Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość DA_NA
wlasnie mam skerowanie na operacje usuniecia macicy to fakt boje jestem z tym sama maz twierdzi ze zdradzalam go i spotkala mnie kara boska a ja nigdy go niezdradzilam czytajac wasze wypowidz potrzymaly mnie na duchu ze dam rade i bedzie ok lecz nie wiem czy bede potrafila kochac meza za to ze w ciezkich chwilach tak mowi zamiast wspierac mnie pozdrawiam i dziekuje ze ta stronaa jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem po takim zabiegu,jajniki zachowane, po porodzie dostałam krwotoku i był to zabieg ratujący mi życie,dzieci mam więc dla mnie to nie tragedia a przynajmniej mam spokój z podpaskami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sumga
czesc! mam 42 lata i za tydzien to znaczy 3 stycznia ide na usuniecie macicy . Wykryto u mnie raka szyjki .Troche sie boje ale chyba nie bedzie tak zle .Kazda z nas ma jakies problemy ale my kobiety jestesmy silne i byle co nas nie zalamie !!! Trzeba sie jakos pocieszac ! nie? Trzymajcie sie ! Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA_NA_
to prawda jestesmy silne nawet jak jestes sama pozoztawione swojemu problemowi dzieki wam czuje ze dam rade ja ide 23 -01 07 ale czytajac was wiem ze to nie koncec swiata ze jak wy przeszlyscie przez to to ja tez dam rade potrzymalyscie mnie na duchu wiec myslami badzicie zemna 23 ok pomoze mi to poczucie ze nie bede sama daje ulge- dzieki ze zcos takiego jest tu pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reja44
Też dowiedziałam się dzis,ze musze poddac sie tej operacji-usuniecie wszystkiego....mam obawy,ale pomału odzyskuje nadzieję,ze nie bedzie może tak źle po...JA ZACZĘŁAM TERAZ ŻYĆ PEŁNIĄ ŻYCIA...-I MIAŁBY BYĆ TO KONIEC?!Czytając wypowiedzi kobiet,które to przeszły-wzmacniam sie pozytywnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA_NA_
POWIEDZICIE MI NA CZYM TA OPERACJA POLEGA CZY BEDA CIACI JAK DOCHODZI SIE DO SIEBIE PO TEJ OPERACJJ CZY POTEM MOZNA NORMALNIE WSPOLZYC JAK Z MIESIACKA CZY BEDZIE POROSZE BYSCIE NAPISALY MI POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA_NA_
napiszcie skoro to przeszlyscie nikt tak nie przetlumaczy i poradzi jak ktos kto to przezyl bardzo sie boje chodzi rodzinie nie okazuje to a coz oni pomoga mi a wy tak pozdrawioamnawet nie wiecie jakie takie cos jest wazne daje poczucie ze bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uterus
Idiotyczne pytanie! Przechodzi przez to przynajmniej połowa kobiet, więc nie jesteś wyjątkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA_NA_
czesc mialam zabieg usuniecia maciycy bez przydatkow 25 01 07 dzieki wam podeszlam do operacjii z nadzieja co pozwolilo mi sie wyluzowac i powiedziec sobie to dla twojego dobra bylo ciezko nie operacja tylko po ale dalam rade teraz powoli dochodze do siebie - lepiej sie czuje jesli ktos chce wiedziwec jak to jest chetnie udziele swoich spostrzezeni pozdrawian - wiecej sie tu dzowiedzialam niz od lekarzy dzieki ze taka strona istnieje pomoze innym czekam dana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reja44
DA-NA..Napisz cos wiecej,proszę...Ja idę też na tę operację...Wiem tyle,ze boli po operacji...Opowiedz wiecej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA_NA_
czesc- tez bardzo sie balam zwlasza ze nie nie mam oparcia w mezu ale pisze ci jak bylo pierwszy dzie a bylo to 23 01 07 - badali mnie ginekologogicznie i usg dopachwowe zrobili wyniki - mialam bardzo slaba morgologie i zaczatki artymi serca to bylo spowodowane duzymi krawieniami i slabym dotlenieniem serca - wiec 24 01 07 pojechalam do internisty na konsulatcje czy moge byc operowana - stwierdzil ze ta tylko trza dac krew dali mi 1 litro krwi i przygotowywali do operacji jeszcze tego samego dnia wieczorem zrobiono mi lewatywe myslam ze rosadzi mi brzuch i juz od obiadu nie dali mi jesc wieczorem sama sie ogolilam 25 -1 07 byla 06 rano znowu lewatywa le spoko ta juz znosna i podlaczenie cewnika nie boli wcale o gdzienie 9 zawiezili mnie na stol szybko zasnelam a obudzial sie o gdzinie 