Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kako

okropne wypryski na ramionach

Polecane posty

Gość podobno w niemczech
laserem to usuwają? Ktoś coś wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśka ani
majasza dziekuję za pozdrowienia przekaże napewno a co do maści to lekarz zapisuje na receptę ale w aptece w której kupuję leki dostaję bez recepty i nigdy nie miałam problemy z dostaniem jej .a koszt maści wacha się około 20 zlotych i bez względu czy ma się receptę czy też nie. Mam nadzieję że pomoże ona zmniejszyć objawy choroby zreszta są widoczne efekty .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana1
ta masc nazywa sie Cerkoderm 15 i chyba jest bez recepty musisz bardzo dlugo smarowac i nie zniechecac sie jak po jaims czasie nie bedziesz miec efektow bo ten dermatolog mi powiedzial ze to schodzi bardzo dlugo i dopiero za pare mies jak bedzie sie cierpliwie stooswac ta masc bedzie widac jakis minimalny efekt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz cieplej
się robi niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Red pimple
Choć wiem, że bardzo ciężko tego nie robić to ważne jest by nie dotykać zakropkowanych miejsc. Moje ręce nie wygladają njagorzej gdy ich nie dotykam natomiast gdy wpadam w szał drapania i wyciskania to potem mogłabym grać w horrorze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twarda
hmm... ja dawno zaakceptowalam te przypadlosc. Kazdy lekarz powie ze to nieuleczalne, mozna jedynie lagodzic. Mi pomaga LactiCare,to krem intensywnie nawilzajacy firmy Stiefel, 75g kosztuje 24zl. Slonce lagodzi i jest niezle. Byle bym oduczyla sie tego rozdrapywania... No i wyprobuje pare tych waszych sposobow. Co do soli to w babcinym, przedwojennym poradniku wyczytalam ze pomaga na gesia skorke a nasza przypadlosc to jednak nie to samo. I tez mysle o zabiegu ktory upiekszy nieco blizny powstale od drapania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majasza
zniknęło!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na rękach mi zniknęło!!!!!!!!!!!!! boże jestem przeszczęśliwa!!!!!!!!!! już dumnie chodzę w koszulkach na ramiączkach. oczywiście zapytacie jak to się stało. na początek dodam, że problem zniknął tak w 95%, jak dla mnie starczy. otóż nie robiłam niczego szczególnego, czego bym wcześniej nie robiła. pilingi solą, nawilżanie, trochę słońca i to wszystko. kiedyś ten zestaw nie pomagał, a teraz, aż sama oczom nie wierzę. oglądam wciąż siebie i oglądam. słyszałam, że to paskudztwo może samo zaniknąć i nie wykluczone, że tak sie właśnie stało. tyle, że na nogach wciąż mam kropki, ale to co sie stało dodało mi sił do dalszej walki i wiary w sukces, czego i wam życzę. Powodzenia :) Zajrzyjcie tu czasem, ja sama powinnam częściej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumowa lala
mi nic nie znika:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumowa lala
ale gratuluję, zazdroszczę i życze dalszych sukcesów. swoja drogą jaki nawilżacz stosujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majasza
przez jakiś czas stosowałam polecany tu pilarix, zaliczyłam tez keranorm, teraz stosuję najzwyklejszy balsam nawilżający z marketowej półki, np.nivea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ja mam sporadyczne problemy z wypryskami, ale\" wyciagam\" to co w nich siezi za pomocą takiego punktowego aplikatora. robie ciapkę na krostce na noc i rano zgnaiatm i nie ma krostki.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjdfhfgh
zapraszam wszystkie panie na to forum: http://forum.bodyzone.pl/wypryski-na-plecach-syfen-machen-vt789.html i proponuje zapoznac sie z postami pani o nicku "ExVen".Rozwiejecie swoje watpliowsci co do skutecznosci opalania czy alkoholowych preparatow, a przy okazji dowiecie sie jak sie odzywiac aby pozbyc sie tego gowna, bowiem na takie schorzenie sklada sie mnostwo czynnikow a nie tylko jeden. Zapewniam ze warto!!!! ( postow jest kilka wiec nie konczice na pierwszym) (od siebie dodam ze to nie slodycze poteguja wypryski ale czekolada - zapewniam ze babka drozdzowa, choc na cukrze, na 99% poprawi stan waszej skory a nie pogorszy, mi przynajmniej pomaga i to bardzo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majasza
