Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość gość
Dziewczyny już po zabiegu - bardzo was przepraszam. Podając linki do poczytania, nie było moim zamiarem Was straszyć, załamywać i dołować. Jesteście już po zabiegu i co się stało, to się nie odstanie... Ale są dziewczyny, które jeszcze mają szansę uratować się przed kastracją. Szczególnie w sytuacji, gdy mają tylko mięśniaki, albo endometriozę...One naprawdę nie muszą przechodzić całej traumy, jaką jest operacja usunięcia macicy. Ja też stałam przed takim wyborem, i to 8 miesięcy temu. Po embolizacji nie mam już obfitych miesiączek. Mięśniaki (ok. 6 cm, sztuk 3) skurczyły się o 2/3. Nie dają już żadnych objawów. A ja czuję się tak jak 20 lat temu :) I uważam, że warto było czytać w internecie, i kopać w informacjach, i zastanawiać się, co zrobić. Bo gdybym ślepo wierzyła swojemu lekarzowi, to też byłabym już po operacji usunięcia macicy i pewnie i jajników, bo może się kiedyś coś przyplątać ;) Ale, idąc tym tokiem myślenia, to chyba trzeba by sobie profilaktycznie usunąć wszystko, bo do wszystkiego może się nowotwór przyplątać... Pozdrawiam i trzymajcie się dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia1972
Cześć dziewczyny :-) Dziś odbieram wyniki i może dowiem się więcej co dalej :-) Mąż wrócił, dziecko w domu, zaczynam życie bez tego i owego :-) ale postaram się nie zeswirowac Hehe Pozdrawiam gorąco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścszarlotkaanka90
Witam dziewczyny:-) Goscnowa ja - jak wpadniesz tu jeszcze raz opisz dlaczego skonczylo sie dla Ciebie zycie seksualne, bardzo mi sie to przyda. Nie ukrywam, ze dla mnie poza zdrowiem jest to raczej najwazniejsza sprawa. Co prawda jajniki mam ok, tylko na macicy jakies zmiany ale chcialabym wiedziec. Ty mialas 29lat a ja mam 25 wiec dosc podobnie. Gosc nie przejmuj sie, dobrze chcialas. Ja narazie obiecalam sobie nic nie czytac zeby sie nie dolowac ale czekam na wyniki i jak beda zle to nie wiem czy sie nie skusze. Grozi mi usuniecie macicy i szyjki. Co mi na kolposlopii lekarz zobaczyl na koncu szyjki i powiedzial, ze to jest 'niepokojace' . Pozdrawiam Was serdecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtina
Tak mi przykro gość nowa. A z jakiego powodu miałaś usuwane jajniki? I czy jesteś na htz? Szarlotanka my cały czas jesteśmy z tobą ;-). A co u ciebie katia1972? Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Buziaki :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia1972
Hello Laski :-D Wyniki wyszly ok :-) W poniedziałek mam wizytę u swojego lekarza. Stwierdziłem, że na razie hormonow nie będę brać, za dobrze się czuje. No będę wiedzieć więcej po wizycie w poniedzialek. Pozdrawiam gorąco. Pa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowa ja
goścszarlotkaanka90 myślę, że przy usunięciu macicy nie ma, aż takich problemow przynajmniej tak czytam, chociaż oczywiście życzę Ci żeby wszystko skończyło się u Ciebie tylko na strachu i operacja nie była potrzeba :) Ja mam usunięte z powodu bardzo zaawansowanej endometriozy, nie jestem na htz, bo z powodu innej choroby nie mogę bać żadnych hormonów. Byłam w patowej sytuacji.. Ale podobno "lepiej" mieć usunięta macicę, bo przy jajnikach konsekwencje są dużo większe . Oczywiście najlepiej to być zdrowym, niestety choroby się nas czepiają. Zdrowia i siły na każdy dzień kobiety :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia1972
Hej koleżanki :-) Co taka cisza? Aha...dziś piątek i imprezujecie? ;-) Jak tam samopoczucie? Pozdrawiam gorąco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtina
Hej dziewczyny! Jak się czujecie? U mnie różnie jeśli chodzi o samopoczucie. Ale chyba już jest trochę lepiej. Jutro wyjazd na działkę z rodzinką. Zrobiłam sobie badanie fsh i mam 5, 02 czyli jest ok. Tak się zastanawiam od kiedy można jeździć na rowerze i ćwiczyć. Mam nadzieję że będziemy mogły wszystko robić. A jak jest z dzwiganiem czy będzie można wziąć dzieci na rączki? Co u ciebie szarlotanka i katia i ewunia? Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścszarlotkaanka90
Czesc dziewczyny:-) Dzieki za mile slowa i troske. Goscnowa dziekuje za informacje. Szczerze sie boje wejsc na inne forum zeby poczytac, wiec mnie uswiadomilas w spokokojny sposob. Katia1972, gosctina-u mnie ok:-) Tylko nie wiem czy sobie wmawiam czy jak, ale boli mnie 'wnetrze' przy stosunku. I to mnie martwi, bo cos musi byc na rzeczy chyba:-( Poza tym ok, jutro znow ide na komunie kelnerowac i mnie nie bedzie. Zycze Wam milego i spokojnego dnia moje pocieszycielki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
goścszarlotkaanka90 absolutnie nie wchodź i nie czytaj nic...Ja jak zaczęłam czytać to myślałam, że oszaleje, a nie mialam innego wyjścia, musiałam się poddać tej operacji... Pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowa ja
to wyżej to ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia1972
Hello laski :-) Nie udało się działki kupić :-( działek brak. Ja czuje się już coraz lepiej, na inne fora nie zagladam :-) wole z Wami dochodzic do siebie :-) Gośćnowa ja witam w naszym świecie :-) Pozdrawiam gorąco. Pa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowa ja
katia1972 dziękuje :) w takich chwilach potrzebne jest wsparcie kogoś kto przechodził podobne problemy. Pamiętam jak przed i po operacji byłam z tym wszystkim sama i okropnie przerażona..Dziś już się łatwiej, chociaż mam dni kiedy siadam i płaczę z pytaniem "dlaczego ja?," ale widocznie tak miało być. Czasami nie warto zadawać pytań na które nie ma odpowiedzi...Dziękuje, że mnie tu przyjęłyście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtina
Gość nowa najważniejsze jest wsparcie i cieszymy się że do nas dołączyłaś ;-). Pozdrawiam was dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia1972
hej:-) Ja na razie bynajmniej czuje sie dobrze, psychicznie i fizycznie. Goscnowa ja... faktycznie samemu ciezko chyba z tym sie uporac, ale widze, ze teraz chyba jest lepiej? chociaz troszke? Mi pomaga nie myslenie o tym. Zdecydowalam, ze na ten moment hormonow nie bede brac, ale wykupie recepte, na wszelki wypadek. Ok piatku jade juz w trase, wiec wole je miec,, w razie ,,WU,, bo nie bedzie mnie 2 tygodnie. A tak w ogole to co tam u Was? pozdrawiam goraco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtina
Katia1972 dzisiaj dopadła mnie dolina chyba za dużo o tym myślę i nie mogę przestać. Gość nowa masz jakieś wskazówki jak sobie poradzić z tymi dolinami i nie myśleć o tym? Katia1972 mam nadzieję że będziesz do nas zaglądać. Pozdrawiam was

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hejka katia1972 tak jest lepiej, już półtora roku po operacji, jajniki mi nie odrosną, więc musi być lepiej ;) Jasne, że lepiej wykupić receptę i mieć po ręką w razie potrzeby. Sama wzięłabym jakaś małą dawkę gdybym tylko mogła... gośćtina tak naprawdę nie mam recepty, bo to są za poważne operacje, żeby przejść je lekko....Staram się zając czymś co lubię, ja np. kocham czytać i staram się czytać jak najwięcej......Ale tak naprawdę myślę o tym każdego, bo los zabrał mi możliwość macierzyństwa, facet nie wytrzymał i zwiał ....Ogólnie mialam pecha, ale kiedyś musi być lepiej ;) Ja osobiście myślałam nad wizytą u psychologa, ale jeszcze nie byłam...Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowa ja
to wyżej to ja, znowu zapomniałam o nicku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtina
A tak ogólnie jak się czujesz gość nowa? Jak znosisz menopauzę? Widzisz jakieś zmiany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia1972
