POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

ale mozecie ich kiedys stracic.polecam sie.

Hej Men! Tobie chyba tematy się pomyliły!

My mamy kochąjących Facetów, takich z prawdziwego zdarzenia! nie potrzebyjemy "dawcy" tylko troszkę więcej szczęćcia!

spadaj men palancie!!!Chyba probujesz zartowac nie z tego co trzeba...

EJ .chcialem pomoc a tu taka niewdziecznosc.przeciez to tak jak z dawcami krwi ,szpiku,itp.tez bys sie wzdrygala?.

naprawde men jestes idiota...one(ja jeszcze nie)chca zajsc w ciaze ze swoimi mezami, ktorzy pomoga wychowac dzieci!!!!!!!!

Man myślę że masz trochę racji ale na tym forum nie o to chodzi. Nie potrzeba nam dawcy. Myślę że jeżeli chcecie dalej prowadzić tę dyskusję to zapraszam na inne forum my pozostaniemy raczej przy własnych poglądach i sposobach na życie. Pozdrawiam i dziękuję za chęć pomocy.

już nie mogę usiedzieć na miejscu. w poniedziałek powinnam się już dowiedzieć czy wreszcie nam się udało :) Tak bardzo bym chciała.. dobrze jeszcze, że jest praca. przynajmniej czas szybciej mi zleci.póki co mam dobre przeczucia :) jeszcze nic nie wiem a już się cieszę

Sarita trzymam kciuki oby Tobie się udało! Ja nastawiam się psychicznie na następne badania hormonalne. i cóż co ma być to będzię :)

Hej, Już mam ustalony termin laparo na 11 pażdziernika.Jestem po pierwszej szczepionce na żółtaczkę. Nastrój nijaki, zobojętniały. Będę za Was mocno trzymała kciuki !!! Ja muszę troszkę opocząć od wszystkiego :(

Myszka uszy do góry jesteśmy z Tobą! To tylko kolejna przeszkoda do pokonania na drodze do upragnionej fasolki. Trzymaj się mała. Wszystkie damy radę!

Maggi dzięki za radę ja też tak sądzę tylko mam jeszcz nadzieję że to nie jest nic wielkiego.Dajemy sobie jeszcze jeden miesiąc z testem owulacyjnym i mam wieeeeelką nadzieję, że to coś da chociaż tak gdzieś w srodku trochę nie wierzę.Jestem z Krakowa a tych nieszczęsnych klinik specjalistycznych boję się bo mam niezbyt miłe doświadczenia, pani doktor usiłowała mnie wyleczyć z III gr cytologii przez pół roku. Wystraszyła mnie okropnie stwierdzeniem, że coś tam się jej dzieli nowotworowo zmieniała antybiotki i nic. Nowej gin. zajęło to miesiąc i było ok. Tylko nie wiem jaka ona jest przy innych problemach.Pomyślę jeszcze przez miesiąc. Myszka będzie ok. musi być bo innego wyjścia nie ma!!!!! Głowa do góry.

jesteście wszystkie bardzo kochane, dziękuję :) będę się co jakiś czas odzywać. Czeka mnie jeszcze trochę badań, na szczęście przed samą laparo.

maggi 31, wica Wy też jesteście z Wawy? :)

Tak jestem z Warszaway. pozdrowionka

ja mieszkam pod warszawa, ale lecze sie w warszawie. Daj znac po laparoskopii, mnie chyba też to czeka. Buziaczki

a tu znowu cisza,dziewczyny jak tam starania??? u mnie niestety 3 dc. Zwariuje predzej niz zafasolkuje. No nic uciekam i nie marudze. Buziaczki

Oj kochane widze ze sie tu dużo dzeie........... MYSZKO głow do góry brdzie dobrze. U mnie nic ciekawego po staremu . W tym cylku miałam miec III inseminacje ale mój gin jest na urlopie i cóZ musze czekać do nastepnego cyklu. Trzymajcie sie ciplutko pozdrawiam .Pa :):)

:)

Kochane, to zapraszam dla chcących i tych, co już są czy mają na http://staraczki.lipowa.net miłe, ciepłe forum, a im więcej was jest, tym lepiej :)

Hej Dziewczyny, ześwirować można dokumentnie :( :( Organizm mi zwariował i właśnie jestem w 6 dniu nowego cyklu. Nie ma tego złego, bo wczoraj zrobiłam badania na hormony (FSH-8,62 LH-10,07 TSH-1,87 i prolaktynę-20,02). Posprawdzałam na internecie i wszystko jest w miarę OK. Tylko to LH trochę wyższe. Czemu więc nie mamy jeszcze bobasa :( Poza tym podawane są normy FSH/LH i się zastanawiam, czy trzeba te wielkości zwyczajnie podzielić?? Dziś idę do gina w sprawie torbieli, którą wyhodowałam. Jakoś nie wierzę, że udało się jej pozbyć - za pięknie by było. Taki smutas mnie dziś ogarnął. Pozdrawiam Was Dziewczynki

Witam dziewczuszki.U mnie tez lipa starszna dostałam @ i doł maksymalny.Nie wiem ile jeszcze znajde sił na to wszystko.Jeszcze tak starsznie sie czuje brzuch mnie boli ze zaraz zwarjuje.Zaczynam pomału w to watpic ze zostane wohgole kiedykolwiek mamą a tak bardzo pragne tego dziecka.Jeszcze jakby było mało to moja szwgierka na dniach ma rodzic.Wszystko sie kreci wokoł niej i tak mi dopieka cały czas ze az mi sie ryczec chce.No ale coz poradzic takie zycie jest.Pozdrawiam gorąco wszystkie dziewuszki:)

Wica ta klinica to INVIMED na Rakowieckiej 36 resztę znajdziesz w internecie.

Coś pisałyście wczesniej o ziołach na dwie fazy cyklu możecie mi podać co to za zioła. Bardzo proszę! właśnie zaczęła mi się @ i znowu miesiąc walki, nadzieji, rozczarowania.... Buuuuuuuuu

maggi 31 przykro mi :( tu masz składniki ziółek, pije się je trzy razy dziennie http://starania.webd.pl/viewtopic.php?t=124

Dzięki Myszka a do którego dnia pijesz pierwszą częśc!

do momentu spadku temperatury, u mnie spada tak ok. 16 dc potem już można przejść na zestaw II

z tym że nie wiem skąd u mnie wziął się spadek w tym cyklu, skoro nie dojrzewają pęcherzyki. Dziwne conajmniej :)

Spadek a potem wzrost? Bo u mnie ok 14 dnia temp. skacze do 37 i tak utrzymuje się aż do @ Czyli j a chyba powinnam pić i część do 14 a potem następną cześć tak dobrze główkuję? :)

dokładnie tak :)