Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość cześć kobiety
pewnie że zbędna ,to jest na plus -u mnie nic sie w sferze seksu nie zmieniło...a nawet jest lepiej niz było,doznania takie same...ale też sie bałam na początku i gdzieś w srodku przez chwile blokowały mnie mysli...jak to bedzie i zupełnie niepotrzebnie ,bo jest dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
podnoszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc wam wszystkim, takze ja mam usunieta macice, póltora roku temu, mialam wtedy 37 lat. Nie chcialam Laparaskopowo, a wiec przez ciecie. Przydatki byly w porzadku, wiec sa w srodku. Wielka ulga po niebotycznych miesiaczkach, na których przeciekanie nie pomagaly ani najgrubsze tampony, ani najwieksze skrzydla podpasek :-( Juz zapomnialam, jak to miec okres ;-) a tak musialam 2- 3 dni siedzac- lezac w domu. Mimo corocznej kontroli u gina, lyzeczkowania 3 lata wczesniej, w ciagu pól roku tak mi urosly te miesniaki i razem z lekarzem zdecydowalismy sie na OP. Po Op lecialo juz z górki, bylam (i jesten) w mlodym wieku. Na drugi dzien sobie chodzilam na oddziale, na trzeci po schodach- a lezalam na 3 pietrze, w dzien czwarty umylam sobie po kolei moje nózki w umywalce- prysznic z powodu opatrunku nie byl mozliwy. Seks po jak i przed, odpada antykoncepcja, ale i tak od paru lat bylam sterylizowana, tak ze tego zmartwienia nie mialam. Jedyne co moze byc, to ze przez brak macicy i paru hormonów moge wczesniej zaczac przekwitac. Póki co wszystko ok :-) nawet wyczuwam, kiedy normalnie mialabym miesiaczke. Nie bójcie sie tego kroku; dla mnie bylo to najlepsze rozwiazanie problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc dziewczyny
podniosłam ,bo myśle że powinno dużo wiele kobiet boi się tego kroku a czasami jest to jedyna szansa na zycie -właśnie umiera moja znajoma rak szyjki macicy -nie pozwoliła sie operować ,bo nie będzie już kobietą...niestety nie będzie już tej kobiety Ja mimo 36 lat -żyje a też miałam raka szyjki i macicy ...dziewczyny przestańcie sie bać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
ja na zwolnieniu to byłam hoho pól roku,a współżycie zaczęliśmy miesiąc albo jakieś 1,5 miesiąca po ,ale zapytaj ginekologa bo zdaje się że oni jakoś 2 miesiące abstynencji zalecają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GDZIE JEST ZAŁOŻYCVIELKA TEMAT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@syrenka 5-6-7 tygodni zalecal mi ginekolog z góry; po prostu do tej pory, az mina ci krwawienia/ saczenie z rany, która znajduje sie u ujcsia pochwy w kierunku brzucha. U mnie bylo po 5 1/2 tygodnia wszystko ok. Zreszta i po operacji jestes pod opieka lekarska, on ci mówi, na jakim etapie rekonwalescencji sie znajdujesz. Do tej pory powinno sie tez unikas plywania no i dlugiego kapania. To u ciebie juz niedlugo :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale pól roku na zwolnieniu?! Po co? Ja bylam 8 tygodni, pracuje jako pielegniarka, no trzeba nieco uwazac, zeby za szybko sie nie przedzwigac- Tena lady ucieszyla by sie... Ale nie, póltora roku po operacji nie mam zadnych problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
pól roku ,bo zamiast jednej operacji zrobiły sie trzy(błędy w sztuce lekarskiej)...miało być 7 dni po operacji do domu -zrobiły sie dwa miesiące szpitala ....i jeszcze miesiąc poradni chirurgicznej...i tyle a potem jeszcze dochodzenie do siebie...w domu ,teraz mija prawie rok i narazie jest ok,tylko zero dzwigania ,no ale mówie u mnie to nie był niestety zabieg kosmetyczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
pól roku ,bo zamiast jednej operacji zrobiły sie trzy(błędy w sztuce lekarskiej)...miało być 7 dni po operacji do domu -zrobiły sie dwa miesiące szpitala ....i jeszcze miesiąc poradni chirurgicznej...i tyle a potem jeszcze dochodzenie do siebie...w domu ,teraz mija prawie rok i narazie jest ok,tylko zero dzwigania ,no ale mówie u mnie to nie był niestety zabieg kosmetyczny a powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clemi
