POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Sorrki dziewczynki,że mnie nie było bo byłam bardzo zajęta ale postram sie teraz byc częsciej!! Pozdrawiam,wszystkie nowe dziewczynki i oczywiscie gorące buziaczki dla Misiczki,Smerfeci,Myszki,Patinki,Panimisiowej,Olawd,Obcej,Kwatoliny i innych:*:*:*

hej sloneczka co tu tak cicho hmm? ja juz dzis czuje sie o niebo lepiej , zagladam a tu nikogo! mam nadzieje ze pozniej bedziecie

Postanowiąm, że musze trochę przestć myśleć o tym ,że chcę zajść w upragnioną ciąże. Bo może to jest przyczyną tego, ze nam sie nie udaje. Musze odpocząć psychicznie i nabrać dystansu. Dlatego mam nadzieję, ze mi wybaczycie ale przez jakiś czas nie będę tu zaglądać. Z całego serca życzę wam wszystkim wiecie czego i mam nadzieje, ze jak za jakiś czas tu zajrzę to powali mnie na kolana ogrom dobrych nowin. Trzymam kciuki za was i za siebie, przesyłam gorace buziaki i do następnego razu :)

witam:))m Aneczkaa alii powodzenia:))) jak cos pisz :))) ja zasmarkana bleee co u Was Kochane?? tak dzis myslalam o mojej szwagierce ..co bym zrobila na jej miejscu.. nie moga miec dzieci razem bo on a raczej jego plemniki sie nie nadaja wogle i zostaje im obcy dawca albo adopcja..ale raczej zdecyduja sie na obcego dawce..nie wiem czy bylabym w stanie to zrobic..a co wy o tm myslicie? sorki za takie smuty..

Aneczka nareszcie wróciłas do nas, zagladaj do nas częściej, tęsknimy. Misiaczki zdrowiej nam szybciutko.Na miejscu twojej szwagierki nie wiem, co bym zrobiła, ale chyba zdecydowalibyśmy się na adopcję. Myszka nasza kochana znowu zapracowana,tęsknimy. Patinko widzisz nie było czego się bać, skoro nawet nie widziałaś swego kuzyna, pewnie dziś się zobaczycie, ale bedzie ok, no no szykuj się nam do Polski, szykuj, a u nas brrr zimno. Alii szkoda,że nie bedziesz do nas zaglądać, wiem ze psychicznie pewnie masz dość i musisz odpocząc, tez tak miałam, ale powiem Ci, ze mimo to zaglądałam tutaj i pisałam, no i było mi lepiej jak tu zagladałam.W kazdym razie nie pozwolę już doprowadzić do takiego stanu psychicznego, choć wiele osób próbuje mnie do niego doprowadzić, ale ja się im nie dam.wracaju więc szybko do nas i nie daj się psychice, musisz być silniejsza od tego wszystkiego, a zobaczysz ,że bedzie dobrze i jak już się ułoży wszystko to będziesz dumna z siebie,że Ci się udało samej z tym poradzić.Trzymaj się, jakby co to masz zawsze nas, pamiętaj o tym.

Olawd miło słyszeć,że czujesz się lepiej. Pani Misiowa a ty gdzie się dziś podziewasz? Nowe koleżanki gdzie jesteście?

Dziewczyny dzięki za miłe przyjęcie mnie do swojego grona! Muszę się przyznać że jeszcze nie przeczytałam zaległości. Smerfetko.... przechodziłam już różne badania, bo leczę się już od czerwca 2006r. - przez 1,5 roku u miejscowego ginekologa, który po pierwszej wizycie zlecił mi zrobienie podstawowych badań hormonalnych i oczywiście badanie nasienia - wszystko w normie. We wrześniu miałam robioną laparoskopię - też OK. Przez cały 2007r.(z kilkoma przerwami) byłam stymulowana clo, jednak bez monitoringu cyklu. Pod koniec roku chodziłam jednocześnie do 2 ginekologów (ta druga robiła mi monitoring i podawała pregnyl na pęknięcie) ale też bez widocznych efektów. W końcu ten pierwszy gin się poddał i dał mi adres kliniki IVF w Krakowie. W grudniu bylam na pierwszej wizycie ze wszystkimi badaniami. Dr zlecił mi jeszcze raz badania hormonów i tarczycy w 3 dniu cyklu i 3 wymazy z pochwy na obecność jakiś tam bakterii. Wyniki można powiedzieć, że były w normie. Szukając jeszcze przyczyny kazał mi zrobić test wrogości śluzu. Polega to na tym, że określa się na podst. USG najlepszy moment do współżycia, potem stosunek i należy się zgłosić do kliniki między 8 a 12 godz. po stosunku (oczywiście należy się nie myć przynajmniej wewnątrz). Pobierają śluz z pochwy i robią badanie. Norma jest 5 i więcej plemników w polu widzenia, a ja miałam ich tylko 2. Dodatkowo wyszły mi dodatnie wyniki 1 z wymazów i to też może być powodem tego wrogiego śluzu. Aby to wyleczyć mamy oboje brać przez 15 dni antybiotyk. Mam nadzieję że to pomoże.

