Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytajka 25

Kto z was stosuje tzw. naturalne metody planowania rodziny?

Polecane posty

Gość hipp
wszystko prawda! Jak słowo daję! Najbardziej zgadzam się co do tego, że naturalne metody stosują ludzie wyksztalceni, ktorzy dużo czytają i na serio interesują się swoim organizmem i procesami w nim zachodzącymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zytka82
ja uczę sie tych metod 5 m-c i narazie wszystko mi wychodzi:) Az jestem w szoku, że już nauczylam się rozrozniac śluz i interpretowac temperature. Szyjki macicy nie sprawdzam, ale slyszalam że temp+śluz będą ok. Mój narzeczony bardzo mnie wspiera i to on kazał mi odstawic tabsy jak widział co się ze mną po nich dzieje. Mija rok jak ich nie biorę i dopiero zaczynam dochodzić do siebie. Jeśli ktoś chce poznać wlasny organizm to naprawde warto! Przeczytałam o NPR 2 książki i masę artykułów i naprawdę już dużo wiem. Pozdrawiam naturalne:) A jest nas coraz więcej wbrew obiegowej opinii!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest, podpisuję się pod kilkoma powyższymi postami.Również stosuję objawowo termiczną angielską (temperatura, śluz, szyjka).Prawda jest taa , że nie ma żadnej szansy na wpadkę bez świadomego \"pójścia na całość\". Osoby, które metody stosują bądź je choćby znają - potwierdzą to, co właśnie napisałam.Zbyt dobrze poznajemy reakcje własnego organizmu, by przeoczyć zbliżającą się fazę płodności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes and no
ale jesteście dziwne...gówno znacie a nie swój organizm...używacie metod sprzed 100 lat...wtedy kiedy jest najwieksza ochota na seks (dni płodne) to nie mozecie sie kochac....bezsensu...wystarczy zwykłe przeziębienie lub stres i wam się wszystko poprzestawia...boshhh codziennie mierzyc temperature.obserwowac śluz...jakie to zacofane...ja biore tabsy i kocham sie kiedy mam na to ochote a nie kiedy mi organizm na to ''pozwala'' p.s ta metoda to tylko 60% skuteczności przed zajściem w ciążę....więć nie bądzcie takie mądre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Yes and no - co Cię boli Mniemam, ze nie masz ojęcia o metodach a się wypowiadasz. Smutne to.Nie wiedziałam, że przed stu aty badało się szyjkę macicy.Odkiedy na szyjkę wpływa stres, albo przeziębienie? NIE SIEJCIE STEREOTYPU - NPR TO NIE JEST KALENDARZYK !!!! TU SIę NIE WYLICZA, TU SIE OBSERWUJE !!!!Nawet jak się poprzestawia to i tak będzie to widoczne. Proponuję się doedukować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes and no
tu się wylicza...no i co z tego....i tak nie możesz się kochać kiedy chcesz....badziewna ta metoda...rano wstawać zeby mierzyc temperature...jak wy sobie zycie utrudniacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yes and no
tu się obserwuje----sorki przedtem zle napisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bralam tabsy
i nie chcialam slyszec o NPR ale tabletki bardzo mi zaszkodzily po kilku latach i musialam przejść na coś innego. Wybralam NPR i nie żaluję. I wcale nie jest to takie klopotliwe- tak sądzą tylko dziewczyny które nigdy sie na to nie zdecydowaly i tak naprawde niewiele o tej metodzie wiedzą. Także nie zaperzaj sie tak ,bo jeszcze kiedys moze będziesz musiala odstawic swoje święte i cudowne tabletki i uśmiechnąć się do NPR:) Choć oczywiście nie życzę Ci niczego złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powtórzę - nie znasz metody = nie wypowiadaj się. Jeśli chcesz dyskutować, to pytaj albo poczytaj. Bo inaczej poazujesz tylko swoją niewiedzę.Temperaturę mierzy się przed wstaniem, ja to robię już automatycznie, nawet tego nie rejestruję tylko rano odczytuję pomiar z pamięci termometru,Metoda jest świetna - nie stosujesz, to nie wiesz. I tyle na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dni, kiedynie mogę się kochać jest kilka w miesiącu - jeśli nie staram się o dziecko. Jakoś nie odczuwam potrzeby zaspokojenia popędu, potrafię czekać i nie ma w tym nic z \"muszę\" bo NPR to wybór, tak samo jak tabletki. Też masz pewne ograniczenia - nie możesz popijać sokiem grapefruitowym, musisz się dodatkowo zabezpieczać przy antybiotykach. onadto wiele osóbodczuwa całą gamę skutków ubocznych Dziękuję za taką \"przyjemność\", szczególnie, jeśli mi libido zlatuje do zera.Nie zamierzam nikogo do PR na siłę przekonywać ale nie siej dziwczyno głupot że NPR to kalendarzyk, że to i tamto. Pytanie wątku nie dotyczy tego kto stosuje tabletki ale tego, kto stosuje NPR.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banderas ziut-miler leszeczek
jakie wszyskie madre metody naturalne, takie niezawodne, gowno prawda, dwoje dzieci mamy po tej niezawodnej metodzie. tabletek sa tyle rodzai ze ja durny chlop wiem ze trzeba kazda kobieta musi indywidualnie dopasowac odpowiednie do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość banderas ziut-miler leszeczek
na razie frakcja radia maryja bierze gore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usb
moje kolezanka ma dwoje dzieci z ''naturalnej''metody

