Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dominisia1

POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Polecane posty

no w końcu jakieś życie tu się wdarło!!!!!! Smerfetka Wiem coś o tym ja dziś byłam z maluchami (12 osób) klasa 0 - 2 na spacerze, czyste szleństwo!!!!!! one mają w sobie tyle życia, park okazał się dla nich za mały. ale są takie słodkie!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was Kochane.ja na dzis tez mam dosc dzieci.Dzis moja coreczka skonczyla 7 latek i wzielam jej kolezanki do MC donalds poniewaz u mnie w domku nie ma miejsca.Ale potem wrocilysmy jednak do mnie dom do gory nogami ale smiech dzieci ummmmmmm.wiecie co czytam non stop z najlepiej zeby zajsc w ciaze trzeba robic Przytulanki 3 dni przed i 3 dni po.A jaki ma sens 3 dni po.Skoro jest po lowulacji?Nierozumiem tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N_tala
Hej dziewczyny Jestem tu nowa i pisze do Was poniewaz mam pytanie. Zaczne od poczatku. Otóż od kilku miesięcy zaczelismy sie starac o dzidzie. I do tej pory nic:( Ostatni okres mialam 17 sierpnia, co wynika ze teraz powinnam miec 14 września poniewaz moj cykl trwa 28 dni. Nigdy mi sie nie spoznial a teraz juz 5 dzien go nie ma:) w piatek bardzo kul mnie brzuch, od niedzieli bola piersi, temperatura mi skacze raz jest 36,6 po chwili juz 37. W sobote zrobilismy test ciazowy, ale zrobilismy go wieczorem- nie moglismy doczekac sie rana, i pokazala sie tylko jedna gruba krecha:( Powiedzcie czy to moze byc ciaza a test sie mylil???? Zrobic go jeszcze raz ale tym razem rano?? Pozdrawiam Was bardzo goraco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkinia30
Witam was drogie dziewczynki! Czytam was bez zadnych zaleglosci ale nic nie pisalam jakos nie mam ostatnio nastroju.Powiedzialabym wrecz ze dopadl mnie cholerny dolek. Naogol pajam optymizmem ale od weekendu nie moge poradzic sobie z sama soba. Odwiedzil nas meza przyjaciel z malzonka,niewidac u niej jeszcze zbytnio tego brzuszka a nawet usiasc nie potrafila normalnie wyginala sie i mowila ze tak jej przeszkadza juz ten brzuch. Najlepsze jest to ze jak tylko sie poznali to on gadal ze trzeba byloby jej worek na glowe zalozyc bo taka brzydka,ale jak przyjechala do niego do Anglii i zaczela zarabiac 2,500tys funciakow bo pani magister farmaceutki jest to raptownie ja pokochal i dziecko zaczal jej robic. A ja z moim mezem z czystej milosci i cholercia nic,jeszcze smieje sie ze wyprzedzil juz mojego meza bo mu pierwszemu sie udalo a wiedza doskonale ze u nas jest problem. Jestem zdruzgotana jesc nie moge juz od dwoch prawie tylko na kawie jade,poplakuje i mam hustawke emocjonalna. Ale w piatek wizyta w szpitalu u gin i moze cos mi sie polepszy:(,to jeszcze zalezy od tego co uslysze. Ale nie zanudzam juz was szykuje sie do pracy i milego dnia dla was wszystkich!!! N_tala radze tobie zrob jeszcze jeden tescik tylko rano!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada
kkinia 30, oli26 i smerfetka- dzieki wielki za rady i pocieszenia!Jak juz pisalam o wynikach badan dowiedzielismy sie wsiadajac do samolotu, wiec jeszcze ich nie widzielismy. Postanowilismy jednak zaczac cos dzialac. Wiem , ze moze to wydac sie komus smieszne, ale udalismy sie do Chinczyka, ktory akupunkturą wyleczyl mi migrene. Mojemu mezowi przepisal ziolka, ktore ma pic ok 3 mc. Poza tym powiedzial , ze 20% to nic strasznego i jest pewny, ze ziółka mu pomogą. (bardzo długi i szczegolowy wywiad z nim przeprowadzil, jak nigdzie i nigdy w Polsce...)Musimy troszke ograniczyc sex no i mąż musi pic 2 razy dziennie te jakże "pyszne" :/ zielska. Zaplacilismy cholernie duzo pieniedzy i jeszce wiecej wiary. Teraz znowu na jakiś czas sie od Was odłacze zeby zredukowac mysli, ale trzymam za Was wszystkie kciuki,a za jakis czas polece Wam ziółka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada
