POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Ja tez kochane tylko sie przywitac chcialam ale uciekam czuje sie okropnie dzis. dla was

Obca nie martw się, że mały nie mówi. Moja koleżanka ma trójkę w tym dziewczynkę i dwóch chłopców i żadne z nie zaczynało szybko mówić. Najmłodszy ma prawie 4,5 i się z nim nikt nie dogada oprócz domowników. Na pocieszenie powiem, że jak zaczynały gadać to od razu całymi zdaniami. Trzymaj się.

Sara76 kochana dziekuje za pocieszenie i wierze ze i u nas tak bedzie,podniosłas mnie na duchu..w ogole Wszystkie jestescie cudowne i nieocenione:*:*:*

hej sloneczka ja juz po pracy ale odezwe sie pozniej - buziaczki

Kobietki gdzie jestescie??? Taka ładna pogoda to pewnie na jestescie na spacerku:)

Hej laski!!!!!!!!A co tu taka cisza???????????? Gdzie Was wszystkie wywialo?????? Ja wrocilam z jednej pracy i za godzinke ide do drugirj wiec myslalam ze sobie poklikamy a tu nikogo niet.. Jutro kurcze ide do lekarza bo mam ucho zatkane juz ze 2 tygodnie.....prawie nie slysze na niego.....myslalam ze wody mi sie nalalo podczas kapania i ze przejdzie a tu guzik...musze jutro isc zeby doktor dal mi jakies kropelki..... Ide sobie zrobic kawke bo zaraz chyba zasne, i za chwile zajrze do Was ....tylko piszcie [ usta] dla Was.......:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

No Myszko kawkę już masz? To teraz pisz, czekam. Ja dzisiaj posprzatałam w domu, a całe popołudnie spędziłam z bratanicą, ale pobrykałyśmy sobie.

Myszka może reflektujesz na aparat słuchowy, prawie nówka - dziadek miał zrobiony i nie nosi, bo jak to się wyraził "we łbie mu szumi" i jak się z nim nie szło dogadać tak nadal nie idzie. A aparat odłogiem leży...

Tutaj niestety jakieś pustki się zrobiły, ale to chyba przez to piękne słoneczko.

Dzisiaj się strasznie czuję, zawsze w pierwszy dzień @ jestem umierająca. Szpikuję się przeciwbólowymi od wczoraj wieczór, w pacy było nawet ok, ale jak miałam wychodzić to znowu miałam taki atak bólu, że jeszcze po powrocie do domu się zwijałam i strasznie mi słabo.

Smerfetko a ja to co? Sama do siebie przecież nie piszę...

Smerfetko kiedy zaczynasz kolejne starania? Może się razem zepniemy co?

Myszko gdzie jesteś? Smerfetko czyżby Gargamel Cię pogonił od komputera?

Patinko mam nadzieję, że już się lepiej czujesz.

Saro jestem.Nie było Cię jak napisałam, dlatego pisze,że pustki.

Staranka oczywiście w te "kluczowe dni", a zaczynamy od czwartku. Choć wczoraj tez zaszaleliśmy.

Teraz chyba znów pisze sama do siebie. Myszka pewnie poszła już do drugiej pracy. Sara uciekła jak zobaczyła,że jestem i tyle.

Jest tu ktoś, czy nikogo nie ma???????????????????????????????????????????

puk puk

Kto tam?

to ja ;-)

glowa boli jak niewiem chodze otepiala

Witaj Pati, co u Ciebie, juz lepiej?

Ojej.

Jakis dzien nie bardzo jak dla mnie wyspalam sie a potem zaczelam sie zle czuc w sklepie znow myslalam ze bede wymiotowala ale minelo mi. Ehmm musze przezyc jakos

Biedulko wypoczywaj teraz i nie martw sie za dużo.

Sara , Myszka pokazać się i zameldowac, co to za ukrywanie?

no Sara uciekla hehehe

Pati najważniejsze, by dzidzi rosło zdrowo i było silne.

Ja nic nie chcę mowic, ale moze ten Gargamel porwał nasza Sarę.....