Witam dziewczynki ,pozdrawiam was serdecznie chcę wam powiedzieć że w końcu po ponad trzech latach jestem w ciąży.!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Zrobiłam test i wyszły 2 piękne kreseczki. Trzymam mocno kciuki za was kochane.

Edytkaanytka gratulacje, czekamy na fluidki, super fajna wiadomość.

Już przesyłam ********************************************************************************************** ************ :) ;) ;) :) ;) ;) ;)

Rusaczek dziękuje Ci za odpowiedz i życzę powodzonka kochana, bedzie oki, uda się.

Edytkaanytka już łapię, napisz trochę więcej, jaka była twoja i męża reakcja, ale jesteście szczęśliwi, co?

witam dziewczynki:)widze ze cos sie na stronce dzieje,bo co zagladalam to nkogo niebylo.aj paskudny mam dzis dzien,humor tez;(awantura w domu,znow negatywne mysli dopadaja,a dodatkowo jak mysle o problemie ciazowym;)to juz wogole..,czytam tak co dziewczyny pisza,czego nie probowaly,to juz mam balagan w glowie,bo u mnie tez 'niby'wszystko w porzadku a jednak ciagle nic,wiec wogole juz nic nie rozumiem,i chyba tez przestane sie juz tak starac,w sensie,chciec tak bardzo,moze wtedy nagle mile sie zaskocze..,zaczynam nabierac dystansu,sorki ze tak smuce;) niech mnie ktos przytuli!!..chlipp;( ;)

i ja sie przylaczam do gratulacji nowej fasolki:**** to dobry znak !!!

ja rowniez gratuluje!!!!!:):)

Nefree rozumiem Cię doskonale, nie ma problemu, nie ma przyczyny a dzidzi jak nie ma tak nie ma, ale będzie zobaczysz, tylko musimy poczekać trochę dłużej. Przytulam Cię, no i podiosło mnie na duchu to,że koleżance po 3 latach się udało.

ja wlascie po objadku z moim rocznica 4 juz hehe bylu swiece i przytalanko echh :))) przydalaby sie te fluidki fasolkowe :P:P czas na nas zeby mmusiami zostac:P

stronka moja:PP heheh ojjj Kochane wlazic i pisac co u Was??? smutno bez Was AnulaS jak tam?? i jak reszta przyszlych mam??? pani MIsiowa ??

popisze z wami pod wieczór:) bo narazie nie mam czasu:(:( buziaczki!!!!

edytkanytka----GRATULUJE!!!! ojej nie bylo mnie troszke a tu jakie piekne wiesci!! dziewczyny mam przeczucie ze w tym roku posypia sie fasolki nam wszystkim!!

Misiaczki udało Ci się z tą stonką, super. Dziewczyny piszcie co słychać. Myszka jak wejdzie na forum to pomyśli,że się pomyliła, bo kolejna stronka , ruch jako taki jest i jeszcze dobre wieści, a ona pracuje i nie wie co tutaj się dzieje. Patinko, spakowana? Aneczka koniecznie wieczorkiem się odezwij. Edytkaanytka pisz pisz koniecznie jak samopoczucie i w ogóle zostań z nami, zeby przesyłać nam fluidki ciążowe i podtrzymywać nas na duchu, bo Tobie udało się po 3 latach, to i nam się uda. Nefree chociaż raz udało Ci się trafić na ruch na forum, bo zazwyczaj tutaj cichutko, ale jakby co pisz , a my odezwiemy się na pewno.

Olawd tak trzymać, wszystkim nam się uda w tym roku.

no ladnie Smerfeciu a do mnie to nie chcesz napisac o Ty!!:P:P heheh zeczywiscie cos dzis zator...hallllloooooooooooo ????

Edytkanytka - ogromne G R A T U L A C J E !!!!! Jesteś dowodem na to, że nie wolno się poddawać, trzeba wytrwale dążyć do celu to w końcu się uda. Smerfetko29 - czy ty leczysz się w jakiejś klinice czy chodzisz na wizyty do ginekologa? Może też powinnaś zrobić sobie test na wrogość śluzu?

Witajcie kochane moje krolewny. Smerfetka po czesci spakowana juz.ale jeszcze zostalo sporo. Nie obiecuje ze sie odezwe bo nie wiem czy dam rady ale na pewno sie odezwe jak wroce mam nadzieje ze o mnie nie zapomnicie?? bede za wami tesknila bardzo bardzo bardzo mocno. Buziaczki wam sle,mam nadzieje ze dolece szczesliwie. Powodzenia i wszsytkiego dobrego dla was.\\ Z kuzynem dzis sie widzialam i bylo fajnie nie potrzebne te nerwy.

Hejka! edytkanytka - moje gratulacje! A dla wszystkich pozdrowienia i udanego wieczoru!:)

Dima 3o jak miło Cie tutaj widzieć.

Smerfetka - no przecież jak widzę, że którejś z nas się w końcu udaje, to grzech nie zajrzeć i nie pogratulować;)

edytkanytka----GRATULUJE raz jeszcze.Jak to sie stalo?,normalnie czy mialas inseminacje?i za ktorym razem. Pozdrowienia dla Was wszystkich,buziaczki,pa.

misiaczki95-To fajnie ze kolacyjka sie udala w czwarta rocznice. Jak sie wkleja obrazki takie jak Wy macie?,bo nie wiem.