kkinia30 wiem o czym piszesz. moja kolezanka, ktorej zawsze mowilam jak bardzo chce miec dzidziusia, zaszla w ciaze i mi mowi, ze chcialaby zeby tylko brzuch jej przytyl, ale nie uda i w ogole zeby nie przytyla... no i ze zawsze chciala nie byc w ciazy przez lato, a tu krach!... Niedawno urodzila, szczesciara! Ja nie mam zadnych wymagan co do ciazy i nic. Ale poczekamy i tym wieksze bedzie nasze Szczescie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada
pauly 78- ja specjalnie na 2 mc przed slubem zaczelam brac antykoncepcyjne, zeby nie dostac w dzien slubu. No i tak sie denerwowalam noc przed tym dniem, ze wymiotowalam. Musialam zwymiotowac tez tabletke, bo w dzien slubu zawitala @!!! Suknie mialam wielka to i problem nie maly , za to slub by w 100% DOSKONALY! ( jaki piekny rym!)ŻYCZE CI TEGO SAMEGO!WSPANIALEGO DNIA PAULY 78!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkinia30
Kasiada jak to fajnie ze sie odezwalas. Potestujcie z mezusiem te zioleczka a potem daj nam znac co i jak. Tylko nie opuszczaj nas na zbyt dlugo :[!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Diewczyny doradzcie bo ja juz zglupialam,przeczytalam ze jak sie robi testy owulacyjne to od pojawienia sie 2 grubych kresek mam czas od 24 do 36 godzin na zajscie w ciaze ale juz 3 dzien sa 2 grube kreski na tescie czy to jest mozliwe??a moze testy sa jakies wadliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Cześc kochane. Pauly 78 jeszcze tylko kilka godzin i zmienisz swój stan cywilny, udanego najpiękniejszego dnia w życiu i szibkiego doczekania kolejnego najpiękniejszego dnia w życiu narodzin dzidziusia. Oj dzisiaj Ty chyba całą noc będziesz myśleć o tym jutrzejszym dniu, jak to będzie...a będzie mówię ci CUDOWNIE.To coś niesamowiego 2 obce osoby spotykają się kiedyś tam w swoim życiu na wspólnej drodze i odtąd idą już razem przez życie, są ze sobą na dobre i złe, na zawsze. Kasiada powodzonka. Ja niestety załamałam się mąż wróci dopiero w następną niedzielę, a już liczyłam, że teraz, jestem świeżo po @, no ale tak musi być, że znów nasze staranka się odwleczą, a może akurat będą to dni płodne, bo ten @ to mi takie figle płata, ze sama nie wiem, to będzie połowa cylku 28 dniowego, a ja mam czasami co 27, czasami co 23, co 21, nie wiadomo. Najlepiej nie będe sobie tym głowy zawracać, jak ma się udać to się uda jak nie to nie.Pozdrawiam. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smerfetka 29
Nikogo nie ma???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej smerfetko ja siedze tu caly czas akurat sprzatalam mezus w pracy wroci dopiero o 5 nad ranem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba nikt nie zna odpowiedzi na tak bardzo dreczace mnie pytanie :-( Zrobilam w sumie 3 test godzinke temu i 2 grube krechy.Czemu tak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kolezaneczki drogie🌻 Pauly78----------zycze Wam kochana wszystkiego co najlepsze, udanego tego najpiekniejszego dnia w Waszym zyciu, duzo milosci, radosci, zdrowia, aby Was Matka Najswietsza zawsze w swej opiece miala, a gdy Wam bedzie smutno by Was pocieszala, noi spelnienia wszystkich marzen tych duzych jak i malych ,a szczegolnie upragnionego dzidziusia--------tego zyczy Wam Marta z mezem...