Witam potencjalne kandydatki do operacji usunięcia macicy. Nie ma strachu nacięcie na skurze miało 24 cm ale jest już niewidoczne bylo jak nitecza a teraz już nie widać i zarasta włosami a jestem 1,5 miesiąca po operacji po 1 miesiącu generalnie odczuwa się całkowita energię i brak jakichkolwiek dolegliwości. Po 4 godz. po operacji pielęgniarki zdjęły mi opatrunek i już nie założyły ponieważ podobno lepiej się tak goi rana i mialy rację. Po 12 godz po operacji "postawily mnie na nogi" pierwsze kroki byly ciężki ale w drugą noc po operacji już sama chodziłam do ubikacji i mylam się pod prysznicem. w drugiej dobie po operacji zwiedziłam cały szpital powoli również wchodząc na schody. w piątej dobie byłam już w domu i przyjmowałam gości - rodzinkę Trzeba szybko zacząć po operacji chodzić aby nie było zrostów i by szybciej wracać do zdrowia. Pielęgniarka w szpitalu mnie pocieszyła że po tej samej operacji w 3 tyg. zwiedzała Warszawę i faktycznie jest to możliwe. zwolnienie lekarskie jest wystawiane na 4 tyg. i generalnie wystarcza aby dojść do zdrowia i odzyskać energię a dalsze to tylko "lenistwo" Nie mam 1 jajnika i macicy i nie czuję się gorszą kobietą mam już dziecko więc nie ma problemu. Wspólżycie seksualne zaczęłam po 5 tyg. i ku mojemu zdziwieniu bo też niedowiarkiem byłam odczucia są takie same w tej kwestii się nic nie zmieniło partner również nie odczuwa zmian Strachy na bok Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clemi
o kurcze skórę napisałam przez u ale to przez pomyłką pozdrawiam jeszcze raz wszystkie panie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny!! Dziękuję Wam za wyczerpującą odpowiedź, mam jeszcze jedno pytanie: czy w czerwcu mogę pojechać na wycieczkę 9-dniową do Włoch (jestem 1.miesiąc po operacji) ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
jak sie dobrze czujesz to pewnie że tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znaczy bedziesz 4, 5 miesiecy po operacji?! Moim zdaniem, dp tego czasu zapomnisz, ze bylas w ogóle operowana. No chyba ze ci sei przypomni, jak nie bedziesz musiala juz pakowac tamponów, podpasek, i martwic sie, gdzie sie tam podmyc, bo przy fontannie Trevi za duzo turystów ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18NASTKA
czesc ja mialam guza na jajnikach tez bardzo balam sie ze usuna mi i niebede mogla miec dzieci a to dla mnie bylo okropne naszczescie trafilam na takich dobrych lekarzy ze omineli to tak aby bylo dobrze i jestem szczesliwa bo kocham dzieci chce meic tym bardziej ze mam 18 lat w grudniu mialam operacje teraz czeka mnie 2 kontorla :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clemi
Witam moja lekarka ginekolog jest prof. nauk medycznych i również to przechodziła i po 1 miesiącu pozwoliła a nawet powiedziała że to wskazane - ćwiczenia fizyczne tylko nie ciężki na siłowni ale aerobic czy gimnastyka w domu, jazda na rowerze całkiem wskazana ponieważ po 2 tyg wszystko jest już zrośnięte a potem wszystko tylko musi się rozejść i ułożyć odpowiednio po 3, 4 miesiącach jest już tak jakby nie było w ogóle operacji można również się kąpać w morzu. Również wspolżycie z mężczyzną pozwoliła rozpocząc po 5 tygodniu od operacji to ja miałam strach i się bałam ale powoli się go kobieta pozbywa. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola 13

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lola13
właśnie się dowiedziałam, że mam mięśniaki a mój lekarz powiedział, że z tym się żyje. Mam 35 lat i jedno dziecko, czy przy mięśniakach można bez problemu zajść w ciążę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześc kobiety
zajśc to mozna tylko potem jeszcze treba donosić ,ale to zalezy jakie one sa duże,musisz przedyskutowac to ze swoim lekarzem i myśle że jeszcze z innym ginekologiem-co dwie głowy to nie jedna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clemi
Dokładnie z donoszeniem mogą być problemy ale nie koniecznie druga diagnoza wskazana a także jeśli są małe mięśniaki to również mozna je wyłuskać i wszystko pozostaje na swoim miejscu i dzieci też można jeszcze rodzić bywają także operacje drogą pochwową przy małych mięśniakach lub laparoskopową tak więc po takich zabiegach nawet nie pozostają ślady bo po laparoskopii jest tylko ślad w pępku a tam przecież nie widać i zupełnie na dole a tam również rosną włosy. A propos lekarzy ja z diagnozą moich mięsniaków byłam u 4 lekarzy 1 niestwierdził a ja krwawilam jak nie wiem co potem 2 stwierdził mięśniaki ale chcial je tabletkami wyleczyć potem następna lekarka nie stwierdziła mięśniaka a miał 9 cm i po dokonaniu wywiadu i rozeznania przez zaprzyjaźnioną dziennikarkę dot dobrego lekarza trafiłam do bardzo dobrej lekarki czwartej zresztą i nietety diagnoza się potwierdziła i musiała być operacja tak więc co dwie albo trzy głowy to nie jedna lekarz powinien doradzić co zrobić można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clemi