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jaka to metode stosowalas? Bo maja konkretne nazwy i zasady - zastanawiam sie ktora to tak bardzo zawodna? Wrzuc prosze wykres.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usb a moja kolezanka wpadla na tabletka zarzekajac sie, ze zazywala reguarnie - i gdyby nie jej kiepska pamiec (kilka miesiecy wczesniej smiala sie, ze zarzywa nieregularnie i jeszcze nie wpadla0 to moze bym jej uwierzyla.Proponuje patrzec z przymrozeniem oka na \"wpadki kolezanek\". Bez wzgledy na metode, ktora stosuja. Nie jestesmy w stanie stwierdzic czy rzeczywiscie stosoway to, co mowily - ze stosuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
banderas ziut-miler leszeczek - pomylka, pudlo, czy jak to tam - jestem niewierzaca :) Ale widze, ze to twoj jedyny argument.Czekam na Twoj wykres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany ! ale przecież obserwacja śluzu i temperatury etc jak juz było tu 10000 razy mowione to nie to samo co max zawodny kalendarzyk ! bo dni niepłodnych sie nie wylicza- trzeba je zaobserwować. nie każda chce sie truć tabletkami, nie każda może je brać, nie każda może je dopasować i nie chce eksperymentować z kolejnymi ;/ NPR wbrew pozorom są skuteczne ja biore pigułki- nie narzekam, czuje sie dobrze, libido ok, ale rozumiem to, że skoro mi jest tak wygodnie to nie każda dziewczyna musi chcieć sie w ten sposob zabezpieczać ;/ systematyczność i dokładna obserwacja- a NPR okarze sie naprawde skuteczne 100% zgadzam sie ngLka- też kiedys myliłam pojęcie NPR z kalendarzykiem, ale zaczełam o tym czytać i zrozumialam jak wielka jest to rożnica

