Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość bonita1811
Witajcie Kochane Syrenki! Dzisiaj czuję się trochę lepiej,bo nie mam już gorączki. Ann 43-Ja też radzę Ci przez pochwę (o ile masz taką możliwość,żeby sobie wybrać metodę).Wczoraj minęły 2 tygodnie od mojej operacji,a ja w małych ilościach jem potrawy,których dziewczyny po klasycznej metodzie nie jedzą miesiąc po operacji.🌼❤️ Marata-Na pewno wszystko będzie dobrze.Listopad już niedługo!Pamiętaj,że na naszym forum Masz same przyjazne dziewczyny,które na pewno będą trzymały kciuki za Ciebie.🌼\👄 Głosduszy-Mam nadzieję,że czujesz się dziesiaj dużo lepiej.Życzę Ci zdrówka!👄👄 Becia222-Zgadzam się z Jolcią1965 i Rosą 49-Zadzwoń do swojego lekarza i nie będziesz musiała sie zastanawiać,czy Ci zrobią operację,czy nie!Tzrymam kciuki,aby się okazało,że im miesiączka nie przeszkadza.👄👄👄 Elżbieto-zdrowiej szybko i wracaj do nas!🌼👄👄❤️ Wszystkim Syrenkom życzę miłego dnia!!!🌼❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Dziewczyny, dzięki. roblem w tym, że to nie powinien być okres bo biorę tabletki anty bez tej 7-mio dniowej przerwy i okresu nie ma prawa być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Ja po prostu nie wiem kiedy zacznę albo skończę krwawić. Ale dzięki za podpowiedzi, nic pójdę w poniedziałek do szpitala i niech mi lekarz powie co mam robić bo ja już sama nie wiem. Biorę hormony a krwawienia i tak są kiedy chcą Dzięki, pozdrówka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciwskazaniem do robienia operacji jest miesiączka, a krwawienie innego pochodzenia może być wskazaniem. moim zdaniem idź w poniedziałekdo szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania57pl
Beciu, ja też tak miałam. Miałam iść na operację 6.11 ub. roku, ale zaczęłam krwawić. Lekarz przełożył operację o miesiąc, ale po miesiącu było podobnie - w przeddzień pójścia do szpitala znów zaczęłam krwawić i p. dr powiedziała, żebym na izbie nie mówiła, że znów mam miesiączkę. więc zapytana o datę ostatniej podałam poprzednią. Na oddziale już nie bylo problemu, to był właściwie krwotok, co 15 min. nowy tampon super plus itd. Przy badaniu zdecydowano dać mi jakiś zastrzyk na zmniejszenie krwawienia a operacja była następnego dnia. Już o tym pisałam - podobno najmniej chętnie operują przed miesiączką, a w trakcie to już nie ma problemu. Ze mną leżała inna pacjentka, która była operowana w identycznej sytuacji. Dodam, że mam usunięty trzon macicy. Czy będzie Cię operował Twój lekarz? Gdyby tak było to bym zapytała telefonicznie i ustaliła z nim strategię. Ja podejrzewam, że to krwawienie to też z emocji, po prostu takie stresujące sytuacje przyspieszają lub wywołują takie reakcje. Która z nas tego nie przerabiała. Mam nadzieję, że będzie dobrze i wszystko odbędzie się w terminie, czego Ci z całego serca życzę. Pozdrowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania57pl
Dodam, że na izbie mnie nie badali tylko zebrali ogólny wywiad i założyli historię choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym Ci radziła nie nagrzewac brzucha i zrezygnować ze wszystkiego co jest kwaśne, nie wiem czy te tabletki na pecherz tego nie spowodowały, chodzi mi o żurawinę, na wszelki wypadek odstaw je.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glosduszy