Hej dziewczyny Goscnowa ja...faktycznie mialas pecha :-( Nie masz dzieci? Naprawde bardzo mi przykro:-( Gosctina znowu lapiesz dola? a kto pozwolil? ;-) zartuje :-) Dziewczyny, zawsze bedate lepsze i gorsze dni, to chyba nieuniknione. Mam tylko nadzieje, ze tych lepszych momentow, bedzie zawsze 99,9% wiecej niz tych zlych. O to musimy zadbac juz same. Pozdrawiam goraco :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścszarlotkaanka90
Witam dziewczyny:-) Goscnowa bardzo mi przykro z powodu tego przez co przeszlas... Szczerze Ci wspolczuje ale i wysylam pelen worek pozytywnej energii! Jak sie czujesz dzis? Katia1972 tak to dobry pomysl z tymi lekami, strzezonego Pan Bog strzeze. A jak humorek? Gosctina dzisiaj prosze Cie usmiechaj sie, to pomaga:-) Po prostu smiej sie z byle czego, byle zeby zlapac dobry nastroj i go trzymac:-) Napisz czy sie udalo. U mnie wszystko ok, za 3dni powinny byc wyniki i sie dowiem co dalej. Az cierpne ze strachu, lapie mnie taki paniczny lek, ze boli mnie klatka piersiowa. Im blizej wynikow tym gorzej ze mna. Pozdrawiam Was serdecznie i zycze swietnego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowa ja
gośćtina moja menopauza nie jest taka straszna, jak się spodziewałam i czego się nasłuchałam przed operacją, łącznie z tym, że po tak radykalnej operacji w tak młodym wieku czeka mnie zakład psychiatryczny . Zaraz po, uderzenia gorąca i bezsenność dawały mi w kość, dziś jedynie co mi dokucza to wysuszona skóra, migrena i od czasu do czasu bóle kości..Ale gdyby nie psychika i brak okresu nie wiedziałabym, że mam menopauzę:) Staraj się nie szukać u siebie jakichś wielkich zmian, bo moim zdaniem psychika odgrywa tu bardzo ważną rolę katia1972 miałam pecha nie da się ukryć.....ale dzięki temu, że Was znalazłam jest trochę lżej:) goścszarlotkaanka90 najgorsze jest czekanie, nigdy nie zapomnę nocy przed operacją i tego panicznego strachu, ale na razie MUSISZ!!! wierzyć, że będzie dobrze, Resztą nie daj Boże będziesz się martwić potem...Wiem, że to trudne, ale staraj się...Dziękuje za energie u mnie ok, chyba godzę się z tym wszystkim na tyle na ile potrafię;) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i przesyłam dużo siły i wiary w dobrą przyszłość :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścszarlotkaanka90
Goscnowa dziekuje za dobre slowa. Mam nadzieje, ze okaze sie to wszystko jakas jedna wielka pomylka... Ze ktos pomylil probki przy badaniu czy cos... Mam jeszcze tyle do zrobienia w zyciu. Psia mac! Mnie trafia szlag. Jeszcze nic konkretnego nie wiem a juz nie mam na to sily. Gdyby co to musze przez to przejsc jak wiele kobiet, tylko ja jestem za slaba psychicznie. Nastawienie ogolnie mam ok, ale strach mnie wykancza... Musze sie ogarnac. Milego dnia zycze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowa ja
goścszarlotkaanka90 na pewno jeszcze uda Ci się zrealizować to o czym marzysz. Rozumiem Twój brak siły, myślę, że na takie wiadomości nigdy człowiek nie jest przygotowany niezależnie od wieku Co do tego, że jesteś słaba psychicznie, na pewno dasz radę, człowiek nie zdaje sobie sprawy, jaki jest silny, dopóki życie nie pokaże jakie potrafi być okrutne :( gośćtina nie napisałam o najważniejszej zmianie jaka zaszła, to pewnie przez to, że jestem sama...suchość pochwy i obkurczanie się wszystkiego w środku, przez co zero przyjemności z seksu, gdyby mogła brać hormony można by jakoś temu zaradzić, ale w moim przypadku jest niemożliwe. Jestem skazana na samotność, bo żaden facet tego nie wytrzyma, absolutnie się temu nie dziwie. Co prawda znalazłam globulki nawilżające be hormonów, ale najprawdopodobniej nie sprawdzę już czy zdadzą egzamin, bo będę sama...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtina
Gość nowa ja też teraz cierpię na bezsenność ale to ze stresu tak bardzo to wszystko przeżywam kiedyś też tak miałam. Jajniki mam więc mam nadzieję że jeszcze długo popracuja. Robiłam sobie badanie fsh i wyszło 5,02 więc to świadczy że jajniki pracują a menopauza jest powyżej 30. Ale muszę ci powiedzieć że jesteś bardzo silną kobietą i naprawdę podziwiam cię bardzo. Ja jestem słaba i zaraz wszystkim się załamuje. Chciałabym zapomnieć o tym wszystkim ale może z czasem. Powiedz mi czy ta bezsenność ci przeszła sama? Życzę ci dużo zdrówka i jeszcze więcej optymizmu ;-) Pozdrawiam Cię i pozostałe dziewczyny. Szarlotanka trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnowa ja
gośćtina przepraszam widocznie coś źle przeczyłam, jeśli masz jajniki to bezsenność spowodowana jest najprawdopodobniej stresem...Ja już w tej chwili nie mam się czym załamywać ;) Jestem silna, bo muszę, ale początki były tragiczne....:( Moja bezsenność minęła sama, a Ty może spróbuj z kimś życzliwym porozmawiać czasami takie wygadanie pomaga :) Dziękuje:) Ja Tobie życzę siły spokoju i uśmiechu :) Nie załamuj się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia1972
Witam kolezanki :-) goscnowa ja....nie mow, ze bedziesz sama, jestem wiecej niz pewna, ze znajdziesz swoja ,,druga polowke,, zycze Ci tego z calego serca. Jestes dzielna i pelna optymizmu(to widac) a to juz duzo :-):-):-) szarlotkaanka90...a co to za nutka pesymizmu? ;-) masz zapisane na recepcie od nas ,,wszystko bedzie,wiecej niz OK,, zapomnialas? :-) gosctina...moze faktycznie dluga rozmowa z przyjaciolka pomoze, nam zawsze mozesz sie wyzalic jak Ci bedzie zle. Dzis bylam u lekarza, nie przepisal hormonow, bo czuje sie dobrze, nie mam klopotow ze snem (pije duzo melisy wieczorem, jakies 5 szklanek i to pomaga na sen, poza tym mam dosc niskie cisnienie). Uderzenia goraca sa do przejscia, poza tym nie odczuwam na razie jakiegos wiekszego dyskomfortu. Lekarz mi powiedzial, ze cala krew sie nie wchlonela, mam skrzep na 3 cm, dal jakies czopki i kazal przyjsc do kontroli za 2 m-ce, no zobaczymy... Pozdrawiam Was bardzo, bardzo goraco :-) aha....i moge juz sobie pozwolic na odrobine szalenstwa, czyli na procenty... ;-) i seks ;-) Trzymajcie sie Kochane moje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćtina
Gość nowa jesteś silna i tak trzymaj! A jeśli chodzi o facetów to zobaczysz że jeszcze znajdziesz swoją drugą połowę bo nie wszyscy są tacy sami. Będziesz jeszcze szczęśliwa zobaczysz. Po każdej burzy wychodzi słońce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia1972
hello Kolezanki Co taka cisza? :-) Ostatni dzien w tym tygodniu ladnej pogody, bynajmniej u nas na dolnym slasku :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goścszarlotkaanka90
Hej dziewczyny;-) Katia1972, goscnowa ja, gosctina co u Was? Katia1972 tak troche mnie wzielo wczoraj na ta zla strone ale dzis juz jest ok, dziekuje za recepte:-) Wykupilam:-) U mnie tez pogoda bajeczna, chyba z 25st jest, az wyrobic nie idzie. Pozalatwialam dzis troche spraw, rozbolala mnie glowa od tego. Wieczorem jade z mezem ogladac auto dla mnie, moze uda sie kupic i nie bedzie cierpnac gdy jezdze Jego hihi:-) Ucze sie dopiero:-) Mam nadzieje, ze te cale moje kobiece problemy skoncza sie jakos pozytywnie i ze bede mogla zyc normalnie. Boje sie szpitali, operacji i tego wszystkiego. Slyszalyscie o tym gosciu co mu zla nerke wycieli? A jak mi cos innego wytna?! Popadam w paranoje... Moj dziadek zawsze gadal, ze nie da sie pokroic bo czuje, ze calo z tego nie wyjdzie... Jak Go juz miesiacami do tego namawiali i sie zgodzil to... Potem zalowali, bo z sali operacyjnej juz nie wyszedl:'(:'(:'( Ku#wa jak sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×