16 w swoim lozku przez dobe daja morfine kroplowki i nic nie boli - 26 -1 -7 rano juz zalozonymi drenami poboku burzach odlaczyli mi cewnik i kazali wstac - nie da sie opisac jak obolalym wstaje sie z lozka ale ok do dlatego ze trza szybko rozruszac sie i duzo chodzic no odlaczenie cewnika powodowalo ze czlowiek sa chodz boli i ciezko wstac wstaje by pojsc do wc chodzenie chodz boli uwiez daje ci ze szybko dojdziesz do siebie wiec przemuc sie trza no jestem dzis 2 tygo po szwy sie juz rospuszaczaj moge sie schylac i bardzo sie dobrze czuje nic mnie nie boli i ciesze sie ze caly moj organizm odetchnal i przestal sie meczyc czuje sie zdrowiej i coraz bardziej weselsza - wiec nie boj sie powiedz sobie to robie dla siebie i wszystko przetrwam pozdrawiam bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spokojniejsza
Witam was wszystkie. W grudniu ubiegłego roku przeszłam operację usunięcia macicy bez przydadków, gdyż od droku czasu leczenie hormonalne moich mieśniaków nie przynosiło efektów - mój najdłuższy okres to prawie miesiąc czasu...Miałam szczęście - trafiłam w ręce świetnego ginekologa, któty wpierw leczył a później radykalnie zadecydował o mojej operacji. Również miałam niepokojącą anemię a nadodatek problemy z tarczycą - guzy. Dziś czuję się naprawdę dobrze - wracam po 9 tygodniach L4 do pracy i jestem pod stałą kontrolą mojego ginekologa. Miałam szczęście być operowana w skromnym ale niesamowicie pracowitym szpitalu-świetna opieka pooperacyjna - mój ginekolog jest ordynatorem ginekologii w tymże szpitalu.Jestem pełna nadziei, że pomimo swoich 41 lat będę jeszce długo żyć dla moich dwóch ślicznych córek i wspaniałego męża.Każdej kobiecie, którą czeka podobna operacja życzę przede wszystkim fachowej i rzetelnej opieki lekarskiej, której ja miałam szczęście w mojej chorobie doświadczyć.Życzę Wam udanych operacji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izytka
czesc ,ja wlasnie 5 dni temu podalam sie tej operacj , wiadomo nie jest to super sprawa po operacj gdy jestes na morfinie itp , choc ja po 5 dniach juz jestem w domu , juz nie tak bardzo boli , mialam operacje robiona tak jak przy c.c nie laperoskopa , w moim wypadku nie bylo to dostepne niestety , teraz jestem na zwolnieniu 2 miesiace , i mam sie oszczedzac , niemasz sie czego obawiac, nie jest to takie straszne pozdrawaim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga autorko. http://wiadomosci.onet.pl/1189669,242,kioskart.html pod tym linkiem znajdziesz bardzo ważny artykół o tytule \"bitwa o macicę\". Rozmowa ze znanym lekarzem i wiele ciekawych informacji ze pomimo mięśniaków nie trzeba wycinać macicy - przeczytaj, napewno znajdziesz tam kilka odpoweidzi na Twoje pytania i Cię to uspokoi. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krynia46
Cieszę się, że trafiłam na te stronkę. Dużo dowiedziałam się (dzięki dziewczyny) , chociaż od dłuższego czasu temat ten mnie interesuje.Ja również muszę poddac sie tej operacji. Histeroktomia?? Tak chyba sie nazywa ( usunuęcie macicy)i również przez jej zawartość- mięśniaki . Mnie lekarz proponuje przezpochwowo, bez naruszania powłok brzusznych- ponoć mniej inwazyjny...... Na dodatek- plastyka pochwy - tak 2 in 1. Chociaż mam już 46 lat- to studiuję- wykłady trwają po 7-8 godzin , ponieważ są to studia zaoczne. Cały czerwiec mam egzaminy... Sama nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzę- termin pójścia do szpitala dopiero w kwietniu. A potem czy ja dam rade usiedzieć na wykładach? Przecież to ta okolica. Czytałam, że przy tej operacji pęcherz odcinają... Na dodatek mam tak uszkodzony kręgosłup (Implanty), że nie wchodzi w rachubę znieczulenie zewnątrzoponowe, tylko pełna narkoza. Proszę Was- napiszcie mi jak długo trwało dojście do siebie? Czy będe mogła usiedzieć na wykładach? Czy jakieś szwy są zdejmowane- domyślam się tylko, ze to tak jak po porodzie. Miałam kleszcze- więc wiem jak było.... Czy któraś tą metodą miała robioną operację? Ja mieszkam 100 km od Łodzi gdzie będę operowana, więc nie mam bezpośredniego kontaktu z lekarzem, który bedzie mi to robił. Pozdrawiam i dziękuję za to, że chcecie sie swoimi wypowiedziami i doświadczeniami podzielić z zaniepokojonymi.. Buśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola37