boże ludzie przestańcie mylić nadmierne rogowacenie z trądzikiem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Red pimple
majasza ma racje, przecież to dwie różne rzeczy i to co jest dobre na trądzik na pewno nie będzie skutkowac w zwalczaniu nadmiernego rogowacenia skóry!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milena //
Cześć Wszystkim ! chciałam spytać czy to wszystko ma w ogole sens...ehh...stosowalam peelingi,maści z witaminą A oraz zaczelam także ostatnio nacierać skórę solą....przestałam gdyz nie widzialam efektów.Czy powinnam nadal sie nacierac? czy komus z Was pomogło?? zaczełam również nacierac sie moczem. Nie wiem czy to mi pomoże.U mnie wypryski są na całych rękach i na udach.Nie wiem co robić.Mam to od urodzenia.Co prawda czytałam że niektóre z Was wstydzą sie załozyć bluzkę na ramiączka.Osobiscie sie tego nie wstydze ale i tak bardzo mi to przeszkadza.Prosze o Wasze rady.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesien sredniowiecza
witam, ja od 12 lat z tym walczyłam, pilingi wit. A, maści, antybiotyki... na nogach i przedramionach, dekoldzie i plecach mam jesień średniowiecza, plamy, blizny, nowe krosty.. jedne sa małe, suche niegroźne, inne bolące ropne, a jeszcze inne jakby komar mnie ugryzł... lekarze kompletnie mnie olewają, patrzą jakbym sama sobie winna była... ale ostatnio byłam u dziadka dermatologa i on mi powiedział, żebym coś brała na krążenie, dał mi nawet jakiś tam preparat.... i wiecie co, jestem w szoku, bo skóra zaczyna zachowywać sie inaczej, blizny nie ożywają, nowych krost jest niewiele, rany po ropnych goją sie szybciej... ten dziadek kazał mi co wieczór nogi do góry na chwile brać, żeby krążenie pobudzać też. teraz jestem na etapie ginekologa, chociaż hormony badałam i sa ok. dziewczyny trzymajcie sie.... moje motto: wszystko to ch.... wobec wieczności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zalamana M...
Witam! Ja mam ten sam problem, straszne krosty na plecach i ramionach, mam juz ich dosc... jedne sie goja to na ich miejsce wyskakuje piec nowych! niedlugo moj slub...nie wiem jaka sukienke zaloze, chyba taka z golfem buuuuuu ;(( masakra normalnie... stosowalam alantan ale nie wiele pomaga, a powiem wam, ze kiedy bralam pigulki antykoncepcyjne(przez ok 9 lat) to zapomnialam o tym problemie krost, bo ich nie mialam! a teraz odstawilam je, bo nie chce sie juz truc i krosty wrocily, ogromne, ropiejace, ze zyc sie nie chce... ja mysle ze to sprawy hormonalne sa, ale co ja mam zrobic, tabletek juz nie chce brac zadnych...nie wiem. moze jak dziecko urodze to wszystkie znikna, taka mam nadzieje...ale tymczasem to walka z wiatrakami... pozdrawiam wszystkich cierpiacych i lacze sie w bolo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana1...
niewiecie czy z biegiem lat te krosty moga sie pojawiac na innych czesciach ciala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na krostki na ramionach najlepszy jest peeling + brushing...kolezance pomogło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia_20l.
jestem załamana, szorstka, zakropkowana skóra, pękające naczynka, rumiana twarz....poprostu masakra, a moi bracia mają taką ładną skóre...czasami chce mi się ryczeć...samoocena spada do zera...nie mam faceta, nie potrafie sie przełamać, wydaje mi się, że jak zobaczy moją skóre, to się przestraszy i ucieknie...przecież jest tyle ładnych kobiet o jedwabnej skórze...dziewczyny a Wy macie facetów? jak oni reaguję...Boże czemu mnie tak pokarałeś...?? Najgorsze jest to, że syty głodnego nie zrozumie...:( pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolly 55555555