becia ...... idz w poniedzialek do szpitala, ja przed dzien swojej operacji dostalam lekkiego krwawienia, zadzwonilam do lekarza zeby go poinformowac o tym, powiedzial ze jest ok. jak pojechalam do szpitala to kazdemu lekarzowi co przyszedl mowilam ze krwawie, nie byli tym zbytnio przejeci. Becia nie panikuj!!!! stres Ci nie pomaga, tylko jeszcze dolewa oliwy do ognia. mi lekarze powiedzieli ze przy jakimkolwiek krwawieniu trzeba odrzucic kawe, napoje gazowane ( cola,pepsi itd ) napoje energetyzujace, aspiryne bo moga nasilic krwawienie , herbate malinowa tez powinas unikac narazie. bedzie dobrze, musisz wziasc sie w garsc i sie nie poddawac stresowi. wiem ze nerwy beda ale musisz dac im rade. napij sie herbaty z melisy, uspokaja ..... glowa do gory, dzasz rade ... ja tez bralam w ten sposob tabletki i nie mialo byc okresu a byl i to z m-ca na m-c silniejszy. trzymaj sie , jestesmy z Toba ....... debaja ..... ja narazie z tego co zauwazylam po swoim organizmie nie moge narazie rybnych, a szkoda bo bardzo lubie. a czosnek to uwielbiam ... Elzbieta ..... jak sie czujesz??? mam nadzieje ze coraz lepiej. zycze duzo duzo zdrowka i sil ..... bonita ... ciesze sie ze goraczka minela i ze czujesz sie lepiej.ja juz dzisiaj czuje sie dobrze. popijam wlasnie kawe. dzisiaj maz wpadl na pomysl zeby mieszkanie pomalowac, spodobal mi sie ten jego pomysl. pozdrawiam wszystkie kobiety .... milego dnia ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Dzięki dziewczyny :-) Narazie chwilę się uspokoiło, są plamienia ale to nie problem. Odstawię żurawinę. Dzięki za pomoc, wielkie dzięki Zaaplikowałam sobie exacyl, może pomoże Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruda miśka
Beciulka myślę o Tobie cieplutko i mocno,mocno ściskam palce,żeby wszystko było dobrze.Mnóstwo buziaczków Kochaniutka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Becia Wiesz jak brałam hormony, a i tak cały czas plamiłam, i tak pojechałam na stół.To nie jest miesiączka. Nie martw się, idź w poniedziałek do szpitala.👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożenia
becia- żurawina nie ma tu nic wspólnego z krwawieniem! Nie rezygnuj z niej, bo przecież masz problemy z pęcherzem! Proszę przeczytaj to: "Owoce żurawiny mają dużą wartość odżywczą, smakową i leczniczą. Są one bogatym źródłem witaminy A i C, witamin z grupy B-kompleks (B1, B2, B6). Zawierają karotenoidy, sole mineralne, kwasy organiczne, a zwłaszcza kwas ascorbinowy i cytrynowy, które mają działanie przeciwgorączkowe i wzmacniające siły odpornościowe organizmu. Jagody żurawiny zawierają również pektyny, garbniki, polifenole i antocyjany. Owoce żurawiny zawierają tak wiele tak różnych cennych składników dla zdrowia człowieka, że zaliczana jest do roślin leczniczych. Picie soku żurawinowego zapobiega tworzeniu sie kamieni nerkowych i leczy jaskrę.Żurawiny od dawna stosowane były przez zielarzy do leczenia częstych zapaleń dróg moczowych, kamicy nerkowej i jako środek wzmacniający odporność organizmu. Potwierdziły to badania przeprowadzone w ostatnim dziesięcioleciu w Stanach Zjednoczonych, Kanadzie i Izraelu. Udowodniły one korzystny efekt leczenia żurawiną w zapaleniach dróg moczowych i miażdżycy. Żurawina oprócz działania wzmacniającego, ułatwia trawienie, korzystnie wpływa na pracę lelit i pobudza pracę trzustki, co jest szczególnie ważne dla osób chorych na cukrzycę. Przetwory z żurawiny należy polecić nadciśnieniowcom." Jak nie wierzysz, to poszukaj w Google, albo gdzie indziej. Pozdrawiam i trzymaj się 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marylka49
becia- ja też tak myślę, to nie żurawina! Nie możesz zapominać teraz o pęcherzu! Trzymaj się cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Witam znowu. Posiałam trochę paniki. Narazie dalej palmienia (tak jak pisała Debaja), boli mnie brzuch jak przed okresem (ale tak bywało często), pęcherz powoli się uspokaja. Jesteście wspaniałe, dziękuję ❤️ Wszystkie tu jesteście kochane. Pozdrawiam, będę Was dalej zamęczać tym co się ze mną dzieje :-) Głosduszy - właśnie piję herbatkę z melisy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bonita1811
