upływa zanim pochwa zaczyna jakby boleć. Może to zrosty, może podciągnięty pęcherz ? U mnie wyszło tak że jak się poruszam to jakby mnie bolał pęcherz, jakby coś uwierało i mam zbyt mocno podciągniętą pochwę i też różnie znoszę te przykre skutki, a do psychiatry można pójść bo czasem żeby wytrzymać to wszystko, a poprawić się na tak jak było przedtem się nie da to zostaje na ratunek psychiatra

Cieszę się Maniamonik że byłaś u lekarza. Mimo wszystko pilnuj się bo chyba dość jak na ten rok chorób:( mądrze piszę;) ale z praktyką u mnie krucho;) Dziś poszłam sprzątać u moich pieskow a teraz za karę leże i kwiczę... Nawet obiadu nie zrobiłam... Masz rację Mania że druga połowa jest ważna. Z niecierpliwością czekam na powrót męża... Pozdrawiam wszystkie kobietki:)

Oł dojechałam jakoś Boże pół polski przejechałam jestem wykończona a jutro 5.30 pobudka No z tym sprzątaniem Zetko uważaj bo wiesz każdy mocniejszy ruch ciągnie a potem boli Ja jeszcze okres dostałam i leci ale tak na razie po malu tylko brzuch boli jak przy miesiączce a cały czas myślałam że jak stracę macicę to sytracę bóle miesiączkowe i miesiączkę a tu proszę nic z tego Dobrze że się z emnie już nie wylewa jak przed operacją Dziękuję Dziewczyny za miłe słowa Hmiro Ty idź do urologa jeszcze z tymi dolegliwościami zawsze coś pomyśli ;) pozdrawiam

Masz rację Maniamonik, urolog to dobry pomysł. Ale z tą jazdą to już przesądziłaś;) a serio to ci współczuję. Ja bym nie dała rady. Zresztą dopiero 3 dni temu usiadłam za kierownicę:) Maniamonik ja też mam zostawioną szyjkę ale miesiączki nie mam i według lekarza nie mam prawa mieć. Co mnie bardzo cieszy:) operacje miałam 3 dni przed planowanym okresem i od tamtej pory luz. Nawet po operacji nie plamiłam. Oby tak zostało. Trzymaj się Mania:)

cześć Zetko wiesz każdy miesiąc więcej daje dużo komfortu ja już jestem 4 miesiąc po i wiesz czuję się bardzo dobrze brzuch już tak nie doskwiera tylko czasami jeszcze właśnie przy miesiączce która nadal występuje ale mój Pan Doktor powiedział, że to normalne Mam koleżankę która też tak ma wiem , że tak się dzieje dlaczego? nie mam pojęcia Doktor tłumaczył pozostawioną śluzówką, ale nie znam się na zwrotach medycznych więc nie chcę się wymądrzać. Jedno wiem jestem bardzo szczęśliwa , że miałam przyjemność z tak dobrym fachowcem i że już funkcjonuję normalnie, a było ze mną różnie długo nie pracowałam.Teraz nadrabiam.Pamiętaj aby nie dźwigać to przynosi najwięcej szkody. Trzeba się oszczędzać ;) ja też tak tylko gadam, a pracuję od drugiego miesiąca po operacji :) co zrobić pozdrawiam z północy Polski dzisiaj / nawet dobra pogoda/:)

Co lekarz, to co innego. Mnie to kazał przyjść na operacje kilka dni PO okresie. Poza tym przed okresem a zwłaszcza na trzy dni przed...., to bym się już troche skręcała i zbyt obolała bym była na operacje. Po okresie ta macica jest już taka 'uspokojona' i nie boli nic

Cześć Ja też byłam po okresie ale ile to nie pamiętam bardzo skutecznie staram się zapomnieć operację:)

No fakt,co lekarz to inna metoda. Ja miesiączki miałam straszne,po prostu lało się ze mnie. Ale na szczęście ból był taki sobie:) a przed operacją byłam tak zestrachana że nie wiem czy coś mnie bolało. I tak się trzęsłam jak osika;) Ale powiem wam że nie żałuję ani trochę:) jestem szczuplejsza o 10 kg i mam energii za 3 Zetki:) czyli wreszcie jestem sobą:) Maniamonik ja też z północy:) pozdrawiam:)

Tak pięknie było i migrenką się skończylo :( Cóż takie życie ciągle coś Babcia kiedyś powiedziała pod tę mańkę tak będzie no i się zaczęło jutro do domu znowu kilometry drogi a ma spaść śnieg bree będzie ciężko jechać rękawiczki trzeba będzie włożyć:) pozdrawiam ciepło Zetko :)

Od wczoraj czuje ból tak nad szwem tylko że głęboko. Taki dziwny, gdy podnoszę się lub schylam . Często towarzyszy temu odczucie jakby pieczenia w środku. Może miał ktoś coś takiego?