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nie wiem_
A na czym polega obserwowanie szyjki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szyjka zmienia się w cyklu kobiety zależnie od hormonów. Badamy o jednej porze (najlepiej wieczorem ale niekoniecznie).Nie badany:- zaraz po wstaniu z łóżka- zaraz po kąpieli- zaraz po dużym wysiłku fizycznymO stałej porze przykucsz abo siadasz na toalecie i palcem dotykasz szyjki macicy.Musisz znaleźć taką pozycję, w której szyjka będzie dla Ciebie łatwodostępna.http://www.npr.prolife.pl/szyjka.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _nie wiem_
Dzięki ngLka :-) Ostatnio dużo czytałam na temat różnych naturalnych metod ale mimo wszystko trochę się boję polegać tylko i wyłącznie na samych metodach. Chcę lepiej poznać swój organizm i myśle, że może warto spróbować jeszcze poobserwować szyjkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Warto warto. Tym bardziej, że czasem zdarzają się \"dziwne cykle\" i okres płodności przez to się wydłuża, bo nie wszystkie objawy wkazują na jego zakończenie. U mnie szyjka zawsze \"rozstrzyga\" :-) Chociaż wiele zależy od tego jaką metodę się stosuje, bo nie nalezy ich mieszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssaczekk
ciekawa rzecz...po pytaniu o nazwę stosowanej metody - osoby które zarzekają się że posiadają dzieci (niby wpadki z metod naturalnych) już się nie odzywaja :D To barrrrdzo ciekawe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiecie jak to jest
te osoby ktore nigdy tego nie stosowaly zawsze krzyczą najglosniej! Ja akurat stosowalam i tabletki i prezerwatywy i od pol roku NPR. To ostatnie bije pozostale na glowę. Ja osobiście dla siebie nie widzę żadnych minusow. Czuje sie dobrze, znam swoj organizm, zawsze wiem w jakiej fazie obecnie sie znajduje (obecnie 23 dzień cyklu- 6 dni po owulacji):) A te dni płodne nie są dla mnie i mojego narzeczonego problemem. W te dni okazujemy sobie dużo czułości, robimy razem wiele ciekawych rzeczy. Bo przecież nie tylko seks nas łączy i nie tylko to lubimy razem robic:) Przy tabletkach mialam okropne migreny i zmiennosc nastrojow. Gumek nie lubil moj narzeczony a teraz oboje jestesmy szczęśliwi. Dziękuje tym mądrym ludziom- naukowcom, ktorzy to wymyslili i opublikowali. Dzieki wam jestem wolna i szczesliwa:) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssaczekk
i tak trzymać! Ja stosuje już prawie 2 lata :) Rok obserwacji a rok w praktyce odkładaliśmy poczęcie :D teraz staramy się o maleństwo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maly12345654321

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maly12345654321
Witam Chcielibyśmy stosować metodę naturalną z narzeczoną ale wcześniej chcielibyśmy się spotkać osobiście z kimś kto stosuje metodę od paru lat jesteśmy z Katowic. Jeżeli ktoś miał by ochotę sie spotkać i porozmawiać proszę pisać dudus1983@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość danielkowa
Stosowałam tabletki antykoncepcyjne 5 lat i teraz strasznie żałuję ;/ Od roku próbuję zajść w ciąże i nic. Lekarz polecił mi, żebym spróbowała stosować testy owulacyjne np na ślinę, bądź temperaturę ,zanim zacznę stosować ewentualnie jakieś "wspomagacze" farmakologiczne, możecie mi polecić jakieś konkretne? ale takie które są naprawdę skuteczne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanawiam się, jak nazwać moje "stosowanie" NPR. Od roku mam Lady Compa i mierzę nim temperaturę. Dodatkowo obserwuję śluz. U mnie dni wskazywanych przez urządzenie jako niepłodne jest znikoma ilość. Cykle przeciętnie 25 dni: pierwszych 5 "bezpiecznych" (ale jednocześnie miesiączka), potem od 6 do 18 dnia cyklu dni płodne, od 19 do 25 niepłodne. Czyli de facto TYDZIEŃ dni bezpiecznych na cykl. Wcześniej brałam pigułki, spadło mi libido - myślałam, że będzie lepiej, gdy je odstawię. Tymczasem jest bez zmian, a w zasadzie jeszcze gorzej: jakąkolwiek ochotę mam tylko wtedy, gdy akurat przypadają dni płodne (ale do antykoncepcji barierowej nie mam zaufania). Kiedy już "można", nie mam ochoty w ogóle. W efekcie od roku się nie kochałam. I przestaję odczuwać nawet potrzebę. Tylko najbardziej mnie wkurza to, że jednocześnie cały czas mierzę tę cholerną temperaturę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhfjahdfysz
moja przyjaciółka stosowała, 3 lata było skuteczne, aż w koncu zaszła :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×