Becia-Kochana-ja myślę,że po prostu powinnaś trochę wrzucić na luz.Ja wiem,że łatwo komuś tak mówić,kiedy Tobie cały świat wali się na głowę.Musisz wiedzieć,że psychika ma bardzo duże znaczenie dla naszego organizmu.Ja wiem,że najgorsze jest czekanie i niepewność,czy Cię będą operować,czy nie.Myślę,że melisa Ci pomoże przetrwać do poniedziałku.A już niedługo nam napiszesz,że jesteś po i jest wszystko w porządku.Przesyłam Ci moje dobre fluidy i przekazyję Ci pozytywne myślenie👄👄👄 Życzę Wszystkim dobrej nocy i udanej niedzieli❤️👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nika 51
becia222- a może ostatnio zbyt żegnałaś się z mężem i zbyt duzo się kochałaś? Bo zapalenie pecherza to "syndrom miodowego miesiaca", tak mówią lekarze! Podobno zawsze po stosunku trzeba pójśc do Wc i się wysiusiac. Moja kumpela jak ją zaboli, to bierze świezą pietruszke, zalewa wrzątkiem i po ostygnięciu robi nasiadówki lub posiedzi troche w tym. Naprawde podobno ból mija !! A ja kiedyś przeczytałam na forum o zapaleniu pecherza, żeby pic codziennie po troszku piwa, tj. do pół szklanki. Popijam i nie mam już problemów! Mojemu mężowi urolog kazał pić duże ilości jak schodził mu kamień. Po 4 dniach urodził. Od tej pory lubi co jakiś czas wypić piwko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożka41
Witam!Nie było mnie trochę,bo miałam pilny wyjazd do rodziny,gdyż moja ciocia leży w szpitalu,ale już nadrabiam zaległości. Becia-myślałam,że źle przeczytałam,że chcesz zrezygnować.Dobrze Wiesz,że jesteśmy tu po to,aby Cię wspierać w chwilach dobrych i złych.Cały czas pamietam o Twojej operacji i trzymam kciuki.Ja także miałam pietra im bliżej było do...Tak po prostu działa nasz mózg.Na pewno wszystko będzie dobrze i przyjmą Cię do szpitala w poniedziałek.Życzę Ci spokoju...❤️👄 Wszystkim Paniom życzę kolorowych snów🌼👄❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glosduszy
becia ..... mam nadzieje ze herbatka pomogla ..... i ze dalas troche na luz .... ja nie moge uwierzyc ze juz za 2 dni do pracy ... wow ... hihi troche sie denerwuje, bo od mojego pujscia na zwolnienie lekarskie duuuuuuuuuuuuuzo sie zmienilo, 2 osoby odeszly, jedna wrocila, jeden gosciu nowy ( podobno straszny gadaula ) ale ciesze sie ze juz wracam ..... mozesz nas zameczac, tylko siebie nie zamecz ..... zurawina jest bardzo zdrowa, tak jak pisze Bozenia ..... napewno ci pomoze, a nie zaszkodzi. ide na zakupy ..... moja mordka kochana byla dzisiaj u weterynarza, ( ma cos z pecherzem ) trzeba czekac na wyniki 2 dni, narazie dali mu jakis antybiotyk .... pozdrawiam i caluje, milego wypoczynku .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKI7878
WITAM WSZYTSKICH SERDECZNIE...BARDZO DLUGO MNIE TU NIE BYłO POWODEM JEST OCZYWIśCIE MOJA OPERACJA I POZNIEJ POBYT W SZPITALU PO....TERAZ JESTEM JUZ W DOMKU OPERACJA BYLA 2.10. PRZESZLAM PRAWDZIWA GECHENNE...MAM WYLUSZCZONEGO MIESNIAKA..NA DRUGI DZIEN PO OPERACJI POPEKALY MI SZWY I ZROBILY SIE KRWIACZKI...GORACZKA ITD.....JUZ NIBY LEPIEJ SZWY SIE LADNIE GOJA ALE MAM STRASZNIE DUZY BRZUCH JAK BYM BYLA W 3-4 MIESIACU CIAZY....POZDRAWIAM WSZYTSKICH GORACO I DZIEKUJE ZA WASZE WSPARCIE PRZED MOJA OPERACJA DODALYSCIE MI DUZO SIL:********

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ada15