z tym się żyje ale mogą się powiększyć a nie czarujmy się mięśniaki to jest nowotwór niezłośliwy który może również zmienić swoją postać w złośliwą tak mi tłumaczyła lekarka poza tym są coraz intensywniejsze krwawienia itd. Ja z tym żyłam a i tak musiałam wyciąć ale już nie dało rady samego mięśniaka tylko wszystko. Czekałam za długo . A dwóch moich lekarzy mówiło iż można czekać ale i tak trzeba usunąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z Australii
Co kraj to obyczaj. W Australii co 4 kobieta po 40-tce wybiera histerectomy - nawet gdy ma tylko niewielkie klopoty jak np krwawienia miedzycykliczne, czy dlugotrwale krwawienia. Tutaj nagminnie lekarze doradzaja takie rozwiazania, gdy juz sie nie zamierza miec wiecej dzieci. Ja od lat walcze o "moja macice" o jej zachowanie, ale chyba w najblizszym czasie ulegne ogolnej tendencji i tez bede miala ten zabieg. Mam 55 lat, nadal jestem przed menopauza, dokucza mi tylko ciagle podkrwawianie, plamienie. Nawet gdy jestem na pill - antykoncepcyjnej - tez krwawie. Dzisiaj rozmawialam z kolejnym lekarzem - i tez zaleca usunac, bo po co mi to teraz? Walczy we mnie Polska mentalnosc - nie usuwaj jak mozna nie, no i australijska - usuwaj bo po co ci to i ciagle klopoty... W pracy na 10 kobiet 4 juz po operacjach, 2 rozpatruja mozliwosci no i ja. Ponoc lepiej metoda tradycyjna a nie laparoskopowa. Laparoskopowa = 4 -5 godzin ogolnego znieczulenia i po kawalku wyciagaja. Tradycyjna - kolo godziny. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clemi
generalnie metodą laparoskopową niewiele lekarzy decyduje się na usunięcie całej macicy w moim szpitalu w ktorym bylam operowana jednym z największych i najnowocześniejszych w Polsce generalnie lekarze nie decydują się na laparoskopowe usunięcie macicy są powiklania itd laporoskopową metodą usuwa się małe mięśniaki zrosty itp metoda tradycyjna wg opinii lekarzy jest bezpieczniejsza i lepsza mnie tą metodą operowali 3 h a koleżanka z pokoju miała usuwane zrosty laparoskopem również w podobnym czasie no 2,5 h i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księgowa
Witam, jestem przed operacją usunięcia macicy z mięsniakami, czy mozecie mi powiedzieć czy przed operacją bolał Was kręgosłup, nogi i całe podbrzusze , bo ja zanim dowiedzialam sie co mnie czeka nie miałam żadnych dolegliwości nie plamilam a bol kręgosłupa tłumaczyłam tym, że jeśli jestem po operacji kęgosłupa to ma prawo mnie pobolewać, a teraz przechodzę katusze ciągla boli mnie brzuch, moze to na tle nerwowym czekam na jakieś wieści . Na operację idę 18 kwietnia 2007.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość księgowa
Dzięki za odpowiedź, 18 kwietnia trafię na oddzial a 20 mają mnie ciąć. Mój gin stwierdził,że mięśniak jest duży 8cm a poza tym jak się wyraził moja macica wygląda jak worek z kartoflami, oprócz tego dużego jest pelno mniejszych. Mam 43 lata dwoje dzieci i nie zamierzam mieć więcej ,więc jak lekarz mowi lepiej zapobiec żeby się to nie przerodzilo w coś gorszego. Pozdrawiam i odezwę się po. Wesolych świąt dla wszystkich przed i po.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tililufa
Mam 43 lata i półtora miesiąca temu usunięto mi trzon macicy z 1 przydatkiem.Już w 4 dobie wypisano mnie do domu ze szpitala. Początki po operacji nie były przyjemne- najgorzej jest wstawać i zmieniać pozycję w leżeniu. Ma się też uczucie " ciągnięcia" w dole brzucha. Teraz powoli dochodzę do siebie i czuję się coraz lepiej. Niepokoi mnie jedynie bolesność każdego wypróżnienia. Przeczytałam na forum wszystkie wypowiedzi na temat samopoczucia po operacji i nikt o tym nie pisał. Czy któraś z Was miała takie problemy. Napiszcie proszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cześć kobiety
prawdopodobnie masz zrosty pooperacyjne i prostnica dodatkowo sie obnizyła,musisz stosowac diete regulująca ilośc stolców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×