Też mam takie krostki ale kiedyś kupiłam mydełko z ziarenkami peelingującymi z aloesem za 6 zł i pomogło!! nie dość że miałam jędrniejsza skórę to kroski zmniejszyły się do minimum - nie było ich prawie widać ( nie oszukujmy się - tego nie da się zwalczyć). Życzę powodzenia w unicestfianiu wroga:P buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ogladalam ostatnio program, w ktorym mowiono o mechanizmie laserowego usuwania owlosienia, polega to na tym, ze laser stopniowo niszczy mieszek wlosowy. I tak sobie wykombinowalam, ze skoro te nasze nadmierne rogowacenie naskorka, jest nadmiernym rogowaceniem okolomieszkowym, to moze jak by te mieszki zniszczyc to nie beda tak \"rogowaciec\" nadmiernie... Wydaje mi sie to dosc oczywiste, niepokoi mnie jedynie to, ze gdyby to bylo takie proste to ktos by juz na to wpadl, a nie wszyscy mowili, ze to dziedziczne i niewyleczalne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schoupen
witam serdecznie, mam to schorzenie (bo tak nazwała to pani dermatolog) praktycznie od zawsze. nigdy mi to nie przeszkadzało ale własnie weszłam w "ten" wiek kiedy zaczynasz przejmowac sie swoim wyglądem. przez jakis rok po karzdym myciu stosowałam zwykła oliwkę dla dzieci ale efekty były marne. potem poszłam do lekarza pediatry i przepisał mi witamine A w kapsułkach i to chyba troche pomaga. dzisiaj zaczynam terapie maścia Nanobase i zobaczymy czy to cos pomoże. trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość galeria_uffizi
cześć, też to mam, niestety. Co jakiś czas się nasila, czasem jest tego mniej. I choć to praca Syzyfa, walczę jak i Wy, bo trudno to diabelstwo polubić. Zdecydowanie pogarsza drapanie. Dobrze robi odrobina słońca, pilingi i natluszczanie. Zdecydowanie pomaga krem do stóp, jest mniej kłopotliwy niż maści np. Hasceral (dosyć tłusty, lepiłam się potem do pościeli) Polecam zwłaszcza te do popękanych pięt. Ja używam Scholla Cracked Heel Repair. Rano ramiona są miękkie i gładsze, a i stopy są mi wdzięczne za pamięć. Pozdrawiam serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schoupen
hej, zauwazyłam że gdy sie opaliłam skóra jest owiele gładsza i ładniejsza. niestety jest już koniec lata i zastanawiam się czy ten sam efekt moznaby osiagnac w zime poprzez wizyty w solarium?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Całkiem przypadkowo trafiłam na forum, ale szczerze powiedziawszy nie sądziłam, że jest tyle dziewczyn z problemem, który mnie dotyczy przynajmniej od 10 lat. Dopisuję, się więc do \"zakropkowanej społecznosci\" aby pokazać jak wiele nas jest. Do tej pory nie znałam nikogo, który byłby w takim stanie jak ja i faktycznie przychodziły mi do głowy myśli, że \"coś jest ze mną nie tak\". Również mam skłonności do pozbywania się mechanicznego tychże krostek, po czym czuję się fatalnie mając w głowie krytyczne uwagi dermatologa (u którego bylam może z 2 razy z tym problemem i zawsze mnie wpedzal w zly nastroj..ale jako, że był jedynym dostępnym w mojej mieścinie...cóż) i rodziców. Z drugiej jednak strony można powiedzieć, że czasem wyciskanie pomagało doraźnie...i przynajmniej na chwilę czułam się lepiej, że pozbyłam się jakiejś dziadowskiej nierówności...choć czasem przesadzałam i powstały blizny (które pewnie po jakimś czasie się złuszczaja...mam w koncu 10 lat doświadczenia;)) Jednocześnie chciałam się podzielić uwagami po obserwacji mojego organizmu. Miałam podejrzenia, że stan mojej skóry zaczął się pogarszać kiedy rozpoczęłam picie kawy z mlekiem i cukrem. Moje życie ostatnimi czasy bardzoo aktywne nie pozwalało mi czasem na tą przyjemność np tydzień i być może w tedy stan skóry się polepszał. Powodem może też być samo mleko krowie, jednakże nigdy nie byłam w stanie pozbawić się przyjemnośći budzenia się kawą z mleczkiem. Mogę też wskazać jako winowajcę wieprzowinę (chociaż ta byłaby raczej odpowiedzialna za trądzik, który też już mnie męczy od 10 lat z mniejszymi i większymi nasileniami) albo po prostu stres i tęsknota za narzeczonym, bo wtedy wlaśnie zauważyłam nasilenie objaw i na ramionach, twarzy i nagle na plecach. Miałam raz przepisaną maść pilarix i hasceral też sobie przypominam, jak również równie tłustą o obślizgłą masć przepisaną przez lekarza- po dwóch razach stosowania dałam sobie spokój bo przykleiłam się do piżamy...brrrr. W moim przypadku natychmiastowy efekt spłycający nierówności i maskujący ewentualne blizny przyniósł...samoopalacz..był