witajcie wszyskie...:) zastrajkowal mi domowo-hotelowy internet, a w pracy za malo mialam czzasu na pisanie prywatne. Becia...🌼 trzymaj sie, bedzie wszystko dobrze, musisz isc z takim nastawieniem. Moj lekarz przekazal mi po badaniach ta zdecydowanie najgorsza opcje, bo wszystko wygladało zle. Jak mowił to wydawało mi sie, ze nie mowi tego do mnie i o mnie, bo dlaczego ja, wymusiłam na nim powiedzenie mi o wersji optymistycznej...bronił sie, bo na tym etapie nie widzial jej i nie chcial mnie łudzic nadzieja, ale ja go zmusiłam i jak przekazał, owa optymistyczna wersje to mu powiedziałam..." i tego sie trzymajmy". Po operacji przyszedł do mnie razem z ordynatorem i powiedzial, ze zmusiłam go do owej optymistycznej wersji i udało sie...jakowyms cudem...:). Jutro bedzie dwa miesiace po operacji, od tygodnia siedze słuzbowo w Paryzu i nawet juz załapałam pochwałe niby za prace w zeszłym roku, ale jednak miłe...na poczatek. Bałam sie jak wysiedze siedem godzin przed komputerem, jak sobie poradze z wszystkimi czynnosciami w pracy, jak dojazd metrem zatłoczonym, pokonywanie olbrzymiej ilosci schodow, ale jakos idzie do przodu. Moje ciecie (pionowe)juz mnie tak nie boli, zaczelam smarowac contratubeksem, tam, gdzie mialam krwiaka i rozeszły mi sie zdziebko szwy...nadal mam bardzo tkliwe miejsce i musze uwazac. Teraz musze jakos poprawic odzywianie, bo chyba z powodu stresu przedwyjazdowego stracilam kolejne 2 kg....a apetyt mam sredni i jeszcze musze uwazac na niektore potrawy, bo potem mam uczucie takiego nieprzyjemnego wypełnienia...Kupiłam sobie sliwki suszone, zazywam espumisan, pije zielona herbatke...jem warzywa i owoce pije actimelki ( polecam wszystkim) i ogolnie jest dobrze. Debaja...:), ten Twoj miesiac szybko zleciał i swietnie, ze tak dobrze to zniosłas operacje. Przeczytałam, ze tez miałas ciecie pionowe i jak Ci sie goi? Głosduszy ...:)trzymam kciuki za pierwszy dzien w pracy..., bedzie dobrze, ja tez sie denerwowałam Rosa 49, jak u Ciebie z gojeniem i silami, bo chyba mamy taki sam czas operacyjny...🌼? Elzbietko, wracaj do zdrowia, bedzie wszystko dobrze...duzo sil, duzo usmiechow,czekamy wszystkie i przekazujemy moc pozytywnych mysli. serdecznosci dla wszystkich i dobrejnocki...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzisiaj mineły dwa miesiace od operacji. Trochę jeszcze mnie boli, ale coraz mniej. Rano jest lepiej, prawie dobrze. Wieczorem tak powierzchownie mnie boli raz z jednej strony brzucha a raz z drugiej, czasami na środku, oczywiście na zrostach. Zależy tez czy spodnie nie są zbyt ciasne. Ty jesteś w nieco gorszej sytuacji, poniewaz masz problemy ze szwem,który się rozszedl. Jezeli chodzi o siłę to wszystko jest w porządku. Od początku było nie najgorzej, czułam się silna, ale nie testowałam na sobie, bo dźwiganie było zabronione. Apetyt też mam średni, ważę tyle samo co po wyjściu ze szpitala. Też zażywam Espumisan. Pozdrawiam serdecznie ciebie i wszystkie dziewczyny.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyskrobana
Cześć dziewczyny.Okazuje się ,że narasta u mnie spory problem,który bardzo mnie niepokoii.Chodzi o to,że straciłam ochotę na seks.Czy ktoś ma na to radę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Witam serdecznie ! Mój lekarz kazał mi łykać 2x 1 dziennie zdrovit magnum(magnez+B6 ), podobno lepiej się wszystko goi. Ada Goi mi się bardzo dobrze, od tygodnia smaruję już contratubexem. Ze względu, ze mam trochę brzuszka miałam dosyć gęsto założone szwy i aż przez dziewięć dni ;-). Becia Kochana życzę Tobie spokoju, zobaczysz wszystko będzie dobrze :-)! Elżbieta Kochanie zdrowiej 👄 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glosduszy