🌻👄🌻👄🌻👄🌻👄🌻👄 Dziewczynki a Wy gdzie sie podziewacie?? Tak lubie Was poczytac jak piszecie...a teraz cos te stronki strasznie powoli sie posuwaja...:( zawsze Was czytam jak wracam z pracy.....pamietajcie ze mysle o Was i modle sie za Was aby sie Wam wszystkim udalo predzej czy pozniej.....Caluje Was moje kochane i do nastepnego poklikania...1000👄 dla Was , papa🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Tak więc jeśli mogę się przyłączyć, to chętnie będę Was odwiedzać. Mam tez problemy z zajściem w ciąże z powodu endometriozy, ale włśsnie skończyłam leczenie hormonami i ponoć teraz powinno mi się udać. Ale kto wie? Pozdrawiam serdecznie :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie wszystkie kochane staraczki i te już dłużej tu piszące i te nowe. Piszę - rehabilitujące się za długą nieobecność na forum. Krótki opis tego co u mnie: \"ciąża adopcyjna\" zdaje się będzie lekko zagrożona, a to dlatego, że w związku z niepełnosprawnością /I grupa/ mojego męża, kochane cudowne instytucje adopcyjne mówią nie. Dla nas to woda na młyn, bo im bardziej oni nie chcą, tym bardziej ja i mój kochany mężczyzna, bardziej będziemy o to walczyć. Nie ma bata, nie poddamy się Jeśli chodzi o staranka mojej biologicznej dzidzi, byłam wczoraj u swojego ginka. A ten wprost, bo wspomaganiu nasionek mojej drugiej połówki /czas 2,5 miecha/, mamy rozpocząć bardzo, ale to bardzo intensywne staranka. Mamy sobie dać czas od 3 do 6 miesięcy i jeśli nadal nie będzie fasoleczki, mamy się zgłosić do leczenia niepłodności. Mój ginuś tak beztrosko powiedział, że można zawsze spróbować in vitro - kochany on jest tylko jak mu powiedziałam ile ta super ekstra metoda zapłodnienia kosztuje /tj. 10 tysięcy zł/, to trochu zbladł. Powiedział, że on uważał, że to może kosztować jakieś 2 tysiaczki. No to go troszku ocuciłam i zrzuciłam na ziemię :) 2 tysiaczki to może inseminacja ;), a nie in vitro. Bo te 2 tysiaczki, to nawet sam zabieg bez otoczki hormonalnej kosztuje. Zdziwił się bardzo. Biedny :D Więc jak to u mnie dzisiaj jest... Adopcja - stan wkurzenia totalnego, bo jakie oni mają prawo odbierać mojemu mężowi prawo do bycia rodzicem. On tego pragnie jak powietrza - zachłysnął się tym pomysłem, że może dać sierotce dom, miłość, oddanie, nadzieję na lepsze jutro, wzorzec uporu w dążeniu do celu, wzorzec umiejętności walki o swoje - a oni to odrzucają - czysta paranoja. Staranka o biologiczną fasoleczkę - mały stan uśpienia i gimnastyka żołnierzyków. Fajna sytuacja nie. Życzę Wam kochane łatwiejszej drogi, z mniejszą ilością przeciwności, do Własnego ukochanego już teraz dzieciąteczka. Serdeczne i jak najcieplejsze pozdrowionka dla Oli26, Myszki 24, Kakusi 22, Patinki, AnulkiS, Smerfetki 29, i wszystkich których nie wymieniłam z powodu postępującej sklerozy :D Smerfetko - spróbuj innych testów owulacyjnych, to jedyna możliwość stwierdzenia, czy coś jest nie tak. Powodzenia kochana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada
sylweczka78- to cala Polska!miejsce, gdzie idiotyczne prawo goruje nad najwyzszymi ludzkimi uczuciami... Ja mieszkam po czesci w Londynie. Ostatnio dowiedzialam sie, ze tu leczenie pezplodnosci jak i nawet in vitro moze byc za darmo!tylko strasznie dlugo sie czeka. Mimo wszystko to dowod na to co jest w tym panstwie priorytetem! Pare dni temu moj maz zadzwonil tez do polskiego gin, ktory przez tel nie mogl nawet powiedziec, czy przyjmie mojego meza , bo przeciez trzeba do niego przyjechac i zaplacic za wizyte 60 funtów- wtedy powie. Rzygac mi sie chce jak ludzie widząc, jak czlowiek jest zdeterminowany zdarliby z niego ostatniego grosza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiada
sylweczka 78- a to komu sie dzieci przyznaje tez zakrawa na pomste! Pewnie jakbyscie wygrali w totka... to I grupa Twojego meza nie stanowilaby zadnej przeszkody. Zycze Wam wiele wytrzymalosci w dsazeniu do celu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWA 18
SMERFETKO--NIE UWAZASZ ZE TYDZIEN PO TO DOBRY MOMENT MOZE AKURAT SYLWECZKO--BEDZIE OK ZAWSZE MUSI BYC ZLE ZEBY BYLO DOBRZE PAULY--WSZYSTKIEGO NANAJ NA NOWEJ DRODZE ZYCIA PATINKA--U MNIE TEZ TESTY POKAZUJA DWIE KRECHY OD 9 A TERAZ JEST 15 Z TYM ZE14 I 15 MOCNIEJ A WCZESNIEJ BYLY LZEJSZE KRECHY KKINIA--TAKIE NIEJEDZENIE I STRES MOGA ODBIC SIE NA TWOIM ZDROWIU NIE MARTW SIE BO ZBUZYSZ SWOJ CALY CYKL POZYTYWNE MYSLENIE TO PODSTAWA MYSZKA--MELDUJE SIE SPECJALNIE DLA CIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IWA 18
A TAK POZATYM U MNIE W TYM MIESIACU NICI ZE STARANEK BO MAM ZAPALENIE PECHERZA WIEC SIEDZE ZAWINIETA W KOCU I TO AKURAT JAK MAM DNI PLODNE ALE COZ ZA DWA TYG MAZ WYJEZDZA W SPRAWACH ZAWODOWYCH I WRACA W GRUDNIU TEZ FAJNIE WIEC ZACZNIEMY STARANKA PO NOWYM ROKU JESTEM NIE POCIESZONA I AKURAT TERAZ TO WSTRETNE ZAPALENIE.ZARAZ IDE PO MALA DO PRZEDSZKOLA ONA CHYBA NAJLEPIEJ MNIE POCIESZY BUZIACZKI DALA WSZYSTKICH STARACZEK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny!!!!! Znów się dzieje, tylko dlaczego tylko wtedy kiedy mnie tu nie ma????? Ja teraz piszę tylko od czasu do czasu, bo tak naprawdę to jakoś mi go ostatnio brakuje, no i nie mam o czym posać. Nic się nie dzieje poza tym że zbliża mi się @ wielkimi krokami, czuję się pełna i ociężała. Psuje mi humor. no ale przyjdzie i pójdzie i pozostawi po sobie kolejną sznsę, choć jakoś brakuje mi już nadzieii. Pozdrawiam was wszystkie!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak zwykle na Wasze dobre słowo można liczyć. Jesteście przecudowne Kasiadko - oni to traktują jak licytację, kto da więcej, szybciej. Takie to jest zacofane. Ale my się nie poddamy, bo dlaczego... Życzę fasoleczki Iwa 18 - dziękuję kochana :) A cieszę się że odpisałaś Patince, bo biedna się bardzo martwiła o to. Życzę zdrówka i udanych staranek. AnulkoS - cieszę się kochana, że jesteś zapracowana. Oby tak dalej i bardzo dużo optymizmu życzę. :) Wszystkim innym kochanym starającym się o dzidziunię, życzę jak najszybszych i najpiękniejszych rezultatów. Całuski i powodzenia oraz tego co nam teraz wszystkim będzie najbardziej potrzeba, to zdrówka. papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam od 9 dnia te 2 kreski ale ta druga jest jasniejsza czy;li wedlug ulotki test negativ jak sa 2 tego samego koloru ciemne bardzo to sa pozytywne wiec w sumie mialam 4 dni hmmm zobacze jak to bedzie wygladac w nastepnych miesiacach zamowilam 3 zestawy kazdy z innej firmy troche zainwestowalam ale bede 3 roznymi robic i zobacze roznice czy sa wiarygodne.Chyba ze nie bede musiala uzywac ohhhh marzenia piekne sa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patinko 25 - marzenie, które się spełni. Wiesz może umówmy się tak, jeżeli już tym razem Wam się udało, to odsprzedaż mi te testy - oki? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×