Chyba trochę źle napisałam. Ten ból umiejscowiony jest tak z 5 cm nad szwem. Właśnie wieszałam pranie i wyraźnie to poczułam. Mam też wrażenie że coś się tam wybrzuszyło,ale pewna nie jestem... Dość że to dziwne uczucie...

Wieszałaś pranie po operacji??? To wszystko wyjaśnia, jak sobie będziesz fundowała wyginanie, noszenie ciężkich rzeczy itp to nie tyle co może Cie boleć ale możesz trafić na stół jeszcze raz...daj organizmowi odpocząć

Dzięki,wyjaśniam jednak że wieszałam pranie na takiej stojącej suszarce,więc rąk nie podnosiłam. Wiem że wielu rzeczy wciąż robić mi nie wolno,choć to już 6 tygodni po ( ale ten czas leci). Ale też same wiecie jak to jest: jak już człowieka nie boli to się zapomina:) ot taką naturę mamy:) Mam nadzieję że to jednak nic poważnego. Dziś grzecznie leże:)

Drogie! Jesteśmy z Wami i wspieramy! jeśli macie wątpliwości, pytajcie swoich lekarzy. Zapraszamy także na stronę internetowa www.miesniakimacicy.pl

Dziewczyny! Cieszy nas to, że udzielacie sobie wsparcia i wiele wyjaśniacie. Pamiętajcie także, że warto pytać lekarza ginekologa. pozdrowienia,

Witam wszystkie kobietki. odzywam sie ponownie czytam za kazdym razem wasze pytania i odpowiedzi. Jestem z wami to milo jak choroba potrafi pomoc w nawiazaniu nowych znajomosci i przyjaznie. U mnie zaczelo sie odliczanie mam jeszcze 10 dni do operacji...... W piatek bylam na rozmowie przed operacyjnej w szpitalu,najpierw rozmowa z pania magister z apteki typu jakie lekarstwa biore czy mam na cos alergie ....calkiem milo sie rozmawialo po aptece przeszlam do asystentki lekarza mierzenie wazenie cisnienie i przejscie do anestezjologa. Rozmowa o znieczuleniu wybralam znieczulenie ogolne ( boje sie igiel)no i na koniec rozmowa z siostra oddzialowa ktora bedzie sie mna opiekowac po operacji bylo naprawde milo ale stres mnie nie oposcil.Po pobraniu krwi na grupe i hemoglobine chwila wytchnienia. Ale zegar leci do przodu i ciagle czekam............Pozdrawiam Was wszystkie

Witaj Ziva:) teraz to ci już zleci moment. Operacje da się przeżyć ,nie jest tak źle. Weź do szpitala coś co nawilży gardło,bo po intubacji jest podrażnione. Mnie tylko drapało ale moja sąsiadka miała kaszel. Ja chrząkałam i to trochę pomagało. Bardzo nieprzyjemne uczucie a jak trzeba zakaszleć to po prostu boli. A poza tym to jeśli masz jakieś pytania to pisz. Na pewno postaramy się pomoc. Trzymaj się:)

po co na gardło??? bo nie rozumiem, a już sugerujesz, że ją gardło będzie boleć, mnie akurat nie bolało nic a nic gardło, a skąd wiesz jakie to znieczulenie będzie. Może lędźwiowe, a po nim gardło nie boli - heheh Po za tym to zastanów się mocno nad operacją, obyś nie żałowała.

Po pierwsze Ziva napisała że będzie miała znieczulenie ogólne. Po drugie nie mówię że gardło boli tylko że jest podrażnione,jakby suche. Zarówno ja jak i moja sąsiadka miała ten sam problem. Wiem też że tak się czasem zdarza co nie znaczy że zawsze. Napisałam o tym bo sama nie wiedziałam wcześniej. Co do samej operacji to zawsze trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw. Ja nie żałuję ale zdaje sobie sprawę że równie bywa. Nikogo jednak straszyć nie zamierzam bo każdy jest inny. Pozdrawiam:)

Ja sie juz pozadnie zastanowilam nie mam innego wyjscia bo te cholerne miesniaki sa tak umiejscowione ze zatrzymuja mi swobodny naturalny wyplyw krwi i gdy zablokuja to przez caly dzien nic czysto a w nocy pozadna pompa jednorazowa i plywam.A do tego mam jeszcze anemie. Co do znieczulenia ogolnego mialam juz 4 razy bo jestem po wyrosku i 3 przepuklinach w bliznie.No i operacje raka piersi dlatego lekarz uczulil mnie ze wszystko moze sie wydazyc. Ale te operacje mialam w Polsce a teraz mieszkam w Holandii i mam nadzieje ze bedzie ok.Jedno co mnie przeraza te wymioty po operacji no i ogolnie efekt uboczny..... mam nadzieje ze mnie to nie dopadnie (nie trzymanie moczu). A ogolnie jest do du.....od stycznia jestem do tego bez pracy.....