niki ..... milo ze do nas wrocilas, mam nadzieje ze Twoje samopoczucie jest duzo lepsze .... widze ze w szpitalu naprawde troche przeszlas, ale najwazniejsze ze juz jest po wszystkim .... ada ..... dziekuje ..... nie moge sie juz doczekac jutra, dzisiaj jeszcze ide na zakupy. spodnie musze kupic bardziej wygodniejsze. a jaka pogoda w Paryzu? u mnie chlodno i nieprzyjemnie ..... rosa ....... mi jutro minie 4 tyg po operacji, od poczatku nie narzekam na samopoczucie i siel, jedynie co odczuwam to skurcze i chwilowe bole w dolnym rogu, szczegolnie po prawej strnie. kiedy to minie??? czuje sie naprawde super, nie zaluje swojej decyzji, bo wiem ze teraz wszystko bedzie duuuuuuuuuuuuuuzo lepiej. juz czekam na wiosne i na wyprawe rowerowa z synem. moj apetyt sie zmniejszyl po operacji, z czego sie ciesze. wody mi sie tez nie zatrzymuja w organizmie .... co mnie najbardziej draznilo ..... ciesze sie ze jestes ok ..... wyskrobana .... moze to sprawa hormonow, pogadaj z lekarzem, napewno Ci cos powie i pomoze, nie martw sie na zapas .... mnie to ciagnie ale wiem ze musze czekac jeszcze kilka tyg .. debaja ..... super ze tak dobrze sie czujesz i ze rana sie goi bez problemow .... becia ..... jak sie czujesz ??? mam nadzieje ze jestes dobrze nastawiona na jutro, pozytywnie, bez zadnych glupich mysli. napewno wszystko bedzie dobrze, musisz w to wierzyc i nie sciagaj na siebie negatywnych mysli, odrzuc je od siebie, otul sie sila,pozytyzmem i cierpliwoscia .... trzymaj sie dzielnie, bedzie dobrze inaczej nie moze byc ..... Elzbieta ..... jak samopoczucie?? czekam ( czekamy ) na Twoj kolejny wpis, zdrowiej ........ mam nadzieje ze z dnia na dzien jestes silniejsza ... trzymaj sie .... jolcia .... i wszystkim kobietom super niedzieli zycze i wypoczynku przede wszystkim ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość becia222
Cześć kochane dziewczyny Debaja – mam pytanie, bo ty też brałaś hormony non-stop bez robienia 7-mio dniowych przerw. Czy w tym czasie kiedy miała być przerwa miałaś może jakieś bóle? Bo ja czuję jakbym za chwilę miała rodzić. Do tego są małe plamienia Nika 51 - na pewno mój pęcherz to nie „miodowy miesiąc”. Moje obecne warunki rodzinne, bóle i krwawienia to zdecydowanie nie miodowy miesiąc :-( Głosduszy - Będę jutro trzymać kciuki za Twój pierwszy dzień w pracy, nie szalej za bardzo :-) Bożka 41 – nie, na pewno nie rezygnuję. Za bardzo się już męczę. Najchętniej poszłabym do szpitala w tej chwili (ciekawe co powiem jutro rano) :-) Niki 878 – w jaki sposób był wyłuszczany Twój mięśniak? Przeszłaś ciężkie chwile, wracaj do zdrowia Bonita 1811 - dzięki za dobre słowa, staram się żeby było ok. ada 15 - trzymasz się świetnie, dużo mam podziwu dla Ciebie, życzę dalej dużo odwagi i zdrówka Rosa, 49 ; wyskrobana ; Julcia 1965 ; - dużo zdrówka i radości Elżbieta - pozdrawiam, wracaj do zdrowia 🌼 Dużo uśmiechu wam życzę ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Debaja
Właśnie wsuwam na obiad miskę buraków i miskę pomidorów(zalecenie lekarza) i popijam maślanką naturalną( z własnej woli, którą uwielbiam):-) Becia, nie kontrolowałam kiedy powinna być przerwa, ale bywało różnie. Czasami miałam wrażenie, ze zaraz dostanę krwotoku-ciążyło podbrzusze, czasami kłuło, czasami ciągnęło, a czasami pobolewało. Po prostu cyrk na kółkach. Głosduszy, mnie tez kłuje, mocniej lewa strona, prawa rzadko. Lekarz powiedział, ze to normalne i , ze mam łykać magnez, bo to pomaga. To łykam :-)! Cieszę się, ze już wracasz do pracy, ze wracasz do "normalnego" zycia. 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×