Witam Was serdecznie...mam 37 lat i mnie rownież grozi??? nie tak ja bym chciała już mieć to za sobą...usunięcie macicy...dwa lata temu miałam przejść taką operację,skonczyło się na tym że jestem za młoda i usunęli mi tylko mięśniaki robiąc potocznie mowiac puzzle z macicy...dowiedziałam sie iz jestem za młoda na usunięcie ale w ciąże zajść mi nie wolno ponieważ może to grozić nawet śmiercią...więc po co do cholery mi ją zostawili? No i teraz zaczęły sie problemy miesiączka trwająca dwa miesiące bóle brzucha i krzyży teraz jestem na lekach najpierw trzeba wyleczyć torbiele jajników zeby one po operacji zostały...mało tego po tamtej operacji okazało się iż badanie histopatologiczne tak całkiem ok też nie było...powiem tak ŻAŁUJĘ IŻ WTEDY NIE STAĆ BYŁO LEKARZY NA TĄ DECYZJĘ DZIŚ BYŁOBY OK a tak walczę z bólem i strachem....pozdrawiam Was serdecznie i trzymajcie się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
mam 36 lat i miałam raka szyjki macicy usunięto mi wszystko i ŻYJE !!!!!!!!!! JEŻELI TRAFISZ NA DOBREGO CHIRURGA TO W 4-7 DNIU PÓJDZIESZ DO DOMU nie bój sie ,bo strach opónia powrót do zdrowia ,będzie dobrze po operacji po 2 miesiącach normalnie możesz współżyć i też sie bałam ,ale teraz jest nawet lepiej niz przed operacją ,jedno co jest troche czasami dokuczliwe to niedobór sluzu ,ale mozna sobie z tym poradzić i zwiększona podatnośc pochwy na zapalenia ,ale to też nie jest problem miesiączki też nie będziesz miała,no bo jak ? trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DA_NA_
A JAK Z MENOPALUZO PO USUNIECIU MACICY BEZPRZYDATKOW MOZE KTOS WIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak ci zostaną jajniki to
menopauza pojawi sie niormalnie a nie szybciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotopaxi
Powidzcie jak czułyście sie 2 tyg. po operacji? ja mam ostre nagle ale krotkotrałe przeszywające bóle w dole brzucha i troche plamię. czy tak ma być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
a co miałaś usuwane -jeżeli macicę to nie powinnaś plamić... jeżeli same mięśniaki to tak może być, boleć może jeszcze długo...ale ten ból co piszesz to chyba za ostry mnie czasami boli jakbym miała jajniki ,a ich nie mam ,tak podobno może byc cały czas-blizny bola na zmiane pogody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotopaxi
cześć kobiety Uusunięto mi trzon macicy. a te bole to takie jak bóle jajników właśnie. Ogólmie czuję sie lepiej, może te bóle to gojenie się rany "w środku"??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej mamie usunęli macicę w styczniu tamtego roku przydatki zostawili mama po 5 dniach wyszła do domu , na poczatku troche źle się czuła jak to przeważnie po operacji bywa tzn była cała obolała, ciągnęły ją szwy itd ale szybko doszła do siebie :) nie bierze żadnych hormonów, menopauzy jeszcze nie ma a ma 47 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
cotopaxi wiesz co pewnie bedziesz jakos na dniach szła do kontroli to powiedz lekarzowi,ale myśle że to jeszcze będzie troche boleć ,mnie te cholerne blizny w brzuchu tez czasami bardzo bola ,tylko u mnie jeszcze doszły błędy w sztuce lekarskiej a więc brzuch mam pełen zrostów i musze z tym zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cotopaxi
cześć kobiety dzięki, rzeczywiście czekam na wyniki histo-patol. i idę do lekarza .gorzej mi nie jest, więc chyba to norma. pozdrawiam Cię!.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
trzymam kciuku żeby były dobre wyniki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
ja jak na swoje czekałam to też sie bałam,ale zobaczysz że będzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć! Jestem właśnie po usunięciu macicy i ciekawi mnie jak wygląda Wasze życie intymne, myślę, że antykoncepcja jest zbędna, chyba się nie mylę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×