kiedyś dość dobry z Avon, ale zmienili potem formułę i opakowanie i po użyciu nowego wręcz zauważałam podkreślenie moich niedoskonałości. Ostatnio natomiast używam Sopot ziaja i nie narzekam...lepiej to wszystko wygląda i przynajmniej nie mam oporów ubrać się bez rękawów ;) Apropos rękawów!! Dziewczyny!! Proszę was nie dajcie sie zwariować, wiem ,że jest ciężko, ale zakrywając ramiona latem nie pozwalacie na dojście dobroczynnego powietrza i słońca, które zdecydowanie leczy. To takie zamknięte koło - zakrywam -powstaje wiecej- znowu zakrywam. Posmarujcie to jakimś specyfikiem brązującym i nasłońce!! a chociaż pod parasolkę ;) całe szczęście, że mamy do wyboru tyyyle kosmetyków, nie tak jak 20 lat temu nasi rodzice - oni to mieli problem jeśli coś mieli ze skórą hehe..ani dobrych podkładów, ani specjalnych kosmetyków... A jeśli chodzi o facetów...mmmm...chyba nie mogłam narzekać...a za niecały rok wychodzę za gorrącego Meksykanina i ...z reguły światło jest zapalone bo uwielbiam na niego patrzeć!! Wolę to niż chować się bo coś tam mam...Jeśli facet nie akceptuje Was takimi jakie jesteście, to znaczy, że jest powierzchowny i tak na prawdę niekocha...więc może te nasze wady to swego rodzaju \"błogosławieństwo\" bo przynajmniej wiemy, że nasz facet nie szukał modelki. Do moich \"błogosławieństw\" dopiszcie jeszcze 75A ( w porywach mniej :P) i fałdki na brzuchu, których w związku z powyższym zakryć nie mogę hehe. Ale i tak jaksię wypreżę (odwracając uwagę od moich ramion ;)) to czuję się wyjatkowo sexyyy. Nie swpomnę o tym , kiedy się pochylę heheh. Polecam wam jedną rzecz: Głowa do góry i zauważcie pozytywne strony waszej natury...chociażby to, że jesteście Polkami...skąd inąd..najpiękniejszymi kobietami na świecie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gittl
Hej! Nie przeczytalam wszystkich watkow do konca (zakonczylam na 3 stronie), wiec nie wiem, moze ktos o tym napisal. Ale dziwi mnie, ze do 3 strony zadna z Was nie wspomniala o tym, ze te cholerne czerwone kropki (ktorych jestem posiadaczna niestety), prawie calkowicie znikaja podczas... opalania! W zimie zawsze mam ich niezliczona ilosc (nie chodze na solarium), ale w lecie, jak tylko wystawie ramiona na slonce, po tygodniu kropek nie ma!! Dziewczyny, sprobujcie! To nie jest sposob na wyleczenie choroby, ale dorazny, niemniej jednak - opalajac sie co jakis czas, mozna sie ich pozbyc!! Powodzenia w walce:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szukająca pomocy
Ostatnio zauważyłam że na mych ramionach zaczeły się pojawiać pryszcze!!! Bardzo wstydzę się swojich ramion chciała bym jakoś to zwalczyć!! Ponieważ tradzik mam już na tważy i ramionach zaczyna mi się także pojawiać na szyji!!! Nie chcę wyglądać jak pizza!! Dlatego chcę rady!!! Za niedługo lato a ja chcę się pokazać w koszulkach na ramiączkach lecz nie mogę ponieważ wstydze się ramion!!! Na twarzy trądzik jeszcze zniosę, ale na ramionach i szyji niee!! Używam różynych metod na usuwanie!!! (peelingi itd...) Proszę o rade jak kotoś będzie znał jakis sposub na zwalczanie trądziku prosze pisać na numer gg: 11950199 Ale moge was jedynie pocieszyc że gdy nadchodzi lato na ogół pryszcze znikają ponieważ trzeba wystawiać ramiona na słońce!!! Słońce dobrze dalziała na trądzik sama rok temu to doświadczyłam!! chodziłam w koszulkach an ramiączkach chociaż miałam pryszcze i słońce zwalczyło ten okropny trądzik ale ja nie chcę miec pryszczy przez inne pory rku niz lato!!! Więc jak ktoś zna dobry sposób niech pisze na mój numer gg!!! :) Dziękuję!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słodkawa
ja jestem nastolatką i też mam te krostki. kiedyś trochę znikały po balsamowaniu, a teraz już nic nie pomaga, żadne pilingi, balsamy. może spróbuję z tym płynem do higieny intymnej. byle pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukająca pomocy
Myślę zo to może i jest dobry pomysł z tym płynem do chyigieny intymnej ponieważ takie płyny działają oczyszczająco!!! :) :) Pozdrawiam!!! Sama spróbuję z tym płynem!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×