:(

Zgadza sie Zorg czyli opieka spoleczna pada na pysk wczoraj nie przedluzono kontrakt 70 % w moim zakladzie. Bo wszyscy mieli juz po 3 czasowe kontrakty a teraz powinnysmy dostac staly i niestety wszyscy na ulice mozemy sie zglosic ponownie za 3 miesiace i 1 dzien. Czyli ok 160 kobiet bez pracy

dlugo nie pisalam bo pracuje i moz byl w szpitalu a usuneci macicy mialam 31sierpnia bylam na zw.50 dni i poszlam do pracy i bylo ok w srode dostalam, plamienia a puzniejk wiercej sie lalo bo mam szyjke mysle ze przejdzie nie nosze ciezko ,moze przejdzie bo nie chce mi sie isc do gin pozdrawam atak to jetemem zadowolona ze mam spokuj z krwotkami i aemia normalne zycie a meczylam sie 5lat nie bojcie soie opeaci 2 tyg przezyjecie pa

Witam wszystkie panie:) wczoraj byłam na kontrolnej wizycie u gin. Goi się ładnie, powodów do niepokoju brak:) kazał się dalej oszczędzać ale to normalne. Trochę mnie zaskoczył że już pobierał cytologię. No i pytam się go o krwiaka czy się wchłonął i o to wybrzuszenie. On mi na to że on bada pod kątem ginekologicznym a z tym to mam podejść do lek rodzinnego. Szok! No ale nie ma wyjścia i trzeba iść:) Monia rozumiem że nie chce ci się odwiedzić gin. Ale uważaj na siebie proszę. Wiesz to wszystko się jeszcze goi i czasem lepiej dmuchać na zimne. Dziewczyny przykro mi że z pracą tak wyszło. Sama kiedyś tak miałam ,pierwsza umowa na czas określony,druga też a gdy kolejna musiała już być na stałe to zaproponowano mi pracę na czarno. Nie zgodziłam się to zatrudnili nową Kobietkę. I przeszła to samo... Trzymajcie się dziewczyny,głowa do góry i będzie dobrze:)

Powtórze za Seką, może jeszcze raz się porządnie zastanów, anemie można podreperować, historia Twojej piersi nie oznacza nic na pewno grozniejszego niż tylko mięśniaki, poznaj fakty o skutkach ubocznych operacji, tych odległych w czasie też, wiele kobiet żałuje

nie ma sie czego bac tylko puzniej do pracy trzeba wiem jak jest w Holandi trzeba myslec zeby przezyc i lepiej wyleczyc anemie i poszukac pracy bo to z czego bedziesz zyła tam chyba ze daja jakis zasiłek po stracie pracy

Witam juz sie zastanowilam. Ja na razie tem cholerny organ sprawia mi wiecej problemow , bolu,i niespodzianek a poza tym jestem juz w takim wieku ze blizej mi do okresu przekwitania niz myslenia o kolejnym dziecku. No i wyczerpalam juz zapas chyba wszystkich metod i lekarstw . co zostalo nie bez echa bo jestem ciezsza o 15 kg przez olbrzymia dawke hormonow mam po prostu dosc chce wrocic do rozmiaru 42 a nie nosic 46)48 przy wzroscie 183 to dopiero jestem duza kobieta. W tej chwili jestem tydzien przed operacja a 3tygodnie ciagle do pracy biegam z podpaskami maxi a z racji tego ze do pracy jezdze rowerem to wykorzystalam juz wszystkie prosby, grozby i przeklenstwa siadajac na siodelko. Bo nie wiem jak usiasc zeby nie bolalo i bezpiecznie dojechac do klienta bez plamy na tylku. Wiem ze podejmuje ryzyko ale moze to jedyna szansa zebym miala okazje zalozyc biale spodnie i wybrac sie na wycieczke rowerowa tak jak kiedys bo w Holandi sa warunki i piekne miejsca do zwiedzania.Ale choroba nie zabrala mi poczucia humoru i wiary w lepsze dni

Mieszkam blisko Holandii,kiedyś często do Venlo jeździłam.Zivo będzie dobrze.Ja pomimo moich powikłań ,nie żałuje ze się zgodziłam .