POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Patinko uważaj na siebie! Spróbuj najeść się cytrusów to pomaga na migreny, szybciej przechodzą. Misiaczki przekazałaś naprawdę dobre wiadomości! Kakusia biorę z ciebie przykład i codziennie robię spacer. jestem dopiero w 14 tygodniu więc jeszcze mi łatwo ;) Smerfetka cieszę się że się wyluzowałaś i odetchnęłaś oby tak dalej a dzidzia murowana. Olawd łapiesz stronki ostatnio więc kupuj te ciuszki kupuj! Dzodzanna nie denerwuj się na zapas, szkoda zdrowia, poczekaj co ci powie lekarz. Zobaczysz wszystko będzie dobrze. Ja sie dziś czuję świetnie (dla odmiany po wczoraj) w pracy bardzo aktywna byłam hihi.

ale nam powialo ostatnio dobrymi wiesciami oby tak dalej!!!

jak mnie sutek boli !!! brrr... juz ni emoge sie doczekac testu........

EFQa---a ty jak sie czujesz??? moja szwagierka jest w 13 tyg wic tylko tydz roznicy z toba . zawsz jak bede widziec jej malucszka beede wiedziec ze twoje jest takie same...

Misiaczek ja jestem ały czas, kontroluję, czy sie udzielasz na forum, czy nie.

olawd bedzie trzymac kciuki za pozytywny!!!!

Byłam u giny-pęcherzyk jeszcze nie pękł ma już 24mm ponad, w piątek idę znowu na przegląd podwozia no i tego nieszczęsnego pęcherzyka, mam nadzieję, że pęknie i to z wielkim hukiem ha,ha,ha. Wczoraj daliśmy sobie luz, a dzisiaj znowu przystępujemy do dzieła tworzenia nowego życia...

smerfeciu a ty kjiedy tesujesz???? a gdzie nasza myszka?????

saro trzymam kciuki za ciebie!!!

dziekuje misiaczki

kakusia---ja chyba juz zaczne na spacerki chodzic bo wszdzie tylek woze - musze go spredac najlepiej

Smerfetko ja jeżdżę do Poznania do prof.Jędrzejczaka (prywatnie) on pracuje na Polnej i zajmuje się bezpłodnością. Różne wypowiedzi słyszałam na jego temat, podobno niektórym parom pomógł i są efekty w postaci ciąży. Tylko ja czuję niedosyt, bo u niego jest zawsze dużo pacjentów i mam wrażenie, że się zawsze spieszy, a ja odczuwam potrzebę, żeby mi ktoś powiedział co po kolei mamy robić, żeby zakończyło się ciążą.

i znowu sama pisze :-(

olawd nie ma za co kolejne Dziewczyny zaciazone daja sile do walki ...bo jest ciezko...a tak pojawia sie takie swiatelko i dzieki niemu sie nie poddajemy..

Olawd tyłek masz zamiar sprzedać (do burdelu jakiegoś cz co?) czy może samochód?

Olawd ja wcale nie testuję, nie mam planów na testowanie jeszcze. Myszka odezwij się.

oki ja si pomalutku zbieram bo jutro do pracy wrrrr...

saro jasne ze samochod :-P mam zdcydowaniee za malo ruchu

Do jakich rozmiarów dochodziły wasze pęcherzyki (jestem nudna do obrzydzenia, bo ciągle o tych pęcherzykach wam smęcę), no ale z kimś trzeba porównać. Boję się, że jak pójdę w piątek to mi powie, że znowu się wchłonął i dupa blada.

Saro a Ty skąd jesteś,że jeździsz w moje strony do lekarza?

uciekam juz slodkich snow !! DUZA BUZKA DLA WAS!!!

Olawd ja też zadek wożę samochodem, a potem się dziwię, że zadyszki dostaję, a tu już i waga nie ta i wiek sędziwy...

Smerfetko ja jestem ze Wrześni.

Olawd dziś się czułam naprawdę świetnie za to wczoraj po prostu padlina... kurcze Sara irytujące te twoje pęcherzyki - czemu one nie chcą pękać? może jutro jednak pęknie? Spróbuj go jakoś zahipnotyzować czy co. Może powtarzaj jak mantrę \"pękaj pękaj pękaj pękaj\"!!!

Smerfetko a Ty skąd?

Saro o widzisz a ja mam w Twoich stronach koleżankę ze studiów, tzn. za Toba, bo w Koninie.

EfQa może strzelę do niego z łuku, to będzie musiał skubany pęknąć.

Już mi się obrzydło latać co drugi dzień na ten monitoring. Dzisiaj pełna kultura, bo nikogo nie było więc od razu wchodziłam do gabinetu, ale w poniedziałek to było takie stężenie babek w ciąży w poczekalni, że prawie 10 ciężarówek na metr kwadratowy...

Saro ja mieaszkam niedaleko Poznania w małej miejscowości, też mam ok. 50 km do Poznania. Mysleliśmy o Polnej, ale ponoc na pierwsza wizyte czeka się kilka mies. jak na Kasę chorych. Wy jexdzicie prywatnie?

Sara strzelaj to lepiej z czego innego...